Join the new world

#sciana #dawajTLDR

Fajen, ale ściana tekstu. Pozdrawiam i smacznej kawusi

Widze tabelki daje vote.

Od początku posiadam holding poza Polską (w USA) i mimo że pod względem produkcji to się opłaca, to istnieją pewne problemy. W przypadku wojny między krajem gdzie się ma obywatelstwo a krajem, w którym mamy holding, nie można pracować w firmach. Trzeba zmieniać obywatelstwo, co musiałem zrobić kilka razy, bo pół świata wojuje z USA. A w oczekiwaniu na obka firmy zbierają kurz. Sama zmiana obka też nie jest optymalna, bo przestaje się zarabiać na TP i wbija się legendy dla obcego państwa. Warto się więc zastanowić nad takim manewrem.
Również nie polecałbym degradowania treningów, bo gold zawsze można zarobić, a siłki się nie odrobi.

Chyba że ktoś idzie tylko w samoloty, to wtedy degradacja treningów nie boli 😉

boli bo teningi to gold za medale ss

niby racja aczkolwiek jeśli zabraknie ci tych powiedzmy 100 gold to lepiej na chwilę obniżyć treningi i podnieść je ponownie po kilkunastu dniach (po odkupieniu golda) niż kupić jedną firmę WQ7 mniej (która daje ponad 3 golda zysku dziennie)
co do obka - faktycznie dla ludzi bijących TP to spore utrudnienie, ja nie wziąłem tego pod uwagę bo ostatnio bardzo mało bije..

vote

tanks

tak sobie myślę, że te tabelki z opłacalnością będę publikował co jakiś tydzień / dwa, żeby ludzie wiedzieli co robić... bo była już kiedyś taka seria, niestety nie pamiętam kogo, pod tytułem: "opłacalność produkcji na Pomorzu" ale z tego co widzę to umarła śmiercią naturalną 😢

Nie umarła. Wydaję znacznie rzadziej. Na pewno machnę w czasie eventu arta i po rozdzieleniu surowców będzie obszerniejsze wydanie.

ok, w takim razie nie będę ci wchodził w paradę, bo robić te same rzeczy co ktoś inny to bez sensu 😉 swoją drogą ciekaw jestem twojego zdania w kwestii ewentualnych inwestycji w firmy, również bardzo mnie ciekawi co postanowią z firmami Air Weap o wyższych Q...

Nie wiem jak będzie to wyglądać jak już kurz opadnie. Na pewno warto zgromadzić golda na ewentualne inwestycje jak będziemy nadal dobrym miejscem na fabryki, ale nie ma co liczyć na kokosy, bo wielu postawi nowe firmy i zysk się zmniejszy. Zarobi się głównie na skokach cen na eventach. Ja kupuję firmy na bodaj black friday z -30% promocją i pewnie tak zostanie.

Mam przeczucie, graniczące z pewnością, że zniżki nie obejmą firm Air Weap, więc trzeba będzie kupować za pełną cenę. Też się zastanawiam, czy nie zostawić kilkuset golda na te firmy właśnie, poświęcając 1 firmę WQ7 i mam nadzieję, że platfus prędzej niż później moje wątpliwości rozwieje...

Co do fabryk Food, to ja na Twoim miejscu wziąłbym przede wszystkim pod uwagę właśnie te, gdzie jest najniższa cena za odnowę punktu energii. Największa szansa, że ktoś to kupi -_^

no ale wtedy najmniej zarabiasz na nich ;p więc coś za coś, a WQ7 zawsze będzie się sprzedawać z uwagi na te wujowe mechaniki erepa...

Co do broni - jak najbardziej, w ogóle się dziwię, że ktokolwiek kupuje inne niż Q7.
Co do jedzenia - tutaj się nie zgodzę. (BTW, zaniżyłeś produkcję przy Q1 - wpisałeś 125 zamiast 162,5). Podstawiając do Twojej tabelki food Q2 w cenie 0,77 dostajemy (popraw mnie, jakbym się gdzieś pomylił):

Koszt postawienia Food Q2 (gold): 10 + 0,7 * 20 = 24
Koszt postawienia Food Q2 (PLN): 24 * 509 = 12216
Produkcja Food Q2 (szt): 162,5
Potrzebny do produkcji RAW (szt): 3,25
Koszty potrzebnego FRAWu (PLN): 54,275
Przychó😛 162,5*0,77 = 125,125, minus VAT wyjdzie 123,87
Zysk dzienny (PLN): 69,59 - 17,87 = 51,72
Zwrot (dni): 12216 / 51,72 = 236,19

Dużą różnicę robi to, że pracując w jednej fabryce Q2 płacisz tylko raz Work Tax, a w dwóch Q1 - dwa razy.

Jak najbardziej masz rację - mam błąd w swojej tabelce, zapomniałem pomnożyć produkcji FQ1 przez nowy bonus - już poprawiłem u siebie w excelu. Bardzo się cieszę, że ktoś również się pochylił nad tymi obliczeniami, to bardzo motywuje do dalszej pracy, wielkie dzięki 🙂
Co do twoich obliczeń Q2 - są one jak najbardziej poprawne, aczkolwiek musisz uwzględnić jeszcze koszt chlebków zużytych na prace w tej firmie - mały, bo mały (ok 1,2 pln) ale zawsze jest i tutaj też występuje efekt skali, bo tylko 10 hp zużywasz w 1x Q2 ale już 20 w 2x Q1 (a hp produkujesz de facto tyle samo).
Dodatkowo, dodałem też obliczenia do fabryki Q2 u siebie w excelu, w kolejnych 'przeglądach rynku' ta opcja również u mnie będzie.

btw. ten błąd wpływał też na opłacalność firmy Food Q1, więc edytowałem arta i wkleiłem poprawną tabelę, dzięki temu zwrot Food Q1 spadł o praktycznie połowę przy tak małej zmianie - to daje do myślenia... wkleiłem też obliczenia dla Food Q2, które sam również zrobiłeś 🙂

Tak należy używać Excela 😃

garcias

Nikt:

Julka:
😕✋ machine9899
🙂👍 Murti Bing

Kawal dobrej roboty!

dziena, Twoja w tym duża zasługa w sumie 😉

Jak juz - to tylko/az motywacyjna :>

to czasem jest najważniejsza rzecz ;p

Super wyliczenia o/
Z tym wnioskowaniem w weaponie, że opłaca się bardziej skup rawu to byłbym ostrożny. Zmiany cen rawu mogą bardzo dotkliwie obniżyć zyski. Przy okresach okołoeventowych lepiej mieć własny raw.
Do tego prościej się 2kliczy mając własne firmy raw 😃
A co do sprzedaży wep Q7 za te 1107g to heheszki... spokojnie za 1200g szły. Oczywiście jak ktoś przespał pewien czas to nie sprzeda nawet i po 1107g 😃
Zaraz po bf można wystawić za 1200g bez problemu 😉 Chyba do kwietnia/maja opłacało się stawiać fabrykę wep q7 od zera niż czekać do listopada...

Odnośnie wniosków - dopiero rozpocząłem tak bliskie przyglądanie się rynkowi i jego zmianom, aczkolwiek na przestrzeni ostatnich 2 tygodni (więc w sumie w okresie około-eventowym) nie było sytuacji, że opłacalność firm RAW była większa niż kupno ich z marketu. Jednakże oczywiście to dosyć mała próbka i nie można wyciągać pochopnych wniosków, a ja osobiście będę magazynował dane i po jakimś czasie będę mógł pokazać 'trendy' które zachodzą na rynku. Zaznaczyłem też na początku, że dla osób chcących uzyskać samowystarczalność (a to chodzi głównie dwuklikom właśnie) te moje rozważania nie koniecznie będą pomocne.
Jeszcze odnośnie wystawiania firmy - tu się zgadzam, że te 1108 to może być nawet za mało, bo ja miałem 6 firm za tyle wystawionych i wszystkie poszły jakoś do lutego.

Ja miesiąc, trochę ponad miesiąc temu sprzedałem 4 po 1229.

Vogel to trafiłeś na niezłego jelenia, zwłaszcza, że promki będą już za półtorej miesiąca 😉

Ja mam 60 różnych fabryk - 1 broń Q7, trochę jedzenia i dużo gumy i siarki i siedzę w Mazovii. I mam produkcję 165% a tu właśnie się dowiaduję, że na pomeranii miał bym 180%. Jprd. Opycham niepotrzebne rawy i może dozbieram na 3 nowe wep Q7.

Bardzo miałem nadzieję, że komuś pomogę tym artykułem i jak widać chyba się udało 🙂 Aczkolwiek wstrzymaj się jeszcze z ustaleniem miejsca docelowego, bo bardzo możliwe, że w Pomeranii nie będzie takich super bonusów (jeśli nie uda nam się zgarnąć gumy).
A w kwestii inwestycji to jest tak jak mówisz - cały hajs ładować w Weap Q7 i nic innego, a wszystkie pozostałe firmy rozwiązać (no prócz tych WRAW Q4 za walutę).

Ja wolę rawy Q5, zjadają mniej energii

Rawy Q5 są bez sensu z dwóch powodów:
1. stawia się je za golda (a lepiej go przeznaczyć na WQ7 w całości)
2. mają czas zwrotu dłuższy od WRAW q4
Więc wybór w twoim przypadku nie jest w żaden sposób podyktowany względami ekonomicznymi, tylko: chęcią bycia samowystarczalnym (bo raw, w ogóle jako taki, mniej opyla się od wq7) i chęcią spalenia mniej energii (przez co możesz rzadziej się logować do gry).
Oba te powody oznaczają, że jesteś najprawdopodobniej dwuklikiem, a moje powyższe obliczenia i analizy niewiele pomagają tej grupie graczy 🙂

Co jak co ale dwuklikiem to ja na pewno nie jestem, ale tez nie widzę sensu w lataniu po świecie by zaoszczędzić 1cc. Cenię wygodę i samodzielność. prowadziłem kiedyś firmy do których dokupowałem raw i kilka razy się na tym przejechałem. Teraz mam zawsze 100% we własnej produkcji i nigdy nie poniosłem strat.
mniejsza ilość firm pozwala zaoszczędzić energię, którą zużyję w walce każda Q5 to jakieś 40 energii mniej.

Vogel, oczywiście masz rację, że Q5 pozwala zaoszczędzić nieco energii - absolutna zgoda, tylko to nie ma zupełnie nic wspólnego z opłacalnością. Dodatkowo, mogą oczywiście czasem zdarzyć się sytuacje, że cena wrawu będzie jakaś kosmiczna, przez co kupno z marketu będzie nieopłacalne, jednakże są to anomalie i nie mają prawa się długo utrzymać. Dlatego też, ja osobiście uważam, że lepszym pomysłem jest czasem odpuścić np. 1 czy 2 dni pracy w fabrykach WQ7 przez to, niż przeznaczyć golda, żeby mieć swój WRAW, ponieważ to w rezultacie ostatecznym, czyli w perspektywie powiedzmy kilku miesięcy, da wyższy stan konta, co potwierdzają obliczenia.

Te wszystkie moje analizy zakładają możliwie największą wydajność ekonomiczną, co wielokrotnie podkreśliłem, natomiast ty, jak sam przyznałeś, cenisz sobie wygodę i samodzielność. Ja to absolutnie rozumiem i jak najbardziej szanuję, jednak to nie jest optymalne, stricte pod kątem zarobków - tylko tyle chcę tutaj przekazać 🙂

PS. Tutaj też nie chodzi o latanie po świecie i szukanie tańszego rawu o kilka groszy, tylko sam fakt kupowania go z rynku, bo różnica w opłacalności wariantu kupna rawu i jego własnej produkcji jest całkiem spora. Pokusiłem się tutaj o dodatkowe obliczenia:
Cena nowej firmy WQ7 na promocji to 864 golda i daje ona zysku 'na czysto': 1536,11 PLN (zgodnie z tabelką powyżej).
Za ten sam hajs (czyli 864 golda) możesz kupić dokładnie 35,25 firmy WRAW Q5 (też na promocji, czyli po 24,5 golda za sztukę). Zysk z 35,25 firmy WRAW 'na czysto' wynosi: 35 x 20,99 PLN (również zgodnie z tabelą) = 740,22 PLN.
To ćwiczenie pokazuje bardzo brutalnie, że inwestując taką samą ilość golda, czyli 864, w firmę WQ7 oraz w firmy WRAW Q5 to z tej pierwszej zysk jest PONAD DWUKROTNIE WIĘKSZY.

PS.2. Co rozumiesz przez "nigdy nie poniosłem strat [na własnej produkcji rawu]"? Tutaj wydaje mi się, że jeśli mówimy o produkcji czegoś, to nawet nie można używać słowa 'strata', bo de facto nigdy nic nie stracisz jeśli coś produkujesz. Można za to mówić o mniejszej opłacalności i to ona jest według mnie kluczem programu. Zakładam, że mając WRAW Q5 nawet zapewne nie zaglądasz na market WRAWu (no bo w sumie po co), a nawet jeśli to nie prowadzisz takich dokładnych obliczeń, co każdego konkretnego dnia się bardziej opłaca. Mój artykuł właśnie w tym miejscu stara się przekazać, że 'ogólny trend rynku' jest taki, że praktycznie ZAWSZE bardziej opłaca się kupić RAW z rynku, niż go produkować. Tutaj jednak wracamy do punktu wyjścia, czyli priorytetu każdej osoby. U mnie (i w artykule) jest to szczyt wydajności ekonomicznej, u Ciebie jest to wygoda.

A co do szacowania zwrotu wep Q7 można jeszcze zrobić obok tabelkę eventową gdzie cena może wystrzelić do 200cc a nawet jak to było w kwietniu i 300-400cc za sztukę. Wtedy zwrot z produkcji jest ładny.

no niby tak, aczkolwiek to takie wróżenie z fusów, bo nie wiemy też jakie wtedy będą pensje, ceny wrawu itd.

Dlatego można produkować do magazynu a jak będzie event to wtedy opylić na górce.

to akurat prawda - sam po dyskusji z graczem Vieri doszedłem do wniosku, że po tych eventach będę sprzedawał tylko tyle broni codziennie, żeby móc zamienić uzyskaną walutę na 10 golda i żeby wystarczyło na moje potrzeby - cała reszta będzie chomikowana aż do czasu wystrzelenia cen w komos 😉

No właśnie a ja nachomikowałem już tyle tanka, że starczyło by mi na kilka fabryk jak bym wszystko opylił i zamienił na gold, ale nie opłaci mi się sprzedawać teraz tego po tak niskich cenach.

jest jeszcze limit zakupu golda 10 dziennie, co sprawia że zebranej waluty i tak nie zamienisz na gold w zadowalającej ilości.

Dokładnie, również kładę ogromny nacisk na to co mówi Vogel - trzeba pamiętać o tym, że limit pozyskiwania dziennego golda jest bardzo, bardzo niski i każdy dzień, w którym nie wymienimy tych 10 gold za walutę jest dniem straconym. Dodatkowo, każdy inny sposób na pozyskanie golda jest zwyczajnie trudny, co jeszcze bardziej umacnia wagę powyższej czynności.
Dlatego moja taktyka będzie taka, żeby mimo wszystko pewną część z tych tanków sprzedawać od razu po wyprodukowaniu, żeby czasem nigdy nie brakło mi waluty na dzienne 10 golda (przy dzisiejszych cenach trzeba sprzedawać ok. 50 tanków dziennie), natomiast całą resztę zostawię w store (tutaj też część zużyje sam) i wypuszczę na rynek dopiero, gdy rynek zwariuje...

Ja poprostu walutę w cc jaką miałem to zamroziłem w tankach. Nigdy wcześniej nie zastanawiałem się nad tym aby zbierać golda na czarny piątek. Gold kupowałem jedynie jak był tani i miałem wolne cc a sprzedawałem masowo golda jak był drogi (~720cc/g).

To mało, aby najefektywniej pozyskiwać gold, poza zakupem 10 z MM dobrze jeszcze wywoływać RW co daje dodatkowe 5 g choć często po mniej korzystnym kursie.

5 golda za 1000cc + koszt lotu to wychodzi trochę ponad 200cc za golda - to świetny kurs.

Ale trzeba polować na RW a tego nie chce mi sie robić 😛

dokładnie - to nie jest niestety takie łatwe, żeby ten gold zdobyć, trzeba mieć jako takie rozeznanie które bitwy są treningowe i które powstania muszą być przegrane... no chyba, że ktoś ma jakiegoś informatora, który nad tym czuwa i tylko daje cynk w odpowiedniej chwili (a tacy też się zdarzają 😉

Na discordzie co dziennie jest lista RW, które będą wygrane i można ze 98% pewnością supportować

muszę w takim razie częściej wchodzić na diskord 😉