Wind of change [Pl only]
WujekRemo
Witam w ostatnim dniu roku!
Nie było mnie przez dłuższy czas - właściwie byłem, ale prowadziłem "życie ukryte". Pracowałem, trenowałem, kilka razy w tygodniu zawalczyłem, po ludzku mówiąc - dwuklik. Powodem był "syndrom Sztand0ra", czyli niespodziewane, a permanentne odcięcie od kompa i netu (nota bene, tego arta też piszę z komórki, mnóstwo klikania).
Przyznać trzeba, że trochę się w tym czasie wydarzyło - w przypadkowej kolejności - zmiana modułu wojennego, epicka prezydentura Sztandarowego, powrót Vin, kasowanie Rosji, śmierć Sylwka, PTO Rosji, powrót Sylwka, powrót Rosji, wylali mnie z ciepłej posadki ambasadora w eNl, n-te kasowanie Niemiec, anulowali mi FP, epic flejm gdzie nie spojrzysz...
I wy mówicie, że ta gra jest nudna???
However, od jakichś dwóch dni to dopiero jest młyn. Rumunia be, Węgry cacy (?), rozpad Phoenixa, Jankesi zakladają dziwny sojusz, Francja robi nam dobrze
😉i takie tam - mądrzejsi ode mnie pisali o tym już wystarczająco, więc ja sobie daruję.
Więc w zasadzie - o czym chciałem napisać? Żebym to ja wiedział...
😉
A tak na serio:
1. Nowy Rok, nowe życie - "The wind of change blows straight into the face of time", cytujac pewien żenujacy przebój sprzed dwudziestu lat. Nadchodzi nowa era i to się czuje. Jeśli ma się coś zmienić, to teraz. I wybór mamy prosty - albo zmiany, albo kolejne trzy lata boredom.
...Co oczywiscie nie oznacza zmian za wszelką cenę - ja na przykład niezwykle chlodno powitam ewentualny sojusz Pl - Hun przeciwko Cro. W takim przypadku zmienię obywatelstwo, nawet awatara mam w pytę
🙂
2. Odnosnie flejmu na 'gupi kongres', 'manipulanta i turbotrolla' Mixa (mójmixio o/) i jego polityczną koleżankę
😉Vin - cytując (chyba) Smaarka: "a WujekRemo jak zwykle na przekór" - powiem tyle: może i nie bylo to zagranie zgodne z regułami i kanonami polityki i dyplomacji. Ale coś mi mówi, że trzymajac się reguł, przez kolejne trzy lata kanonicznie naparzalibyśmy się w od-zawsze-trwającej-arcy-ważnej-nie-kończącej-się bitwie o SGP...
3. Nadal gram i żyję, więc nie usuwajcie mnie z friendsow
😉
4. Chciałem Wam wszystkim życzyć szympańskiej zabawy i Szczęśliwego Nowego Jorku!
Tyle na dziś. Fajnie znów dla Was pisać
🙂
P.S.: 5. Najmniej istotne - chcialem sprawdzic, jak sie pisze arta z komorki. No wiec, z mojej- beznadziejnie
🙂
EDIT: Wszystkiego najlepszego z okazji imienin, Zwierzu!
Comments
Pierwszy!
masz fajny telefon! 🙂
A, i
Szczęśliwego Nowego Roku
Dzięki, wzajemnie!
Vote i Sub o/
Wind of change jest dobre... 🙁
Spoko art tak trzymać hěhě. Wszytkieho najlepszego.
za "pewien żenujacy przebój" nie masz suba, ani vota, a był ciekawy artykuł 🙁
@up: "Let your balalayka sing, what my guitar wants to say" - nie jest żenujące? ;o)
"cytujac pewien żenujacy przebój sprzed dwudziestu lat"
sam jesteś żenujący :🙁(