Qjon13 - wywiad z założycielami PCP.

Day 1,536, 09:56 Published in Poland Poland by kabadebe



Dziś w Informatorze Cywilnym, prawdziwy rarytas, wywiad z założycielami Polish Civil Party: kabadebe, mioodo i Marinuxem. Najmłodsza i najbardziej tajemnicza partia w ePolsce odsłania swoje wdzięki. Jako, że panowie bardzo się rozgadali dziś część pierwsza, a jutro ciąg dalszy. W roli dzielnego redaktora ciągnącego za język paskudnych polityków – Qjon13.

Redakcja: Na początek panowie może kilka słów o sobie, kim jesteście, czym się zajmujecie, co dotąd robiliście w erepie?

kabadebe: Cześć, na imię mam Kamil, mieszkam na południu Polski. Obecnie studiuję na 5 roku prawa i w wolnych od erepa chwilach piszę pracę magisterską. Moja historia erepowa rozpoczęła się podczas grudniowego BB w 2009 roku. Dałem się złapać na chwytliwe hasło brzmiące: "bij Niemca po kasku" 😉 Do grudnia ubiegłego roku nie interesowałem się wejściem w działalność polityczną, oczywiście czytałem prasę, której było zdecydowanie więcej niż obecnie. Interesował mnie głownie moduł ekonomiczny, dopóki Plato nie zrobił z niego nic nie wartych rzeczy, a moje skille po prostu przepadły.

mioodo: Czołgiem, zwą mnie miodek lecz odcinam się od tego bardziej męskim mioodo. Zamieszkuje stolice Warmii, wykonuje wolny zawód. Jestem grudniowym miotem z 2009 roku. Bawiłem sie głownie modułem militarnym stad praktycznie cały swój erepowy żywot spędziłem w WP, poznając tajniki od środka. Po odpoczynku od WP w PCA należę do elitarnych Punishersów. W eR z modułu politycznego poznałem tylko przejmowanie i dziedziczenie partii politycznych.

Marinux: Gram w erepa już trochę ponad 2 lata. Cel w erepie nadało mi członkostwo w Polskim Korpusie Politycznym (grupie pTO, z którą kawał świata zwiedziłem). Byłem też członkiem paru bojówek (np. Husarii), jednak nie spodobało mi się to jakoś specjalnie, więc nic dziwnego, że ostatecznie wylądowałem w PCA.


Redakcja: A teraz powiedzcie, jak to się stało, że nagle, nie wiadomo skąd, powstała czwarta partia w kraju, choć wielu wieszczyło zabetonowanie sceny politycznej?

kabadebe: Po wstąpieniu do PCA pewnego niedzielnego poranka pomyślałem, że może czas stworzyć coś nowego w ePolskiej polityce, nowy twór który mógłby połączyć ludzi zniechęconych do niezmieniających się partii w TOP5 a jednocześnie zrzeszonych w jakiejś innej społeczności - w tym przypadku była to Polish Civil Army.
Zacząłem pytać się ludzi czy nie chcieliby założyć własnej, nowej partii a nie tylko patrzeć co dzieje się wśród naszej "elity rządzących".

mioodo: i wtedy wkroczyl mioodo 😃

kabadebe: Odzew był natychmiastowy, można powiedzieć, że przerósł moje oczekiwania. Po wymienieniu kilku wiadomości z Marinuxem i innymi osobami przyszedł przełomowy moment, moją ideę podchwycił mioodo i w kilka godzin później udostępnił partię. Następnie w ciągu tygodnia udało nam się wejść do dziesiątki najlepszych partii zajmując tam szóstą pozycję.  

mioodp: dokładniej to Tych dwóch gdybało na Feedsie co myślimy o partii dla nic nie znaczących dwuklików. Pomysł świetny więc szybki odruch bez zastanawiania się co i jak, zmieniłem nazwę odziedziczonej po nikosiu partii i ruszyło to szybciej niż się spodziewali tego mari i kaba mam te PM, ha!

Marinux: PCA to nie tylko wielka grupa skupiająca nieogarów, ale także prawdziwa stajnia młodych talentów, które mają na prawdę wiele różnych (w tym ciekawych) pomysłów. Mimo, że wiele z nich ma większy level niż inni, to jeśli nie jest jakaś znaną osobistością, każdy potraktuje go jak kolesia z levelem 10 (taka smutna prawda). Kabadebe - którego wówczas nie znałem - zapytał tylko: "Co sądzicie o założeniu partii dla wszystkich, partii PCA?" (czy coś takiego) - a potem samo się już pociągneło.

Redakcja: Pojawiają się zarzuty, że PCP to partia, w której rządzi beton, a mniej znanym graczom nie poświęca się uwagi. Jak się do tego odniesiecie?

kabadebe: Zarzuty o tym, że rządzi nami beton są dla mnie zabawne. Powiedziałbym cynicznie, że jak to czytam to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Oczywiście najwięcej mówią o tym osoby, które nawet nie wiedzą jak i kiedy powstaliśmy. Zapraszam wszystkich, którzy tak myślą do dowiedzenia się, kto zasiada w obecnym zarządzie. Czy nawet do rozmowy ze mną - jestem PP a całe moje erepowe życie byłem bezpartyjny, także beton nie mógł wywierać na mnie nacisków. Pod moim adresem były także zarzuty, że jestem prezesem partii młodych graczy a mam 37 lvl, dobrze tylko czy ktoś o mnie wcześniej słyszał w życiu politycznym? Postanowiłem się w to zaangażować dopiero teraz, więc myślę że flejm pod moim adresem jest w zasadzie bezpodstawny. Natomiast co do drugiej części pytania, czyli niepoświęcania młodszym graczom uwagi. Otrzymuję dziennie po kilkanaście pm-ek z pytaniami o grę, co zbudować, jak zainwestować. Nie przypominam sobie, żebym na jakąś nie odpowiedział. Staram się pomóc i zachęcić młodszych stażem graczy do erepa, zamiast ich zniechęcać. Poza tym, każdy może wejść na iRC i z nami porozmawiać. Nie gryziemy 🙂

mioodoTo jest świetne pytanie, nie wiem tylko o jaki beton chodzi, może ja jestem tym betonem? Na początku gry należałem do ND jako zwykły człon, później niczego nie robiłem poza grą w pin ponga z podróżnikiem no i raz w sierpniu 2011 startowałem jako wypełniacz z ramienia pin pongowanej partii na CP z zerową prezentacją zdobyłem 285 głosów co stanowiło 7.25% i było ostatnim wynikiem. Mniej znani gracze którzy przebili się juz przez tajniki irca (w czym im usilnie pomagamy) , mogą sami wypowiedzieć się na naszym kanale czy poświęca się im czas i miejsce. 

Marinux: Czy ja wiem, czy żeby zostać erepowym betonem wystarczy zaledwie miesiąc? Moim zdaniem okres zastygania trwa troche dłużej 🙂 Oczywiste jest, że tym którzy się nie udzielają poświęcamy mniej uwagi (każdy ma szansę przecież się pokazać - nie każdy ją wykorzysta), ale to nie znaczy, że o nich nie dbamy, bo przy każdej okazji wspominamy w PMkach do "partyjniaków" o kanale IRC, forum itp, a tam każdy ma okazję się zapoznać z resztą.

Tyle na dzisiaj, ciąg dalszy nastąpi. Zapraszamy do komentowania.