Tego jeszcze nie było!

Day 1,050, 12:44 Published in Poland Poland by Malanowianin


Witam drodzy ePolacy w kolejnym wydaniu Takiej Prawdy



Tego jeszcze nie było! Po raz pierwszy w historii Takiej prawdy będziecie mogli przeczytać aż 2 wywiady w jednym artykule! Jednego z rozmówców wybrał w poprzednim artykule Gekoon, kolejnego wybrałem ja.
Dzisiejszymi gośćmi w Takiej prawdzie są: legendarny Marszałek Kongresu, 7-krotny Kongresmen, a od jakiegoś czasu (niestety) dwuklik - halifax18 oraz dowódca Husarii - wapGO.
Zapraszam do przeczytania wywiadów z obydwoma gośćmi.



Na pierwszy ogień idzie halifax...

Taka prawda: Witaj halifaxie w Takiej prawdzie! Dziękuję, że zdecydowałeś się udzielić wywiadu.
halifax18: Witam 🙂

TP: Na początek standardowe pytania 🙂 Przedstaw halifaxa z RL i z gry.
h: halifax18. Jeśli mam powiedzieć parę słów o sobie, pozostawiając jednakże co nieco okryte mgiełką tajemniczości to stwierdzę, że grę rozpoczynałem jako student, a kończyłem jako bezrobotny 🙂 Wtenczas mieszkałem w Lublinie. Dziś już żadne z tych twierdzeń nie odpowiada rzeczywistości.
W eRepublik od początku interesowały mnie sprawy publiczne i system polityczny. Nie chodzi mi bynajmniej o politykierstwo, ale o możliwość zmieniania ePolski na lepszą. Bardzo pociągała mnie, można by rzec, „praca u podstaw”. Swoją karierę zacząłem jednak jako wydawca prasy, co bardzo sobie ceniłem. Dość szczęśliwie dla mnie wyborczy nagrodzili mnie zaszczytem zasiadania w Kongresie. Momentem przełomowym, a może jedynie akcelerującym okazała się „Afera Boskiego” (kandydat na prezydenta otrzymał bana w noc wyborów”). Boski pełnił wówczas funkcję Marszałka i wobec powyższego na stanowisku powstał wakat. Kongresmani doznawszy epifanii powierzyli dokończenie kadencji młodziutkiemu parlamentarzyście (była to moja bodaj druga kadencja). Postanowiłem dodać urzędowi Marszałka nowego sznytu, tym bardziej że miałem wyraźną wizję aktywnego i apolitycznego marszałkowania. W kolejnych miesiącach jeszcze kilkukrotnie dane mi było pastować tą zaszczytną funkcję.

TP: Jak powstał Twój nick?
h: Mój nick nie jest związany z grą i powstał na długo nim zagościłem w republik. Mam nadzieję, że nikogo nie rozczaruję, gdy napiszę, że nie odnosi się do żadnej konkretnej rzeczy. 🙂 Halifax to miasto a Anglii i Kanadzie, nie wspominając już o niesławnym Lordzie Halifaksie. Pod wpływem doświadczenia wspomnę tylko że „18” nie miało nigdy nic wspólnego z moim wiekiem 🙂

TP: Jak trafiłeś do erepublik?
h: W dość oryginalny sposób. Miałem okazję już gdzieś o tym pisać. Jako fan jugosłowiańskiego rocka z lat ’80 słuchałem moich ulubionych utworów na Youtube. Tak się złożyło, że jeden z nich był ilustracją do bitwy chorwacko-serbskiej. Zainteresowałem się w coż to grają Chorwaci. I tak zostałem przez kilka miesięcy 🙂

TP: Dlaczego postanowiłeś zrezygnować z aktywnej gry?
h: Zaważyły przede wszystkim obowiązki w prawdziwym świecie. Okazało się jednak, że ciezko jest jedynie trochę ograniczyć grę. Wbrew sloganom – „tylko kilka kliknięć dziennie” – gra pochłania mnóstwo czasu, szczególnie gdy chce się wykonywać swoje obowiązki (MK, Kongresman) na najwyższym poziomie (a do tego dążyłem). W rezultacie z dnia na dzień moja aktywność spadła do tzw. „dwuklika”. Kiedy przyszły zmiany w grze (nowa wersja) wirtualny świat stał mi się jeszcze bardziej nieznany.

TP: Jest jakaś szansa, że wrócisz?
h: szczerze mówiąc sprawy tak się potoczyły, że mógłbym. Oczywiście nie w takim zakresie jak kiedyś. Ale odnoszę wrażenia, że mój charakter wymaga ode mnie nieustannego pelnego zaangażowania (a nie działania na „pół gwizdka”) a na to czasu nie mam 🙂

TP: Jak wspominasz czasy, w których zaczynałeś grę?
h: Z łezką nostalgii w oku. Może ze względu na fakt, że nie należę do osób która samoczynnie nawiązuje kontakty, prawdziwa przyjemność z gry wiązała się z aktywnością w parlamencie i poznaniem/współpracą z mnóstwem ciekawych ludzi.

TP: A jak te w których byłeś MK?
h: Jako ciężką, systematyczną praca, która dawała jednak mnóstwo satysfakcji. Pracowałem ile mogłem by z jednej strony przybliżyć obywatelom pracę Kongresu, a z drugiej wprowadzić porządek i przede wszystkim cechy apolityczności w jego prace (procesowanie).

TP: Kogo wspominasz najlepiej, a kogo najgorzej z Twoich czasów? 🙂
h:Bardzo ceniłem sobie „obcowanie” z osobami otwartymi, z którymi można wymienić argumenty a dyskusja nie kończyła się w pierwszych minutach na argumentach ad personam. Takich osób było sporo. Nie zamierzam wymieniać nicków gdyż zapewne bym kogoś pominął a tego darować bym sobie nie mógł. Dodam jeszcze, że nie oznacza to, że zawsze z tymi osobami miałem takie samo zdania. Ale nie poglądy się liczą, a kultura wypowiedzi.
Na szczęście pamięć mam na tyle krótką, że personalnie nie byłbym w stanie wskazać osób, o które zapytujesz w drugiej części pytania. Jeśli jednak miałbym wskazać wzór zachowania, który w szczególny sposób zapadł mi w pamięć to byli by to z pewnością kongresmani-widma – tacy, którzy po objęciu mandatu przypominali sobie o wyborcach dopiero w okolicach 25. kolejnego miesiąca

TP: Obserwujesz polską scenę polityczną?
h: Na tak postawione pytanie mogę jedynie powiedzieć „nie”. Nie oznacza to jednak, że od czasu do czasu zajrzę do naszej rodzimej prasy. Z tego względu jestem świadomy niektórych z jej kierunków prądów. Jest to wiedza bardzo ogólna i w znacznej mierze opiera się na doświadczeniach czasu gdy moja gra była aktywna. Moja wiedza dotyczy tylko pewnych ogólnych zarysów. Nie mniej jednak nawet pobieżny ogląd umożliwia dojście do wniosku, że podstawy (filary) sceny politycznej pozostają z znacznej mierze niezmienione. Dwu blokowa rywalizacja może i ma swój urok, ale może działać demobilizująco i konfliktogennie. Właściwie dochodzę do wniosku, że obserwacja naszej polityki (zewnętrzna i jako jej uczestnik) to ciekawe doświadczenia socjologiczno-politologiczne. Nie zdziwi mnie gdy kiedyś znajdzie się śmiałek chętny podjąć ten temat w pracy magisterskiej 🙂

TP: A o tym jak zdobywa poparcie S. Zwierz?
h: Nie jestem na bieżąco z aktywnością Sylwestra Zwierza. Nie mniej jednak zawsze byłem pod wrażeniem jego niespożytych sił i kapitału kreatywności. Resztę można pseudonaukowo określić jako pochodną jego osobowości i jego miejsca w systemie politycznym (niszy jaką sobie wybrał/został wtłoczony).

TP: Jak powinien wg Ciebie wyglądać moduł polityczny? Jakie powinny być zmiany?
h: Moduł polityczny zawsze był przedmiotem mojego zainteresowania. Z tego względu mam rozbudowane przemyślenia na jego temat, które wymagały by poświęcenia co najmniej całego artykułu. Uważam, że moduł polityczny jest ciekawy, ale ubogi. Widział bym go znacznie bardziej rozwiniętym, w zależności od woli obywateli i Parlamentu. Widzimy przecież, że część mechanizmów wymagała wprowadzenia poza mechanizmem gry. Takie działania umożliwiło elastycznośc, ale groziło niestabilnością i trudnościami w implementacji. Dlatego mechanika gry powinna pozwalać na wprowadzenia chociaż części z tych (często ogólnoprzyjętych) rozwiązań.

TP: Są jakieś osoby, jakieś wydarzenia (oczywiście w erepie) za którymi tęsknisz, chciałbyś ich powrotu?
h: W eRepublik poznałem wiele ciekawych osób. Bardzo miło wspominam współpracę z nimi. Nie mniej miło wspominam zlot erepowy. Samo sprawowanie funkcji Marszałka było także niezwykle ciekawym doświadczeniem. Jeśli chodzi natomiast o pewne procesy, które mam wrażenia są w znacznej defensywie, jeśli nie atrofii to dążenia do uczynienia Parlamentu miejsca, gdzie wszyscy mają jednakowe prawa i obowiązki. Jestem wielkim zwolennikiem jasnych i „apolitycznych” procedur działania Izby. Tylko w ten sposób nawet opozycja ma możliwość egzekwowania swoich praw. Pamiętajmy, że prawo jest narzędziem obrony słabszych przed silniejszymi.

TP: Teraz proszę sam sobie zadaj pytanie i na nie odpowiedz 🙂
h: Ostatnio miała miejsce zmiana modułu wojennego, mogę wieć wypowiedzieć się o tej zmianie 🙂
h: Poprzednim moduł wojenny był dla mnie za bardzo skomplikowany, jak na dwuklika. Obecny wygląda znacznie lepiej (chociaż wciąż nie jestem z nim zbytnio zaznajomiony). Nie mniej jednak wygląda znacznie lepiej, szczególnie uwzględniając zachowanie PvP.

TP: Podam teraz parę haseł, a Ty powiedz z czym Ci się dane hasło kojarzy. Hasło nr 1: MK
h: Apolityczność, odpowiedzialność. Dwie główne cechy, z których wynika cała reszta. Marszałek jest wybierany większością, ale nie może służyć tej większości. Ma stać na straży niezależności i apolityczności izby, chronić prawa pojedynczego parlamentarzysty, niezależnie z jakiej partii pochodzi. Często stawia go to w opozycji do koalicji, która naturanie może dążyć do monopolu. Dlatego wymaga to znacznego autorytetu i charyzmy.

TP: Kongres
h: Reprezentanci społeczeństwa. Dlatego każdy z parlamentarzystów ma prawo głosu i inicjatywy w ramach obowiązujących neutralnych politycznie reguł. Często oskarżany o pieniactwo, nie mniej jednak jest emanacją społeczeństwa i chociażby z tego względu należy wsłuchiwać się w jego głos (nawet gdy inaczej byłoby łatwiej).

TP: Rząd
h: Grupa trzymająca pieniądze. W rzeczywistości z doświadczenia wiem ile pracy i wysiłku wymagają zadania organizacyjne. Z tego względy jego członkowie zasługują na uznanie i pochwałę. Nie mniej jednak nie powinien zamykać się na normalną w demokracji krytykę.

TP: Stara gwardia
h: Słowo-klucz. W rzeczywistości bardziej kojarzy mi się z happeningiem organizowanym przez Vingaer, Martinoza i kilka innych osób.

TP: EDEN
h: Sojusz wojskowy. Gdy mówimy o skojarzeniach to będzie to jego logo. A właściwie proces jego wyboru i tworzenia, w który Polacy wnieśli znaczny wkład.

TP: eWęgry
h: Nasi przeciwnicy, ale z klasą.

TP: Erepublik 🙂
h: Time-eater, ale też miłe chwile

TP: ND
h: Na zasadzie pierwszych skojarzeń: DeJot i plakat „Nie jesteśmy tu od wczoraj”.

TP: PWL
h: republik-radio (w rzeczywistości podcast)

TP: PI
h: Sekretarz, Borus_ru. Ogólnie sporo ludzi o wysokiej kulturze osobistej.

TP: Kolejna część wywiadu. Spośród dwóch (czasem trzech) możliwości wybierz jedną i uzasadnij swoją odpowiedź. Aktywna gra czy dwuklik?
h: Dwuklik (na razie); inaczej człowiek nie ma życia.

TP: v1, v2 czy "v1.5"?
h: W v1 żyłem wiec to naturalny wybór. V1.5 to naturalny wybór.

TP: Kongres czy rząd?
h: Kongres, bo jest ciężej organizacyjnie. A ja lubię wyzwania.

TP: PI czy ND?
h: Nigdy do żadnej nie należałem.

TP: PPP czy Mix? 🙂
h: Kolektyw 🙂

TP: eRosja czy eWęgry?
h: Węgry. Jak wspomniałem zapadli mi w pamięci jako gracze na wyższym poziomie.

TP: Zucha: MGiF czy prezio?
h: Nie moja epoka 🙂

TP: Kolejny BB: potrzebny czy nie?
h: BB zawsze się przyda. Nawet gdyby miał z niego zostać tylko jeden prawdziwy gracz.

TP: Jeszcze parę luźniejszych pytań 🙂 Piłka nożna czy siatkówka?
h: Piłka nożna, chociaż i z siatkówką miałem wiele wspólnego.

TP: Prawo czy lewo?
h: Lewo, oczywiście.

TP: Horrory czy komedie?
h: Z ciężkim sercem komedie. Dawno nie widziałem dobrego horroru.

TP: Noc czy dzień?
h: Dzień. Noc jest do spania. Zazwyczaj.

TP: Wyborcza czy Fakt?
h: Żaden. Internet! A jeśli już ma być papierowo to Rzepa (bo dostaję ją za darmo).

TP: Internet czy telewizja?
h: Internet. Być samemu sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

TP: Pudzian: mistrz czy miszcz?
h: Nie oglądam golfa.

TP: Kapitan Bomba czy Włatcy móch?
h: Raczej Włatcy, chociaż do fanów nie należę.

TP: To było ostatnie pytanie 🙂 Dziękuję za rozmowę i pozdrawiam.
h: Cała przyjemność po mojej stronie.



Czas na wapGO!!

Taka prawda: Witam Cię wapGO w Takiej prawdzie. Miło mi, że przyjąłeś zaproszenie do rozmowy.
wapGO:
Dzięki za zaproszenie, LK zdobyte - czas na wywiad.

TP: Na początek przedstaw wapGO z RL...
w:
Krzysiek, 24 lata, nie licząc obrony zakończyłem studia w Wawie, ale pochodzę z Bielska-Białej.

TP: ...oraz z erepublik 🙂
w:
Od ponad 3 miesięcy główny dowódca Husarii, poza tym nie wyróżniam się niczym szczególnym.

TP: W jaki sposób trafiłeś do gry?
w:
Demoty zrobiły swoje 😉

TP: Jak powstał Twój nick?
w:
Dawno, dawno temu dostałem koszulkę reklamującą jedną z sieci komórkowych z takim napisem, a że można go przeczytać w różny sposób, zacząłem używać jako nicka.

TP: Jest to Twój pierwszy wywiad?
w:
Pewnie że tak, dziwie Ci się, że robisz go z takim erepowym no-namemem jak ja 😉

TP: Powiedz proszę jakie były Twoje początki w grze, co się działo wtedy w erepublik?
w:
Ah, pamiętne wymazywanie Niemiec, łezka się kręci na wspomnienie bitwy o Saarland 😉

TP: Jak to się stało, że zostałeś dowódcą Husarii - jednej z najsilniejszych i najaktywniejszych prywatnych grup bojowych w ePolsce, a nawet na eŚwiecie?
w:
Z tym eŚwiatem to bym nie przesadzał 😉 Jak każdy, zaczynałem jako szeregowy wojak, potem zostałem dowódcą Chorągwi, skarbnikiem, aż w końcu Husarze wybrali mnie na szefach wszystkich szefów 😉 Trwało to trochę ponad pół roku.

TP: Jak to jest być szefem tak silnej bojówki?
w:
Czuję dumę, gdy MON mówi że na Husarie zawsze można liczyć, albo klasyfikujemy się w czołówce grup z zadanym dmg. Jednocześnie jest to spora praca zapewnić ponad 50 osobom dofinansowania, pensje, prace, ogarnąć zbiórki. Na szczęście mam spory sztab dowództwa 🙂

TP: Mógłbyś opowiedzieć - chociaż w skrócie - historie Husarii?
w:
Początki Husarii sięgają marca, ale na większą skalę rozpoczęła działalność w czerwcu 2009. Jestem czwartym z kolei dowódcą. Walczyliśmy w wielu bitwach na całym świecie: w obronie USA przed inwazją Phoenixa, odbijaniu Asturias, wymazywaniu Niemiec, walkach o NoB, obronie Chorwacji i wielokrotnym odbijaniu Helokitty i LK.

TP: Dlaczego Husaria jest lepsza od innych grup bojowych?
w:
Jesteśmy świetnie zorganizowani (jako nieliczni utrzymaliśmy wysoką aktywność po wejściu v2), tworzymy zgraną grupę w którą łatwo się wkomponować.

TP: Który moduł militarny jest/był wg Ciebie najlepszy? Dlaczego?
w:
v2 był na pewno ciekawy i wymagał prawdziwego dowodzenia oddziałem, ale mimo wszystko uważam że v1.5 z emocjonującymi końcówkami minibitew co 2h jest najlepszy.

TP: Interesujesz się polityką w ePL?
w: Wiem kto jest preziem, jakich wybrał ministrów (i do kogo zgłaszać się po dofinansowanie 😃), znam główne partie polityczne w ePolsce, ale poza tym nie wnikam. Sporo krzywdy tej części gry wyrządza ułomność modułu politycznego.

TP: W jakiej bitwie (o jaki region) jeszcze nie walczyłeś, a bardzo chętnie byś to zrobił?
w: sporo tych bitew już było... po ostatnim zwycięstwie w LK odpowiedź może być tylko jedna: na Belgrad!! (choć Moskwą nie pogardze 😃).

TP: Jako szef Husarii radzisz sobie bardzo dobrze, poradziłbyś sobie jako MON? Uzasadnij odpowiedź.
w: Na chwilę obecną, całkowicie brakuje mi politycznego/rządowego doświadczenia i... czasu. A w przyszłości? Zobaczymy.

TP: Jakie jest Twoje największe erepowe marzenie?
w:
Przetankować w jakieś bitwie LK777 i paru innych kozaków 😃

TP: Co sądzisz o prasie w ePL oraz stowarzyszeniu Cosia?
w:
Popyt generuje podaż, jest zapotrzebowanie na usługi stowarzyszenia Votersów, więc takowe istnieje. Oczywiście źle oddziaływuje to na polską prasę. Nie zmienia to jednak faktu, że kilku redaktorów odwala świetną robotę (a niektórzy niestety przestali pisać - pozdrawienia dla Fibro).

TP: Wymyśl pytanie i sam sobie na nie odpowiedz :>
w: Dlaczego Polska przegrała z Kamerunem 😇?
w:
Bo najlepsi obrońcy byli pod krzyżem 😉

TP: Pora na moje ulubione pytania. Ja daje Ci dwie możliwości do wyboru, Ty wybierasz jedną i uzasadniasz odpowiedź. Pierwsze pytanie to: Ariakis czy Zwierz?
w: Ariakis - wolę stabilizację niż demolkę, choć Zwierz ma w niektórych aspektach sporo racji.

TP: v1 czy v2?
w:
v1.5

TP: POG czy RCA? 🙂
w: Husaria !!! i RCA 😉


TP: Rząd czy nierząd?
w: Nierząd


TP: Zmiany w erepublik: korzystne czy nie?
w:
W większość nie.

TP: BB w ePL: potrzebny czy nie?
w:
Na małą skalę.

TP: PPP czy PRO?
w:
ePolska

TP: eWęgry czy eSerbia?
w: eSerbia


TP: eHiszpania czy eChorwacja?
w: eChorwacja

TP: Zwierz: geniusz czy psychopata?
w: Buntownik

TP: Ostatnie pytanie brzmi: Gekoon czy Malanowski? 😛
w: Zaraz zaraz, jaka to gazeta? Aaa, oczywiście że Malan 😉

TP: Dziękuję za rozmowę, pozdrawiam.
w: Również dziękuję, mam nadzieje że nie dostaniesz zbyt dużo unsub 😃
TP: A może Ty chcesz kogoś pozdrowić? :>
w: Pewnie że chce: wszystkich Husarzy, RCA, Syrkiusa, Herubina (no niech będzie - cały GROM), flamerów z komentów. A, i oczywiście zielonego tygrysa. A przy okazji zapraszam do Husarii: http://www.erepublik.com/en/article/chrzani-studia-do-cz-do-husarii-1533105/1/20 A niezainteresowanych proszę o vote.



Podobał się wywiad? Kliknij VOTE
Nie chcesz przegapić dalszych wywiadów? Kliknij SUBSCRIBE



Chcesz zobaczyć poprzednie wywiady? To nie jest problem! Wybierz który chcesz:
wywiad z(e): S.Zwierzem, Ariakisem, palenie_zabija, miudykiem, Sztandarem, Mixem, Heńkiem Kwinto, Czułkiem, Krzyżem, konstalem, Hochelusem, Kaczym, Sircinusem, mientkim, vingaer, zuszką, R. Radziwilem, CoSiem, Gekoonem.
Inne rozmowy, które przeprowadziłem ja: klik, klik2.



Pozdrawiam
Malanowski




Grafikę wykonał gracz S'til.