O nowym sojuszu - zaoranie obaw i głupich wypowiedzi

Day 2,069, 09:44 Published in Poland Israel by SyrkiusAFK

Dedykacja dla KapiRadom : D

Soundtrack: http://www.youtube.com/watch?v=dckcGhT5mN0 (propsuję wszystkie płyty She&Him) + http://www.youtube.com/watch?v=lXxuDkWTEu0 (nuskul wieczny props) + http://www.youtube.com/watch?v=90QONSk_oX8 + http://www.youtube.com/watch?v=pPCo-TfhOMY + http://www.youtube.com/watch?v=FqCNEPlUfkA + http://www.youtube.com/watch?v=i-_RHo8dd0g

😁 Bo mi lekka ściana wyszła.

Przyznaję, że próbuję to rzucić, ale zawsze gdy się zaloguję to widzę pierdoły, których nie można pominąć bez komentarza.

Polska, jak widać na mapie świata, razem ze swoimi ziomkami miażdży. Ale nikogo to raczej nie dziwi. TWO w ostatnich miesiącach powiększyło swoje grono o kilka państw, nie mówiąc już o państwach proTWO.
Sojusze najczęściej rozpadały się w historii eRepa, gdy albo osiągnęły całkowitą dominację, albo dostały duży wpier...
Obecnie TWO dominuje i nie ma żadnego godnego przeciwnika. A jak śpiewał Freddie, show must go on. Najważniejszym graczem jest Serbia. Polska jest...heh...Polska to (tak pi razy drzwi) 60-70% Serbii, pod względem liczby aktywnych graczy i dmg. Czasy, gdy Polska była n1 minęły dawno temu i raczej nie wrócą. Niestety, niektórzy nadal są myślami gdzieś w 2010, a wtedy gdy Polska mówiła “HOP!” to wszyscy pytali “jak wysoko?” (ale suchar, nie?). No ale dzięki ambicjom Polaków Polska stara się konkurować z Serbią o miano hegemona.
No i niektórzy chyba zapominają, że polityka to nie sentymenty, a interesy. Gdyby Polska miała kierować się sentymentami to by pewnie dalej siedziała w EDENie...

Na szczęście Polska ma sojuszników, którzy ją lubią. Na przykład Hiszpania (tak tak, wiem, darujcie se komentarze o Hiszpanii, plox), Białoruś, ABC (serio, podziwiam ten dokument MSZ o przyjaźni z Białorusią i chyba krajami ABC, i Ukro - jak to się nazywało? Res Publica? Nieważne, i tak propsy), Junior vel Zjednoczone Królestwo. Jeszcze coś? Chyba nie. Wenezuela chyba o Polsce zapomniała, bo jakiś czas temu doszło tam do kompletnej zmiany gwardii.

No ale przejdźmy do konkretów. Na pierwszy odstrzał: http://kongres.erepublik.com.pl/viewtopic.php?f=29&t=844


“Najważniejsze: W sojuszu nie ma miejsca dla USA. Wraz z prezydentem Węgier stawiamy twarde veto wobec Rumunii (która jest wraz z Grecją członkiem rozpoczętego już wcześniej przez Serbów przeciwnego projektu), Rosji i Ukrainy, a z naszej wobec Niemiec, Holandii oraz Francji (tu mamy silne wsparcie Hiszpanii).”
Dwie rzeczy. Chyba tylko 1 osoba zauważyła co Pierre napisał o Grecji, Serbii i Rumunii. Właściwie to tym można zaorać większość butthurtu. To nie CP was postawił przed faktem dokonanym, to nie jest żadna jego fantazja erotyczna (mam na myśli bycie w sojuszu z Chorwacją i resztą).
I trochę smuci brak veto przeciwko Turcji...Ale! Myślę, że te veto powinno zostać wpisane do statutu (którego nie czytałem, więc może jest to tam). Tak dla pewności.
Aha, i Pierre popełnił w tym poście mały błąd. Chociaż nie jest to błąd w 100%, bo ma on dwie strony. MOIM zdaniem (a muszę przyznać, że nie mam żadnych “tajnych” informacji nt. przyszłych członków czy zaprzyjaźnionych państw) do sojuszu, albo do jego strefy wpływów, dołączą takie kraje jak Meksyk, Wenezuela, ABC, Białoruś, Słowacja, Austria, Australia, możliwa jest Nowa Zelandia, Paragwaj, Peru, Tajwan. Nie mam pojęcia co z Bułgarią, Turcją i Izraelem. Ja bym Bułgarów brał...Turcja i Izrael raczej pójdą z Grecją. No i nie wiem co z Japonią, Tajwanem, Koreą Płd, Tajlandia itp., czyli głównie państwami, które potęgami raczej nigdy nie będą. Gdzie jest ten błąd? Pierre nie wymienił potencjalnych państw-członków, ALE nie jest to w 100% błąd, bo mógł tego nie robić z dwóch powodów - nie chciał, żeby potem mówili, że jest kłamcą i/albo nie chce, żeby obywatele tamtych państw pomyśleli, że rząd coś knuje za ich plecami.


“Chile i Chiny dołączą jako kraje założyciele w ciągu najbliższych 60 dni.”
I nikt na to nie zwrócił uwagi...

“Jak udało się odłączyć Węgry od Serbii?”
Serbia się rządzi. Lubicie ludzi, którzy się rządzą? Ale nie dziwię się, że Serbowie próbują grać pierwsze skrzypce w TWO - wszak są najpotężniejsi.
Druga sprawa. To braterstwo istnieje tylko w grze. Łatwo je naruszyć. De facto Węgry powinny być w sojuszu z Chorwacją, a ich przeciwnikami powinna być Rumunia i Serbia. Ale to już kwestia historyczna. Aha, i uwagę na to zwrócił mi Pierre. Nie wiem czy nie pisze jakiegoś arta, ale ten...argument jest jego.

“co ile będziemy zmieniać sojusze?”
Ktoś myślał, że ONE, TWO, CTRL i inne takie są na stałe? Oczywiste jest, że żaden kraj nie brał ślubu z innym ani nie obiecywał wiecznej lojalności.

“3. Rozumiem że głównym celem było by gnębienie teraz Serbów ? Czyli wracamy do V1 i POW może wrócić z wygnania - LOL. No i wraca Brotherhood z Chorwatami. BIG LOL”
Obstawiam, że POW nie wróci z wygnania, bo ma was dość.
Braterstwo z Chorwatami nie wróci, chyba że ludzie uznają inaczej, bo to oni je tworzą, a nie rząd. Rząd może co najwyżej uprawiać propagandę.

“4. Żadnej nudy to nie zmieni bo gra już jest tak zanudzona przez Platona, że żyjemy tu tylko z przyzwyczajenia a jeśli CoT nas poprze przeciwko Serbom to wymazanie ich i pognębienie będzie tylko kwestią czasu (krótkiego czasu nota bene) i nasze 10/10 i cory nie będą zagrożone nawet przez moment.”
Osobiście uważam, że wasze/nasze przyzwyczajenie jest winne nudzie. Mam pytanie, ilu z was zerwało z epolskim społeczeństwem i wyjechało do innego kraju? Ilu z was zmieniło grupę bojową? Partię? Kanały na których siedzi? Nie mówię, że macie rzucać wszystko i wyjeżdżać do Północnej Korei, żeby coś tam tworzyć, ale...kurde, jak się nudzicie to może warto coś zmienić? No i dajcie dojść do władzy młodym. Jeśli coś popsują to ktoś wróci i naprawi. Nie, to nie jest populizm. Serio uważam, że trzeba dać więcej władzy młodym...My się wypaliliśmy. Przynajmniej ja się tak czuję i wątpię, żebym był samotny w tym uczuciu.

PS: Jak ktoś będzie organizował wyjazd do jakiegoś ekraju to dajcie znać. Jak nie będę odpowiadał na PMki to trzeba znaleźć kogoś, kto będzie miał do mnie kontakt (np. Pierre albo anglov).

“1. Czyli nie chcemy się już bawić z Serbami, więc idziemy do innej piaskownicy.”
To Serbowie nie chcą się bawić z Polską. Zresztą, naturalne jest, że w jednym stadzie nie ma dwóch samców alfa.

“2. "Już wszystko ustalone, ale nie konsultowałem tego wcześniej z wami, bo musicie wy TYLKO przyklepać"”
Ktoś naprawdę uważa, że normalny prezydent będzie o wszystko pytał rząd, który jest ograniczony przepisami? Nie twierdzę, że to jest złe, ale...tutaj kadencja trwa 30 dni. Nie ma czasu na pytanie o wszystko “zwykłych” ludzi czy kongres. No i lepiej przedstawić wam konkrety niż liczyć, że sami coś zrobicie.

“3. Czy rozmawiamy o TEJ Chorwacji?”
Macie do wyboru. Chorwacja, Albania i Bośnia albo Rumunia, Serbia...i (moim zdaniem) Ukraina + Turcja + Argentyna + Kolumbia. Nadal to wygląda źle?

“Coś nam ostatnio nie wychodzi wiązanie się sojuszami, a zwalanie wszystkiego na Serbów jest zrzucaniem odpowiedzialności na kogoś innego.”
Zauważyliście, że każdy sojusz w którym była Polska z Serbią się rozpadał? ATLANTIS trochę potrwał, EDEN istnieje dalej...Nie twierdzę, że to wina Serbii, ale jest to dość ciekawe. Może ktoś się temu przyjrzy?
A może to wina tego, że po EDENie i V2 ludzie jakoś...stracili zapał do gry? I już nie przywiązują się do nowych sojuszników tak jak do EDENu?

“Chorwacja, Bośnia, Albania - czy to na pewno gwaranci pewnego sojuszu? Wątpię.”
To samo można powiedzieć o...cholera, o każdym. Nawet o Polsce. Nikt nie jest gwarantem pewnego sojuszu. M.in. dlatego, że rządzący szybko się zmieniają.

“ a skończy się to prawdopodobnie tylko tym, że Pierre dostanie impicza... “
Przypomniały mi się czasy, gdy impicza dawało się za stracenie ważnego regionu...albo za uwalenie jakiejś operacji czy nieaktywność...

“ Może dyplomatycznie to zrobiliście świetnie, ale przez takie traktowanie kongresu, a (może i przede wszystkim) społeczeństwa to nie przejdzie.”
HURR DURR róbcie co chcecie, ale olanie Kongresu (wiadomo, szacunek musi być) to zbrodnia za którą trzeba zapłacić krwią!

“Bratanie się z Chorwatami, którzy tak ochoczo bili przeciwko Polsce w trakcie 5ciolecia FARu? “
No i co? Muszę przypominać, że to Polska pierwsza uderzyła przeciwko Chorwacji?

“Pół roku może i długo, ale nie jest Nam w sojuszu źle, jest też coś takiego jak lojalność Panowie Kongresmeni.”
Polityka to interesy, a nie sentymenty. Bylibyście nielojalni, gdybyście ich faktycznie zdradzili. Poza tym, Serbowie wcześniej od Polaków rozpoczęli budowę nowego sojuszu...kto tu jest nielojalny?

“Nie chciałbym, aby Polska po raz kolejny była określana mianem zdrajcy.”
Ludzie, nie przejmujcie się bezsensownym pierdolololo o jakiejś zdradzie. Polska nikogo nie zdradziła. Polska nie jest człowiekiem, żeby móc zdradzać. Państwo nie jest jakimś osobnym bytem, który ma cechy ludzkie.

“ Poza tym, jeżeli już nawet weźmiemy MPP z tymi wszystkimi krajami to nie wiem czy wiecie, ale wojna z Serbią będzie nieunikniona. “
To źle? Aaa! Zapomniałem! Przecież najpierw musicie dokończyć obecną wojnę...Oh, wait...

“CP Serbii od***dala rzeczy nie z tej ziemi, a cała zmiana sojuszu ma być podyktowana słabością naszej dyplomacji w strukturach TWO?”
Aha...Rozumiem. Czyli lepiej jak idioci z TWO kłócić się o stołki i priorytety? Faktycznie, nic tak nie wpływa na efektywność jak kłótnia i gra o tron.

“Gdzie UK, Słowenia?”
Z tego co kojarzę to Słowenia ma wśród “elit” ludzi niegodnych zaufania, którzy leakują i chyba wolą Serbię.
Ale fakt. Brak UK jest dość...hmmm...zadziwiający. Ale może założyciele chcą zachować...równowagę? Węgry, Polska i Hiszpania są z jednego obozu, Chorwacja, Albania i Bośnia z drugiego, a Brazylia jest...neutralna.

“Nie podoba mi się cały zamysł nowego sojuszu, bo wygląda na taki, w którym nasza rola będzie jeszcze niższa, skoro nasz głos będzie wart tyle co Albanii.”
LOLWUT
W takim razie Serbia w TWO powinna mieć najwięcej do powiedzenia?

“Pokłóć się z żoną o brudne talerze- tydzień później bierz z nią rozwód o/”
>sojusz w erep
>porównywanie do małżeństwa
Święty Tomasz to widzi...I jest zły...

“Czy kogoś prąd trzepnął czy co, że takie nagłe poinformowanie o sojuszu, który patrząc na listę krajów prowadzących rozmowy jest już w dość wysokim stadium zaawansowania bez niczyjej wiedzy w ePL poza samą władzą. “
Powtórzę się. Nikt normalny nie da kongresowi sojusz do przygotowania, bo...on sobie nie poradzi. Inna sprawa, że zwykle takie coś wymaga dyskrecji...

“Rozumiem, że dyplomacja między krajami które nazywają się bratnimi musi odbywać się poprzez oficjalne tory jak podczas zimnych wojen? Nasi najbliżsi sprzymierzeńcy nie są w stanie załatwić z nami spraw polubownie na IRC, potrzeba do nich pisać petycje i listy? “
Widzę, że Magiczny Bochater aka “Nie znam się to się wypowiem” nie zmądrzał.
W Hiszpanii jest pewnego rodzaju wojna polityczna o władzę między Siddym i jego friendami, a...drugą stroną. Rząd wolał sprawdzić (tak mi się wydaje) czy miłość Hiszpanów do Polaków dalej istnieje.

“To czemu takie same żądania nie zostały wystosowane w stronę Serbów, zamiast spisku godzącego w ich plecy?”
Potwórzę się - to SERBOWIE pierwsi rozpoczęli budowę nowego sojuszu.

“Widzę tu pewną niekonsekwencje w wykonywanych czynach i przekładanie prywatnych sympatii ponad dobro naszego kraju.”
Brawo. Masz rację. Tylko tymi sympatiami to kierujecie się wy, a nie Pierre. Chyba że ktoś go dalej uważa za Crolaka, ale wtedy powinien się nie rozmnażać.

“Albania = USA w sojuszu
Brazylia = USA w sojuszu
Skoro Serbia ma być w opozycyjnym sojuszu to na bank USA będzie po naszej stronie, więc nie wciskajcie kitu. “
Faktycznie...USA musi być w sojuszu, żeby nie być po jednej stronie z Serbią.

“Oni zrobią wszystko, żeby tylko nam dokopać. Przy pierwszej lepszej okazji wbiją nam nóż w plecy. Znam wielu Chorwatów i wiem co mówię.”
Wiadomo, że lepiej być forever alone niż zaryzykować i spróbować sojuszu z Chorwatami.

“Teraz w Hiszpanii rządzi Siddy. Wielki przyjaciel Brazylii. W Serbii do władzy natomiast doszedł ptoers i wyczyścił im orgi. Jeżeli opieracie się na współpracy z tymi dwoma podmiotami i na jej podstawie wyciągacie wnioski to wielkie gratulacje dla was. “
Siddy nie jest żadnym wielkim przyjacielem Brazylii. Siddy robi co chce i dla kogo chce. Nie ma żadnych stałych sympatii. Obstawiam, że nikt nie jest w 100% pewien co Siddy znowu zrobi.
Jeśli ludzie wybrali takiego prezydenta to pięknie to świadczy o społeczeństwie.

Nota bene, nie jest to pierwszy raz, gdy w Serbii rządzi...taki dziwny gość (i nie mam na myśli czyszczenia orgów).

“Bo jeśli zaczynać budować sojusz to powinno się raczej brać kraje z różnych stref czasowych więc powinniśmy zacząć pisać wg mnie z kimś Ameryka, (np. Chili, Brazylia) Azja( Chiny ) i Europa (Hiszpania, Polska, Węgry) i to powinny być państwa założycielskie a pózniej kto chce przystąpić do nas jako członkowie (no weźcie Albania założyciel)”
😁I tacy ludzie są w kongresie.

“Poza tym sojusz z Chorwacją to jak sojusz ze słabszą Serbią - nic tylko swoje święte wojny, obolałe ego i żądza HONOROWEJ ZEMSTY!!!!”
Kiedy ostatni raz była święta wojna w imię obrony honoru Serbii/Chorwacji? W...HMM...2010? 2011?

“Jeżeli do Pana MSZ i Pana CP, nie trafiają przedstawione przez Nas wszystkich argumenty, to znaczy, że sojusz jest tylko do przyklepania przez Nas “
Jeśli do MSZ i CP nie trafiają wasze argumenty to znaczy, że ktoś jest głupi. Podpowiem, że to nie jest CP i MSZ.
BTW: Ktoś widzi to “Nas”? 😃 Mówiłem, że do Kongresu trzeba mieć szacunek!

To chyba koniec.

Teraz to: http://kongres.erepublik.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=845

“Chorwacja nawet podczas ostatnich negocjacji w sprawie napa odnosiła się do nas z wiecznym kompleksem zdrajcy i oszusta, przez co ich propozycja, na którą wstępnie wraz z Prophetem byliśmy skłonni się zgodzić, została bez ceregieli odrzucona. Niestety nie sposób prowadzić rozsądnej dyplomacji z państwem owładniętym niezdrową obsesją na naszym punkcie”
Gdyby dla Chorwatów ważniejsza była zdrada i oszustwo Polski to by nie dyskutowali z wami. Robili to? To znaczy, że bardziej zależy im na istnieniu niż na byciu wrogiem Polski. W polityce nie trzeba się kochać.

“Obecna mapa świata całkiem mi się podoba, a jeśli planowana zmiana ma opierać się na utracie terytoriów i bonusów, to raczej podziękuję.”
Stagnacja ponad wszystko \o/ Ofc nie zapomnijmy o modlitwie w której będziemy prosić boga/bogów o to, żeby Serbia nie wyszła z sojuszu.

“Eksportowanie państw CoT i exEDENu z powierzchni Europy lub wręcz całej planety gwarantuje zarówno ubaw, jak i satysfakcję z wygranej. “
Odpowiem tak: “BOŻE JAK ŚMIESZNIE IKSDE”

“W obecnym planie jedynym wspólnym mianownikiem jest chęć zrobienia Serbii na złość, co jest kiepskim spoiwem i może zakończyć się wersją "tylko żartowaliśmy z tym nowym hehe sojuszem, tak naprawdę chcieliśmy jedynie wrócić na mapę, dziękujemy dobranoc". “
Wiecie co połączyło Polskę i Hiszpanię? Wymazywanie Francji i Niemiec. Wiecie co połączyło Węgry i Serbię? Bicie Rumunii i Chorwacji.

“Moim zdaniem na razie lepiej wstrzymać się z rewolucją, która za miesiąc lub nawet prędzej może okazać się słuszna - teraz jednak oznacza podjęcie ryzyka niewspółmiernego do potencjalnych korzyści.”
Czyli poczekajmy, bo może za miesiąc (albo i wcześniej!) to będzie opłacalne, ale teraz nie jest...To ja się zapytam, co takie może się stać w ciągu miesiąca, że to nagle nie będzie opłacalne?

“Cała ta bezczynność Pierre, a teraz wyskakiwanie z.taką propozycją wygląda na jakąś dziwną zaplanowaną akcję, która miała przejść po cichu i bez pytania ePolaków czy tego chcą.”
Taaak! Pierre, jedna z dwóch osób, które najbardziej propsowały Serbów (drugą jest Prophet) jest na pewno chorwackim agentem! Beka...Uważajcie, razwiedka jest wszędzie cCc

“Jak to jest, że prezydent drugiego najsilniejszego kraju świata boi się zrobić cokolwiek w sojuszu i woli pozostawić wszystko sobie,”
HMM...Bo...w TWO są wieczne walki o stołek? I Serbia bije na łeb i szyję Polskę? I...de facto TWO jest niereformowalne?

“Czemu w gazetce RR nie było wspomniane, że coś takiego jest planowane? Bałeś się jak zareaguje społeczeństwo?”
Albo rozmowy były tajne...HMM...

“Ja rozumiem, że można nad czymś kombinować ale to co nam przedstawiono to jest niżej niż wmawianie Polakom, że Rumuny są spoko.”
TBH, kto wmawiał Polakom, że Rumuny są spoko?

“ Równie dobrze w ciągu ostatnich 3 miesięcy można by mówić o tym, że drogi Serbii i TWO się rozchodzą, Węgrów i TWO się rozchodzą, a w pewnym momencie nawet Polski i TWO się rozchodzą. “
Konkrety.

“Nie. Nie znajdziemy się w tym sojuszu.”
Ależ oczywiście, że się znajdziecie. Tak samo jak znaleźliscie się w jednym obozie z Rumunią. No wiadomo, że nie jest pewne, że to będzie w 100% ten sam sojusz. Jednak zmiana obozów musi nastąpić. No chyba że stanie się coś, co to zmieni, ale...kurde, co to będzie? Może babyboom w krajach CoT/EDEN? Zmiana w mechanice? Jakie są szanse, że to się wydarzy? Równie dobrze możecie zakładać, że admin zresetuje grę.

“Nie ma o czym dyskutować. Pan prezydent już chyba podjął decyzje i tylko nas o niej informuje. Nasza świetna dyplomacja postawiła nas w sytuacji gdy rozpad sojuszu jest już chyba pewny i jesteśmy przyparci do muru, bo jeśli nie przejdziemy do nowego sojuszu to zostaniemy na lodzie ;/”
>”Zapraszam do debaty” ~ Prezydent
>”HURR DURR, prezydent już podjął decyzję!” ~ ludzie
Chyba wiecie kto widzi co robicie i mu się to bardzo nie podoba.

BTW: Są rzeczy na które nie ma się wpływu. Rozpad sojuszu jest jedną z nich. Gdy sojusz jest ogromny to bardzo łatwo sprawić, żeby się rozpadł. Chyba że ma jakąś solidną podstawę. EDEN ją miał. PEACE GC, Phoenix, Atlantis, ONE, CTRL - one jej nie miały. TWO również jej nie ma.

“z mojej strony widze to tak (moge sie mylic) ONE zmienilo sie w TWO ( 3 panstwa decydujace), a teraz znowu stalo sie ONE ...czy jest sens naprawiac? Moim zdaniem nie , trzeba wyciac raka “
Brawo! Jeden z niewielu, którzy to zauważyli.

“Tylko jak kongo odrzuci to będzie fajnie, do TWO już nie wrócimy, nowego sojuszu nie zaakceptujemy. Będziemy w doopie. Tak to jest jak żond najpierw robi, a potem się pyta czy coś z tego będzie. “
Wydaje mi się czy Polska jest dalej w TWO? Tak to jest jak się pyta Kongres o zdanie.

“Po raz kolejny z osobliwą ciekawością obserwuję, jak rząd stawia nie tylko e-naród, ale również kongres przed faktami dokonanymi. To się sprawdziło już dwa razy, wiec czemu nie teraz, c'nie?”
Ja mam bekę z ludzi, którzy wszędzie widzą spiski.

“Siddy znany Brazofil i Serbofob.”
BEKA! Siddy teraz został Serbofobem 😃 No nie mogę.

“W Serbii pójdzie impicz za chwilę, w Hiszpanii w sierpniu też będzie inny rząd, w Polsce iny rząd może będzie jeszcze przed sierpniem. I nagle się okaże, że ci którzy sobie obecnie pozabierali łopatki i grabki, nie mają nic do gadania, a sytuacja wcale nie wygląda tak źle jak się ją obecnie publicznie kreuje (a aż tak źle w rzeczywistości nie jest).”
Może i będzie w Hiszpanii nowy rząd, ale wątpię, żeby Siddy nie miał nic do gadania tam w sierpniu.
Ogólnie całe pierdololo typu “HOHOHO! W następnym miesiącu będzie nowy rząd to może problem zniknie” przypomina mi Polskę i działania polskiego rządu, czyli “Dobra chopaki! Podnosimy podatki, zadłużamy się i ew. dodrukujemy hajs, i byle do wyborów!”. Szkoda, że nikt nie widzi, że problem raczej nie zniknie. W tej prawdziwej Polsce problem na pewno nie zniknie, a w eRepie...?

“skoroserbowie byli na tyle nieogarnieci zeby wybrac lewego cp to po co sie z nimi ukladac dalej? nie wmowi mi nikt ze nagle sie zjawila tam grupa setek ptotersow zeby pociagnac za soba dwukilow do glosowania”
SPISEG!!

“eszcze jedno, w czerwcu za mojej prezydentury nie byly prowadzone rozmowy nt. nowego sojuszu.”
Oczywiście, że były. Może Polska nie została do nich zaproszona, ale były. Nawet kilka państw się zgodziło, ale nie mogę powiedzieć więcej, bo to tajne przez poufne.

“Aha no i z Serbia jest bardzo ciezko rozmawiac.”
No pacz, a ja myślałem, że to Pierre taki tępy i nie potrafi się dogadać z Serbami.

“Tak, pierwszoplanowa rola w Imperium, a za miesiąc znowu podobne pytanie Kaczy.”
Taaa...A kto przejmie władzę w Imperium, jeśli Polska będzie najsilniejszym krajem? HMM...

“Z Serbami można sobie radzić, na pewno nie można tego zrobić całkowicie, ale można mieć z nimi zdecydowanie więcej spokoju. Tylko trzeba chcieć i przede wszystkim trzeba żyć, a nie logować się raz dziennie i pitolić jak to nikt ePL nie lubi.”
Dziwne...Gdy byłem w rządzie to zawsze, poza chyba 1 miesiącem, były jakieś problemy z Serbami.

“Wolę Serbów niż Chorwację, która odkąd gram nie przepuszczała okazji do trollingu nas, szmacenia i walki przeciw nam. Wyzywanie na każdym kroku od zdrajców, a teraz chcą być naszymi friendami? Oni są po prostu zdesperowani, a Polska i ten sojusz to ich jedyna szansa żeby opuścić swoje rdzenne w Indiach.”
Skoro grasz tak krótko to spytaj starszych graczy co robili Węgrowie albo Serbowie, gdy ciebie jeszcze nie było. Podpowiem, m.in. flejmowali Polskę.
Bycie w sojuszu nie oznacza przyjaźni. Czy ktoś uważa Grecję, Estonię albo Australię za przyjaciół? K**a nie sondze ~ Popek
Możliwe, że są zdesperowani. Problem w tym, że to nie oni rozpoczęli rozmowy w sprawie nowego sojuszu. Przynajmniej w tamtym miesiącu.

I pamiętajcie, święty Tomasz patrzy i widzi co robicie z logiką.


Aha! I jak sojusz powstanie to pamiętajcie - http://www.youtube.com/watch?v=H8aTSGksjYo