Szał pał, rewolucja! i po rewolucji...
Paveo
Od jakiegoś czasu przeglądam ePolską prasę i widzę pewne zainteresowanie nowo powstałą partią PCP.
PCP w opisie napisał : "Jesteś dwuklikiem, ale chciałbyś czegoś więcej?" Pytanie, czego chce dwuklik? Szczerze mówiąc nie mam pojęcia... Zawsze wydawało mi się że dwuklik jest dwuklikiem z wyboru, a nie dlatego że jest dwuklikiem bo chce czegoś więcej. Jeśli chciałby czegoś więcej to nie byłby dwuklikiem... Tak mi przynajmniej podpowiada logika.
PCP najwyraźniej łamie zasady logiki, idąc ku amerykańskiemu myśleniu.
Bo nie chodzi o to czy szczoteczka do zębów z wbudowanym mini telefonem jest komuś potrzebna, lecz istotą rzeczy jest wmówić ludziom, iż dzięki temu poprawi się ich byt i pozycja społeczna. Bo przecież mieć taką szczoteczkę to znaczy być kimś! być cool, top i w ogóle trendy.
Jak to się przekłada na PCP? Otóż PCP wmawia, nie tylko dwuklikom, że wybierając PCP chcesz czegoś więcej, może zmiany, może stołka w parlamencie.
Trochę tego nie rozumiem... Czy aż tak wielka jest różnica między dwuklikiem z przynależnością partyjną, a dwuklikiem bez przynależności partyjnej? Czy to coś da typowemu dwuklikowi?
Z politycznego punktu widzenia, PCP to taki Ruch Palikota. Tzn. zbiera wszystkich i wszystko co się rusza, żyje i jest w stanie oddać głos w wyborach. Nie ważne czy na haju, czy po alkoholu, czy w ogóle w stanie głębokiej schizy.
Zresztą elektorat jest podobny w obu przypadkach. Są to ludzie mało zainteresowani polityką, całym tym bajzlem w parlamencie i mają nadzieję że coś się zmieni, ale co ma się zmienić, tego nie wie nikt.
Osobiście uważam, że obecnie stare, a nawet powiedziałbym przestarzałe partie polityczne są bardziej zdemoralizowane niż administracja tej gry, i to wcale nie jest komplement dla Administracji. Nie mają pomysłu, chęci, są nudne, trzymają władzę w partii rodem z totalitaryzmu, są zabetonowane co najmniej kilkoma warstwami betonu, są jak podstarzała, zgrzybiała, zardzewiała, bezużyteczna ekipa emerytowanych playboyów.
PCP pomimo swego populizmu, daje nadzieję że coś się zmieni.
Może właśnie to jest odpowiedź na pytanie, czego chcą dwukliki...
Ogólnie jestem sceptykiem, ale postaram się wykrzesać z siebie resztki optymizmu. Optymistyczną kwestią jest fakt, że PCP jeszcze istnieje. Tu się kończy optymizm, i wracam do rzeczywistości.
Sądzę że PCP i tak nie przetrwa, i rozpadnie się samoistnie, jak Związek Sowiecki.
Był szał pał, rewolucja! i po rewolucji...
Comments
keep trolling 😉
podium o/
Voted
Peso4, czy wszystko co jest obiektywne, uznawane jest przez Ciebie za trolling? Mam nadzieję że to nie jest stanowisko twojej partii. Inteligentny czytelnik odkryje w tym tekście zalążki poparcia dla PCP, jako nowej partii, jako świeży powiew w pełnej stęchlizny dziurze politycznej.
Archeologiem nie zostaniesz.
Co prawda w mojej ocenie partia się rozpadnie, ale przyniesie ona wymierne korzyści dla ePolski. Pobudzi ona te zaspane i zachlane niemal w trupa "stare partie".
Oczywiście jeśli pomysły na działalność PCP nie wyczerpały się wraz z założeniem partii...
Obiektywne? Bo ja tu widzę stereotyp betoniastych, którzy skazali nas na przegraną, bojąc się jednocześnie o swój interes. Co Wy widzicie w tych starych partiach że piszecie im peony mimo że gówno tak naprawdę robią i nic nie wnoszą. Fakt dzięki doświadczeniu i znajomością niby utrzymują nas jako tako ale z drugiej strony mogłoby to robić kilka osób posiadające powyższe atuty. Nie oszukujmy się też, bo era ogarniętych preziów ze"starych partii" dobiegła końca.
I to raczej zwiastowałbym komuś innemu rozpadnięcie niż PCP. Dziwię się że nie które partie utrzymują jeszcze cały ten syf
bylo
Proste, zakładasz partię wyłaniającą się z PCA (czyli właściwie wylęgarni dwuklików, oczywiście pamiętam, że w PCA znajduje się też cała masa aktywnych graczy), obiecujesz im wszystko i nic, gromadzisz armię zombie klikaczy i masz nadzieję na wygrane wybory.
Pomysł FIX na: Jak zostać prezydentem.
Zobaczymy jak wam pójdzie.
V+S
"Tzn. zbiera wszystkich i wszystko co się rusza, żyje i jest w stanie oddać głos w wyborach. Nie ważne czy na haju, czy po alkoholu, czy w ogóle w stanie głębokiej schizy."
Stary, a skąd Ty wiesz kogo zbiera PCP, jesteś w stanie powiedzieć kto jest w zarządzie, kto jest prezesem itd? Zresztą inne partie, to może odmawiają, jeśli ktoś chce do nich dołączyć i głosować na ich kandydatów? "Nie, sory ziom ale nie możesz być z nami", no proszę Cię, wczoraj się zarejestrowałeś?
A co do tych dwuklików, to nie są dwukliki. Polecam lekturę tego znakomitego artykułu🙂
http://www.erepublik.com/en/article/teoria-quot-drugiego-garnituru-quot--1963864/1/20
Ja opisuję pewną tendencję ogółu społeczności eRepublik, a nie pewnej grupy.
Oczywiście zdaję sobie sprawę że poza dwuklikami w PCP jest wielu aktywnych graczy, którzy chcą się wybić, ale właśnie na dwuklikach. Dlatego siłą napędową PCP będą niezadowolone dwukliki, które bardzo często chcą jakiejś zmiany.
Wystarczy podstawowa wiedza historyczna aby przewidzieć co się stanie z PCP.
Porównuję bum PCP do bumu Rewolucji Październikowej, nie łącząc w żadnym razie ideologii obu "rewolucji" i nie wchodząc w szczegóły.
Każda rewolucja pod hasłem zburzenia starych elit (w rewolucji październikowej był nią Carat i jego koledzy) chce dojść do władzy i obsadzić tam swoich ludzi. Nie obsadza zwykłych robotników, tylko swoją ekipę i ewentualnie najaktywniejszych. Robi to wszystko dzięki masie robotników i rolników.
Dwuklik to taki odpowiednik robotnika. PCP przechodząc po plecach mało aktywnych, chce wynieść na piedestał tych najbardziej aktywnych.
Każda rewolucja się kończy, każdy bum i moda się kończy. Nastaje czas odwilży i cały brud ponownie wychodzi na jaw...
Obyście istnieli jak najdłużej, ale nie wróżę wam przyszłości, bo partie typu ogólnodostępnego, takie ogólnonarodowe, ogólnopolskie są jak socjalistyczny związek, zbierający ludzi ze wszystkich stron.
Kiedyś dojdzie do rozłamu i może się okazać że rozłam ten pogrąży partię. Jeśli chcecie istnieć jak najdłużej, to musicie ustalić KONKRETNĄ drogę jaką chcecie iść.
Peso, czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Qjon, właśnie miałam autorowi polecić Twoj tekst. 🙂
"Dwuklik to taki odpowiednik robotnika." ten pogląd bije z całego tekstu. A członkami PCA i w efekcie twórcami PCP jest Qjonowy drugi garnitur. Zdrowo się przejedziesz bazując na fałszywych założeniach.
Ten artykuł który mi polecacie stał się impulsem do napisania mojego artykułu. Przeczytałem cały artykuł. Dałem nawet komentarz, tzn. teoretycznie... były jakieś problemy techniczne i całe moje wypociny zostały tylko w głowie.
Nie rozumiem w jakim miejscu mam się przejechać. PCP założona jest, aby zdobyć władze. Władze zdobędzie elita dwuklików. Czyli najbardziej aktywne dwukliki o dużych znajomościach.
Porównując dwuklika do robotnika miałem na celu ukazanie związku między PCP a takim ogólno-robotniczym (ogólno-dwuklikowym) zrywem socjalistycznym. Jest to partia kierująca przekaz przede wszystkim do mas.
Sam jestem dwuklikiem, niezadowolonym z wielu spraw, i nie wydaje mi się iż porównanie robotnika do dwuklika jest obraźliwe. To są po prostu pewne analogie.
Alkoholik też nie znosi jak się go nazywa alkoholikiem, ale to nie zmienia faktu że nim jest.
"Porównuję bum PCP do bumu Rewolucji Październikowej,"
A czemu nie do gorączki złota w Dawson? Sry, ale porównanie PCP do Rewolucji Październikowej jest, no... nieuzasadnione.
"Każda rewolucja pod hasłem zburzenia starych elit (w rewolucji październikowej był nią Carat i jego koledzy) chce dojść do władzy i obsadzić tam swoich ludzi."
Ale my nie chcemy burzyć żadnych elit, tzn. owszem chcemy współrządzić państwem ale nie mamy żadnych burzycielskich zapędów. Oczywiście, jednym z naszych postulatów jest to, żeby mniej aktywni gracze też mogli mieć wpływ na losy kraju, większy niż dotychczas
"PCP założona jest, aby zdobyć władze."
Każda partia z definicji jest zakładana po to, żeby zdobyć władzę.
Jak nie robotnik, to alkoholik 😁)
PCA nie jest chorobą, uzależnieniem, ani klasą społeczną. Analogie masz zwyczajnie chybione.
Co do PCP, to jak na razie na żaden szczególny przekaz się nie zdobyli, ot płyną sobie z prądem i myślą jedynie nad powiększeniem liczebności partii.
nawet nie czytam, wole napisac, ssij pauke! 😃
chlopaki wiecie co z nim zrobic!