Szwedzki kucharz, czyli polski bigos

Day 1,612, 12:44 Published in Poland Poland by WujekRemo

Witajcie!

Nie opadł jeszcze kurz po ostatniej polsko-szwedzkiej zadymie, a już... stało się jasne, że nieprędko opadnie.

Ja wiem, że większość czytelników pewnie na sam dźwięk słowa "Szwecja" dostaje już torsji i wcale się nie dziwię. Bo o ile w poprzednim artykule narzekałem na pustki w prasie, to od tamtej pory w każdym kolejnym arcie praktycznie nic, tylko Szwecja, Szwecja i Szwecja. Oraz, dla odmiany, Szwecja. Jednak zamierzam wątek kontynuować, uważam wszak, że sytuacja wymaga kilku refleksji. Więc, drogi Czytelniku, jeszcze odrobinę cierpliwości, bo sądzę, że warto.

Ostatnio obiecywałem przepis na pyry z gzikiem, ale jeszcze nie doszedłem do perfekcji, więc z tym poczekam. Jednak dla tych, którzy na kulinarne urozmaicenie czekają, dziś, proszę Państwa, prawdziwy mistrz i jego przepis na polsko-szwedzki bigos!

Zanim jednak do niego przejdziemy, przygotujmy składniki. Najpierw niezdarne tłumaczenie ze szwedzkiej prasy by WujekRemo. Jest to oficjalne stanowisko vCP eSzwecji, Lemlina, który de facto jest pierwszą osobą w państwie (oryginał tu):


"Szwecja przeprasza Polskę

Niniejszym, w imieniu całej społeczności szwedzkiej przepraszam za:

1. Niedocenianie znaczenia automatycznego ataku. Było tylko 14% szans, że atak uderzy w Saksonii. Ale środki ostrożności powinny były zostać podjęte.
2. Niedocenianie konieczności codziennej komunikacji ze społecznością ePolski.
3. Nasze głosowanie NE przeciw ePolsce, wszczęte przez jednego z naszych trolli.
4. Zachowanie naszego MON po ataku. Rozumiemy niektóre z jego frustracji, ale nie można w taki sposób działać!
5. Blokowanie niemieckich regionów przed atakami.
6. Postępowanie według eRepublik Laws i nieudostępnianie hasła naszego prezydenta

Nie będziemy jednak przepraszać za układ z Niemcami i wciąż wierzymy, że jest on na korzyść ONE, ponadto był on również usankcjonowany przez ONE HQ (są na to logi). Wiemy też, że polski prezydent dostał PM o tym porozumieniu i mógł je powstrzymać, ale nie odpowiedział.

Nadal uważamy, że porozumienie z Niemcami może i powinno być honorowane, bez znaczącej ingerencji w interesy ePolski.

Lemlin"


Tak więc, jak widzimy, poza oficjalnym stanowiskiem polskiej dyplomacji, doczekaliśmy się też reakcji rządu szwedzkiego. Jest tam, zgadzam się, mała zagwozdka - ostatni akapit mianowicie. Ale niech mnie szlag, jeśli nie jest to najbardziej ugodowy w wymowie dokument, jaki ostatnimi czasy (kiedykolwiek?) zdarzyło mi się czytać w eRepie! A, i to nie wszystko. W szwedzkiej topce znajdziecie też ten oto artykuł cenionego i u nich, i u nas gracza, Styvfara. Chyba dosyć dobrze oddaje nastroje społeczne.
Czyli co, koniec sporu, sprawa wyjaśniona, wracamy do rozmów, peace, ziom?

A dupa. Bo tu pojawia się...



Powstanie w Brandenburg and Berlin, w którym wyjątkowo kibicowaliśmy (i nie tylko) Niemcom, wygrała dość wyraźnie Szwecja. Wygrała je, powiedzmy to sobie wyraźnie, siłami głównie Hamburgerów, Chińczyków, Rosjan i Bóg jeden wie, jakiej jeszcze wieży Babel. Szwedzi owszem, również się pojawiali, proporcje jednak był, rzekłbym, porażające. Pierwszy z brzegu przykła😛



Przedstawiam Państwu...

Campain Hero, pan Crvnazvezda, wielkie brawa dla niego!

A dalej, stoją od lewej:

1 ct_gabriel, USA
2 Xbyte, Chiny/Rosja
3 Rylde, Kanada
4 Donnie Bronco, Chiny/USA
5 Crvnazvezda, USA/Rosja
6 Lonestar, Szwecja
7 Nabuccoo, Węgry
8 ParadisOskar, Szwecja

EDIT: Jeśli chodzi o przynależność państwową panów powyżej, to kilka głupot napisałem - w komentarzach znajdziecie korekty.

To chyba sporo wyjaśnia, prawda? Nieprawda.

Pan Maniek M, który w mig porwał pierwsze skrzypce w prawdziwie inkwizytorskim wykazywaniu, że Szwed to wróg najgorszy (najpierw czynem, następnie słowem) wie lepiej i ma na to dowody. Znaczy, na pewno ma. I pewnie pokaże. Kiedyś. Poki co zaś, wystarczy Mańkowi pokazywanie screena z BaB z miażdżącą przewagą SWE nad Resistance, by uwiarygodnić swe twierdzenia o Szwecji, zmierzającej do EDENu. Ba, wymyślił nawet już nową nazwę - swEDEN. Błyskotliwe, nieprawdaż?

O tym, że atak na Saxony był z automatu, co dziś już wszyscy wiedzą, ani się nie zająknął. O tym, jaki procent influ wbili w BaB Szwedzi, a jaki TEDEN, również. Przecież to błahostki, nie zmieniające ani o grosz istoty Mańkowej tezy. Nic a nic. A przecież mogłoby to popsuć smak bigosu.

W zasadzie, szkoda pióra, klawiatury właściwie, na polemikę z... zaślepionym osobnikiem, by nie napisać dosadniej i FP nie załapać. Szkoda pióra, ale nie jestem jakoś w stanie zawrzeć ryja, kiedy ktoś tu próbuje nieświeży bigosik i naszemu krajowi, i całemu sojuszowi zgotować. Bo kto na polsko-szwedzkim rozbracie zyska? ePolska? eSzwecja? ONE? To teraz jeszcze raz, popatrzcie na listę BH w BaB, komu najbardziej zależy.

No to tyle, bigos niemal gotowy. Miałem jeszcze wspomnieć o możliwych gastrycznych konsekwencjach, na szczęście w kilku słowach zrobili to komentujący Mańkowego arta. Dwa komentarze pozwolę sobie zacytować:

Qjon13: "Naprawdę mam deja vu, jakbym oglądał wyjście z EDEN po raz wtóry, tylko w pomniejszonej skali."

...oraz:

xleigaj: "Maniuś... po kiego grzyba trollujesz? Też patrzyłem na RW w BaB. Więcej niemiaszków bijących po stronie Szwedów jeszcze nigdy nie widziałem.

Ale Ty nie widzisz niczego więcej poza swoim ego... Czyżby gold się skończył i czas na kampanię prezydencką? Bo wygląda to jakbyś chciał ugrać kapitał polityczny na zwykłym trollowaniu. Smutne to jest jak takie trolle jak ty wzniecają debilną dyskusję."

I tymi krótkimi opiniami kończymy dzisiejszą audycję "Gotuj ze Szwedzkim Kucharzem". Aha, jeszcze jedna uwaga: by bigos wieńczył dzieło, należy go odpowiednio przypalić - tak, by smród odpowiadał zawartości.

Smacznego!

Czytaj i subskrybuj: