Po co nam wrogowie Imperium?
sekretarz
Posiadanie wrogów w eRepublik dużo daje. Motywację do walki, mobilizuje nowych graczy, wiemy komu chcemy pokazać, że dużo potrafimy. Spójrzcie na państwa, które wrogów nie posiadają: Wielką Brytanię, Francję, Włochy i wiele innych. Jak słabo się rozwijają. Jak trudno zmobilizować tam nowych graczy. Jak słabo populacja przyrasta.
Węgrzy i Rumunii w rzeczywistości prawie się nienawidzą. Warto wspomnieć nie tylko o traktacie z Trianon (pałac Grand Trianon w Wersalu), w wyniku którego Węgry w 1920 roku utraciły 2/3 swoich terytoriów (w tym bogaty Siedmiogród na rzecz Rumunii), lecz również rok 1919, gdy w wyniku rozpadu państwa na parę miesięcy Budapeszt i okolice zajęli komuniści Beli Kuna. Komunistyczną rewolucję zlikwidowała dopiero armia rumuńska wkraczając do Budapesztu. Żeby to zrozumieć, proszę sobie wyobrazić, że w Polsce następuje rozpad państwa, a władzę obejmują bojówki Andrzeja Leppera. Dopiero interwencja Białorusi uspokaja w Polsce sytuację. Niezły obciach, bo Węgrzy taki mniej więcej mają stosunek do Rumunów.
Dzięki tej niechęci obie społeczności mają wiele powodów, by rosnąć w siłę. Wielu Węgrów chętnie skorzysta z okazji by dokopać Rumunom i odwrotnie. W Polsce to działało z Niemcami.
Czy sojusze są trwałe?
Od wielu miesięcy mamy sprawdzony sojuszników i co ważne, ciągle ich sprawdzamy. Ciągle weryfikujemy, czy są wiarygodni, czy nam pomogą i jak się zachowają. Nie lubimy dwuznacznej postawy Wielkiej Brytanii czy Kanady podczas wojny niemieckiej. Wtedy sojusz Atlantis realnie się rozpadł, niezależnie od tego, za czyją to było – tak naprawdę – przyczyną.
Zaufanie to największy kapitał. Żeby nabrać zaufania potrzeba wiele czasu. Pamiętam jeszcze parę miesięcy temu okrzyki, że Rumunia zajmie Polskę. Dziś, nikt nawet nie pomyśli o tym, bo wiemy, że na Rumunów można liczyć. Miesiące gry zmieniły relacje. Poznaliśmy rumuńskich graczy na ircu, na forach i porozumiewając się z nimi w ważnych dla nas i dla nich sprawach. Prawdziwych sojuszników zdobywa się długo, wielomiesięczną współpracą.
Właśnie dlatego, sojusze w erepublik są raczej trwałe. Nie jest możliwa zmiana barw z dnia na dzień, nawet jeśli to opłacalne. Zaufanie jest ważniejsze od doraźnych zysków. Nie znamy dnia, ani godziny, gdy rozkład sił militarnych i gospodarczych się zmieni, więc czasem wolimy dmuchać na zimne i zaufać sprawdzonych sojusznikom. Ryzyko jest zbyt dużo. Przyszłość jest nie do odgadnięcia.
Czy musimy nienawidzić Węgrów?
Nie jest możliwe jednoczesne porozumienie z Rumunami i Węgrami. Trzeba wybierać. Nawet, jeśli w realu mamy inne sympatie, tu doświadczenie, zaufanie skłania nas do utrzymania sojuszu. Nie musi to jednak oznaczać, że musimy Węgrów nienawidzić. Są twardym rywalem. Powinniśmy dążyć do pokonania ich, ale nie nadają się na prawdziwych wrogów. Nie znajdziemy w realu wielu kandydatów, którzy zainteresują się grą, w której walczymy z Węgrami. Co innego Niemcy.
Co innego Rosja
Wystarczy uświadomić sobie, kogo Polacy bardziej nie lubią, by dojść do takiego wniosku: by Polska była silniejsza potrzebuje wroga. Potrzebujemy wroga, który pozwoli nam zmobilizować jeszcze większy wzrost ilości graczy. Dodatkowo, takiego wroga, który w Polsce, poza eRepublik jest traktowany z nieufnością, czasem jest nie lubiany. Najlepszym kandydatem jest Rosja.
Nie czekajmy na powolny wzrost siły, by liczyć na to, że kiedyś wyjdziemy z okrążenia wrogich MPP. Nie liczmy na przypadkowe kłótnie w PEACE albo nieskuteczność rywalów w próbach politycznego Take Over (PTO). Również marzenia o TO w małych państwach jest poniżej honoru Imperium. Nad małymi państwami, takimi jak Litwa, trzeba rozciągać parasol ochronny. Stawiajmy sobie duże cele. Takim celem jest kierunek Wschód oraz Rosja jako sposób na zmobilizowanie graczy z reala, jako metoda na przekroczenie 10k graczy (może więcej). Tam są przecież regiony surowcowe, które tak bardzo są nam potrzebne.
Comments
Nie zgadzam się z częścią Twoich metod i poglądów, ale muszę przyznać, że w tej kwestii nie mogę powiedzieć niczego innego. Do tego jest to naprawdę artykuł na wysokim poziomie, gratuluję 🙂.
Jak pisałam w jednych z komentarzy w innym wątku o wyborze przeciwnika - zgadzam się wszystkim w/w. Oczywiście vote 🙂
Wow! Przemyślane i dobrze napisane. Szacunek.
To Ukraina już nieaktualna?
zgadzam się, nad państwami typu Litwa należy sprawować ochronę, a nie przejmować. Co innego Rosja
Zastanawiam się czy tak bardzo nie lubimy Rosjan. Dla mnie wrogiem numer 1 są NIEMCY.
Ukraina jest marionetką Węgier, a zaatakowanie jej wydaje się być równoznaczne z inwazją na Polskę
a do tego otwarta wojna z rosją spowoduje kolejny napływ ludu.a gdyby do tego niemiaszki się wtrąciły?!sweet-mogę się założyć że po tygodniu bylibyśmy tuż za węgrami;p
Ukraina z powodu posiadania regionu z high ironem zawsze będzie łakomym kąskiem. Ale walka z Ukrainą nie przysporzy Polsce nowych graczy.
@Dzejkob - zapewne to przez II Wojnę Światową Niemcy są nienawidzone przez Polaków, ale nie zapominaj co stało się 17 września 1939, później lata do 1988.
Choć to błąd porównywać grę do życia realnego, ale jak już tak wspominamy....
Ja bym się próbował ugadać z Litwą, żeby użyczyli nam regiony High na jakiś czas, powiedzmy miesiąc dzięki czemu będziemy mogli podciągnąć poziom polskiej gospodarki, w zamian za ochronę w przyszłości i gwarancje zwrotu regionu gdy rozpoczniemy wspólne działania przeciw Rosji. Myślę, że Litwini też w głębi serca nie chcą być w jednym obozie z Rosją i chętnie w zamian za jakieś niewielkie korzyści by nam pomogli się do niej dobrać.
Maddox pozyczyli?😃 na miesiac? a potem polskie firmy na regionie litewskim beda podciagac gospodarke litwy?:>
konkrety prosze 🙂
Sekretarz piszesz ładnie ale zero konkretów jak to już podkreślił nademną carbon. Jak chcesz pokonać eRosje ? Nawet mając 15k graczy nie przebijemy się przez ich MPP. I co teraz ? Prawda jest taka że w tej chwili nie mamy sąsiada, z którym moglibyśmy walczyć w otwartej walce. Zaprzeczysz ?
Chcesz otaczać mniejsze kraje opieką. Niby jak namówisz Litwe do współpracy skoro wybrali PEACE ?
Fajnie rzucać populistyczne hasełka tylko przydałoby się wspomnieć jak tego dokonać ...
rozciągnąć parasol ochronny wokół małych państw typu Litwa. Hm, ja chętnie się zgłoszę. Rozciągnijcie mnie na jakieś państwo, całe.
Może zostanę ich prezydentem??
Echh Sekretarz... Na razie przestań śnić i zejdź na ziemie... Zdobycie Rosji jest niemożliwe...
Po moim trupie.
Лучший России !
Мы будем бороться с империализмом !
Ja bym proponował wziąć pod parasol eAustrię i "pożyczyć" od nich na zawsze regiony HIGH.
Co do Rosji to "Rosja musi upaść!".
przykre
ale wojujmy wojujmy, o to tu chodzi
Cel - zdobyć Rosje
Konkrety - Brak
Chłopcy czytajcie ze zrozumieniem - wiem że to zanikająca umiejętność wśród Polaków, ale mimo wszystko skupcie się. Sekretarz nie napisał że 2 dni po wyborach zrobimy wojnę z Rosją, wskazał tylko optymalny dla rozwoju ePolski kierunek natarcia, co wbrew zarzutom jest konkretem. Przy tym Sekretarz nie twierdzi, że musimy militarnie coś na Rosji ugrać, a jedynie że taka wojna przysporzy nam siły bez względu na rezultat, moim zdaniem jest to dobre wyciągnięcie wniosków z wojny z eNiemcami.
Siły bez względu na rezultat ? Hello, przegrana bitwa o Kaliningrad to kontra za pomocą MPP rosyjskich. A czy mamy jakieś inne prowincje rosyjskie do ataku prócz Kaliningradu, aby móc w razie czego trzymać inicjatywę ??
Konkretem może być to, ze przejecie Kaliningradu mozliwe jest poprzez PTO. Wtedy Rosja juz nie ma mozliwosc odbycia terenu. Musimy czekac na atak Litwy, w której muszą wylądawać armie Węgier i Indonezji. Region jest do obronienia, jesli nie ma uruchomionych MPP. Tam przeciez jest high grain.
Sekretarz ma rację, ale PTO i atak na siebie, to byłaby fajniejsza akcja. Zróbmy to, zanim Huny na to wpadną.
Dobrze że sami Rosjanie za PEACE nie przepadają...
Ładny tekst, ale słowa puste. Sekretarz kolejny raz reklamuje swoją partię pisząc na temat: "Co należy zrobić, aby być imperium?" Problem nie jest wyznaczyć sobie cel, tylko do niego dotrzeć.
" Żeby to zrozumieć, proszę sobie wyobrazić, że w Polsce następuje rozpad państwa, a władzę obejmują bojówki Andrzeja Leppera. "
Jezu Chryste!
"Dopiero interwencja Białorusi uspokaja w Polsce sytuację"
o.0
@Ewakuacja
+1
Wiesz,jak ludzie obalili ich populistyczne hasła,to szybko zmieniają swój cel.
@sekretarz
"Również marzenia o TO w małych państwach jest poniżej honoru Imperium."
No shit?Przed chwilą jeszcze planowaliście PTO Ukrainy.
Sekretarz świetny pomysł tutaj podsunął, że sposobem na ponowny skokowy wzrost liczby graczy jest wojna z Rosją. Dla wielu Polaków Mat' Rassija jest gorszym ciemiężycielem naszego narodu niż Niemcy. Na Szwabów się po prostu bardziej jedzie, bo wojnę przegrali, a Ruscy przez ostatnie pół wieku okupowali nasz kraj. Jeżeli dogadalibyśmy się z Rumunami i Szwedami, atak mógłby być możliwy - nie mówię, że zwycięski. I znów zawidniałby artykuł na wykop.pl : "Ratuj Polskę przed ofensywą bolszewicką" 😉
Sprawa wydaje mi się otwarta 🙂
Pozytywne kwestie ataku na Rosje:
-napewno duzy wzrost liczby graczy
-pozyskanie regionow High
Negatywy:
-uruchomienie PEACE przeciw Nam i prawdopodobna ich ofensywa na rdzenne tereny ePolski
Z jednej strony może być tak jak w moich wyliczeniach jesli zaatakujemy, lecz jesli tego nie zrobimy moze dojsc do zastoju gospodarczego i militarnego, co spowoduje nasze oslabienie (emigracje i odejscia graczy). Podsumowujac mozemy zaryzykowac lub sie nudzic na "wlasnych smieciach". Pozdro
Odniosę się do wypowiedzi Martinoza: "przegrana bitwa o Kaliningrad to kontra za pomocą MPP rosyjskich"
MPP uaktywnia się tylko dla kraju broniącego swojego rdzennego regionu. Jeśli bitwa o Kaliningrad by była przegrana to nawet ewentualną kontrę mogłaby zrobić Rosja atakując nasz rdzenny region i tym samym aktywując nasze MPP.
ale jednak nawet z naszymi MPP nie jesteśmy w stanie wytrzymać ataku Indorów, Hunfunów, bolszewików i brazilianese. A jeszcze Włochy i Niemcy(chcący nam zawsze pomóc w obecnej sytuacji epolitycznej). Jeżeli pomyliłem się w tym jakie mają podpisane MPP to przepraszam, piszę na ślepo bez sprawdzania. Jednak sposób myślenia jest prawidłowy. Chyba...
"Echh Sekretarz... Na razie przestań śnić i zejdź na ziemie..."
Popieram. Sekretarz, nie rzucaj tyloma populistycznymi hasłami.
Bogactwa naturalne Rosji ostatecznie rozwiązałyby potrzeby gospodarki Polski, właściwie wtedy można by już mówić o polskim Imperium. To jest idealny wróg. Dodatkowo, zdobycie Rosji może być trwałe również dlatego, że Rosjanie mają duże bariery językowe do pokonania, stąd zapewne tak mało jest ich (i będzie) w eRepublik.
Właściwie więcej tam będzie polskich kolonistów niż rdzennych Rosjan.
ludzie. obudźcie się. Nawet jednego regionu nie mogliśmy utrzymać przed atakiem Hunfunów z pomocą naszych chorwackich i rumuńskich sojuszników (podejrzewam że i jeszcze więcej ich było), a wy myślicie o tym żeby cała rosję podbić i utrzymać w ryzach mając za plecami hunfunów?? lepiej siedźcie cicho bo ja osobiście wiem że atak na rosję, jakikolwiek atak jak na razie z polski, jest samobójstwem. W razie ataku jednak zrobię wszystko co w mojej mocy żeby atak i późniejsza obrona się udały
I to jest własnie bardzo dobry sposób na rozwijanie eRP! Sam trafiłem na strone eRepublik, bo kolega powiedział, że właśnie bijemy Szkopów 😉 Po Niemcach został nam juz tylko jeden prawdziwy wróg - Rosjanie! Teraz kolej na nich, trzeba iść w ich stronę, zdobywać tereny HIGH i rozwijać ePolskę gospodarczo, ale także trzeba zwiększać liczebnmośc populacji.
V+S
zróbmy tak postawmy w macierzystych regionach szpitale i obrone na 5q a potem zaatakujmy chociaż i Ukraine... Ukraina to w końcu nie Węgry a 2 oddzielne państwa a że Węgry mają kilka wojenek to się nie rozdwoją🙂 aż tak ciężko nie może być ale trzeba sie na atak przygotować🙂
ej, kurwa, bez kitu, trzeba zaatakowac rosje, dac sobie najebac, a pozniej zaczac tracic rdzenne polskie regiony. to bylby babyboom dopiero xD
Пшеки везде одинаковы, что в RL, что у чёрта на рогах.
А ведь когда получат по зубам будут ныть.
ничё поляки, еще повоюем
Głupie Polacy... Zakompleksowani w RL, zakompleksowani w eRepublik. Śmieszne 🙂
Польша? Это что?