Join the new world

[dobry snooker nie jest zły]
polecam
Boleslaw Smialy

Zapraszam na mecz drugiej rundy Gryzoniek vs. dawwcio już dzisiaj (12.05.2013) o godz. 20.

ojjj, zła godzina bo bardzo chętnie bym popatrzył ale MEN famkę robi 😛

Pomeczowa relacja pojedynku Gryzoniek vs dawwcio

Frejm 1:
Pojedynek rozpoczął się od taktycznej rozgrywki na odstawne. W pewnym momencie z pozostałości trójkąta utworzył się ładny wózek z 4 bil czerwonych, co udało mi się wykorzystać i rozpocząć punktowanie.

Przy stanie 25-0 zbyt lekko uderzyłem różową, która zatrzymała się na krawędzi łuzy. Punktowanie zaczął dawwcio, jednak po zdobyciu 8 oczek zgubił się z pozycją bili białej i został zmuszony do próby wbicia bili niebieskiej po przekątnej stołu.

Przy stanie 25-8 powróciłem do stołu, jednak też długo tam nie zabawiłem, bo już po zaledwie wbiciu 3 bil spudłowałem niebieską i oddałem grę z wynikiem 31-8.

Dawwcio po wbiciu bili czerwonej pomylił się na wbiciu bili niebieskiej (łącznie próbowaliśmy ją wbić 3 razy do żółtej kieszeni - bez sukcesu).

Następnie udało mi się zdobyć 13 punktów, po czym zostałem zmuszony do zagrania odstawnej z powodu 3 czerwonych związanych przy bili czarnej. Odstawna nie była najlepszej jakości - wystawiłem do wbicia czerwoną od której się odstawiałem. (wynik 44-9)

Gracz dawwcio wbił wystawioną czerwoną, po czym jednak postanowił zagrać odstawną z tego samego powodu, który wpłynął na moje wcześniejsze zagranie - związane 2 ostatnie bile czerwone na stole (wynik 44-10)

Po krótkiej grze taktycznej rozpocząłem punktowanie i po raz kolejny dołożyłem jedynie skromne 7 punktów do mojego wyniku. Ostatnia z czerwonych bil zatrzymała się na krawędzi łuzy z podobnego powodu co różowa na początku frejma - zbyt lekkie uderzenie (wynik 51-10)

Swoje kolejne podejście dawwcio rozpoczął z 41 punktową stratą, podczas gdy na stole zostało zaledwie 35 punktów. Niestety po wbiciu czerwonej zabrakło precyzji przy uderzaniu bili czarnej i dawwcio poddał frejma przy wyniku 51-11 (40 punktów różnicy, 27 na stole i wystawiona gra).

Wynik meczu po 1-szym frejmie:
Gryzoniek 1 - 0 dawwcio

Frejm 2:
Rozgrywka zaczęła się obiecująco dla dawwcio. Po uderzeniu hit & hope do łuz wpadły 3 czerwone bile. Pozostałe bile rozleciały się po całym stole robiąc straszny bałagan. Niestety w kolejnym uderzeniu spudłował bilę czarną i musiał oddać grę przy wyniku 0-3.

Musiałem się trochę namęczyć przy swoim podejściu. Przy każdym uderzeniu największym problemem było uzyskanie pozycji do kolejnej bili. Przy wyniku 21-3 sytuacja wydawała się opanowana. Wtedy jednak nadszedł moment dekoncentracji i mocno przestrzeliłem łatwą bilę czerwoną - zbytnio koncentrując się na uzyskaniu wygodnego kąta na bili różowej (znajdującej się wtedy na punkcie bili czarnej).

Gracz dawwcio zdobył 7 punktów, po czym pomylił się na wbiciu relatywnie łatwej bili czerwonej. (wynik frejma: 21-10)

Ja również nie wykorzystałem otrzymanej szansy. Po zdobyciu zaledwie 9 punktów nie wtrafiłem bili czarnej z punktu mając całkiem wygodną pozycję do uderzenia i relatywnie proste wyjście na kolejną czerwoną. (wynik 30-10)

Dawwcio rozpoczął punktowanie, jednak po 3 uderzeniach próbując umieścić bilę żółtą w łuzie wbił również czerwoną popełniając faul za 4 pkt. (wynik 34-16).

Tym razem już wykorzystałem swoją szansę i nie pozwoliłem przeciwnikowi na powrót do stołu. Wbiłem pozostałe bile i zakończyłem zwycięsko frejma wynikiem 78-16.

Mecz zakończył się moim zwycięstwem 2:0.

Dzięki za relacje, gratuluje wygranej. Życzę powodzenia w dalszych rozgrywkach zarówno Tobie jak i Twojemu przeciwnikowi.

No chłopaki kończyć !

Xubiolus- Grzechoo 20.00 12.05 zaczynamy!

po traginczym pierwszym frejmie, i milionie niewykorzystanych szans, Xubiolus wygrywa frejma po faulu Grzechoo przy samej czarnej na stole!

Już za chwilę (22:45) mecz 3 rundy: Gryzoniek vs Patrysss

no i jak?

Tym razem będzie dużo krócej, bo im mniej napiszę o swojej grze tym lepiej. O poziomie mojej gry mogą powiedzieć najwyższe breaki jakie wbiłem w rozgrywanych frejmach: 7 w pierwszym i 23 w drugim frejmie.

Zawstydzająco niskie breaki nie wynikają z trudnych układów znajdujących się na stole. Głównym powodem był brak celności na wbiciach i brak wyczucia siły uderzenia (kilka razy uderzyłem za lekko).

Podsumowując:
Gryzoniek 0 - 2 Patrysss

Mogę tylko liczyć, że na kolejne mecze uda mi się odzyskać formę, którą miałem jeszcze 2 tygodnie temu (wtedy udało mi się wbić maxa).

s+v+ cos tam

dzięki za goldzika

Możliwe że dziś w godzinach 20-23 zostanie rozegrany mecz 3 rundy: Ethanamoz Lothardan vs gar bigosu

za 5 minut ruszamy, pokój Rzeszów.

[removed]

[removed]

[removed]

[removed]

[removed]

[removed]

[removed]

[removed]

[removed]

[removed]