Posłuchajcie nas wreszcie.
szfecki
Małymi kroczkami, lecz nieubłaganie nadchodzi koniec eRepublik. Hordy graczy z całego świata, protestują przeciwko zmodyfikowanej i bujnie (trenerki w sumie mają chyba potrójne D w biuście) rozbudowanej wersji "republiki", znanej nam pod dźwięcznie brzmiącym kryptonimem - V2. Propozycja twórców nie dość, że nie dorównuje swej poprzedniczce to budzi wielkie kontrowersje. Wszystko jest tam za gold a bitwy tak skomplikowane, że nawet Piłsudski by tego nie ogarnął. Nie wspominając już o żenującym międzymordziu, pozostawiającym wiele do życzenia. Tak się zastanawiam, po co to wszystko? Czy ktoś czasami nie przekombinował?
Jedni tak długo kombinowali z V2 aż się wojna skończyła.
W mej opinii o konstrukcji nowej wersji powinni decydować przede wszystkim gracze. Bo to oni właśnie tworzą społeczność erepublik i dzięki nim ta gra istnieje, dostarczając rozrywki. Niestety, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Cofnijmy się nieco w tył. Pojawiła się Lana a po niej fala krytyki. I co? I nic. Zgrabna i cycata pani z sił specjalnych (to już szczegół, że to rzadkość w wojsku pokroju białego kruka
🙂, pomimo wielu protestów i próśb, na emeryturę się nie wybrała. Napoleon to kolejny przykład trwałej ignorancji. Wielu do dziś uważa, że ten specjalny trening jest zbyt drogi i rujnujący dla kieszeni. I co z tego? Sprzeciwy i narzekania nigdy nie ustały ale czy ktoś się tym w ogóle przejął?
Cieszy mnie inicjatywa "Boycott V2" na forum i w prasie ePL. Gorąco ja popieram ale obawiam się, iż nie przyniesie ona skutku. Jeżeli jakimś cudem, admini wycofają się z tych chorych pomysłów - a głęboko wierzę, że tak - wreszcie zrobią coś pożytecznego. Bo karać jest najłatwiej, gorzej jednak cokolwiek potem naprawić.
see you space cowboy...
Comments
1st?
wydaje mi sie ze admini dokonali swiadomego wyboru i postanowili zmienic 'target'.
do tej pory przewage mial ten kto potrafil lepiej oszukiwac - teoretycznie jest sporo graczy ale na jednego aktywnego przypada kilka multi i kilkanascie zombiakow. po zmianach liczebnosc nie bedzie miala juz takiego znaczenia a o wszystkim decydowala bedzie zasobnosc portfela.
mozemy sobie protestowac ale admini juz podjeli decyzje - zamiast klku tysiecy aktywnych graczy, ktorzy nie daja zadnego zysku, skupia sie na kilkuset, ktorzy chca placic za gre.
Ale te kilkaset widząc, że nie ma z kim grać, tez się wykruszy. Zresztą wydaje mi się, że trochę przesadzacie. Teraz gra nie będzie pozwalała na rozwój w każdej dziedzinie. Jeden będzie chciał być super żołnierzem, drugi zostanie biznesmenem, trzeci politykiem, czwarty kimś innym. Będzie to bardziej zbliżone do świata realnego, gdzie nie można osiągnąć wszystkiego na raz. Jeżeli wybierzesz jedną z dróg, myślę, że będzie cię stać na boostery dla tego kierunku rozwoju. Gold po prostu zmieni swoją wartość.
tls4
tylko ze bez odpowiedniego modułu militarnego cala reszta traci sens,
W mej opinii o konstrukcji nowej wersji powinni decydować przede wszystkim gracze. x 2
Tak właśnie jest w tych grach, które lubię . Gold jest już wszędzie ale są pewne granice a gry robione są dla graczy i zgodnie z ich sugestiami.
Jak zmniejszy im się liczba graczy to może zrozumieją, że zrobili eSimsy.
"W mej opinii o konstrukcji nowej wersji powinni decydować przede wszystkim gracze."
Powinni? Dlaczego powinni? Bez przesady. eRep to prywatne przedsięwzięcie i jedyne osoby, które mają prawo decydować o przyszłości gry i kierunku rozwoju to jej twórcy/właściciele/sponsorzy. Inna sprawa, że ten kierunek mi się całkowicie nie podoba i w V2 w najlepszym wypadku przejdę na okazyjny dwuklik. Ale w żadnym wypadku nie uzurpowałbym sobie sobie prawa do decydowania o tym, jak eRep powinien wyglądać.
Przetestowałem tą wersję v2 i w godzine straciłem koło 100 PLN i z 5 gold 😃 Czyli jakieś 10 dni pracy na pieniądze i ponad jeden medal hard na walkę 😃
"a bitwy tak skomplikowane, że nawet Piłsudski by tego nie ogarnął. "
bzdura tak wielka jak wielki kanion
szaraczek jak ja w miarę ogarnia a Piłsudski by nie mógł dać rady?
CzarnyZniwiarz zdolny jesteś,wyjaw jak to zrobiłeś