Koło fortuny - cała prawda

Day 2,221, 14:14 • Published in Poland Poland • by giertych97

Loguję się dziś do eRepa, patrzę coś ciemno, może znów ekran siada, biję go z lewej, potem z prawej - nic. Skoro polski patent inżynieryjny nie pomógł, to znaczy, że z monitorem wszystko dobrze. Czekam, czekam, o! Jest! Wreszcie! Koło fortuny! Zgarnę pewnie tyle hajsu co nikt - pomyślał każdy. Pierwszy obrót, da bum tss... nie wypał, większy przyjdzie rachunek za prąd. Kręcę długi drugi raz... And the prize is... 100PP. Więcej nie kręciłem.

Dziwią mnie ludzie którzy wydają fortunę na nie. Przecież zupełnie bezsensu jest próbować wygrać 500 gold, który jest na 3 poziome. Tak Panowie - i Panie - musimy kręcić i kręcić tak wiele razy, aż wygramy 3 jackpoty, bo dopiero wtedy odblokujemy 3 level. Nadal niektórych kusi? To ja Wam opowiem pewną historię. Zaczęło się to "metaforycznie" tak: (uwaga, początek historii).



Koniec historii. Wiadomo już o co chodzi? Od początku. Plato próbuje naprawić ekonomię i normalnym jest, że podejmuje desperackie kroki, aby się nie narobić i zarobić naprawić obecny kryzys gospodarczy wirtualnego świata. W inne historie nie uwierzę dopóki nie zostaną spełnione trzy warunki:
- pokażą mi cały skrypt tego super uper zaawansowanego systemu losowania - jeśli nie ma nikt nic do ukrycia, to niech to zrobi,
- ekonomia zostanie naprawiona,
- przestanę wierzyć w teorie spiskowe.

Mission Impossible: Fixing the economy.

PS: Ta wiadomość ulegnie "samozniszczeniu" za... 3.. 2.. 1..