Postaw na solidność - Maxiu na CP!

Day 2,692, 09:04 Published in Poland Poland by maxi1994

Już czas... Obecny prezydent i zarazem dyktator ePolski na dniach straci swój urząd. Już w niedzielę odbędą się kolejne wybory prezydenckie, które wyłonią nam nową osobę reprezentującą nasz kraj na arenie międzynarodowej oraz decydującą o przyszłości naszego państwa. Wybieranie przedstawiciela społeczności, między innymi z tych powodów, jest obarczone ogromną odpowiedzialnością. To od Was, drodzy Wyborcy, zależy kto przez najbliższy miesiąc siedzieć będzie za sterami naszego kraju. Aby ułatwić Wam zadanie postanowiłem startować w najbliższych wyborach na prezydenta i dyktatora ePolski.
Na początku chciałbym podziękować partiom, które obdarzyły mnie zaufaniem i udzieliły mi poparcia, czyli Polskiej Partii Patriotycznej, Partii Imperialnej, Niezależnej Polsce, PZPR, Ruchowi Emancypacji Smoków, Wielkiej Rzeczypospolitej, partii TERROR oraz partii Nie lubimy Zwierza. Jeszcze raz serdecznie Wam dziękuję. Natomiast wszystkich niezdecydowanych zachęcam do zapoznania się z moją prezentacją.

Mam na imię Łukasz i obecnie studiuję automatykę i robotykę na jednej z wrocławskich uczelni. W eRepublik gram od 2011 roku, kiedy to za namową kolegów zarejestrowałem się w grze. Przez prawie cały okres gry jestem związany z Polską Partią Patriotyczną. Przez te 4 lata byłem kilkukrotnie wiceministrem Edukacji Narodowej, 2 razy Rzecznikiem Rządu, kilka razy członkiem MON, a także 2 razy głównym MON. W Ministerstwie Obrony Narodowej pomagam prawie co miesiąc od roku, więc wydaje mi się, że jestem na tyle kompetentną osobą, by stać się prezydentem ePolski.
Tutaj bez zmian. Będziemy podążać ścieżką, którą wydeptali nam poprzednie rządy. Chodzi głównie o współpracę z Asterią i zacieśnianiu relacji z jej państwami. W mijającej kadencji mogliśmy już zobaczyć pierwsze efekty tej polityki: wspólnie ze Słowenią, Serbią i RPA zaatakowaliśmy naszego byłego sojusznika z Siriusa, Turcję. Warto dodać, że po tej kampanii znacząco poprawiliśmy relacje właśnie z krajem z Afryki, który odwdzięczając się za pomoc podczas jego Airstrike'a na kraj z Bliskiego Wschodu, pomógł nam w nocy, w kluczowym momencie bitwy z Irlandią wygrać kilka punktów, za co jesteśmy im dozgonnie wdzięczni. Dodatkowo planujemy wzmocnić set MPP, głównie z krajami współpracującymi z naszymi nowymi sprzymierzeńcami.
Jeżeli chodzi o naszych przyjaciół z Hiszpanii to na razie nie zamierzamy współpracować z tym państwem. Od dłuższego czasu kraj z Półwyspu Iberyjskiego nie ukrywa namiętnej współpracy z obozem postAuriusowskim, co na tę chwilę wykreśla go z listy potencjalnych sojuszników. Dla niewtajemniczonych: Hiszpania nigdy nie przepadała za Serbią, przez co polepszyła stosunki m.in. z Chorwacją i z Turcją i niespecjalnie, z powodu lojalności, chce ich opuszczać. Oczywiście nadal uważam, że z szacunku nie powinniśmy w jakikolwiek sposób podnosić na nich ręki i tutaj moje stanowisko się nie zmienia.
Jeżeli chodzi o plany dotyczące budowy sojuszu: będziemy robić pewnie przymiarki, ale ze wszystkim jesteśmy ostrożni. Wbrew pozorom nie jest to sprawą taką prostą, bowiem należy uwzględnić wszelkie zatargi między poszczególnymi państwami, co często prowadzi do problemów. Nie da się tak po prostu wziąć najciekawsze dla nas społeczności i zrobić z tego koalicję. Najlepsze efekty przynosi alians dojrzewający z czasem. Na razie do wszystkiego podchodzimy sceptycznie, dlatego nie obiecuję na dzień dzisiejszy żadnego sojuszu.
Plany militarne na kwietniową kadencję są bardzo proste. Zależy nam w głównej mierze na zresetowaniu współczynnika determinacji w szczególności na terenie Litwy, gdzie opór powstańców powoli daje nam się we znaki, oraz na Słowacji. Prawdopodobnie w kwietniu dojdzie też do większej kampanii z udziałem naszego państwa i to dłuższej niż AS na Turcję. O szczegółach mówić nie chcę z wiadomych powodów (chociaż nietrudno się domyślić, jaki kraj będzie naszym celem), ale prawdopodobieństwo, że taka wojna nadejdzie jest bardzo duże. W planach także mamy także pomoc naszym sojusznikom, jeżeli ci będą potrzebować naszej pomocy.
O sile mojego rządu stanowić mają jego członkowie, zatem przejdźmy do przedstawienia gabinetu.

vCP: Granat MW
Były MON i CP. Osoba bardzo kompetentna potrafiąca postawić na swoim. Jest jednym z licznych bardzo dobrze poinformowanym członkiem obecnego rządu, co na pewno pomoże w płynnym przejściu z jednej kadencji w drugą.


MON: SpikusPL
vMON: Lady Sorsha, El Reto, Kostowaty, Kherehabath, kacper5422, paper wings, random.w, MisziPL, McDevil, maxi1994
Spikus - wielokrotny MON, obecny CP i dyktator. Ufam jego doświadczeniu i wiedzy, dlatego uważam, że będzie nam się po raz kolejny bardzo dobrze współpracować. Dodatkowo w następnej kadencji wspierany będzie przez dość liczną ekipę vMONów, więc na brak zbiórek (o ile będzie gdzie bić) nie będziecie narzekać.


MSZ:Sztandar
vMSZ: MisziPL, Granat MW
Sztandar, były CP, kilkukrotny MSZ. To on głównie zajmował się negocjowaniem NAPa po naszej kasacji, dzięki czemu zdobył trochę znajomości wśród państw Asterii, na które osobiście liczę. Pomagać mu będą byli prezydenci ePL i obecni członkowie rządu, czyli MisziPL i Granat MW, którzy oczywiście muszą znać się na dyplomacji.


MGiF: Kherehabath
On sam już pewnie stracił rachubę odnośnie tego, ile razy pełnił tę funkcję. Nie ma chyba drugiej takiej osoby w ePL, która tak zna się na naszych finansach jak on. Do tego warto odnotować, że Khere prawie zawsze jest pod ręką, co ma szczególnie znaczenie np. przy wystawianiu CO.


MEN: Liliannna
vMEN: Piolun, Meritu, Bodzio Chomik
staż: Mooriq, Damcio232, Kostkowaty, random.w
Liliannna to pełna zapału osoba z pomysłami na kadencję. Sama przedstawiła mi kilka propozycji, zaprezentowała mi kilka problemów, na które będzie kładła w kwietniu największy nacisk. W planach jest m.in aktywizowanie graczy poprzez reklamowanie PGB, aktualizacja wikipedii i wiele innych projektów, których ja sam już nie mogę się doczekać. Do pomocy ma byłych pracowników tego ministerstwa - Pioluna, Meritu i Bodzio Chomika - oraz stażystów.


RR: maxi1994, Kris Nowak
Postanowiłem, że rzecznikiem będę ja wraz z Krisem. Postaramy się, by artykuły były rzeczowe. Jeżeli nie będzie takiej potrzeby to nie będziemy bić rekordów w ilości wydań Gazety Rzecznika Rządu podczas jednej kadencji (chyba, że będzie to konieczne). Tutaj stawiamy przede wszystkim na solidność, gdyż informowanie społeczeństwa jest ważnym elementem polityki, także tej zagranicznej.
Na koniec chciałbym podziękować mojemu sztabowi wyborczemu w składzie kooteepee i random.w za pomoc w organizacji całego tego przedsięwzięcia, osobom, które w inny sposób wspierały mnie podczas tej kampanii, jeszcze raz prezesom partii i ich członkom, którzy poparli moją osobę podczas tych wyborów, i Tobie, Drogi Wyborco, za przeczytanie mojej prezentacji i - mam nadzieję - oddanie na mnie Twojego cennego dla mnie głosu.
Wszystkim życzę smacznego jajka, a dodatkowo Yarpenowi, mojemu konkurentowi, powodzenia i liczę, na ciekawą walkę w jutrzejszych wyborach.

Do zobaczenia przy urnach,
kandydat na prezydenta i dyktatora ePolski
maxiu