Od newklika do... – Dzień 2

Day 965, 14:35 Published in Poland Poland by Aenye Deithven


Od newklika do... – Dzień 2

Wstępniak

Dzisiaj krótko w tej części, co było trzeba powiedzieć jest w poprzednim artykule. Poczytałam komentarze i dziękuję (a dokładniej, to dziękujemy) serdecznie i prosimy o więcej.

Budzę się rano i ...

I co widzimy ? Happiness nam się nie zmieniło zgodnie z przewidywaniami, za to powróciło całe 1,56 Health – zatem przy wysokich parametrach chlebki/domki mają zaledwie połowę swej nominalnej efektywności... A już była nadzieja na pełny pasek Health, no ale cóż poradzić:



Full size


Deified mądrze nam podpowiedział, że warto sobie nabić nieco doświadczenia, stąd do codziennej diety wprowadzamy trening – 2EXP/dzień piechotą nie chodzi przecież:



Full size


Skoro już jesteśmy przy treningu, nadszedł czas zastanowić się jak wspomagać eOjczyznę – na polu bitwy...



Full size
...poświęcając 12 godzin na trening


...czy też w sferze ekonomicznej:


Full size
...trenując tylko przez dwie godzinki


Co do wyboru rodzaju uzbrojenia – jakoś brak sugestii ze strony rządu, zatem zdecydowałyśmy się na szybkie i głośne helikopterki, a także, jak widać chwilowo na karierę bardziej biznesową:



Full size


Potrenowałyśmy, zyskując mniej więcej połowę rangi (w dwie godzinki, zatem co by było w dwanaście), ale też poziom samozadowolenia nam się obniżył – 87 Happiness to jeszcze nie koniec świata, ale też nic przyjemnego, zatem udajemy się do łóżka odpocząć:



Full size


Jedenaście godzin snu i od razu jakoś tak bardziej optymistycznie się robi – powróciłyśmy na poziom 99 Happiness. 98,56 Health (-1 za trening) to również całkiem dobra statystyka:



Full size


Przy okazji zerkamy również na oferty pracy - Zbigniew Zero słusznie nam wytknął wczoraj iż należało zacząć od biblioteki (i zacząćod razu jako asystentka), ale jakoś niezbyt ciekawe te pensje w porównaniu do naszego 0,51 PLN/h:



Full size


Zostało 11 godzin do podziału między pracę a bibliotekę. Jak je optymalnie podzielić ? Wszystko zależy czy bardziej nam się opłaci podnieść skill czy też akurat potrzebujemy pieniążków. Szybkie spojrzenie na Job Market pokazuje, że i dla skilla 3 nie ma żadnych rewelacycjnych ofert, zatem czas iść do pracy:



Full size


Siedem godzin w pracy i kolejne 3,2 PLN na koncie. Wypadałoby napisać do naszego menadżera czy czasem nie podniesie nam pensji – zapytać nie zaszkodzi, a podwyżka by się przydała, ale zerknijmy lepiej na stosowną planszę:



Full size


Czas zakończyć dzionek w bibliotece – domyślnie ustawiony jest zawód, w którym akuratnie pracujemy, zatem klikając trzeba na to uważać. Wybieramy zbieracza kamieni i zaznaczamy cztery ostatnie godziny:



Full size


“Zostałam juniorem ! Ej, czemu się śmiejesz ? Jaka Anglia ?”. No nic, tylko pogratulować, zarówno obywatelce jak i ekipie wymyślającej tytuły zawodowe 😉



Full size


Ale cóż to za opcja nam się na dole pojawiła ?! Czyżby wreszcie można było walczyć ? Klikamy z niecierpliwością i...



Full size


...nic. Dobra, pozostaniemy pacyfistkami przez jeszcze jakiś czas, a w międzyczasie uzbiera się na wymarzony helikopter.


Do przeczytania jutro,
Aenye i Konstantynopolitanczykiewiczka

Nieco przydatnych linków:

Gazetka Rzecznika Rządu
Informator MEN
Chcesz dobrze zacząć grę ? Zostań ambasadorem !

Parę słów o broni
Autor dobrze kombinuje, ale dopóki nie wejdzie i nie ustabilizuje się nowy moduł wojskowy, trudno coś przewidywać...
O module wojennym słów parę

Obliczenia produktywności
Najpierw relaks