Nie umiem grać w eRepublik
Zafikel
Tak jakoś się złożyło, że po admińskiej akcji ,,podaruj dzieciom BH" przyszła kolejna odsłona serialu ,,ja też byłem w kongresie i też nic w nim nie zrobiłem" (aka konkurs na to kto ma fajniejszy skrypt i więcej funfli na ircu). Do pełni szczęścia brakuje nam jeszcze jakiejś szerszej akcji MM, pod tytułem ,,gaztkem mam to i medal chcem" oraz zabawy w jeden z dziesięciu, czyli ,,i Ty możesz zostać bohaterem ruchu oporu". Za jedyne 1000 PLN, w przecenie od...ee, kwietnia? (szczerze, nie pamiętam)
Nie, żeby medal CH czy Mercenary leżał poza zasięgiem – ten pierwszy można wyliczyć ilością bazook (200 starczy? Pewnie nie...hmm, 500?), ten drugi może mieć każdy, nawet bez znajomości w biurze podróży.
Tak naprawdę ciężko jest tylko z Society Burdelem i medalem prezydenta – pierwszy nie wejdzie, jeśli nie posiada się naturalnego daru do spamowania, kolejka po ten drugi jest dość długa i wymaga pewnej cierpliwości (powiedziałbym, że również umiejętności, ale to chyba już nieaktualne).
I tak przy okazji medali spojrzałem sobie dziś w mój profil. Konto ma 13 miesięcy i prezentuje się nader skromnie:
- 9 medali HW,
- 12 medali SS,
- 1 medal CM.
Słabo, tudzież suabo – konta rówieśnicze względem mojego świecą się niczym psu jaja, a tu u mnie tylko jakieś tam resztki. ,,Drogi Zafikelu", pomyślałem, ,,Ty chyba nie umiesz grać w tę grę".
Dysfunkcja mózgu, bezwzględnie. I tak zacząłem się pokrótce zastanawiać, co poszło nie tak.
Medale polityczne
Mam, jeden: wspomniany już wyżej medal posła...kongresmana. Tyle tylko, że to nie mój medal, bo zarobił nań sobie (nie)szczęśliwy dzierżawca mojego konta.
Złośliwi twierdzą, że gdyby konto nie nazywało się ,,Zafikel", nie dostałby tego medalu, ale faktu to nie zmienia – ja jako ja nigdy posłem nie byłem.
Ani prezydentem, co jasne. I chyba nie będę, brak mi...czegoś.
Przede wszystkim, jestem ślepy. Wiem (ale tylko wiem), że istnieje coś takiego, jak forum kongresowe. Synapsy w moim mózgu podpowiadają, że nawet kiedyś to widziałem, ale chyba byłem za głupi, by coś z tego zarejestrować. W prasie nie widzę nic, co powoduje poczucie pustki, bowiem starcza mi jeszcze intelektu na sprawdzenie, ile mamy w ePolsce partii. Trochę tego jest. Narodowa Dupokracja, PyPyPy, partia anarcholiberalna, zwana libertariańską (co jest jednym i tym samym), Pała Imperium, parę innych. Różnią się, znacznie, ludźmi i znaczkiem. Takie ND ma dwa razy więcej trupów niż PI, PWL i PPP, choć różne o 40 kont, łączy wspólnota ludzika – jedna i druga partia ma go w profilu. Ten pierwszy chyba się modli, ten drugi stoi na penera i pewnie mi ubliża. Pozycja numer osiem trochę mnie intryguje – 95 umużdżonych ciał z pięścią do nieba. Błe, myślę sobie, pewnie jakieś antyklerykały czy inne szatanisty.
W oparciu o kryterium znaczkowe przyłączyłbym się chyba do partii zielonych – też lubię zioło, a motyw jakiś taki ambientowy, wyciszający. Jamajka, panie, Jamajka...
No i prezes ma fajnego nicka.
Tak czy owak, jako się rzekło – jestem ślepy i nie widzę, by partie zabiegały o klienta. Tyle tylko że dwa razy w miesiącu jacyś ludzie wysyłają mi wiadomości. Dowiaduję się z nich sporo rzeczy: że mogę zostać przyjacielem tego i tego, że jeśli odpiszę s********j, to mój rozmówca i tak się nie obrazi i wyśle mi kolejną pmkę, że zostałem wyznaczony w oparciu o skrypt który mówi, że nie jestem członkiem partii i takie tam.
Tak poza tym, nikt o mnie nie dba. Czuje się smutny i zagubiony, a to kiepsko rokuje dla przyszłego polityka.
Medale militarne
Nic to, mogę jeszcze zostać żołnierzem. Tutaj triumfuję, nabieram pewności siebie – mam już 12 odznak harcerskich, co wieczór grzecznie pakuje sobie zastrzyk w specjalnym centrum anabolicznym. Jestem coraz silniejszy, rosnę, rosnę, rosnę...
Wrażenie znika, gdy patrzę na Grievousa czy Nasira. Ten pierwszy to pozer, bo pozuje (czy raczej, pozował) w wielu minibitwach. Nie znam Grievousa, ale czuję się przy nim jak młodszy brat – gdy tylko loguję się do eRepublik, on już tam jest i śmieje się ze mnie na stronie głównej.
Co innego Nasir – on pozuje od przypadku do przypadku, niczym dostojny, starszy pan z laską anabolową pod fotelem. Dziadek Malik bije, gdy trzeba komuś utrzeć nosa albo gdy ma na to ochotę, prawdziwy z niego wojownik.
Patrząc na niego rozumiem, dlaczego dzisiejsza młodzież boi się starszych ludzi.
A gdy patrzę na te fajniejsze medale, BH i CH, czuję się jakbym czytał Kolekcjonera Kości. Związek zawodowy plantatorów mógłby pozazdrościć tankom ilości sadzonek – co półtorej godziny profile wydają kolejne pąki.
Wszyscy mają ogródki, tylko ten mój jakiś taki smutny. Coś mi mówiło, że miesiąc czy dwa z logowaniem się raz na tydzień to nie najlepszy pomysł dla takiego jak ja, skromnego ogrodnika.
Ale bazooki zbieram, dzielnie. Mam już tyle, że chyba starczy na przynajmniej jedną stokrotkę. I miałbym ją, gdyby nie wrodzony humanitaryzm, gdy widzę pasek pola bitwy dochodzący do 80% po jedynej słusznej stronie oraz usilnie na to pracujących kolegów w wieku mojego konta. Myślę sobie wtedy, że ePolska nie jest jednak aż tak fajnym krajem, by wygrywać bitwy przewagą 90-procentową: biedny Niemiec czy Francuz mógłby utracić resztki determinacji. No i po co taki stary dziad-niedołęga jak ja ma sadzić stokrotki, skoro marzą o tym inni, młodsi i ambitniejsi?
W sumie, jakby się uprzeć, pozostają jeszcze medale RW i Mercenary. Tylko o tym pierwszym tak sobie myślę, że to trochę głupio powstawać w czymś, co się wcześniej położyło, a na ten drugi nie zasłużyłem: tylko najwybitniejsze, mocno uduchowione jednostki mogą bić w 50 krajach z pobudek patriotycznych. I tylko one potrafią to uzasadnić.
Medal prasowy
,,Nic to", myślę dalej, ,,pozostaje mi zatem pisać i zostać magnatem prasowym".
853 subskrypcje, niecałe 150 i zasłużę sobie wreszcie na jakieś prawdziwe wyróżnienie (gdyż, jak wspomniałem wyżej, medal posła do mnie nie należy).
Nic prostszego – wystarczy otworzyć dokument w wordzie i napisać coś mądrego. Kryteria całkiem proste: nie może być zbyt długie, bo zmęczy, zbyt gęste, bo zmęczy, bez obrazków, bo zmęczy i nie być ,,flejmem, bo zmęczy.
No to siadam, piszę. Pierwsze kryterium pada po 15 minutach, gdy stukrotnie przekraczam rozsądną objętość etykiety na butelce po piwie. Gdy kończę widzę, że nie spełniam też drugiego kryterium – tekst jest gęsty, nabity, formatowanie niewiele tu pomoże. Z nadzieją szukam pomysłu na obrazek i myślę o kobiecym biuście, ale po chwili rezygnuję z tej idei: czytelnicy mają już biusty, gdzie indziej. A jak nie mają, to przychodzi profesor Mientki, który, jak nikt inny, zna się na urodzie, kształtach, tatuażach. Nie mam jaj, by rzucić mu wyzwanie, przy takim autorytecie tracę resztki dobrego sampoczucia.
Czytam jednak te swoje wypociny dalej w nadziei, że może chociaż trochę ,,flejmu" się znajdzie. Płonna to nadzieja, bowiem wrodzone defekty każą mi dyskutować, a nie trudnić się erystyką.
I tak oto cały misterny plan w pizdu.
Pociesza mnie jedynie myśl, że z tych 853 subskrypcji jakaś jedna trzecia i tak przybyła w oparciu o projekt Media Mogul, w którym brał udział dzierżawca mojego konta, a, co za tym idzie, sukces nie byłby w pełni mój.
Bez dwóch zdań, muszę sobie poszukać jakiejś prostszej gry, skoro w tej tak kiepsko mi idzie.
Saper chyba się nada.
Comments
saper nie jest taki prosty, nie na wyższych poziomach.
Saper jest banalnie prosty, na jakimkolwiek poziomie.
Erep tez jest prosty, jak sie ma karte kredytowa w stylu Rompera.
Polecam warcaby 😁
To masz 854 subskrybcję, fajnie się czyta, dobry art, trochę ściana tekstu ale do poczytania do poduszki jak najbardziej. pozdrawiam
@Zafikel
bo problem polega na tym, ze ty nie wiesz co chcesz robic w tej grze
a wystarczy tylko zaczac
Za tą ścianę tekstu to powinno ci się odebrać (jakiś) medal.
PS za to wyjątkowe marudzenie vota nie bedzie
nie lubie gdy ktos marudzi na swoja sytuacje i nie stara sie czegos z tym zrobic
nie tylko ty nie umiesz grać...
@Szqlny
,,Znamy się" się, jak sądzę, wystarczająco długo, byś nie musiał brać tego tam wyżej...ee, nazbyt dosłownie?
@Silent A
Obniżasz loty: poprzednie z Twoich wypowiedzi bardziej mi się podobały. Popracuj nad tym.
pewnie masz racje
ide spac, jutro przeczytam ponownie
pozdrawiam
Skoro Zafikel nie umie grać, i nic nie osiągnął, to ja muszę mieć wynik ujemny 🙂
Dobry art, może nie ma flejmu lecz jest coś lepszeg😇
Art tak ePolski, że musiałem wysłać kumplowi znającego erepa ze słyszenia🙂
I saper nie jest banalny na jakimkolwiek poziomie.
Polecam 10/10 z 80 (90?) minami ^.^
Co do Sapera... Śmieszna rzecz. Od wersji z Windowsa Vista jest... Zwyczajnie prostszy. Natomiast wersje od kiedy powstał (3.1? Wcześniej?) do Windowsa XP na najwyższym poziomie zawierał dość sporo sytuacji skomplikowanych. Cóż. Ale jeśli chodzi o zasady jest prosty.
Co do artykułu... Patrzę na swoją kolekcję medali, patrze na swój poziom doświadczenia, rangę, siłę... I stwierdzam, że coś jest zdecydowanie nie tak. No cóż... Najtrudniejszym do zdobycia jest dla mnie medal Society Builder. Drugim co do kolejności Media Mogul. Ale cóż. Nie umiem grać... Ale gram. Kiedyś się nauczę? Wątpię. Jak ktoś pyta czy zagłosuje na niego w wyborach, pytam o program, pytam co chce zrobić. Dziś miałem tak zrobić, ale możliwości techniczne nie pozwoliły. Jednak wciąż mi się wydaje, że robię coś nie tak... Tak chyba by powiedzieli inni. No cóż.
Hmm... Aż się chce powiedzieć "Hahaha mam więcej medalików niż Ty!!!"
ja wbiłam mercenary w wielkim bólu i cierpieniu, tylko i wyłącznie za namową stróżera 😛. latanie po dziwnych miejscach w rodzaju północnej korei kosztowało mnie sporo czasu, nerwów i majątku, ale finalnie dopięłam swego i jestem dumna, że udało mi się uniknąć bicia m.in. dla:
rumunii
turcji
grecji
bułgarii
chorwacji -- aczkolwiek chorwację wbiłam wtedy, gdy próbowali się od nas odgrodzić i stracić region, czyli zgodnie z polskimi rozkazami ;p
najbardziej rozbroiła mnie scena, w której pizgałam sobie dla tej północnej korei w trakcie jakiejś ważnej bitwy na froncie europejskim, wychodząc z założenia, że moje nędzne 60k i tak niczego nie zmieni. razem ze mną bił alpho, którego kilkaset k miało *zdecydowanie* większy wpływ na wynik owej bitwy. czego się nie robi dla głupiego merca 😉
o problemie bh hunterów nie ma się nawet co rozwodzić -- chłopaki mają stały argument pt. trzeba zarabiać golda -- i w sumie jest to argument słuszny, bo większość spośród nich rzeczywiście spala go w ważnych bitwach. dlaczego jednak muszą latać po świecie i szukać egzotycznych rw, należy chyba spytać administrację gry, która transformowała ją w kierunku postawienia na mastercarda żony -- i jest to dla takich koksików w zasadzie jedyny sposób na bicie zgodnie z rozkazami 24/7. nie muszą zarabiać i kombinować w grze jako stali klienci platfusa.
v1 [*]
A kto powiedział,że tu chodzi o medale?
Bardzo dobry art. Swoją drogą masz coś czego nie ma 99% graczy erpa. Jest to dar pisania dobrych artykułów więc nie jest tak źle. Pozdrawiam🙂
Art dobry, temat...uch. Nie sądziłem, że kolejna produkcja z nieśmiertelnej serii "erep mnie nie kocha" wyjdzie spod ręki dziennikarza, którego gazeta zasługuje na zdecydowanie więcej. Są gorzkie żale medalikowe, nie ma vote.
Dbry arciq . Kwintesencja frustracji sfrustrowanych . Gdybym nie miał Cię w subach to miałbyś kolejną cegiełkę w drodze do fantastycznej statuetki , ale w tej formie doczekasz się 😃
IMO gorzkie żale, w mmniej lub bardziej wyrazistej formie, to fundament tej gazetki
Długi, ale wciągający art. Poczucie humoru też bez sztucznych fajerwerków. Myślę że vote i sub jeden z lepiej zainwestowanych. Chłopie pisz - fajnie się to czyta.
WOW! Nie ma to jak art Zafikel do kawy 🙂
Co do medali na wbicie CH wystarczy już 35 bazook, ba przy okazji możesz spokojne wbić 2 BH ale musisz poszukać jakiegoś RW na końcu świata bijać z ePL marnie widzę szanse na te medale chodź przy odpowiedniej dozie szczęścia pewnie się da.
Do MM już Ci nie wiele brakuje 🙂
Co do CP biorąc pod uwage ostatnich prezydentów gdybym mógł chętnie oddał bym na Ciebie głos - więc jakieś tam szanse są.
SB - jak chcesz pokazać znajomym jak można zepsuć dobrze zapowiadająca się gre przeglądarkową to żaden problem.
Kto powiedział że w tej grze chodzi o medale? jedni graj dla Medali inni dla flejmu inni dla podniesienia swojego ego 😉
@Zafikel - każdemu się zdarzają spadki formy 😉
mercenary nie jest taki trudny do wbicia ale trzeba się przełamać. Na pewno łatwiej go wbić jak nasz influ jest śladowy i praktycznie nie mamy szans na zmianę wyniku bitwy. Ciekawie jest polatać po świecie i poznać inne kraje, zarabiać w innej walucie, itd.
za styl i formę vote+sub (może dobijesz do MM),
w natłoku badziewia pisanego przez ludzi nie potrafiących złożyć porządnego zdania - błyszczy 😉
co do treści - mało interesujące wynurzenia 😛
Jeśli chodzi o medal CP obecnie trzeba:
- być stosunkowo fajnym i popularnym
- wystarczająco długo wchodzi w ucho prezesa partii top5
- wypuścić ze 3 arty, z których dwa będą o tym, że jest dobrze i do przodu, a trzeci z listą mniej lub bardziej znanych osób, które pomogą Ci zrobić ePolakom dobrze i do przodu
Szkoda, że nie mogę dać Ci kolejnego suba : (
Ależ ja lubię czytać Twoje arty! Nawet jak jest na tak oklepany temat jak ten, to się to go czytało barzdzo przyjemnie : )
Suba dostaniesz jak tylko plato doda opcję wielkokrotnego subowania jednej gazetki, bo jednego już kiedyś dostałeś ...
no kufaaaa... chcialem ci dac suba a tu okazuje sie ze byl juz wczesniej... 🙂
Co do trupów w partiach raczej się nie zgadzam. Wystarczy spojrzeć na ostatni art aViego. W każdej partii próg aktywności przekroczył 70%. Chyba, że za trupa uważasz człowieka, który nie wchodzi na IRC, ale w takim przypadku nie mamy żadnej partii w PL z liczbą powyżej 50 "członków"
Mimo, że mam trochę inne poglądy na temat medalików i ogólnie erepa, jesteś o 1 sub bliżej do Media Mogula.
Na litosc ich wziales Zafikel 😉
Podoba mi się jak piszesz, więc jest sub. I nie potrzeba cycków 🙂 bo arty z cyckami to chyba gimnazjaliści dla swoich kolegów robią...
bardzo dobry art, mi sie podoba. przyjemnie sie czyta.
v+s
Łups...wychodzi na to, że tym razem przesadziłem z ironią.
no to prawda, czyta sie bardzo dobrze 🙂
Ciekawy art...
v+s
Co do mogulowego medalu, Azjaty napisały skrypt, który załatwia suby wszystkim, którzy go zainstalowali. Czekam na skrypt załatwiający głosy wyborców.
Ja też nie umiem w to grać, ale sapera rozwalam nawet się nie pocąc.
co ja widze? W prasie sa jeszcze dobre arty, a to ciekawe 🙂
Dolozylem swoja cegielke do MM
Witaj nieliczny powodzie, dla którego jeszcze wbijam do erepa. Tak tak, do kawy, mniam. 🙂
@Zafikel
"Tak naprawdę ciężko jest tylko z Society Burdelem"
@anglov
"Najtrudniejszym do zdobycia jest dla mnie medal Society Builder."
Dynamiczne IP i możesz wszystko. Tylko można dostać bana 😢
@prometeusz
"Co do trupów w partiach raczej się nie zgadzam. Wystarczy spojrzeć na ostatni art aViego."
aVie dostaje vote'y z całego e-świata, nie tylko z ePL
@Taczer
Ty żyjesz \o/
@Taczer
Cyber nie wypalil wiec wrocilas do eRapa?
Jakie wróciłaś, przecież piszę, że zaglądam jedynie dla co smaczniejszych artów w prasie.
Jak cyber nie wypalił, to czego sie pchasz tam do konga? Żebym miała jeszcze jednego nieogara w głosowaniach nad płacą minimalną? 😛PP
i ja tez nie umiem grać w erepa😢
"@Zafikel
"Tak naprawdę ciężko jest tylko z Society Burdelem"
@anglov
"Najtrudniejszym do zdobycia jest dla mnie medal Society Builder."
Dynamiczne IP i możesz wszystko. Tylko można dostać bana 😢"
Donalbein, wiesz coś o tym, prawda : D?
Mówisz tutaj ciężko zdobyć niektóre medale. To niech ktoś spróbuje je zdobyć w crepie. Jeśli chodzi o medal prezia, to kolejka zdecydowanie krótsza, ale już taki MM to nie wiem czy komukolwiek w tej grze się udało.
A erep, trudną grą nie jest. Jeszcze roku tutaj nie gram, a już znudził mi się na tyle, że od dawna tylko dwustukliczę, zbieram suveniry z bitew i batoniki na cięższe czasy. Jednak czytanie prasy, sprowadza się do nielicznych wyjątków, a działalność polityczna jedynie do sprawdzania, kto wygrał wybory. Może to jest tylko kwestia tego, że dużo tu ludzi a wszelkie wyzwania które zostały do pokonania, to jedynie z pomocą plastiku się robi. Szkoda że te wyzwania, to przekręcenie licznika w bitwie, tak by się całość nie zmieściła.
Eh to wracam do bycia botem, który klika jak mu karzą i ciułanie wirtualnej makulatury, która wciąż traci na wartości, dzięki ciągłej jej produkcji.
dobre
@Donalbein
Słowo "mnie" w moim komentarzu było kluczowe.
Fakt, grać nie umiesz, ale dziadek Malik da Ci tego vote'a...
Spokojnie, ja jestem 'starszy' o pół roku, a medali, doświadczenia i samej tej 'sławy' mam dużo mniej.
Ariakis : to sie troche nie wpasowałam w Twój opis : ]
A co do arta ... to taka rozmowa z kabaretu (odpowiednio zmodyfikowana)
Wychodzę na dwór. Słońce świeci, jest ciepło, pięknie, czuć wiosnę. Spoglądam na Zafikela i wiem, że to jednak nadal jesień.
Nie martw się, ja też nie umiem grać : P