Powrót, stara prasa, szkolenie, wieczna chwała i śmierć (czyt. sesja)
Eksequtioner
Jak się czułem po powrocie:
🙁
obrazek się buntuje - więc w linku
Jak się poczułem gdy zobaczyłem siłę Khere:
Powrót nie jest łatwy. Każdy gracz, który zerwał ten nałóg a po kilku latach zatęsknił i wrócił musi to przyznać… Przede wszystkim ludzie.
Tak mało znajomych twarzy... (no poza Khere, Basowym, Strozerem, Vineager etc – to kategoria graczy o nazwie: „IronBetonHardDziadocha” będą grali nawet jak padną serwery – filary ePolski.)
Ale odbiegam od tematu. Brak znajomych twarzy da się przeżyć – pojawiły się nowe… no dobra – mało, ale się trochę pojawiło…
Dużo gorszy jest brak… GAZET. Nie będę ukrywał – po prostu cholernie szczerze tęsknię za największymi redaktorami takich kategorii jak:
- Pieniactwo i gównoburza – Sylwester Zwierz.
- Symonia, buractwo, dupowłaztwo – Mixliarder (ta dwójka we wspaniały sposób się ścinała na ostro)
- Gekonie Gadanie i wywiady z gekonem 😛
i wieczne pytanie – skąd taki Nick…
- Giluu! Mistrz painta komiksu i tchnięcia bojowego ducha w naród! (oczywiście bicia Niemca po kasku też 😛
)
Mógłbym długo wymieniać… ale po co?
Starych graczy nie wskrzeszę, trzeba żyć dalej i tworzyć nową prasę!
Trzecią sprawą, która nie jest prosta dla powracającego, jest odnalezienie się w panujących realiach. Co to jest to j****e „CO”?! Jaki k***a turniej!? ILU JEST POLAKÓW?!?!?!?
Cóż – bolało, ale jakoś przeżyłem….
Jako zapobiegliwy gracz zostawiłem sobie na możliwy powrót trochę gotówki, firmy, dość mocno rozbudowane treningi etc… Może nie jakaś fortuna ale godna klasa średnia:
Myślałem, że jestem pod tym względem zabezpieczony... wyobraźcie więc sobie moją minę gdy zostałem uświadomiony, że tyle co ja mam to się zgarnia dziennie…
Jednak nie poddałem się. Parafrazują słowa bajki: Polak nie cielę, sobie poradzi...
Uderzyłem o radę do wielkich i mniejszych tego świata… Wielu ubiegało się o stanowisko mego mentora...
Starzy proponowali…
Młodzi przebijali…
Agresywni… agresywni po prostu się uśmiechali
Zostało mi danych wiele rad… Pilnie się uczyłem aż nagle… przyszedł Starosta Roku i obwieścił:
Pie*dolę! Pierwsza moja myśl była. Co tam Sesja! Jest EREP! Najwyżej upie*dolę...:
Ale potem wróciła logika…
Moi kochani… Może jakiś artykuł wrzucę jeszcze jutro… potem ograniczam się do dwukliczenia aż nie przeminie ten ciężki dla mnie okres.
Czytelników pozdrawiam z nadzieją, że nie każę im zbyt długo czekać.
Comments
[removed]
Prośba do trolli - zagrajcie sobie tutaj w Napoleona - potrzebuję 25 komentarzy od różnych osób... :/
Mówisz i masz:
N
A
P
O
L
Witkacy!
E
??
O
N
dodam od siebie
w sumie też jestem dinozaurem w tej grze :/
kurcze dopiero tu wpadłem a tu nad nie ma 25 komentow ta gra naprawdę padła 🙁