Czemu nas nic nie zaskakuje? Szekspir o polskiej polityce.

Day 1,258, 05:33 Published in Poland Poland by Szekspir


Dziś poważniej, i słowem pisanym a nie kreską, z racji tego że od kilku miesięcy bezkutecznie próbuje włączyć w sobie nołlajfa to buszuję trochę po partiach, czasem do nich wstępując, czasem tylko bacznie im się przyglądając.

Co z tego wynika?

A no to że mimo tego iż jestem w WiP którą sam założyłem, jakoś nie czuję się do końca spełniony politycznie.
W końcu sam tą partią założyłem (z Borysem żeby nie było iż zasługi czyjeś sobie przypisuje) więc zauważam pewną tendencję do faworyzowania starszych graczy mimo tego że wielu młodych przebija się na zarząd.
Tylu młodych graczy jest w partii. Tylu aktywnych a wyniki w wyborach są dość mizerne.
Taka sama tendencja zauważalna jest w PPL, ile przedstawicieli w kongresie w tym miesiącu, 2,3?

PWL się przebudziło, chwała im za to, nareszcie porządny wynik w wyborach, ale na IRCu stagnacja. Jedynie osoby takie jak anwa, damian004 czy Tefalmistrz dają ożywczy powiew. No i nieśmiertelny anglov.
A PPP po pTO jakoś sprawia wrażenie troszkę "oklapniętego".
Gdzie się podziału tak wiele turniejów Haxballa, Warlighta, które jeszcze były pare miesięcy temu? Myślałem że BabyBoom znów rozkręci trochę grę.

Właściwie to ostatnio doszedłem do wniosku, iż najwięcej szumu w ciągu ostatniego roku narobił Zwierz i jego Partia Ruch Oporu.
I dużo dobrego wbrew pozorom.
Gdy z perspektywy czasu patrzę na jego partię zaczynam zauważać że przez niego wiele nowych twarzy eRepowy świat poznał szerzej: BorysSzyc, Fisiek, Bercik, Wesolutki, Biskent, Mickiewicz, Iniesta ....
Nie sąto może największe czy najsłynniejsze osobistości polskiej polityki ale każdy z nich coś w nią wniósł.

Mimo wielu tarć na linii PPP-PRO to jednak gdyby to przetrwało do dziś, o ileż ciekawsza byłaby teraz polityka, nawet kosztem sporadycznych zatargów z Patriotami.

Cóż zdarzyło się ostatnio?
Od Wybranowskiego przejęcia PPP właściwie nic.
Gdzieś tam w dole, NP, PPMG starają się o większy wpływ na Polskę, NWO, ŁMD staczają się powoli...

Nawet ND ostatnio zwolniło, od kolejnej aukcji charytatywnej (swoją drogą znakomity zabieg z wsparciem przez ND kogos takiego jak Basowy) i teraz nie zauważam jakiś większych akcji propagandowych.

Jedno co najlepiej idzie polskim partiom to organizowanie rozdawania chlebków, akademie itd. Czasem niektóre partie zapominają że większy pożytek może być z jednego starszego gracza niż z 10 nowych. Bo może byćt ak, że ten starszy pociągnie za sobą 40 nowych. Chyba 9/10 polskich partii bez przerwy mówi o pomaganiu młodym a zapomina o sporej grupce bezpartyjnych starszych graczy.

To na tyle moich niedzielnych przemyśleń spowodowanych niewiadomo czym.

Aha, jeszcze chciałbym wyrazić ubolewanie że Smrtan przeszedł na dwuklik, gdyż choć on i Ariakis ostatnio dodawali trochę pikanterii polskiej polityce, której już nazwać piekiełkiem nie można.

Można uznać że ten artykuł to żale i smutki, ale myślę że jest on dobrą alternatywą dla wielu pojawiających się ostatnio w prasie 'świeżych spjrzeń na politykę młodych graczy'.

Pamiętajcie że obojętnie do jakiej partii wstąpicie, w gruncie rzeczy wszyscy są bardzo podobni, wszystko zależy od ludzi jacy w partii się znajdują, czy sięz nimi dogadasz.


Chciałbym jeszcze polecić parę ciekawych artykułów jakie sobie teraz poczytuję:

Zestawienie liczebności partii TOP15 - by LeoVince

Danyr Orders - rozkazy z całego świata - by Leinades

TOP100 grup bojowych i żołnierzy w ostatnich 10 dniach - by Bogdan_L



Na końcu pozdrawiam specjalnie Sollfa, Pycia, Mixliardera i LastStrawa 😉



Pozdrawiam
Szekspir