Kupuje głosy i pisze ustawy... a Ty?
hydrozagadka
Celem każdej Partii Politycznej jest zdobycie władzy. Każdy kto twierdzi inaczej okłamuje siebie i wszystkich dookoła. Czymże jest Partia, która nie chce zdobyć władzy i realizować swojego programu? Pustym tworem, który pragnie jedynie chapnąć co im się rzuci. Takiej Partii nie zależy na reprezentowaniu wszystkich tych, którzy ją popierają czy są jej członkami. Takiej Partii nie zależy na tym by pomóc w budowie czegokolwiek i zmienieniu czegokolwiek.
Rozgorzała debata, że dwie Partie, które osiągnęły najlepszy wynik w wyborach, kupują głosy. Co to może oznaczać? Sporo osób twierdzi, że oznacza to, że władze tych Partii są skorumpowane, oszukują, kradną, są pozbawione podstawowych zasad moralnych. Nie mogą się mylić bardziej. Moi drodzy tym dwóm Partiom zależy na wyniku, by mogły rządzić, by mogły wpływać na zmiany przeprowadzane w Polsce. Zależy im na tym, by reprezentować ich członków i ludzi na nich głosujących.
Wiele osób podnosi krzyk, że kongresmeni kupujący głosy nic nie robią... że partię, które kupują głosy nic nie robią. Nic bardziej mylnego. W poprzedniej kadencji kongresu, przedstawione zostały tylko i wyłącznie dwa projekty ustaw, które zostały przegłosowane! Kto był ich autorem? W obu przypadkach byli to kongresmeni z ramienia Partii Wolnych Ludzi! Jakie były to ustawy i kto był ich autorem?
1) Ustawa o funkcjonowaniu Wojska Polskiego – przyjęta jako wspólny projekt Kherehabatha i mój. Tak naprawdę, był to autorski projekt Khere’go, a ja jedynie naniosłem poprawki.
2) Ustawa o funkcjonowaniu Misji Dyplomatycznych – mój autorski projekt, który powstał w porozumieniu z MSZ.
Inne projekty nie przeszły.
Nasze społeczeństwo jest podzielone. Dla jednych niemoralne jest kupowanie głosów, dla innych związki partnerskie, dla jeszcze innych osób jeszcze inne rzeczy. Ja apeluje, żeby każdy stosował się do własnych zasad moralnych. Czy to w grze czy to w życiu. Nasze postępowanie różni się między tymi dwoma światami i powinniśmy sobie zdawać z tego sprawę. Rzeczą dla mnie nienormalną jest to, że ktoś mi mówi, że postępuje niemoralnie, bo on tak uważa i natychmiast powinienem zmienić swoje zachowanie. Czy jak zagorzały katolik stwierdzi, że związki partnerskie i ich legalizacja jest niemoralna i cały kościół i środowiska prawicowe się do tego dołączą, to znaczy, że ludzie o innych poglądach, którzy twierdzą, że jest to coś normalnego mają się nie odzywać i na odwrót?
Postępuje w zgodzie ze sobą i wam też to radze. Kupując głos nikt nie łamie praw gry, nikt nikogo nie okrada, nie oszukuje. No mamy wyjątek w postaci osoby Qjona, który wyłudził pieniądze i tanki, podszył się pod kogoś innego i oszukał dwie osoby. Co więcej gdyby nikt nie chciał głosów sprzedawać i nie pytał czy są za to profity, to nikt by tych głosów nie chciał kupować. Ludzie chcą mieć coś z tego, że komuś zależy na tym by być przy władzy, a my im to zapewniamy.
Na listach do kongresu nie znajdują się osoby przypadkowe. Umieszczamy tam osoby, które na to zasługują i co do, których jesteśmy pewni, że mogą się przyczynić do zmian na lepsze.
Pozdrawiam, Maniuś
P.S. również pozdrawiam staruszka, który napisze w komentarzach, że jestem złodziejem
Comments
"Postępuje w zgodzie ze sobą i wam też to radze. Kupując głos nikt nie łamie praw gry, nikt nikogo nie okrada, nie oszukuje. No mamy wyjątek w postaci osoby Qjona, który wyłudził pieniądze i tanki, podszył się pod kogoś innego i oszukał dwie osoby."
Skoro w zgodzie ze sobą mam grać, to aż mnie korci aby takich jak ty nazwać dziwkami... Jaki złodziej ze mnie, wyłudziłem od złodziejów trochę tanków i golda które przysłali mi jako podarunek przez donate.
EHH TA MENTALNOŚĆ DZIWKI.... już ci to dziś tłumaczyłem złodzieju ale widać dalej nie dociera do tego zakutego łba...
co do qjona to gdzie widzisz jego winę? on dostał 20 czołgów i 700 plnów od ludzi którzy z własnej nie przymuszonej woli mu je wysłali... (to chore ale pokazuje jak głupie jest twoje rozumowanie)
brzydzę się takimi jak ty, ciekaw jestem jak możesz sobie spojrzeć w lustro...
art smutny w swej wymowie, ale imo słuszny. Kongo jest klubem wzajemnej adoracji, do którego dostają się trzy rodzaje graczy:
1. Ci którzy kupili głosy
2. Ci którzy je dostali od bojówki za to że są "sympatyczni"
3. Celebryci
Wszystkie 3 sposoby są IMO "niegodne" i "niewłaściwe". To w jaki sposób się ktoś dostał do Kongresu nie ma wpływu na to jakim będzie kongresmenem...
Dlatego osobiście nie potępiam ludzi którzy płacą za głosy. Dopóki Kongres nie będzie miał realnej władzy...
qjon ssie pauy
No i stara prawda o takiej "uczciwości" - http://www.youtube.com/watch?v=vdzl0OqqE2o
"Nie, ja jestem uczciwy, zapłacili za 3:0, będzie 3:0"
Powrót politycznej kurtyzany II
... nie ma dla mnie wielkiego znaczenia kto w nim zasiada, ani w jaki sposób się tam dostał.
Oczywiście chciałbym, aby tam zasiadali tylko ludzie rozważni, którzy chcą coś dobrego zrobić dla PL... ale czy to się da osiągnąć ?
Na listach umieszcza sie tych, co maja swoich votersow. Wiem, bo dlugo bylem PP. Teraz umieszcza sie tych co maja swoich votersow i kase jesli nie maja ich wystarczajaco. Swoje zdanie na temat tego co robi od jakiegos czasu PWL wyrazilem dosyc jasno. Nie zrozumieliscie nic, zarzekaliscie sie, ze nie pozwolicie Mankowi kupowac glosow. Uwazam, ze wszelkie idealy tej partii zwyczajnie zdechly na wasze wlasne zyczenie.
Mnie Maniek tez ogral w potyczce o PWL i to dwukrotnie. Umie planowac i wygrywac, ale wy nei umiecie mu powiedziec czego oczekujecie wiec bedzie robil to co robi najlepiej, bedzie sam wam mowil co macie wy robic nawet siedzac na tylach
Plato ssie za limit długości komentarza
/me jest smutny bo mu rozwalili wypowiedź...
http://www.erepublik.com/en/article/moralno-w-erepublik-972007/1/20
"Problemem tej gry jest między innymi zresztą to, że grają w nią głownie ludzie młodzi, ktorzy tworząc ten "nowy świat", uczą się tego, że w polityce wszystkie chwyty dozwolone i nie ma miejsca na moralność. "
"Muszę jednak się zgodzić,że każdy ma swoją,często popieprzoną moralność. "
Jeszcze jeden cytat...
"To, co mnie szczególnie ubawiło na tym tle, to fakt comiesięcznego powrotu zagadnień moralnych do debaty publicznej. Wyłącznie na czas wyborów i wyłącznie w odniesieniu do głosowania..."
Ustawa o WP , jasne, tyle ze CP jej nie stosuje, i jezeli ona zostanie to bedzie jeszcze inaczej ..
Art Qjona był IMO bez sensu, bo nie tędy droga do naprawy kongresu. Jeśli chcesz zrobić coś dobrego to pisz o tym czym się zajmują kongresmeni, wywiady z nimi, przybliż ich sylwetki itp.
Pokażcie mi i innym, dlaczego mam zagłosować na tego a nie innego kandydata, zamiast krzyczeć że ktoś bierze kase za głos. Bo jeśli wszyscy kandydaci są tacy sami to jakieś kryterium trzeba sobie znaleźć - i z braku laku jest i będzie nim właśnie, to kto zapłaci najwięcej !!!
Ha ha ha, kupiony vote na art o kupowaniu głosów na wyborach...
Gdyby ktoś chciał zostać "dziennikarzem politycznym", tak jak wspomniałem powyżej, a nie wie z czym się to je lub się boi - mogę pomóc (na różne sposoby) - napisz do mnie PMke lub złap na irc (kanał #atgs.pl) - mi osobiście się nie chce pisać, ale pomóc mogę ; P
Czymże jest Partia, która nie chce zdobyć władzy i realizować swojego programu?
Tymczasem w programie PWL...
Wyróżnia nas ponadto [...] nieustający sprzeciw wobec flejmu, niemerytorycznych potyczek słownych czy trollingu uprawianego dla chwały własnej, a wbrew interesowi ogółu.
Takich mamy kongresmenow, jacy nas chcieli kupic. A jacy chcieli kupic? Niedlugo sie dowiemy, gdy ktos pusci artykul o tym, jak nimi latwo manipulowac, albo jak to glosuja za NE na Slowacje, albo cos rownie "zabawnego" i klasycznego.
Śmieszni jesteście. Nawet za voty w artach musicie płacić.
"Zależy im na tym, by reprezentować ich członków i ludzi na nich głosujących."
Miałeś na myśli ludzi kupujących głosy? A może fakt, że bez dokupienia osiągnęlibyście słabszy wynik świadczy o tym, że ludzie nie chcą na Was głosować i kupowaniem wypaczacie wynik wyborów?
"Ja apeluje, żeby każdy stosował się do własnych zasad moralnych."
Niejaki Kali też tak myślał.
Generalnie całość jest żenującą próbą usprawiedliwienia swojego niemoralnego postępowania.
@Tejku
"Jeśli chcesz zrobić coś dobrego to pisz o tym czym się zajmują kongresmeni, wywiady z nimi, przybliż ich sylwetki itp."
Pozwól, że sam zadecyduję o czym będę pisał. Zresztą czym się zajmuje większość kongresmenów to mogę powiedzieć już teraz: niczym.
A ja nie kupiłem NIGDY w życiu głosu na siebie, jestem inny? : c
Nie istnieje coś takiego jak "własna moralność", a przynajmniej nie w niedosłownym sensie tego zwrotu. Zasady, etyka i kultura jest wpojona przez rodzinę i otaczające nas społeczeństwo. Z biegiem czasu utrwaliły się normy, które staramy się przestrzegać, a prawo broni ich łamania, ponieważ wprowadza to chaos i nieporozumienia w społeczności.
Jeśli mam się kierować własną moralnością jak daleko mogę się posunąć, jak wyznaczyć jej granice? Przecież dla dobra ogółu można by zrobić wszystko [cdn]
i niekoniecznie wszystko musiałoby być zgodne z prawem i mogłoby się kłócić się ze zdaniem i opinią innych osób. To oczym ty piszesz to subiektywny sposób działania, a ponieważ każdy jest inny, każdy będzie postrzegał "swą własną moralność" i ją wyrażał w różny sposób. Kończąc tą kwestię, żyjemy w społeczeństwie, a nie jedynie z naturą, zatem coś takiego jest wymysłem.
Druga sprawa, jeśli uważnie przeczytalibyście swoje komentarze (mówię o obu stronach) przekonalibyście ile niezgodności i nieprawidłowości przedstawiacie, raz się zgadzacie, cytujecie, wykluczacie, a masa informacji jest po prostu sprzeczna. 🙁
Na koniec. Kupowanie głosów nie jest dobre. 😒
Po przeczytaniu tego szukam soli do wsypania do oczu
Maniek, czemu dokupiłeś do tego arta? Czyżbyś obawiał się, że nikt go zavotuje?
"Czymże jest Partia, która nie chce zdobyć władzy i realizować swojego programu?"
Klamstwo, partie w ePL nie maja programu. Ok, maja, ale kogo on obchodzi?!
Jeśli już mają to wszystkie identyczny. Coś jak miss, które chcą pokoju na świecie ; )
dobre Qjon13: przyganiał kocioł garnkowi...
"Ha ha ha, kupiony vote na art o kupowaniu głosów na wyborach..." x2
PWL i prezerwatywy aka GUMKI = EPIC FAIL
"Kupując głos nikt nie łamie praw gry, nikt nikogo nie okrada, nie oszukuje." - podobnie jak przyjmując dobrowolne darowizny składane za pośrednictwem "donate", więc nie wiem w czym widzisz problem. Klasyczna filozofia Kalego - jak on ukraść krowę to dobrze, ale jak jemu, to olaboga...
Polityka to bagno, po co się babrać w bagnie jak można bić po kaskach?
@Dryblas - idealnym rozwiązaniem, byłoby bicie po kaskach polityków 🙂
dużo tekstu, sumienie gryzie?
Maniek, osoby do roboty wysyła się do rządu, a nie na wakacje/po 5g do kongresu
o kutfa
khere zostal wykorzystany przez Manka M
LeoVinec, odstosunkuj się o Khere'go bo Ci jaja urwę, złego słowa o Khere nie dam powiedzieć. Sumienie mnie nie gryzie, Ci nie kupujący głosów, co zrobiliście dla ePL? Ile miesięcy w rządzie? Ile ustaw? Ile projektów? Ile godzin pracowaliście na rzecz swojego państwa? Nie kupiłem nigdy głosu dla siebie, a jedynie dla ludzi, których uważam za niezbędnych w kongresie i Qjon jeśli Ty chcesz pisać co chcesz to ja Ci pozwalam, a Ty mi pozwól działać jak ja chce.
Barths ta "dobrowolna darowizna" była częścią pewnej transakcji. 700 PLN/20 tanków za vote. Qjon otrzymał pieniążki i tanki, a głosu nie oddał. Nie wywiązał się z umowy, ale to już według was jest moralne kłamstwo, podszywanie się pod kogoś i przywłaszczenie sobie czyjegoś dobra bez wywiązania się ze swojej części umowy.
Czemu kupiłem voty do arta? Proste, bo mogłem. Byłem ponad pół roku adminem votersów, przez jakiś czas mieli mało zleceni, to postanowiłem z każdym artem dać możliwość zarobienia im skromnych kilku PLNków. Ludzie zarabiają ja na tym korzystam, to też jest niemoralne?
I jeszcze raz nigdy, nic, nikt z nas nie ukradł przy jakichkolwiek wyborach kongresowych. Za każdy razem wywiązywaliśmy się z umowy. Więc Barths przykro mi, ale Twój kolega jest to jedyny złodziejaszkiem.
jezeli juz to oszustem, bo tak mozna byloby to ewentualnie nazwac. Prosze nie mylic pojec.
Od siebie dodam, ze to byla zwykla prowokacja (notabene udana), proba nazwania kogos zlodziejem to jedynie proba odwrocenia uwagi od sedna sprawy czyli... dwoch partii, ktore cala swoja dzialalnosc opieraja na masowych pmkach i zakupie glosow.
Realia sa takie a nie inne, w innych partiach rowniez trafiaja sie osoby ktore kupuja/spamuja, jednak to sa OSOBY, w 2 w/w partiach jest to znana praktyka
Ehhh... Ręce opadają, może zmień nick na Kali...
ktora pochodzi prosto od "elity" partyjnej, na czele z PP. Roznica spora, przeklada sie to oczywiscie na wynik wyborow, gdyby nie te praktyki wynik bylby zgola odmienny, mielibyscie porownywalna liczbe kongow jak ND. Maniek nie robisz tego dla ePL, wkreciles sie do PWL tylko i wylacznie w celu przejecia realnej wladzy w partii, zaprzyjaznisz sie z kazdym, kto tylko bedzie Ci potrzebny (pospamuje, zasponsoruje, badz po prostu jest znana postacia i moze liczyc na sporo glosow), bez wyjatku na pog
poglady. Twoim jedynym politycznym celem to osiagniecie wiekszosci w kongresie (liczba kongow), co umzoliwi Ci zimpiczowanie kazdego prezia, ktory tylko Ci nie bedzie pasowal. Dobry ePL to ostatnia rzecz, ktora moglaby Cie interesowac (zreszta Mixa rowniez).
Cala prawda, od pewnego czasu robisz podchody w strone TerazMy, jednakowoz mnie Twoje zachowanie, Twojej partii sie totalnie nie podoba i nie licz, ze przyloze reke i bede Ci w czymkolwiek pomagal. Postaram sie rowniez namowic reszte eki
ekipy TM, aby bron boze nie startowali z Twojej partii do konga.
Tuses udaje swietoszka a oczywistym jest fakt, ze o kupowaniu glosow dla niego wiedzial, musial wiedziec, mial tez kolowac sam glosy - inaczej byscie mu glosow nie kupowali : )
Jeszcze miesiac i bedzie juz na tyle "otwarty" ze bedzie pisal bez ogrodek, ze kupuje glosy.
Wstyd Tusek.
Jesteś śmieszny Pryq oskarżając o takie rzeczy Tusesa. Człowiek, który zrobił tysiąc razy więcej dobrego dla ePL niż Ty, trochę szacunku dla jego osoby. Mam nadzieję, że będzie jeszcze kiedyś prezydentem.
Pryq, gdyby kupował głosy, to by był w kongo. Ma dostatecznie duże poparcie jeszcze z dobrze wspominej prezydentury.
Nie szukał głosów shoutami - jak długo więc nie pokażesz mi czarno na białym transakcji kupna sprzedaży czy proponującego to shouta, nie zamierzam podzielać Twojej 'oczywistej wiary'.
Mylisz się, Pryq. Ja sam jestem zaskoczony sporym wsparciem ze strony PWL. Łudziłem się także, że wszystkie głosy wynikają z tego, że ludzie mnie cenią : P Pozostaje wierzyć, że przynajmniej większość była zdobyta wg. innego kryterium niż polecenie z IRCa ; )
Moja kampania nie była zbyt barwna - o ile pamiętam były to 3 shouty, w których napisałem, że startuję w Wielkopolsce. Mam nadzieję, że to jeszcze mieści się w granicach moralności wyznaczanych przez naszych cenionych etyków.
btw, jesteśmy w miarę publicznymi osobami. w rl musiałbym cię za to pozwać ; /