DOF z punktu widzenia członka PGB
Vogel Serapel
W ciągu ostatnich dwóch dni w prasie znalazły się dwa artykuły, które przykuły moja uwagę. Oba dotyczyły pazerności grup bojowych oraz niesprawiedliwości dofinansować walki.
***** Czy was tez wkurza podział artykułów na kategorie ? ****
O ile w kwestii omijania podatków zgadzam się w sporej mierze z Worotem to już nie widzę by miało to jakiś związek z samymi dofinansowaniami czy odchodzeniem młodych graczy.
*****Chcesz DOF to na niego najpierw zarób!*****
O co chodzi przecież dofinansowania to manna z nieba dla betonu, który nie dość, że okrada państwo to jeszcze doi uczciwie pracujących! Ale czy tak jest na pewno?
Dla przykładu weźmy pod lupę jakiegoś losowego przedstawiciela średniej jakości członka grupy bojowej, Powiedzmy mnie.
Brzydal ze mnie wiem.
Przy obecnych statystykach jestem w stanie maksymalnie wbić dziennie ok. 25.000 influ (w walce z NE) co daje jakieś 50PLN dofinansowania
Istny szał
Suma dla młodego gracza zawrotna a i dla mnie bardzo kusząca, dlatego zatem jeszcze nigdy jej nie otrzymałem?
Zwyczajnie nie bardzo mnie na to stać.
Tak wiem widzę te uśmieszki „ma firmy a wmawia, że na cos go nie stać” łgarz i pijawka!
A jednak. By wbić te 25k influ musze uderzyć 30 razy z bronią Q5.
30 uderzeń (czy by było bardziej po ePolski HITÓW) wymaga zakupu 6ciu sztuk broni po ok. 20PLn w sumie 120PLN. Wymaga to także zużyciu dziennego limitu zdrowia, na co idzie 75 chlebów Q2 (sam je produkuje, ale skoro nie mogę ich sprzedać to wliczają się w koszta) to kolejne 60PLN.
Czyli żeby dostać te 50PLN dofinansowania sam muszę ponieść wydatki w wysokości 180PLN (niemal czterokrotnie więcej).
Do tego dochodzi jeszcze czas, jaki trzeba na to poświecić albowiem takie bicie za dof często rozkłada się na kilka godzin.
*****Więc?*****
Członkostwo w grupie bojowej to tez praca i to cięższa niż jednorazowe klikniecie w guzik „Pracuj”. Dlatego nie potrafię zrozumieć osób, które widzą cokolwiek złego w tym, iż są nieznacznie dofinansowywane przez państwo.
Wiem, że art. Nie jest najlepszej jakości, ale człowiek już tak dawno nie pisał nic mającego więcej jak 160 znaków :/
Comments
Nie wiem dlaczego pogrubianie nie działa :/
Dla przykładu weźmy pod lupę jakiegoś losowego przedstawiciela średniej jakości członka grupy bojowej, Powiedzmy mnie.
Losowanie pierwsza klasa!
Dobra polemika, wreszcie wyliczenia ekonomiczne w których zamiast tabelek jest tekst. Jest vote.
mam podobne influ, biję codziennie zgodnie z rozkazami za swoje, za całe zdrowie plus domek q5 minus praca, czasem z bronią, częściej bez - zwłaszcza po ostatnich rewolucjach na rynku. pgb póki co nie dla mnie, nie mam wolnego czasu na żądanie - czyli z dofów nici.
ciekaw jestem, ilu jest takich jak ja?
no jak czasu nie masz to się mówi trudn😇
zapomniałem uściślić mój przekaz - nie mam do nikogo pretensji, dobrze mi z tym jak mi się gra toczy : )
naprawdę jestem tylko ciekaw, ilu jest mi podobnych. może nawet wyjdzie z tego jakaś większa dyskusja nt. sposobów marnowania czasu w erepie : )
Art o PGB, oczywiście typ z WP nie mógł wytrzymać żeby nie skomentować.
No jak tak narzekasz ze dofy złe czy za małe to co lepiej bez nich bic? albo wcale nie bic czyli nie expic? czyli gra ma sens ?
@sureshot to ja jeszcze jako "typ z WP" tez skomentuje. powiem wiecej przyczepie sie do błedu
"Czyli żeby dostać te 50PLN dofinansowania sam musze ponieść wydatki w wysokości 180PLN (niemal trzykrotnie więcej)."
czy przypadkiem 180 to nie jest ponad 3 razy wiecej niż 50? moze nie jestem wybitny z matmy ale na oko to jest prawie 4 razy wiecej 😉
Dobry art. Nie mam czasu ani ochoty przesiadywać na IRC-u czekając na rozkazy kiedy wbijać. Ci co to robią dostają jakąś rekompensatę za swój poświęcony czas i tak powinno być
Dofy powinny być zależne od hita, jednak prawdopodobnie bardzo trudno przygotować odpowiedni system ; /
@hubert:
dla państwa raczej ważny jest wyłącznie ponoszony przez nie koszt influence, wsjo rawno jak go kto osiągnął...
chyba że masz na myśli zachętę dla mniej rozwiniętych wojaków (rozwiniętych w sensie bojowym ofkors)
DOFINANSOWANIE należy się tym którzy chcą walczyć i robią to zgodnie z rozkazami monu. Fakt, że to się nie opłaca potwierdza jedynie tezę, że jest to DOFINANOWANIE, czyli bonifikata dla tych którzy CHCĄ walczyć.
W dofach nie chodzi o to, zeby wam sie opłacało, zapamietajcie to sobie
@tomekfaszcz
łatwo mówić komuś kto robi te 25k z łapy 😁
a tak w ogóle to masz rację
a mi sie to powoli zaczyna oplacac ;p
vocior + sub
ps. do Vogel - jedz w nocy, będzie działać
Cóż, na starcie miło mi, że odpowiedziałeś (po części) na mój wpis, ale mam małe pytanie odnośnie Twoich kosztów?
Chcąc bić gdzieś indziej z bronią Q5 nie ponosisz w/w 180 PLN kosztów, a może nagle stają się niższe? 😉 No chyba że eRep nie polega na walczeniu 😉 No tak jest jeszcze poświęcony czas, ale popatrz na to z innej strony - szczęśliwi czasu nie liczą 😉
Problem jest nie w wysokości dofów ale ich dostępności dla PGB. Sztandarowym przykładem jest zbiórka na której zbiórka ma być, po czym okazuję się, ze jest bicie ale jeden kill, ewentualnie nie ma dofa bo WP zabezpiecza.
Zapominacie o jeszcze jednym aspekcie, ze z pustego to i salomon nie naleje. Nasze ePanstwo ma jakies tam wplywy. Ilosc dofa, jego wysokosc sa tez tym podytkowane, a niestety nasz skarbiec nie ma jakiegos magicznego guzika GET GOLD.
aaa i bym zapomnial, ePanstwo lozy na szarego zolnierzyka z WP srednio 20 pln. Ale to i tak was nie interesuje ....
System Dofa o których piszesz został wprowadzone niedawno. Z tego co można zaobserwować ma on zachęcić do bicia według rozkazów a nie sponsorować walkę.
Jeśli MON pokrywa 50% kosztów to według mnie jest ok.
Dofinansowania są super. Sama ich idea jest niegłupia: motywowanie do walki, ale co z tego skoro dostępne dla wybrańców. Należysz do PGB - możesz liczyć na dof, nie należysz - możesz o nim zapomnieć.
(Wzorem autora pokuszę się o przykład).
Dla przykładu weźmy pod lupę jakiegoś szarego żołnierza WP. Powiedzmy mnie. Przyjmijmy, że wbijam dziennie ok 100k influ (bywa, że kilkakrotnie więcej). Część tego influ powstaje z przydziałowych trzech tanków, zatem wykluczmy z dalszych rozważań te 30k influ. Pozostaje 70k, za które nie dostanę złamanego grosza.
Wniosek: jeżeli nie należysz do PGB, to nie wygłupiaj się i walcz więcej niż niezbędne minimum.
System wszelkich dofów (i nie tylko tych) polega na tym, że zabiera się jednym, po to by oddać innym - ew. inni mieli lepiej, w ramach społecznego szantażu:
Można tu zrobić pewną paralelę i odnaleźć analogię sytuacji naszych tzw. "Prywatnych" Grup Bojowych z sytuacją Związków Zawodowych i wszelkich lobbystycznych grup nacisku w RL.
Przykład dofinansowywania górnictwa nadaje się najlepiej, by to zobrazować: prywatni przedsiębiorcy a także wszyscy pracownicy płacą złodziejskie podatki dochodowe i złodziejski ZUS, po to by po części dofinansowywać górnictwo - lepsze płace, wcześniejsze emerytury i inne przywileje socjalne górników. Jeżeli jednak Panstwo nie zgodziłoby się, do akcji wkraczają grupy przestępcze - zalegalizowane przez Panstwo - które nazywają się: Związkami Zawodowymi: strajki, blokowanie dróg, przyjazd zorganizowanych szajek (tzw. "demonstrantów") do stolicy autokarami (za nasze podatki) i demonstracje siły przed siedzibą Rządu. Tworzy się więc relacja szantażu: wy nas będziecie nadal utrzymywać z państwowej kasy, a my będziemy siedzieć cicho.
Tutaj jest bardzo podobnie: większość (pseudo)"Prywatnych" Grup Bojowych - to wpływowe lobby swoją strukturą przypominające Związki Zawodowe: kasa na ich dofinansowywanie musi się znaleźć, bo inaczej grupy te mogą zagrozić, że będą bić po stronie wroga.
Mówię "pseudo-prywatnych" ponieważ zazwyczaj interesy grup nacisku na władzę są ściśle powiązane z członkami Rządu (i Kongresu). Wystarczy sobie obejrzeć avatary członków Rządu (czasami też prezydenta) by dowiedzieć się jakie PGB są "namaszczone" przez ich protektorów.
Z ultraliberalnym pozdrowieniem
Muchozol (PPL)
Kandydat do Kongresu z ramienia
Polskiej Partii Libertariańskiej
- prawdopodobnie Pomerania
Wniosek mi nię nieco rozjechał z zamierzonym. Efekt pisania o tak wczesnej porze. Powinien brzmieć tak:
"jeżeli nie należysz do PGB, to nie wygłupiaj się i NIE walcz więcej niż niezbędne minimum.
@Muchozol tutaj w przeciwieństwie do reala od grup i ich członków czegoś się wymaga za dofa, coś za coś, czekanie, walenie o odpowiedniej porze, zbiórki. To sa rzeczy których ktoś kto nie dostaje dofów robić nie musi w ogóle. A z tym szantażem przesadzasz i to ostro. Twoja analogia jest trochę nie na miejscu.
v+s krótko i zwięźle. Prosto kawa na ławę.
Jednak z drugiej strony pamiętajmy, że dof to dofinansowanie, a nie pokrycie kosztów walki.
Być może któryś z rządów doprowadzi do sytuacji, że ePl będzie stać na pokrywanie 99% kosztów walki. Życzę tego sobie i Wam 🙂
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.
Qbasa - wszystko się zgadza.. tyle tylko że tajemnicą poliszynela jest to, że prócz tych wszystkich kryteriów wymienionych przez Ciebie, duzą rolę odgrywa również nepotyzm.
@Jakub Czerwik
Chcąc bić gdzieś indziej z bronią Q5 nie ponosisz w/w 180 PLN kosztów, a może nagle stają się niższe?
Nie, akurat koszta są stałe, nie ważne bowiem dof czy nie obowiązkiem członka grupy jest się rozwijać. Nie kupuje tanków to trenuje z napkiem wszystko po to by był z człowieka pożytek.
SUBBED
http://www.erepublik.com/en/newspaper/ez-egy-ujsag-247639/1 please sub mine, hail ePoland! (:
Powiedz mi w jaki sposób możesz sobie naliczać koszt za to,że robisz chlebki?
Zwłaszcza, że masz swój grain : >
Odejmuje kwotę którą by mógł zarobić na tych chlebkach?
Dofinansowanie to nie refundacja jak wielu sądzi! Ja wolę dołożyć trochę kasy i szybciej wbijać rangę z q5 niż 2 razy woniej z łapy.
Ekhem, a influ i szybszy wzrost rangi to za mało?
V&S
@Muchozol
A miałbyś coś przeciw sytuacji, w której państwo zwyczajnie kupuje stosowne influ? Na zasadzie kontraktu - my Wam dajemy tyle i tyle, Wy wbijacie tyle i tyle, w stosownym czasie. Nie tylko zresztą od tzw. grup bojowych - mogłaby się tym zająć dowolna ,,firma".
Jestem ciekaw Twojej odpowiedzi.
Co do samego artykułu - ja sam nigdy, na żadnym koncie, dofa nie dostałem (choć moi następcy tak; widać mieli czas by siedzieć i czekać na rozkazy, na co ja bym się w życiu nie zgodził). Nigdy z tego powodu nie narzekałem, interesuje mnie tylko jedno - by te pieniądze zostały jak najlepiej spożytkowane. Mam wrażenie, że nie są.
@Muchozol
nepotyzm ... znaczy ze co grupy wstawiają prezydenta ??? prezydent preferuje grupy ?? na czym niby ten nepotyzm polega ??
Zgadza się gr interesują się tym co sie dzieje w kraju i byłoby dziwne gdyby nie, bo to raczej aktywni gracze są w PGB, Każda gr. chce miec dostep do informacji na temat tego co sie dzieje i dlaczego i mysle ze dlatego chca mieć kogoś od siebie w rządzie i znowu, wcale się temu nie dziwię. Grupy zjednoczone pod jednym szyldem spokojnie mogłyby przejąć władzę w kraju i żadna partia by tego nie powstrzymała ... dlaczego ... a to dlatego ze to bardzo zorganizowane jednostki ... skłóconymi miedzy sobą PGP da się spokojnie sterować, zjednoczone stanowiłyby 3-cią władzę ... dlatego czy ktoś tego chce czy nie trzeba się z nimi liczyć ...
❤️ >>>>> https://www.youtube.com/redirect?q=%64%61%74%65%34%66%75%71%2e%63%6f%6d%231753950
❤️ >>>>> https://www.youtube.com/redirect?q=%64%61%74%65%34%66%75%71%2e%63%6f%6d%231753950