Oświadczenie w sprawie powstań
![Poland](http://www.erepublik.net/images/flags_png/S/Poland.png)
Obywatel Polski
Ostatnimi czasy mogliśmy brać udział w kilku powstaniach, w których oddawaliśmy regiony Słowackie ich prawowitym właścicielom. Burzę wywołał fakt, że niektóre polskie prywatne grupy bojowe uderzały po stronie obrońców, wyraźnie sprzeciwiając się rozkazom Ministerstwa Obrony Narodowej. Argumentowały swoje postępowanie chaosem i niekompetencją w wydawaniu rozkazów przez MON oraz tym, że są polskimi grupami prywatnymi i uderzają tam, gdzie im się podoba.
Część społeczeństwa najzwyczajniej to zbulwersowało, mogliśmy obserwować niezbyt przyjemne utarczki słowne członków poszczególnych grup z rządem. W dyskusjach nie raz pojawiały się opinie, jakie to prywatne grupy są złe i niedobre...
Artykuł ten powstał, bo członkowie naszego oddziału stwierdzili, że nie chcą patrzeć na to biernie.
Dlatego też jako dowódca Husarii a zarazem przedstawiciel członków naszej grupy chciałbym zapewnić, że są jeszcze oddziały, które stawiają dobre imię Ojczyzny wyżej niż prywatę. Husaria niewątpliwie do takich oddziałów się zalicza. Chcemy zadeklarować, że w myśl naszego regulaminu, poza jakimiś skrajnymi przypadkami (np. hack) będziemy dostosowywać się do zaleceń MONu, a na pewno nie zachowywać się zupełnie na odwrót.
Chciałbym zarazem potępić grupy, które zachowały się tak, a nie inaczej. W porządku - mi też wydaje się, że Ministerstwo ostatnio dało plamę w kilku momentach, jeśli chodzi o rozkazy i nie tylko. Nie usprawiedliwia jednak to faktu, że zamiast jakiś rozmów, próby zrozumienia drugiej strony, w ostateczności wstrzymanie się z walką w dyskusyjnej bitwie, bojówki uderzały w sprzeczności z rozkazami i przeciwko reszcie naszego społeczeństwa.
Takie (pozwolę sobie użyć określenia: dziecinne) zachowanie, gdy zamiast dialogu lub kompromisu (walka gdzie indziej) wybiera się walkę przeciw Polakom, jest dla nas niezrozumiałe i po prostu niewłaściwe. W jakim świetle stawia nas to jako naród, kiedy zamiast wykazać się rozsądkiem i trzymać nerwy na wodzy wolimy dać się ponieść emocjom i robić to, co nam się podoba?
Oczywiście rozumiemy, że polskie grupy są grupami prywatnymi. Tym niemniej, nie wierzę, aby którakolwiek z nich nie była tworzona w duchu patriotyzmu, z nastawieniem walki za nasz kraj. Skoro konflikt z MONem był w Waszej opinii nie do rozwiązania, mogliście walczyć gdzie indziej, a nie przeciwko swoim rodakom. Nikt by nie miał wtedy pretensji. Skoro jednak wolicie tak stawiać sprawę, Wasze prawo.
Tylko nie nazywajcie się wtedy polską grupą bojową, lecz prywatną. Tylko prywatną.
Cerberus69, dowódca Husarii
Comments
Mam takie pytanie; czy ktos ucierpial nad biciem BDSu po drugiej stronie powstania?
nie cały BDS bił po drugiej stronie 😃
Całkiem możliwe, że nasz wizerunek w oczach innych krajów i w oczach młodych graczy nie pojmujących, co się dzieje.
A nawet jeśli nie, chodzi o idee.
Nie jestem w to zamieszany, ale ten artykuł to taki lans, tak?
mxsjeee investment:
tak. Pokazalo innym jak jesteśmy skłóceni i jak nie wiele potrzeba żeby zapanowal chaos w naszym kraju.
ja tam niezależnie od tego co każą w organizacji zawsze biję jak MON przykazał 😃
Ivan1:
Ale jakoś nie widziałem ze oficjalnie odcinaliście się od tej akcji
Elifos: Gdyby to byla wazna bitwa to napewno zaden z BDSowcow nie wazylby sie bic po stronie przeciwnika, ale to byla i tak z gory ustalone powstanie w ktorym nic nie mogloby sie zmienic.
lans +2.
zależy od której ;p Od poprzednich się oficjalnie odcinałem 😃 od tej dzisiejszej jeszcze nie, wobec tego w tej chwili oświadczam, że się odcinam 😃D
Zdecydowany lans. Nikt nie ucierpial, bo bitwa juz dawno byla 'wygrana'.
wiadomo że lans 😃 i to q5
Wojna polsko-polska. Świetny artykuł.
mxsjeee investment:
Nie wiem jakiinni ludzie BDS-u zapatrują się na polityke ale obraz jaki pokazują niektorzy z was odbijaja się na całej organizacji.
Najpierw walka przeciw rozkazom MON. Potem założenie a raczej przejęcie parti i jakiś dziwny program wyborczy a dzisiaj piękny artykuł 123rikitiki. No sorki ale to BDS nie przedstawia w dobrym swietle
Skoro uważacie, że to powód do lansu... to chyba dobrze? 🙂
Mocny wot, zgadzam się w zupełności.
Przykre gdy dochodzi do absurdów, że trzeba prosić/płacić 'polskim' grupom aby walczyły zgodnie z rozkazami MONu.
Moim zdaniem zatanówmy się czy przypadkiem władze nie są przeciw ludziom...
Chciałbym dziś walczyć.
W pełni się zgadzam chociaż sam miałem rozkazy bić po drugiej stronie :/
v+s
Elifos inni w BDS zaopatruja sie inaczej 🙂 Ja walcze zgodnie z MON.
A ty wiecej muru nie podbijaj 😃
Wyrazy szacunku dla Husarii, oby tak dalej panowie ! ( i panie jeśli są)
Myślałem, że ten kotlet został już odgrzany, zjedzony, przetrawiony i zapomniany 😛
Osobiście szkoda mi było biletów by lecieć "na Słowację" tylko by zrobić MON'owi na złość.
Po ostatnich problemach z komunikacją z MON my odchodzimy od bezwzględnego podporządkowywania się rozkazom MON. Nawet jeżeli MON wydaje chaotycznie rozkazy to później i tak się grupom musi oberwać, że są złe, biją nie tam gdzie trzeba i nie tam kiedy trzeba.
To Husaria jeszcze istnieje oO Joke...
a tak naprawdę my dla zabawy biliśmy po stronie czerwonej bo i tak RW było wygrane trzeba do tej gry podchodzić z jajkiem w ręku a nie z grantem w zębach...
Tyle ode mnie
no... w BeDeSiach się pewnie trzymacie za jajka kolegów 🙂
v+s
Ostatnio za dużo pitolenia, że to, że tamto, że tu pomagają, a nie dostają pomocy, a sami z dziwnej strony się pokazują. Fajnie musiało wyglądać na arenie międzynarodowej - ePolacy mur zbijają i podbijają zarazem i nie ważne czy wynik był już przesądzony.... Zachciewa się swobody to w broodwara i traviana pograć ;P
Husaria istnieje i się dobrze trzyma, ostatnio koło 30 nowych husarzy mamy
Dla mnie, mimo ze jestem bardzo swiezym graczem, kwestia patriotyzmu jest bicie po stronie polskiej.
Panowie, mamy tutaj, w eRepublik mozliwosc budowania wizerunku Polski na arenie miedzynarodowej. Wiec zadbajmy o niego, przynajmniej w minimalnym stopniu, bez wzgledu na wlasne interesy.
Raz juz w Polsce byla taka sytuacja, gdzie korzysci osobiste stawiane byly nad dobro panstwa. I chcialbym przypomniec, ze na dobre bynajmniej nam to nie wyszlo. Oczywiscie, grupy prywatne robia co chca, prosze bardzo. Czy jednak nie poczujecie sie glupio, kiedy ePolska skompromituje sie na arenie miedzynarodowej ?
Gra jest gra, mimo wszystko, uwazam ze jednosc i honor nalezy zachowac, nawet jesli chodzi tylko o wirtualna Polske.
Jeśli to jest lans, to arty tego kogoś, kto się nazywa dowódcą BDS'u, należy z kolei nazwać fochami niedojrzałego dzieciaka. Osobiście wolę lans.
niezależnie od tego co ktoś myśli, niezależnie od opinii o odgrzewanych rzeczach i niezależnie od tego kto po której jest stronie, jest to tylko oświadczenie Husarii odnośnie jej statutu i miejsca w szeregu. nie wszyscy lubią być mieszani z błotem przez tych co myślą a się nie znają na polityce czy Wielkich planach.
Mix - byłoby wcześniej i nie miałbyś argumentu ale stety nie wszyscy śledzą i siedzą 24/h na erepie. jakoś nie zauważyłem aby jakakolwiek grupa nawet nie militarna jako całość opowiedziała się jednoznacznie. Ty się odciąłeś, My się odcięliśmy - lans?
Mam nadzieję iż każdy zapamięta na przyszłość nasze stanowisko i nie będziemy zmuszeni do lansu.
nawiasem mówiąc sam byłem za ostrzejszym tonem wypowiedzi mimo iż określam siebie jako człowieka ugodowego, nie przetoczę jakich epitetów użyłem w wewnętrznej rozmowie bo mimo regulaminu od razu dostałbym bana.
Wyluzuj koleś
A więc istnieją grupy, które cenią wyżej ePolskę niż eprywatę? Cieszę się, jesteście godni swojej nazwy 🙂