Wybory prezydenckie, kilka słów od Kheremortadele
Kherehabath
Hejeczka. Ponoć są zniżki na upy treningów, kto nie ma niech korzysta 😉
Dzisiaj magiczny dzień wyborów. Niedługo miną 3 miesiące odkąd zasiadam nieprzerwanie za sterami ePolski 😉
Przejąłem stery "do odwołania" ponieważ przez wiele miesięcy nie udawało się znaleźć kandydata który choć w najmniejszym stopniu byłby zainteresowany pełnieniem funkcji prezydenta samodzielnie. Co za tym idzie prowadzenie treningówki lub treningówek przerastało moich poprzedników, a nieumiejętnie i niezgodnie z ustaleniami puszczane ataki, przyklepywanie ninja MPP i ogólny brak działań na arenie międzynarodowej nie tylko psuło o nas opinię ale i spychało nas poza sferę wszelkich globalnych działań dyplomatycznych. Świat zaczął wchłaniać nasze potencjalne cele i brak działań oznaczał kompletną stagnację - bez alternatywy na przyszłość. Nie dało się na to obojętnie patrzeć - zwłaszcza, że chcąc choć trochę utrzymać Polskę na powierzchni musiałem się sporo napracować - a i tak wybraniec narodu jednym kliknięciem (lub brakiem) umiał zniszczyć moją pracę.
Jak wyglądały te 3 miesiące, które już są za nami?
Priorytetem był rozwój ePolski pod względem AIR. W tym celu zostały wprowadzone zbiórki w całkowicie zmienionej formie. Do tej pory poprowadziłem ich 61 z czego aż 43 było zbiórkami samolotowymi. Polska z 7 miejsca w AIR przeskoczyła na 3-4 miejsce i utrzymuje je od kilku tygodni. Na zbiórkach zawalczyło 191 osób, obecnie przez większość tygodnia jednorazowo na zbiórce bije nawet 95 osób jednocześnie. To bardzo dużo, nawet w porównaniu do mojej poprzedniej inicjatywy tego typu w marcu i kwietniu 2016 gdzie udało nam się dozbierać do 50.
Druga sprawa to zapewnienie ePolsce odpowiedniego przyrostu TP. Jedna treningówka na 3 regionach nie była wystarczająca. Stały dopływ TP zapewnia nam dobry przychód do CT na poziomie 150k + (zmiana o 20k) dziennie dlatego ważne było odnalezienie innych opcji. Czas upływał, świat był podzielony i nasze obecne MPP podpisywały sojusze z naszymi potencjalnymi celami. Brak działań MSZ kompletnie zmarginalizował nasze wpływy na wygląd sojuszy i powiązania między państwami. Bardzo szybko udało mi się odciąć potencjalne cele od powiększania setu MPP i dzięki temu przeprowadziliśmy dwa ataki w grudniu. Pierwszym było lądowanie w Australii - gdzie już po puszczeniu ustawy padła propozycja TW, której nie udało się zrealizować. Zyskaliśmy za to stałą bazę w Australii i bonusy do budowy domków. Następnie zaatakowaliśmy Indonezję gdzie nie napotkaliśmy oporu. W czasie gdy większość ich MPP chciała sobie nas zjednać lub była z nami powiązana MPP przed atakiem można się było tego spodziewać. Problemem była utrata MPP z Serbią, w przypadku epików istnieje olbrzymie zagrożenie gdy mają MPP z naszymi przeciwnikami. To jednak bardzo konkretne państwo i udało się sporo załatwić na drodze dyplomatycznej. Jak długo Indonezja nie stawiała się tak długo graliśmy po dżentelmeńsku - rotując celowo i traktując ich jako treningówkę bez zgody. Gdy odpalili nam powstanie w WA zareagowaliśmy natychmiast rezygnując z rotacji. Efekty zobaczyliśmy bardzo szybko, udało się oficjalnie przypieczętować treningówkę. Dzięki temu mogliśmy szukać nowego celu.
Wyszukiwanie celu delikatnie mówiąc nie było łatwe. W dodatku zostało przerwane z powodu kompletnej zmiany stosunków między naszym sojuszem, a Orionem (dotychczas 100% pokrycia MPP z Polską). Kolejne ataki państw Pacyfiki na UK i Holandię, zmiana stosunków między Meksykiem a Kubą itd itd. sprawiły, że konieczna było podjęcie działań dyplomatycznych. Na szczęście Asteria, która wystąpiła w roli obrońcy Orionu po raz kolejny okazała się idealnym partnerem do rozmów. Walki pozostawiliśmy w statusie "niech mniejsze państwa się podrapią, a my będziemy kontrolować żeby nie przeginali". Finlandia szybko spłukała się z dmg - zostało otworzone bardzo dużo frontów przeciw nim, min. - Kanada, Litwa. Pacyfika zastanawiała się czy dołączyć, USA dostało ultimatum i miało związane ręce. Trzy państwa, które najbardziej ciągną w stronę SYNDICATU Meksyk, Łotwa i Węgry chciały atakować ale nie wiedzieć czemu nie podjęli żadnych działań. Ja uważałem, że dopóki walki toczą się poza naszymi rdzennymi i rdzennymi sojuszu nie ma większych problemów i będziemy stosować się do ustaleń między Polską, a Asterią. Kanada dostała straszaka gdy chciała wejść na tereny Skandynawii, a następnie Polska zajęła się zamknięciem tego frontu i wyrzuceniem ich z okolicy europy. Finlandia wystąpiła o rokowania między sojuszami, a Polska uznając ich za państwo które wzięło największy udział w walkach przychyliła się do ich stanowiska.
Niestety tak jak opisałem w jednym z artów kolejne państwa Pacyfiki zaczęły tracić sojuszników w Asterii i obecnie głównie Polska i Rosja pozostają w bardzo dobrych stosunkach z tym sojuszem. Dopiero po tych dzisiejszych wyborach będziemy wiedzieć co dalej.
Właśnie dzisiaj mamy wybory, startuję po raz kolejny i... i niestety ostatni. Dla niektórych niestety dla innych stety. Sytuacja międzynarodowa zmienia się dość dynamicznie dlatego nie mogę w tym momencie określić jak będzie wyglądał ten miesiąc. Wstępnie planuje kolejny atak, po raz kolejny w Azji. Rozstrzygnie się na dniach 😉
To co będzie się działo w tym miesiącu może być dość istotne więc nie obiecuje niczego konkretnego bo może się okazać, że mamy do przebudowania cały set MPP i będzie roboty "dyplomatycznej" na więcej niż miesiąc. Na inne rzeczy może braknąć czasu. Natomiast pewne jest, że program zbiórek będzie kontynuowany 😉
Najważniejsze jednak aby ewentualni kandydaci do foteliku CP w marcu solidnie się przygotowali do pracy. Muszę sobie zrobić z dwa miesiące przerwy bo po raz kolejny tracę motywację. Nie chce być prezydentem na pół gwizdka, klikaczem - byle ogarniętym może być każdy kto dysponuje czasem i ma chęci.
Zapraszam do oddania na mnie głosu i serdecznie pozdrawiam!
Comments
Dam vota!
Chorry portier zmagal sie z woldemortem,my zmagamy sie z kheremortem
I am lord kheremort = tom marole rherkid
Rozpoznalem cie!!
Kompletnie nie rozumiem o czym piszesz. Woldemort? Tom Marole? Rhekird? Nie ogarniam.
Zostałeś strollowany
trolOLO? 🙂
v
Za dlugie ale tak.
Całkiem sensownie, poleciał Vote.
Dodaj na początku arta, że jest promocja na upgrade treningów. Nawet jak napiszę samemu notkę to nie będzie nad tą Twoją 🙂
Dopisałem!
Khere o7
"Do you want to set Kherehabath as permanent Country President of Poland?"
[x] YES, [ ]NO
xD
Zdecydowanie NIE. W marcu upatruje swoją szanse na zostanie CP.
😃
😃
🙂
xD
Ferla i gdzie to FP dla mnie?
Ferlunia mój prezydent
Jakim trzeba być przegrywem, żeby przez tyle czasu gry nie być ani razu NAWET w kongresie.
Ferlunia przegrał Erepa... na dyskietkę 😛
Z jednej strony trochę kwas, z drugiej dobrze się żyje pod zorganizowaną, niefailującą władzą 😎
lepszy hail, niż fail 🙂
mam super kaca
O/
Kurde, szkoda, ze to ostatni raz:/ Nie mozesz tego jeszcze przemyslec i zostac na stale?
" rotując celowo i traktując ich jako treningówkę bez zgody"
😃
Klasyczne prawo silniejszego ;P
Jedno państwo najeżdża drugie.
TO JEST TRENINGÓWKA!
😃
Pomógłbym ale jestem zbytnim nieogarem.
Dobre słowa, dobrze napisane zaciekawiło od początku więc czytałem całość i nie żałuję.
Jeśli to art do misji - daję comcia
Vote mistrzu
A gdzie cycki?
Oby znalazł się ktoś, kto w miesiąc nie zniweczy całego trudu jak to już nieraz bywało 🙂
I standardowo leci vote o/
Ferla to ogarnie😛
Cycuszków brak, ale setny vołcik leci na Twoje konto. Powodzenia! Pozdrawiam! 😃
Czemu mpp z Serbia spadło 😮
I co tych.... No... ciągnie do syndykatu? Chyba przerabialiśmy sirius? Jak bratanie z cro wychodzi wiemy już od dawna 😛
Bo zaatakowaliśmy Indonezję. Nie przeczytałeś uważnie!
Dobrze wszyscy wiemy, że od zakończenia wojny TWO vs CoT ta gra zdechła. Dlaczego nikt nie chce zaatakować Rumunii? Bo boicie sie o swój wirtualny gold, który może zniknąć w ułamku sekundy decyzją adminów? Żal pe el.
Dlaczego mielibyśmy chcieć? Z wszystkich nacji które jeszcze aktywnie grają w tą grę Rumunia zachowuje się najbardziej ok. Nie tylko pod względem dyplomatycznym. Gracze do których mieliśmy tam żal już dawno poumierali, zresztą za stare krzywdy już wojny robiliśmy. Po co ich atakować? Strata kasy? Pff. Kto się tym przejmuje? Znajdź logikę w takim ataku.
A co, już bycie Rumunem nie wystarcza? xD
Tyle razy z nimi przegraliśmy przez dziwne zbiegi okoliczności, że chociaż raz moglibyśmy pokazać im kto jest lepszy. A do stracenia nic nie mamy, chyba nie wierzysz w to, że erepublik jeszcze się odrodzi?
Nigdy z nimi nie przegraliśmy przez zbiegi okoliczności, wygrywalismy mimo tych zbiegów. Pokazać w obecnym stanie to możemy jak wyglada śmiech. 120 osób kupijacych paczki wiecej, 150k golda i 90 milionów waluty. Wydajac wszystko co mamy nie jestesmy w stanie wygrac mini. Mamy z nimi MPP od 9 miesiecy, dogadalismy sie odnosnie podzialu surowców podczas wojny surowcow, zwolnili nam Białoruś zebysmy mogli prowadzić treningowke, mamy wspolny set Mpp. Zadne panstwo w tym czasie nie wspolpracowalo z nami na takim poziomie. Chociaz gdyby byli pamietliwi to mogli by nas odciac od setu mpp i przeorac bez mrugniecia okiem. Takze pohamuj konie. Gra nie musi sie odradzac, my w to dalej gramy i mamy sie dobrze.
Po raz kolejny mam wrażenie, że Khere gra w inną grę. Dla mnie te sytuacje nie mają miejsca, nie wiem czy ktokolwiek jest w stanie dogonić Kherego, nie mówiąc o zastąpieniu. Albo Kherson wychowa sobie kogoś, albo jebniemy.
Tylko Ferla!
Nie zauważyłem braku prezydenta innego niż Khere, może dlatego że wpadam tutaj tylko na wybory, ale to fascynujące że od bodaj 2 lat mamy tego samego prezydenta, to tak jakgdyby od 96 lat rządził jeden i ten sam prezio. 😃 Pytanie kiedy on zejdzie? Albo od innej strony jak długo to jeszcze zniesie. 😃
oj to nie będzie ostatni raz