Nie wiesz nie mów[+food][vote]
Wielki Szu
Witam!
Wczorajszego dnia zacząłem moją małą akcję charytatywną. Miałem do rozdania 300 chlebków q1, których ilość później zredukowałem do 150. Wszystko byłoby dobrze gdyby początkowy mały odzew przez co potem zmieniłem lekko wymagania. Ale nie po to piszę ten artykuł by rozwodzić się nad lenistwem młodych graczy którym nie chciało się wejść na IRC czy PCE by dostać darmowy chleb.
Chciałbym tu napisać moją odpowiedź do Nikodem_73 pisze o mnie i mojej akcji, zacytuję:
"O niezrozumieniu
Członek Polskiej Partii Libertariańskiej (których z definicji lubię i szanuję 😁
, Wielki Szu ogłosił rozdawanie chlebków w Znaczonych kartach.
Zwykle nawet o takich akcjach nie piszę. W końcu - nie mój cyrk, nie moje małpy. Co mi do tego, że ktoś coś rozdaje?
Tu jednak padł tekst, który mnie troszkę przygarbił:
"...mam do rozdania 300 chlebków q1, wszystkie oczywiście z polskiego rynku by go trochę odciążyć." (podkreślenie Nikodem)
Drogi Wielki Szu. Rozdawaj tyle chlebków ile zechcesz. Naprawdę. Ja Ci nie wróg. Proszę Cię jednak - nie pisz więcej takich bzdur.
Twoja akcja wcale nie pomaga polskiemu rynkowi. Serio. Tak naprawdę, to ona szkodzi. Już pomijam kwestię demoralizowania poprzez rozdawanictwo (bo tu można się kłócić - nie darmo, bo goście musieli coś zrobić aby chlebek dostać). To i tak pryszcz. Twoja akcja była o tyle szkodliwa dla innych producentów, że tyle ile Ty chlebków rozdałeś, tyle oni nie sprzedali.
Nie wiem ile chlebków ostatecznie rozdałeś/rozdasz. Ale właśnie o ilość_rozdanych*cena_chlebka PLNów będą mieli inni piekarze mniej na wypłaty."
Drogi Nikodemie. Jeżeli chcesz krytykować czyjąś akcję, to najpierw zapytaj się go o szczegóły. Tyle mam Ci do powiedzenia. Proszę jeszcze tylko o to byś skasował wzmiankę o mnie lu napisał sprostowanie.
Przy okazji ogłoszę kontynuowanie rozdawania chleba.
Warunki:
-level 10(mniejszy lub równy)
-komentarz o treści:"Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy."
Mam do rozdania 130 chlebów. Przy dużej ilości "potrzebujących" ilość prawdopodobnie zwiększę.
Chciałbym też przypomnieć o gdzie każdy gracz może nie odpłatnie opublikować swój artykuł. Wyślij mi tylko PM a twój tekst znajdzie się na łamach tej gazety. To ona jest dla was a nie wy dla niej.
Oczywiście z polskiego rynku. Nie z mojej firmy. Z rynku, z zapłaconym podatkiem. Całkowicie legalnie.(jakby ktoś jeszcze tak jak Nikodem chciał napisać że szkodzę rynkowi ePL).
30 poszło.
Comments
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy.
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy.
Wybory tuż tuż. Kup więcej chlebków.
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy.
@Szu: Powtórzę ze swojego komentarza u mnie:
Żeby była jasność - ja nie krytykuję akcji - nie moja sprawa kto i co rozdaje jeśli robi to za swoje. Jedyne o co mi chodzi to owo nieszczęsne "odciążanie rynku".
Działalność Szu to albo rozdawanie wyprodukowanego przez siebie chleba (wariant jaki opisałem w tekście), albo nic innego jak "prywatna redystrybucja" (Szu zarabia na kupujących gany aby innym kupić chlebek). Ze wszystkimi konsekwencjami redystrybucji (jak np. wysyłanie fałszywych sygnałów dot. zapotrzebowania na towar). A jeśli akurat chodzi o chlebek Q1, to ci, którzy się zgłosili i tak pewnie by go kupili. To nie są gany, że można je sobie darować. Więc pod tym względem zysk jest żaden. Że X osób zaoszczędzi tego dnia tego PLNa i możliwe, że dzięki temu kupi broń? Może kupi, może nie. Ten sam efekt Szu osiągnąłby obniżając cenę swojej broni poniżej kosztów wytworzenia utrzymując pensje na tym samym poziomie (pomijam kwestie rozdawnictwa i konieczności wejścia na IRCa).
Poza tym - jeśli Szu nie ma piekarni (wierzę), to oznacza, że najprawdopodobniej chlebka nie kupił, a kupi (CZAS! CZAS!) - na składowanie potrzebowałby 3-8 orgów aby ten chlebek faktycznie MIEĆ. A to oznacza, że skala działania jest znacznie mniejsza od deklarowanej.
I powtórzę - nie mam nic przeciwko akcji. Naprawdę. Szu - jeśli to czytasz - doceniam gest - uwierz. Tym nie mniej razi mnie dorabianie do "normalnego" altruizmu ideologii gospodarczych.
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy.
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś ||| wygrał lepszy
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy.
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy.
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy.
A propos wyborow, to wiem, ze Wielki Szu pisze program wyborczy, dlatego mysle, ze sporzycie bardziej na to, co oferuje w programie, a rozdawanie chleba potraktujecie jako cos oddzielnego - w koncu cel inny.
Graliśmy uczciwie: ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś – wygrał lepszy