W poszukiwaniu sensu gry.

Day 875, 05:51 Published in Poland Poland by szfecki
http://img710.imageshack.us/img710/4900/tygobzik1.jpg">

Znudzony pobytem w Berlinowie n.rzekami Sprewą i Hawelą (pozostałości po słowiańskim Najjaśniejszum Imperium Polakum), wyemigrowałem na kontynent amerykański w poszukiwaniu dalszego sensu gry w erepa. Świeże górzyste powietrze, szum liści klonu trzepoczących na wietrze oraz specyficzny dźwięk skalistych potoków, działają niesamowicie kojąco na moje obolałe od góralskiego hałasu uszy.


Patrzcie jaki wariat, sensu gry szuka!

Takiej walki politycznej jak w ePolsce nie ma chyba w żadnym innym kraju. Śmiem twierdzić, że polityka w ePL przestała być zabawą kilka miesięcy temu, gdy "w kraju wódki i dresów" diametralnie wzrosła liczba eobywateli. Szacunek, kurtuazja polityczna czy kulturalna polemika w przypadku niektórych tzw. "graczy" (gumbasy ledwo przypominające homo sapiens;wspólne cechy - 4 kończyny i tępa mordka), są im obce tak jak mnie noc spędzona z Rihanną. Mój partyjny kolega Armen, kilka tygodni wstecz opisał dokładnie początki Erepublik. Zapewniał, iż kiedyś epolacy byli do siebie serdeczniej nastawieni. Trującego jadu, paszkwili i rzucania błotem było jak na lekarstwo. Przytłaczająca większość z nich, z ogromną determinacją i w pocie czoła pracowała dla dobra ePolski, spychając walkę polityczną na dalszy plan. Fakt, że było nas wtedy mniej a i sytuacja międzynarodowa nie przypominała obecnej. To jednak nie jest powód by przestać się wzajemnie szanować.


Niestety, tu nie widać sensu gry w erepa...

Dzisiaj jest nieco inaczej. Wielu erepowiczów nazywamy nieomylną i nie liczącą się z nikim "Starą Gwardią", posiadającą monopol na władzę. Młodych i niedoświadczonych wyzywamy od niekumatych młotków, nie potrafiących czytać ze zrozumieniem. Ręce opadają aż się odechciewa. W takich warunkach lepiej stąd wyjechać i poszukać swojego kąta gdzie indziej. Wszystkim tym, którzy mają dość wysłuchiwania na okrągło tych samych zarzutów o brak wiedzy, rozumu, doświadczenia a także o lansiarstwo, kolesiostwo,hipokryzję,szkorbut,
zapalenie goleni prawej i innych świństw, proponuję wakacje w spokojniejszym kraju z dala od tego folwarku.


O przepraszam. Szukam sensu gry w erepa
-Spadaj Pan!.

Na koniec...


Tu mnie na pewno nie znajdzie🙂