Kolejne osoby spowiadają się u Malanowskiego!

Day 1,062, 07:34 Published in Poland Poland by Malanowianin


Witam drodzy ePolacy w kolejnym wydaniu Takiej Prawdy



Na samym początku odniosę się do komentarzy pod moim poprzednim artykułem - Malanowski proponuje zmiany...

Latajacy Potwor Spaghetti:
Lol! Gdybym za założenie gazety miał płacić 10 gold, a za każdy art 2 gold(biorąc pod uwagę że wydałem 22 arty byłoby to 54 gold, większość tego co mam, a dla wielu suma kosmiczna) to bym popie*dolił taki biznes. 90% graczy też. Z jednej strony krytykujesz kupowanie votów, a z drugiej sądzisz że młodzi gracze mają taaakie fury pieniędzy i nie mają na co ich wydawać tylko na gazety i arty. Skasuj to bo admini przeczytają :
Myślę, że znalazłoby się takich graczy, dla których 10g nie będzie tak bardzo dużą kwotą... Poza tym Spaghetti: wydałeś 22 arty i pewnie większość z nich wbiło do TOP10 artykułów, wg moich zmian odzyskałbyś bardzo dużo kasy, a nawet zyskał, bo nie jeden art znalazł się w topce... Pisaliby tylko Ci, którym zależy na pisaniu i prawdopodobnie dostawaliby się do TOP10... Zresztą tą kwotę 10g za założenie (tak samo 2g za arta) można by zmniejszyć, a przyp[omne jeszcze, że zaproponowałem, aby oddać tę kwotę jeśli osiągnie się jakąś ilość artów w top10 czy top5.
ps. mam nadzieje, że admini rozumieją nasz język i to przeczytali 😛

Malanowianin, a jak początkujący redaktor ma się znaleźć w top i odzyskać ten gold skoro latest przegląda na prawdę niewiele osób?
Wydaje Ci się... wg mnie dużo osób przegląda latest, bo kiedy publikuję wywiad wieczorem i patrzę ile ma votów popołudniu okazuje się, że zbiera trochę votów 🙂

BorysSzyc:
Malanowianin ... Nie, nie, nie ;/
Jest kryzys, mało graczy, mało golda na świecie, to była kolejna opcja topienia golda.
Wyobraź sobie ile artów wydaje sie codziennie.
Jak przynajmniej 50 % z tych co piszą regularnie pisaliby dalej przy takim planie top byłyby ogromne straty.
Większość z nas gold wymienia na PLN a PLN ida w obieg ... ten gold szedłby w piach tak jak gold z Napoleonów.
Nie bawmy się w adminów ... co jak co ale moduł erepowej prasy jest dobry nawet bardzo dobry, a że sami sobie go psujemy to niczyja wina tylko i wyłącznie nasza.

Ech... kolejna osoba nie zauważa/nie potrafi zrozumieć, że gold wydany na arta w przeciwieństwie do tego wydanego na napka można by było odzyskać...

bukimi:
Płacenie za artykuł = znikną artykuły organizacji dobroczynnych i np. tłumaczenia artykułów z innych krajów.
Czasami ktoś poświęca kupę czasu na stworzenie tłumaczenia, czy zestawienia a Ty chcesz jeszcze mu 2 golda brać.
A w TOP5 i tak będą tylko rozkazy i naszych 3 najbardziej znanych redaktorów...
Po drugie: plusy i minusy? W teorii ciekawe, ale jedynym efektem byłoby wzajemnie minusowanie się partii politycznych, minusowanie wrogich rozkazów itd a w "dobrym" celu byłoby stosowane rzadko...

No co jak co ale tłumaczenia jakichś ważnych artów zagranicznych albo artykuły fundacji bez problemu osiągają TOP10 i odzyskałyby w ten sposób golda.
Co do pomysłu plusów i minusów no to pisałem o dużym minusie tej propozycji w artykule, a więc ta propozycja raczej odpada ;/

Jurek Rondel:
Nie będę płacił 2 golda za arty! Ogarnij się!
Z przyjacielskim pozdrowieniem
Jurek Rondel

W komentarzu pod artykułem śmiałem przypuszczać, że jesteś słabym redaktorem - za co teraz przepraszam. Nie zauważyłem, że masz 2 razy więcej subów ode mnie... pominę fakt, że zdobyłeś je dosyć dawno, kiedy to graczy było więcej 😛

Może jestem marnym redaktorem, może nie. Natomiast nigdy nie kupiłem ani jednego głosu. Nie wziąłem też udziału w rządowym programie Media Mogul. Brzydzę się taki praktykami. Miałem się nie odzywać bo to trochę nie mój poziom dyskusji. "Nie podoba mi się Twój pomysł" Odpowiedź: "Widocznie jesteś marnym redaktorem" LOL. Teraz w prasie masz mało Spamu spróbowałbyś coś wydać 4 miesiące temu... Po 30 minutach nie było Cię w latest... Wypowiedziałem się w tedy na ten temat w dwóch artach: http://www.erepublik.com/en/article/walka-z-wiatrakami-1239231/1/20 i http://www.erepublik.com/en/article/kr-tka-surrealistaczna-sztuka--1242602/1/20. Mimo wszystko zapraszam Cię do dyskusji. Pozdrawiam
Hmm... nie napisałem, że jesteś marnym redaktorem, tylko przypuściłem, że jesteś słaby - to po pierwsze 🙂 Po drugie również brzydzę się taki projektami Media Mogul czy kupowaniem (a tak właściwie to sprzedawaniem votów... W pierwszym przypadku nigdy nie brałem udziału w takiej akcji bo nie chcę, a w drugim kupowałem voty parę razy, ale przyznaje się do tego i się wstydzę... A po trzecie... hmm mniej więcej pamiętam jak wtedy było i nie przypominam sobie żeby było źle 😛

hubertuses:
jedyne czego potrzebuje moduł prasowy to cofnięcie ostatniej, kretyńskiej zmiany i dodanie bardziej zaawansowanej edycji tekstu oraz podglądu.
Krytykujesz voterów, a sam chcesz, by pisali tylko bogaci. Wyszłoby na to samo (bo te same arty byłyby w top), tyle, że ci młodzi nie pisaliby wcale, bo nie mieliby za co. Zapewniam cię, że 10G to dla niektórych niemały wydatek...

Zgadzam się z tym, że potrzebne jest cofnięcie ostatniej zmiany oraz z tym, że przydałaby się z bardziej zaawansowane opcje edycji oraz podgląd - te funkcje dostępne są teraz tylko przy użyciu skryptów, a szkoda ;/
Jak już pisałem wg mnie 10g to nie jest tak strasznie dużo, trzeba trochę zacisnąć pasa... pisałem także, że tą kwotę można obniżyć... 10g to tylko moja propozycja.



Szkoda tylko, że nikt nic nie napisał o mojej pierwszej propozycji (Zmiana pierwsza: Tylko gracze mają prawo votować artykuł.). Według mnie jest to najważniejsza propozycja zmiany. Jak odczułem na własnej skórze bardzo lubicie krytykować, może jednak chociaż raz pochwalicie kogoś za coś 🙂 a przynajmniej powiecie co myślicie o tej propozycji.

Zapraszam do prześledzenia debaty na temat Voterstwa w Kongresie: KLIK



No dobrze... co trzeba wyjaśniłem, teraz czas na wywiad, a właściwie to wywiadY! Dziś po raz kolejny mam zaszczyt Wam kochani przedstawić dwa wywiady w jednym artykule.
Pierwszym moim rozmówcą jest Sollf - znany i lubiany (hmm) komiksiarz oraz były Prezes Niezależnej Polski. Natomiast drugi gość w Takiej prawdzie to Kherehabath - obecny MGiF, były Kongresmen i Łowca Młodych Dziewic - to tak w wielkim skrócie, poza tym "skromny" i rozgadany koleś 🙂



Sollf jako pierwszy...

TP: Witam. Dziękuję za chęć rozmowy.
Sollf:
To ja witam i również dziękuje 🙂

TP: Powiedz coś o Sollfie z realnego życia.
S:
Jestem studentem stosunków międzynarodowych (bardzo przyszłościowy kierunek w erepie, pozdrawiam odbanowaną 😉 ) a wcześniej jeszcze studentem historii z którą jakoś nie było mi do końca po drodze. Ku wielkiemu zaskoczeniu pracuje mniej lub bardziej dorywczo jako grafik komputerowy 😉 Politycznie raczej centro-prawica.

TP: Teraz przedstaw proszę swoją postać w erepublik.
S:
W erepa gram mniej więcej od września zeszłego roku z przerwą na okres od maja do połowy wakacji. W tym czasie moja główna działalność to ta związana z Niezależną Polską i oczywiście komixami. W tym czasie 2 razy byłem prezesem partii i jak mawia Mix doprowadziłem ją do upadku, co oczywiście jest moim wielkim sukcesem 😉

TP: Jak trafiłeś do erepublik?
S:
Z opisu w jakimś serwisu bodajże, dawne czasy.

TP: Skąd wziął się Twój nick?
S:
Nie będę zbytnio oryginalny ale z mutacji mojego nazwiska w realu.

TP: Dlaczego postanowiłeś rysować komiksy?
S:
Trochę z zawodu nad ilością votów jakie dostawały moje artykuły. Komixy to jednak prostszy sposób na karierę prasową w erepublik, tym bardziej, że użytkownicy internetu są bardziej nastawieni na odbiór obrazkowy. Ponadto przygotowanie komixów jakoś mi łatwiej przychodzi – ciekawe czemu 😉

TP: Czemu wstąpiłeś do NP? Nie sądzisz, że jest to partia trupów?
S:
Gdy pierwszy raz wstępowałem do NP siedziała ona na z góry upatrzonych pozycjach w top6. Wydawało mi się to interesujące żeby uczestniczyć w życiu partii która może powalczyć o top5. Nie myliłem się, pierwszy okres mojej działalności w NP to miło wspominane czasy zwycięstw i porażek, wewnętrznych sporów ale też wspólnej pracy i zabawy przy grze. Gdy zacząłem ponownie grać w grę nie wyobrażałem sobie innej drogi niż powrót do NP. Pewnie nie będzie tak samo, ale mam nadzieje, że znowu uda nam się nieco namieszać w partyjnych przepychankach 🙂
Co to trupowatości. W każdej partii jest tylko ułamek ludzi którzy są aktywni. W NP zawsze był z tym pewien problem, aczkolwiek każda partia ma swoje problemy z którymi trzeba się zmierzyć. Miejmy nadzieje, że wyjdziemy z niej obronną ręką 🙂

TP: Gdyby nie NP to jaka partia?
S:
PWL? Chyba tak, top5 partii zawsze robili na mnie najlepsze wrażenie i nigdy nie było problemów z dogadaniem się z nimi.

TP: Jak to jest z Kaczym w NP?
S:
Kaczy jest wartościowym członkiem NP. Zawsze można na nim polegać, a jego opinia jest cenna. Ciężko mi się wypowiadać na temat jego odejścia z ND, bo zwyczajnie nigdy nie należałem do tej partii. Ciesze się jednak, że wraz z tarciami w tej partii wybrał nas na dalszy ciąg gry partyjnej 🙂

TP: Co możesz powiedzieć o polityce prowadzonej przez Sylwestra Zwierza?
S:
Polityka Zwierza jest swoistą reakcją na politykę innych. O dziwo to też chyba jedyny sensowny sposób żeby wbić się w skostniały układ partyjny jaki istnieje w ePolsce. Fajnie by było gdyby wszystko to wyglądało inaczej, ale ostatecznie polityka ocenia się po skuteczności, a Zwierz cokolwiek by o nim nie mówić jet skuteczny w tym co robi.

TP: Iniesta podreperuje opinie o PRO?
S:
Pewnie nie, pewne łatki trwają przy partiach i za nic nie chcą puścić. Chyba, że ktoś przejmie „pozycje” innej partii np. PPL które poprzez koalicje z PPP zostało nowym „pionkiem”.

TP: Co myślisz o zmianach jakie zaproponowałem dla modułu prasowego?
S:
To zmiany w dobrym kierunku. Szczególnie zarabianie na wydawaniu gazetek (jeśli dojdą do top 5 czy 10) miałoby sens, bo zwyczajnie byłby w końcu jakaś nagroda za aktualizacje, a nie tylko oddalony gdzieś tam medal MM.

TP: Masz poczytną gazetę może pójdziesz więc śladami Sztandara i wystartujesz w wyborach prezydenckich?
S:
Nie zaprzeczam, nie potwierdzam :>

TP: Teraz proszę sam sobie zadaj pytanie i na nie odpowiedz 🙂
S: Sollf ale dacie radę z NP?
S:
Damy, damy! 🙂

TP: Kolejna część wywiadu to krótkie pytania z dwiema możliwościami wyboru. Wybierasz jedną i uzasadniasz swój wybór. Pytanie pierwsze: PPP czy PRO?
S:
PRO. PPP budzi we mnie złe skojarzenia na M
TP: Hmm... Malanowski? 😛

TP: Mix czy Zwierz?
S:
Zwierz. Mix budzi we mnie złe skojarzenia na P.

TP: Co lepsze: bicie po kasku szwabów czy rozpier****nie kacapów?
S:
Szwabów! 🙂

TP: Ariakis czy Cerber?
S:
Cerber! Jeśli beton to w pełnym wymiarze.

TP: Kongres czy rząd?
S:
Kongres. Chociaż bash rządowy...

TP: Kolejne pojednanie Zwierza: prawda czy (kolejny) mit?
S:
Mit i photoshop.

TP: PPP = POG: tak czy nie?
S:
Niestety taka jest etykieta. Prawda pewnie leży gdzieś pomiędzy.

TP: Pierwszy do wymiany to moduł: polityczny czy prasowy?
S:
Polityczny. Niech w końcu coś się dzieje.

TP: Votersi: dobro czy zło?
S:
Trochę mi zwisa. Ja viagry nie potrzebuje, ale nie będę potępiał jak ktoś używa.

TP: Ostatnie pytanie brzmi: v1 czy v2?
S:
v1

TP: Dziękuję za rozmowę! Pozdrawiam!
S:
Dzięki! 🙂



A teraz Khere...

TP: Witaj w Takiej prawdzie!
Kherehabath:
Hej! To duży zaszczyt dla mnie, że zostałem wybrany do przeprowadzenia ze mną wywiadu koło tych wszystkich poprzedzających mnie sław.

TP: Przedstaw swoją postaw w erepublik...
K:
Moja postać narodziła się na początku czerwca 2009 i była to moja druga postać w erepublik. Pierwsza po aktualizacji gry z bety po prostu wcięło i mimo usilnych prób odzyskania już nigdy nie została mi oddana. Wtedy też na dość długi okres odpuściłem sobie grę aby w wspomnianym czerwcu powrócić na dobre. Od samego początku starałem się poświęcać powierzanym mi obowiązkom i tak poprzez krotki staż w bojówce o nazwie Front Narodowy dostałem się do WP, gdzie po niedługim czasie zostałem dowódcą (samodzielnie prowadziłem najsilniejsze oddziały WP.Orły i WP.Elite), wcześniej wraz z Cz4rnym1337 zakładaliśmy Akademie WP, później mgify oddały w moje ręce budowę szpitali, następnie pomagałem prowadzić projekt Budujemy ePolskę, później przeszedłem do zarządu WP i zostałem murzynkiem jako vMGiF gdzie ciągle mało mi było pracy, aż w końcu po okresie w którym zastępowałem MGiFa przez kilka dni okazało się, że mam łeb do interesów i tak oto po 2.5 miesiąca vMGiFowania zostałem MGiFem. Kolejne kadencje doceniały moją pracowitość i umiejętności i w ten oto sposób wszystkie wymienione funkcje pełnie po dziś dzień.

TP: ...oraz Khere z RL 🙂
K:
W realu mam na imię Marcin i niedługo stuknie mi 26 lat. Jestem magistrem informatyki, obecnie kończę także drugi kierunek czyli elektronikę, pracuję w firmach zajmujących się integracją systemów sieciowych, dostarczających hosting i internet na terenie Krakowa, Olkusza, Zakopanego (obecnie w 3 firmach się spełniam). Moja praca wymaga abym 90% czasu gdy nie śpię spędzał przed komputerem, a że pracuje bardzo szybko i wydajnie większość tak naprawdę spędzam przy erepie i innych grach online w których w większości zajmuje pozycje administratora lub GO, lub też współdziałam poprzez drobną pomoc hostingową. Poza internetem też mam życie. Jeżdżę na rolkach, skacze na BMX, w zimie na nartach i na łyżwach, a wszystko to w dość ekstremalnej otoczce sportów walki.

TP: Jak powstał ten (przepraszam za to słowo, ale...) dziwny nick? 🙂
K:
Nick ten ma około 6-7 lat i wiąże się z inną grą przeglądarkową, którą współtworze. Chodzi o gre wojownicy.eu, gdzie moją postacią zawsze był krasnolud barbarzyńca i żeby dobrać coś do klimatu postanowiłem połączyć fonetyczny zapis pewnych hebrajskich słów, których znaczenie musi pozostać tajemnicą.

TP: Skąd dowiedziałeś się o erepublik?
K:
Z tego co pamiętam za pierwszym razem ktoś rzucił na IRCu satkuriera albo gentoo (już nie pamiętam gdzie dokładnie ale udzielałam się i nadal udzielam głównie na tych kanałach więc któreś z dwojga) linkiem. Za drugim razem namówił mnie do tego kolega z gry wojownicy. Polska gospodarka stawała akurat na nogi po wyzwoleniu z zaborów niemieckich jak więc mógłbym nie dać się namówić? Łącznie prawie cała gildia dołączyła do gry, cały gold do składki, praca w własnej firmie, spory zarobek, szybko to poszło.

TP: Jak wyglądała Twoja droga na głównego MGiFa?
K:
Murzynienie i to naprawdę ciężkie zawsze jest w końcu dostrzegane. Wbrew temu co tam sobie twierdzi Sylwester Zwierz nie dostałem żadnej z pełnionych przeze mnie funkcji poprzez znajomości z reala. Tak naprawdę krakowskich graczy poznałem osobiście dopiero gdy już objąłem stanowisko MGiFa. Po prostu zawsze dawałem z siebie 200% i wielokrotnie na pełnionych przeze mnie funkcjach zastępowałem działanie 3-4 osób wielokrotnie na kilku stanowiskach na raz. Znajomość gospodarki, rynku walut, umiejętne gospodarowanie posiadanym pieniądzem zostały docenione i tak oto przekazano na moje barki działanie Ministerstwa Gospodarki. Ciężka praca, dostępność, dokładność, skrupulatność i wręcz chorobliwe analizowanie każdej, najmniejszej nawet zmiany to atuty które pozwoliły mi dotrzeć do zajmowanego stanowiska.

TP: Jaka była Twoja pierwsza partia? Dlaczego ją wybrałeś?
K:
Właściwie to do niedawna byłem członkiem Narodowej Demokracji. Niestety nie potraktowano mnie poważnie gdy zechciałem ubiegać się o start do kongresu co w połączeniu z moim negatywnym podejściem do krytyki działań rządu przez osoby nie znające problematyki przerodziło się w niechęć i w rezultacie opuściłem szeregi ND. Miło jednak wspominam niektórych działaczy tej partii zwłaszcza tych którzy popierali mnie gdy miałem problemy z banem na forum (za brak obywatelstwa spowodowany udziałami w rządowych projektach apTO), z krytycznym podejściem do mojego startu w wyborach kongresowych itd. Wszystkim im dziękuje za mile spędzony czas. Nie mam żalu bo też nie byłem idealnym członkiem partii raczej bardziej pociągała mnie służba na rzecz państwa i sojuszników niż wewnątrzpartyjne przepychanki. Większość ludzi przebywających w partii pewnie nawet nie wie, że byłem endekiem.

TP: PRO zmieniło prezesa... myślisz, że (Iniesta) zmieni (na lepszą) opinię o partii?
K:
Ciężko mi to ocenić. Wydaje mi się, że powinien o to walczyć. Obawiam się jednak, że zmiana prezesa to zabieg czysto kosmetyczny. Nie wiem jak to wygląda od środka ale może być tak, że to zagrywka pokazowa dla członków partii, że każdy z nich może doczekać się honorów poprzez pracę itd. Nie jestem zbyt obeznany w rozgrywkach partyjnych więc przepraszam jeśli Was to obraża. Po prostu moje domysły 😉

TP: Zwierz niby nie jest już prezesem, ale nie wydaje Ci się, że nadal będzie chciał rządzić w partii? Jeśli tak jest komu może zaszkodzić - sobie czy partii?
K:
Właściwie to uważam, że Sylwester nadal będzie pociągał za sznurki. Dlaczego wyjaśniłem w pytaniu powyżej. Z drugiej strony może być tak, że PRO po prostu dojrzało do zmiany prezesa, Iniesta może przejąć role lidera jeśli odpowiednio poświęci się swoim obowiązkom, wykreuje własny wizerunek i pokaże nową drogę. Wydaje mi się, że bardziej racjonalnie podchodzi do polityki, ma swoje pomysły i mam nadzieję, że będzie dążył do ich realizacji. Przede wszystkim partia powinna się odciąć od niekulturalnych zachowań starego prezesa i od jego jednostronnej ofensywy wykierowanej w inne partie czy osoby, a także przeprowadzać konkretną selekcje kandydatów na kongresmana. Starty niezrzeszonych ale niekulturalnych, niedoświadczonych i nieodpowiednich osób psują pracę ogółu. Społeczność patrzy na PRO przez pryzmat flejmu i wypracowało sobie stereotyp, który z jednej strony napędza młodych ludzi, niezagłębiających się w sedno sprawy, z drugiej odpycha przeciwników brudnej polityki, kłamstw, przeinaczania faktów. Powodzenia Iniesta 😉

TP: Co myślisz o pojednaniu Zwierza?
K:
est to fikcja. Moim skromnym zdaniem Sylwester nie potrafi pojednać się z nikim. Wydaje mi się, że ostatnio nawet ja stałem się celem jego ataków, a spowodowane to chyba jest moją szczerą wypowiedzią, żeby kongresmani z rozsądkiem podeszli do jego chęci przebywania na kanale kongresowym. Sylwester ostatnio zaczął uważać, że nie odpowiadam na jego zaczepki w komentarzach bo jestem trollem który natychmiast po swojej wypowiedzi dostałby FP. Wydaje mi się to trochę dziwne bo nigdy nie zebrałem FPka, a gram w erepublik całkiem długo.

TP: Mam nadzieję, że widziałeś moje propozycje zmian dla modułu prasowego :> Co o nich myślisz?
K:
Uważam, że to co napisałeś po lekkiej modyfikacji ma sens. Może akurat płatność w walucie byłaby bardziej odpowiednia niż w goldzie i należałoby rozszerzyć krąg osób którym pieniądze by zwracano, ale generalnie jestem na tak (juuuuuuhuuuuuuuu 😃 - przyp. red.). Ogólnie nie należę do typu redaktora. Jeśli pisze jakiś art to po jakimś czasie go usuwam bo mi wstyd za moje zdolności redaktorskie. Może najlepszy byłby projekt, który stosuje w jednej z gier przy rozwoju której pomagam? Mianowicie moderacja z góry oceniająca merytoryczną wartość artykułu i zwracająca koszt wydania gazety. W wspomnianym projekcie grupa moderatorów składa się z najlepszych redaktorów, która to grupa zmienia się dynamicznie. Każdy wydany artykuł musi mieć przypisany tag czyli tematykę i odpowiednio dobrana grupa głosuje nad zwrotem kosztów. Niestety w erepublik nie doczekasz się takich zmian. Po pierwsze za mała interakcja adminów i modów z graczami, po drugie akcje voterskie, po trzecie ktoś by na pewno narzekał, że moderatorzy gazet są stronniczy. Niestety istnieje pewien profil psychologiczny, którym obdarzeni ludzie zawsze wietrzą gdzieś spisek, oszustwo, stronniczość, matactwo. W erepublik mamy całkiem sporo przedstawicieli tego profilu.

TP: W ostatnim czasie dosyć często były zmieniane podatki, kiedy możemy oczekiwać kolejnych zmian?
K:
Wbrew opiniom niektórych podatków nie zmieniamy według własnego widzimisię. Prezydent obejmując stanowisko ma swój plan. Wybiera go większość więc większość chce realizacji planu prezydenta. Prezydent może mieć różne plany w zależności od działań wojennych prowadzonych na świecie. Plan ten ulega modyfikacji w trakcie kadencji - wpływ na to wywierają zależności między polityką zagraniczną, zmianami wprowadzonymi do mechaniki gry, spadkiem populacji itd. Generalnie uznajmy, że wszystko idzie po naszej myśli. Obowiązkiem MGiFa jest zapewnienie prezydentowi funduszu na realizacje założeń. W tym celu analizujemy rynki światowe, szacujemy wpływy do skarbca w poszczególnych dniach i po każdym przeprowadzonym działaniu wojennym. Tworzymy w ten sposób obraz stanu skarbca. Obraz ten konfrontujemy z wydatkami. Na podstawie tych wyliczeń wiemy jak mają być zmodyfikowane podatki. Trzeba przy tym pamiętać, że zawsze może być gorzej i że państwo odpowiedzialny MGiF musi zabezpieczyć przed wypadkami losowymi. Doliczamy więc do tego sumę, którą chcemy przekazać wraz z obecną rezerwą naszym potomnym bo wraz z rozwojem rosną wymagania. Nigdy ale to nigdy nie korzystamy z rezerw jeśli nie jest zagrożona nasza suwerenność. No i teraz mamy podatki... Lud chce igrzysk i niskich podatków. Staram się więc wypracować optimum. Ważne, aby przewidzieć ile dni walczymy, ile stoimy, ile wojsk wysyłamy do sojuszników. Wymodelowanie dobrego systemu podatkowego to naprawdę długie dni ślęczenia nad arkuszami. Dlatego też zdarza mi się wyśmiać ludzi którzy piszą: “E wysokie podatki ja bym zmienił vat” - bez wiedzy o stanie konta, bez wiedzy o wpływach, bez wiedzy o wydatkach i bez wiedzy o tym jak zmienią się wpływy do CT po zmianie. No i oczywiście nie możemy zapomnieć o tym, że trzeba także uwzględnić w obliczeniach majątek i dochody państw z którymi będziemy prowadzić działania wojenne. Obecny model podatkowy uważam za bardzo udany i nieprędko będę chciał go zmienić (oczywiście jeśli w nasze plany nie zaingerują administratorzy). Pewnie niektórzy będą mi to mieli za złe, ale powiem Wam, że obecne stawki i cała debata między propozycjami zuchy, moimi i vMGiFa pniewiaka była grą w dobrego i złego glinę, a wszystkie stawki były przedstawione po to, by z kontrastu wybrać dobry dla obywateli model. Dziwiło mnie natomiast głosowanie na opcje gorszą dla obywateli, a lepszą dla garstki przedsiębiorców (propozycja PRO). Przy obecnym tempie pożerania rynku opcja ta mogłaby być tragiczna w skutkach. Właściwie to pozostałe propozycje pokazały dokładnie to co chciałem (bo lubię tworzyć profile społeczne i bawić się w psychoanalizę) czyli propozycje zmian tylko dla zmiany bez kompletnie żadnych argumentów i bez analizy rynku, a także bez próby przewidzenia zachowania rynku po zmianach. Tak zwane - nie wiem jak to działa ale obniżmy.
Następna zmiana: nowa kadencja lub poważna zmiana w mechanice mająca wpływ na dochody państwa.

TP: Votersi w jakiś sposób mogą pomóc rządowi?
K:
Votersi to ogólnie dobra organizacja. Grupa ludzi która wpadła na dobry pomysł i robi na tym pieniądz. Podoba mi się każda forma przedsiebiorczości, a zwłaszcza tak innowacyjna. Czy mogą nam jakoś pomóc? Nie chciałbym żeby doszło do konieczności, że gazeta rządu nie może się przebić do top bo wszystkie znajdujące się tam gazety są sztucznie wyvotowane. Ale póki jest balans, póki ktoś za voty płaci, póki są votowane artykuły z jakimś przesłaniem, o jakiejś redaktorskiej wartości to czemu nie 😉 Państwu jednak w takim kontekście Voters Club się nie przyda. Po przeprofilowaniu jak najbardziej. W końcu to zgrane zrzeszenie ludzi. Bo ja wiem? Jakieś akcje propagandowe na terenach obcych państw?

TP: Teraz zrobimy takie cosik, że sam sobie zadajesz pytanie 🙂
K: Która z ekobiet jest najpiękniejsza w eświecie?
K:
Wybieram dwie: Czarownica i Pyrek 😉

TP: Czas na moje ulubione pytania 😁 - dwie możliwości do wyboru, Ty wybierasz jedną i uzasadniasz czemu ta a nie druga 🙂 A więc... PRO czy Zwierz?
K:
Zdecydowanie PRO jako partia z perspektywami, przeciwko człowiekowi, który chyba nawet sam siebie potrafi wyprowadzić z równowagi.

TP: PPP czy ND?
K:
Obecnie PPP jako sztab wykwalifikowanych ludzi z którymi dobrze się współpracuje. Chłopaki z doświadczeniem i znający się na rzeczy. ND zbyt lekko niekiedy podchodzi do poważnych rzeczy.

TP: Cosiu i jego ekipa: dobro czy zło? 🙂
K:
Remis, każdy sam to powinien ocenić. Inne sumienia inne priorytety, inne podejścia do gry. Dla jednych zło dla drugich dobro. Ja nie przykładam wagi do tego problemu, etyka na lekki minus, przedsiębiorczość na duży plus.

TP: Rozwalanie Niemiec czy Rosji?
K:
Szczerze to mam nadzieję, że zrobimy dwa rodea.

TP: Votersi mogą pomóc rządowi? Tak czy nie? (Przypominam uzasadnij 😛 )
K:
Nie mam pojęcia w jaki sposób by nam mogli pomóc 😉

TP: Gol😛 jest czy go nie ma?
K:
Ja raczej skończyłem z powtarzaniem “goldaniema”. Moja odpowiedź to “jest na dokładnie to czego potrzebujemy i ani grosza więcej”.

TP: Podatki: podnieść czy obniżyć?
K:
Jeśli będziemy mieli możliwość przeanalizowania w czasie tygodniowego spokoju i nie będziemy zostawać w tyle w stosunku do innych państw to minimalnie obniżyć.

TP: ePeru czy eBiałoruś?
K:
Peru trochę daleko, potencjał nowo powstałej Białorusi ciężko mi określić. W Peru mam sporo firm, w Białorusi jeszcze żadnej ;P Mimo to Białoruś plus za to, że mogą być pomocni, Peru plus za sentyment. Remis 😉

TP: v1 czy v2?
K:
V1.5 dzięki obecnej wersji i większej ilości medali mamy więcej golda na rynku i gospodarka kręci się na przyzwoitym poziomie. Tęsknie tylko za bitwami z V2. Mimo, iż armie multi kilka razy odebrały mi BH o którego walczyłem za ciężko zarobiony gold miło wspominam te walki 1 na 1 z igeborem przez pół nocy i masowe szturmy. V2 mam za złe, że uśmierciło Polskę, wyssało z rynku gold i upośledziło gospodarkę. V1 za to że nie jest V1.5.

TP: Bardzo dziękuję za udzielenie wywiadu! Pozdrawiam 🙂
K:
Wielkie dzięki za umożliwienie wypowiedzi.



Podobał się wywiad? Kliknij VOTE
Nie chcesz przegapić dalszych wywiadów? Kliknij SUBSCRIBE



Chcesz zobaczyć poprzednie wywiady? To nie jest problem! Wybierz który chcesz:
wywiad z(e): S.Zwierzem, Ariakisem, palenie_zabija, miudykiem, Sztandarem, Mixem, Heńkiem Kwinto, Czułkiem, Krzyżem, konstalem, Hochelusem, Kaczym, Sircinusem, mientkim, vingaer, zuszką, R. Radziwilem, CoSiem, Gekoonem, halifaxem i wapGO, Requelem.
Inne rozmowy, które przeprowadziłem: klik, klik2.



Pozdrawiam
Malanowski




Grafikę wykonał gracz S'til.