Join the new world

Witam drodzy ePolacy w kolejnym wydaniu Takiej Prawdy



Kolejny "wielki" gość w Takiej prawdzie! Mój dzisiejszy gość nigdy nie był Kongresmen, jednak w żaden sposób nie przeszkadza mu to, aby wielokrotnie pełnić funkcję MONa, a także (dawniej) Prezydenta. Pewnie już część z Was domyśla się kto jest tym gościem, a jest nim StrozeR!



Taka Prawda: Witam w Takiej prawdzie!
StrozeR: Witam i ja, taki StrozeR!

TP: Przybliż nam swoją postać w eRepublik...
S: You worked 447 days in a row, czyli zarejestrowany tyle dni temu, jedna statuetka Prezydenta ePolski, sześciokrotny MON, ex Military Organizer EDENu, szefo Wojska Polskiego, administrator PCE.. chyba starczy 😛

TP: ...oraz siebie w RL.
S: 21 letni student Automatyki i Robotyki na Politechnice Poznańskiej, fan motocykli oraz dobrej muzyki 🙂

TP: Jak dowiedziałeś się o grze?
S: Pewnego sierpniowego dnia kolega wrzucił na ircowy kanał link do artykułu (bodajże na gry.onet), jak to Niemcy klepią Polaków w internecie. Reakcję chyba każdy zna, więc kwestią paru chwil było zarejestrowanie się i rozpoczęcie obrony naszego państwa. Na całe szczęście, jeszcze wtedy był ograniczenia co do walki od odpowiedniego poziomu więc stratny w wella nie byłem i przez pierwsze 4 dni dużo się dowiedziałem. Z ówczesnej ekipy, gdzie zarejestrowało się nas bodajże 10 pozostaliśmy już tylko we dwójkę (o/ sianko).

TP: Jak powstał nick?
S: Przyjemna historia. Jakoś ponad 10 lat temu, gdy rozpoczynałem grę w Counter-Strike (vivat SDI i kafejki), nie miałem pomysłu na nicka. Wbiłem na jakiś serwer, postrzelałem trochę i rzuciłem hasło: "Da ktoś rade skleić ciekawego nicka z nazwiska Stróż?" W momencie miałem kilka odpowiedzi, gdzie najciekawsza byłą stroz3r. Lekki tuning i voila! Mamy to, co widać 🙂

TP: Co jest najtrudniejsze/najgorsze w pracy MONa?
S: Czasochłonność. W v1 poza dużą ilością czasu spędzanego przed grą, trzeba było jeszcze kombinować, planować i pamiętać o każdym strategicznym aspekcie tej gry. Teraz, mimo iż strategia została wypędzona z eRepublik, to jednak minirundy wymagają postawienia w gotowości Grup Bojowych jak i tanków co dwie godziny. Jest to na prawdę męczące, dlatego potrzebna jest tutaj pomoc kilku vMONów, aby móc się zmieniać, chociaż trzeba pamiętać, że każdy ma życie osobiste i nie raz zostawało się i ogarniało wszystko samotnie (czy to ja, czy to któryś vMON).
Ponadto dość denerwujące jest narzekanie co poniektórych osób, że dlaczego to, a nie tamto. Rozumiem, że obywatele nie wiedzą wszystkiego i jest to czasem irytujące żyć w takiej niewiedzy i wykonywać tylko polecenia narzucone z góry, ale uwierzcie - nie możemy wszystkiego zdradzić, aby nie stracić inicjatywy. Musimy wiele spraw chować w tajemnicy. Jeśli dostrzeżecie jednak, że z naszej strony fail pogania faila - każda uwaga będzie bardzo cenna. Niemniej jednak uważam, że nasze aktualne starania wychodzą nam całkiem dobrze.

TP: Którego z Twoich vMONów byłbyś w stanie namaścić na głównego MONa?
S: Jeśli mówimy o aktualnych, to kbss jak i Syrkiusz są osobami, których bez skrupułów mógł obsadzić na tych stanowiskach. Mam przyjemność pracować z nimi już od dłuższego czasu i świetnie sprawdzają się w tej roli. Jeśli chodzi o moich dawnych pomocników, to Jamareah, jeśli tylko powróciłby do gry tak aktywnie jak dawniej, również idealnie pasowałby na to miejsce. Tak więc jest z czego wybierać. Pamiętajcie jednak, że MON to nie murzyn, który tylko wydaje dofy, ale jest to także osoba, która koordynuje zbiórki, jest odpowiedzialna za kontakt z EDEN, jak i sojuszniczymi państwami, ma na głowie całe ministerstwo oraz wcześniej wspomniane narzekania obywateli.

TP: Jaki teraz obierzemy kierunek?
S: High Ice na Grenlandii! A tak na serio - nie mogę tego zdradzić 🙂

TP: Jest szansa, że Penix niedługo się rozpadnie przez ciągły napór EDENu?
S: Znikoma. W Phoenixie znajdują się bardzo mocno zbratani sojusznicy. Węgry, Serbia, Indonezja i Turcja są porównywalnymi "ziomalami" do Polski, Hiszpanii, Chorwacji i Rumunii. Jedyne co może się zmienić, to rotacje pomiędzy słabszymi państwami, które jak ostatnio idzie dostrzec - są zaniedbywane w tym sojuszu. Jeśli rzeczywiście miałoby coś nastąpić, to zmiana nazwy sojuszu i ponowne artykuły z rzekomym "odrodzeniem" się. Czyli coś w deseń ATLANTIS -> EDEN, czy PEACE -> Phoenix.

TP: Co będzie jeśli rozwalimy cały Penix?
S: Wszystkie haje, sielanka, masa kobiet.. i dążenie do utrzymania tych regionów, co będzie niezmiernie trudne. W takich chwilach spodziewać się można mocnego Baby-Boomu ze strony tych państw, tak więc trzeba będzie się mocno strzec.

TP: Z którym EDENowskim krajem najlepiej się współpracuje?
S: Dawniej (v1) - Hiszpania. Aktualnie - Hiszpania, Chorwacja, Rumunia i Chiny.

TP: Który kraj z Penixa najchętniej widziałbyś po naszej stronie? Dlaczego?
S: Pomijając już fakt nieproporcjonalnego rozkładu sił przy takim transferze, to darzę niesamowitą sympatią Węgrów, jednakże z racji ich zbratania się z Serbami oraz wielu innych czynników, nie ma szans na walkę Węgrów pod EDENową banderą. Ponadto jest mi bardzo szkoda Bułgarów, którzy nie są zbyt gościnnie traktowani w Phoenixie, i ponadto muszą trzymać sztamę z wrogami z reala - Turkami.

TP: Co sądzisz o scenie politycznej i partiach w ePolsce?
S: Nie interesuję się polityką 🙂

TP: Czy to prawda, że planujesz, bądź też planowałeś kolejny raz ubiegać się o stanowisko Prezydenta?
S: Tak, zgadza się, planowałem i planuję, jednakże więcej szczegółów nie chcę zdradzać. Aktualnie (mam nadzieję) dobrze wykonuję swoje zadania, więc jest mi dobrze tam gdzie jestem.

TP: Jaką partię wybrałbyś gdybyś musiał?
S: Partia Wyznawców Króla StrozeRa 😛 A tak na serio to nie wybrałbym żadnej, nic nie muszę i tego nawet "hipotetycznego" wyboru nie jestem w stanie podjąć.

TP: Która wersja modułu militarnego najbardziej Ci się podoba(-ła)?
S: v1! i nie ma mocnych.

TP: Sam zadaj sobie pytanie i na nie odpowiedz:
S: Co poleciłbyś młodym graczom, którzy dopiero dołączyli do społeczności eRepublik?
S: Nie poddawać się i dążyć do celu! Widzicie dzień moich eNarodziń? 631, czyli prawie dwa lata po powstaniu eRepublik. Przez moje 447 dni gry stałem się 6 graczem pod względem siły w ePolsce (suma wszystkich punktów skilla militarnego) i 142 na świecie, 30 w kraju pod względem doświadczenia, mam na koncie kilka fajnych odznaczeń i udało mi się zapracować na dobrą reputację wśród społeczeństwa eRepublik. Mimo, iż narodzicie się 1xxx dnia, nie oznacza to, że z góry jesteście skreśleni. Nic z tych rzeczy! Ciężką pracą i odpowiednią mobilizacją, każdy z Was ma szansę stać się Prezydentem tego państwa! Po prostu dążcie do tego i bądźcie sobą.

TP: Teraz moja ulubiona część wywiadów, czyli ja zadaje krótkie pytania, Ty wybierasz jedną możliwość odpowiedzi i uzasadniasz swój wybór. Pytanie pierwsze brzmi: Kongresmeni: lenie śmierdzące czy hmm... pracusie?
S: Duża część z nich to pracusie, ale każdy ma inne zdanie i czasem ciężko jest się im dogadać, jednakże z racji pełnienia swojej roli jako Administrator PCE, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że mniejsza część z nich, to osoby startujące dla medalu i nie robiące nic cała kadencję (niektórzy nie pojawiają się na kanale IRC/forum przez całą kadencję - ba! niektórzy nawet nie domagają się takich dostępów). I każdy jest w stanie to sprawdzić.

TP: PPP czy PRO?
S: Żadna z nich, to nie moja branża.

TP: Ariakis czy Cerber?
S: Szczerym sercem - obaj. Z jednym jak i drugim doskonale się dogaduje, jak i wiele się od siebie nauczyliśmy. Każdemu coś zawdzięczam, obaj są zwycięzcami.

TP: Lepsza fucha: MON czy Prezio?
S: Bardziej prestiżową fuchą jest zapewne stołek Prezydencki, jednakże trzeba mieć ogrom czasu i być troszkę nolajfikiem. MON natomiast to zajmowanie się modułem militarnym, czyli na dobrą sprawę 3/4 kodu erepa uzależniona jest od tej działki, jednakże jest ten przywilej, że można czasem sobie odpuścić. Z sentymentu powiedziałbym, ze MON, ale jednak lepszą fuchą jest Prezydentura.

TP: Ponowny start na Prezia: możliwy czy niemożliwy?
S: Możliwy. I tyle w temacie 🙂

TP: Zwierz: psychopata czy geniusz?
S: Osoba z odmiennym zdaniem, dążąca do swoich celów nie zawsze odpowiednimi metodami.

TP: Zwierz czy Requel?
S: pTO w Rosji.

TP: StrożeR w Kongresie: nigdy czy może kiedyś?
S: Mooooooooże kiedyś, jako niezależny oczywiście. I tak na co dzień czuje się jak jeden z nich z racji moich obowiązków.

TP: Bardzo dziękuję za udzielenie wywiadu. Pozdrawiam.
S: Ja również dziękuję i pozdrawiam wszystkich czytelników, jak i samego redaktora 🙂



Podobał się wywiad? Kliknij VOTE
Nie chcesz przegapić dalszych wywiadów? Kliknij SUBSCRIBE



Chcesz zobaczyć poprzednie wywiady? To nie jest problem! Wybierz który chcesz:
wywiad z(e): S.Zwierzem, Ariakisem, palenie_zabija, miudykiem, Sztandarem, Mixem, Heńkiem Kwinto, Czułkiem, Krzyżem, konstalem, Hochelusem, Kaczym, Sircinusem, mientkim, vingaer, zuszką, R. Radziwilem, CoSiem, Gekoonem, halifaxem i wapGO, Requelem, Sollfem i Khere, BorysemSzycem i Liniusem, Iniestą, Vitaniasem.
Inne rozmowy, które przeprowadziłem: klik, klik2.



Nie zapomnijcie przesunąć zegarki o godzinę do tyłu 🙂
Czy mi słusznie mi się wydaje, że od jutrzejszego poranka Day Change będziemy mieli o godzinie 8.00? 🙂


Pozdrawiam
Malanowski



Grafikę wykonał gracz S'til.