Wierszyk o Nawoju

Day 1,468, 15:16 Published in Poland Poland by zerqz
Nie pisana kongresu zasada:
Że uczciwym być wypada
Nie okradać kraju swego
Ani wroga nam obcego

Godnie kraj reprezentować
I mocnego go budować
Tej zasady drodzy Waście
Nie przestrzegał Nawoj wlaśnie

Wszystkie grzechy się wydały
Oddać gold powinien cały
Lecz nie zwrócił go łachudra
Sprawa ta jest bardzo brudna

Gracz graczowi tu oszustem
Karcić jego swieżym chrustem
Lecz metoda ta za stara
Dzis powiemy tylko - WARA!

I publiczny lincz dostanie
Za nikczemne okłamanie
Głowy państwa oraz nanto
Mogłby dostac za to manto

Flejm poleciał - nic dziwnego
Niech nie zgrywa niewinnego
Bo sie sprzedał za groszaki
Niczym frajer - Judasz taki!

Niechaj słowa zapamięta:
Kto honoru nie zna mocy
Kto używa tu przemocy
Kto swe wlościa wyżej stawia
I dumnego zgrywa pawia

Niech nie czuje się bezkarny
Jego żywot bedzie marny,
Strasznie łatwo imię zbrukać
Pomyśl o tym jak chcesz...
...oszukać.