Moozgy jedzie do konga, czyli kolejny spam wyborczy

Day 1,161, 14:15 Published in Poland Poland by Moozgy

Krótki artykuł jako prezentacja wyborcza do Kongresu.

W obecnej chwili mamy do czynienia ze zmianami. Zmianami, które ukształtują świat na długi czas. I właśnie teraz podejmujemy decyzje my wszyscy - ePolacy. I właśnie dlatego postanowiłem w tym miesiącu wystartować do Kongresu i przedstawić jasny i czytelny program. Uczynię to na Mazowszu z list WiPu, którym serdecznie za to dziękuję. Pomimo startu z tejże partii nie jestem jej członkiem. Jednak ugrupowanie do którego należę - NWO - nie jest jeszcze w top 5. I uczestnictwo w tym ruchu uważam za pewien manifest własnych poglądów bardziej niż faktyczną przynależność polityczną.

Oczywiście w swojej karierze miałem wzloty i upadki (tych drugich całkiem sporo). I się tego nie wstydzę. Należy ponosić odpowiedzialność za swoje czyny. I właśnie dzięki możliwości i umiejętności przyjęcia na siebie odpowiedzialności będę dobrym wyborem na Kongresmena w tej kadencji. Pewnie mogliście zauważyć, że moje poglądy zbliżone są do filozofii JK. I jest to prawda. Więc po cholerę idę do Konga? Bo widzę, że akurat ta kadencja będzie kluczowa i ważna. A co mam zamiar zrobić?
1. Będę wspierał ideę New World Order. Ale konsekwentnie - jeśli nie podpisujemy MPP z Rumunią, a z Węgrami to czynimy, a potem nie chcemy wyjść z EDENu to brak tu logiki. Oczywiście można było najpierw wyjść z EDENu, ale co się stało to się nie odstanie. W tym miesiącu formować się będą nowe sojusze. Jednak kluczowe będzie dla mnie, aby ePolska zawsze miała wybór. I działa w swoim interesie - szeroko pjętym w czym zawierają się również sojusznicy, którzy tą współpracę będą chcieli podjąć. Jednak, abyśmy my się poświęcali nasi ewentualni towarzysze broni również poświęcić się muszą.
2. W kwestii polityki fiskalnej - w dobie zmian boskich ciężko ustalić konkretne stawki podatkowe bez pudła. Jednak powtórzę to co mówiłem kilka miesięcy temu - przeniesienie części ciężaru opodatkowania z incomu na VAT jest dobrym pomysłem.
3. W kwestii embarg - nie popieram embarga na żaden kraj - dopóki jesteśmy jednym z największych producentów na świecie dobrze by było, żeby inni mogli wysyłać do nas swojego golda.

Są to moje poglądy - można się z nimi nie zgadzać - na tym polega demokracja. A czemu nie napisałem więcej postulatów? Bo Kongres niewiele więcej może. Oczywiście nie lubię sztucznie tworzonych ustaw, łamania ogólnie przyjętych norm i zasad np. przy nadawaniu obywatelstw, tudzież impiczach.
No i gwarantuję, że nie będę nieogarem puszczającym impicze vide Sir Dragan.