TakeOver Kolosa

Day 847, 15:25 Published in Poland Poland by francuz91

Wczoraj w eRepublik miało miejsce dość niecodzienne wydarzenie. Otóż dokonano pTO największej partii na świecie - PPP. Taka akcja wydawała się całkowicie niemożliwa do wykonania, zdawało się, że tylko szaleniec mógłby coś takiego zaplanować. Przecież PPP ma grubo ponad 7000 członków...


Czym jest pTO?

Skrót pTO oznacza Political Take Over (z angielskiego polityczne przejęcie). Zjawisko to polega na przejęciu władzy - w tym wypadku w partii politycznej. Można jednak dokonać też pTO kongresu, czy pTO prezydenta państwa (aby dokonać pTO prezydenta, albo kongresu trzeba mieć obywatelstwo danego kraju, co zdecydowanie utrudnia taką akcję).

Historia pTO jest tak długa jak historia eRepublik. Jako przykłady można wymienić polskie pTO w Peru wykonane tuż przed wprowadzeniem modułu obywatelstw, czy ostatnie wydarzenia w RPA, gdzie bardzo sprytnie dokonano pTO prezydenta, jak i kongresu.


Dokonali niemożliwego

Do wczoraj wydawało mi się, że pTO polega na przeniesieniu pewnej liczby graczy do atakowanej partii aby Ci zagłosowali na wspólnego kandydata, który ma przejąć władzę. Jednak nie wierzę, że Owner przerzucił do PPP ponad 1500 ludzi zaangażowanych w pTO. Co więcej gdyby tego dokonał to liczba członków PPP drastycznie by wzrosła (do ok 9000!).

Więc jak tego dokonał? Myślę, że wykorzystał to o czym wszyscy mówili od dawna - że PPP w większości składa się z niezaangażowanych politycznie dwuklików. Owner wraz ze swoimi ludźmi zapewne spamowali członków PPP czymś na rodzaj programu wyborczego Cooad'a. No i udało się - przejęli największą partię polityczną na świecie...


Czy PPP powróci do top1?

Jak zapewne uważniejsi gracze zauważyli Krasiu założył nową PPP. Mixliarder, jak i inni aktywni członkowie PPP namawiają do tego, aby członkowie Młodej Polski (tak Cooad nazwał swoją partię) przechodzili do PPP, której byli członkami. Czy uda im się w ten sposób powrócić do top1? Szczerze mówiąc nie sądze - przecież większość członków MP to dwukliki, którym jest wszystko jedno, co potwierdziły wczorajsze wybory.

Mixliarder ma jeszcze jedną możliwość - otóż może przeprowadzić pTO Młodej Polski i odzyskać to co wczoraj zostało mu odebrane. Jednak czy jest w stanie przeprowadzić akcję na miarę tej wczorajszej? Czas pokaże. Miejmy nadzieję, że do tego czasu Cooad i Młoda Polska nie dobiorą się do władzy w Polsce.


Działania rządu wobec wczorajszej akcji

Nie mogę przemilczeć tego, jak wobec pTO w Polskiej Partii Patriotycznej zachowywał się Rząd Cerbera. O ile jestem jescze w stanie zrozumieć Mixliardera - Rzecznika Rządu - który w tym oświadczeniu prosił o głosowanie na oficjalnych kandydatów (może i działał w interesie swojej partii, ale nie pominął przy tym innych dużych partii), to nie potrafię zrozumieć działania Ministra Spraw Zagranicznych. Otóż Ariakis w oficjalnym informatorze MSZ opublikował odezwę do obywateli państw członkowskich EDEN'u. Po krótce opisuje w niej sytuację i prosi o pomoc.

Myślę, że wewnętrzne sprawy powinny być załatwiane bez udziału opinii międzynarodowej. Nie powinniśmy prać naszych brudów publicznie. Pomijam fakt, że państwa Phoenixu się z nas śmieją - nie obchodzi mnie zdanie ludzi, którzy nie potrafią poprawnie namalować polskiej flagi. Jednak nie powinniśmy byli informować o naszych problemach całego świata.


Jak ustrzec się pTO w przyszłości?

Do tej pory formą utrudniania pTO w partiach politycznych były prawybory - rozstrzygano je na forach partyjnych tak, aby 15. dnia miesiąca wszyscy członkowie partii zagłosowali na jednego kandydata. Jednak jak widzielśmy wczoraj głosowanie na jednego kandydata nie pomogło.

Jednak aby uniemożliwić pTO partii politycznych admini musieliby zmodyfikować moduł polityczny eRepublik. Z pTO całych państw częściowo sobie poradzili - jest to bardzo trudne zadanie, jeśli państwo jest spójne wewnętrznie jest to prawie niemożliwe - wprowadzając moduł obywatelstw. W partiach politycznych możnaby wprowadzić coś takiego, że kandydować może tylko gracz, który w danej partii jest już przez pewien okres czasu - np. 3 miesiące (przecież nowi, niedoświadczeni nie startują). Natomiast prawo głosu mogliby posiadać gracze z conajmniej 30 dniowym stażem (nie można by przychodzić do partii tylko po to, żeby zagłosować).


Na zakończenie chciałbym oświadczyć, że nie popieram tego co wczoraj wydarzyło się w PPP. Jestem przeciwny takim zagrywkom - to tak jakby Jarosław Kaczyński przejął władzę w Platformie Obywatelskiej, w dodatku zgodnie z wszystkimi przepisami, regulaminami etc...


Jeśli się spodobało - vote 😉


http://img192.imageshack.us/img192/969/empp1.jpg">http://img42.imageshack.us/img42/9466/empp2.jpg">