Z życia ambasadora...część 2
Polecam poprzedni odcinek cyklu.
Dzien 612 godzina 6:20 czasu erepublikańskiego: Jutro wybory. Wiedziony obowiązkiem wobec ojczyzny odleciałem z Arkansas i dołączyłem do tłoczących się na granicy członków PTU chcących uczynić życie znoś