Kherehabath
Ferlunia.
Witam :C
Khere wielki i potężny,
w Gromie władzę od lat dzierży,
swoich wrogów zawsze zwycięży,
nawet jak ma wejść w gniazdo węży,
nie zna litości dla Republikanów,
nie pragnie dla siebie pięknych peanów,
tępi głupotę i nieogarstwo,
zniszczył Geralda multi państwo,
kontrolując cztery top partie,
nie w smak mu jest kiedy ktoś wygarnie,
w pmce bardzo wulgarnie,
że niedługo dla siebie całą władzę w erepie zagarnie,
Geraldo okaleczony przez gromowców szkaradnie,
tracąc swoją ukochaną partię,
zaszył się w cieniu zmieniając nick,
planuje teraz zemstę, która może zdarzyć się w mig,
lecz dość już o nim przyjedzie jego czas,
to wiersz o Khere w końcu zaś,
wymieniając dalej jego zasługi,
napewno nie wpędzi ePolskę w długi,
bo MGIFem jest od lat,
jego majątek zna erepowy świat,
jego bogactwo jest niezmierzone,
ponieważ ze skarbca zostało podkradzione,
stworzył egova i władzę w nim trzyma,
nie dopuszcza, by ktoś go powstrzymał,
Gromem od lat przewodzi,
ale czego to dowodzi?
Mój przyjacielu odpowiedź jest bardzo prosta,
niczym dla mnicha oczyszczająca z grzechów chłosta,
Poprzeć musisz Kherehabatha,
inaczej dostaniesz bolesnego bata,
za swe oddanie zostaniesz nawet wynagrodzony,
i czuł się będziesz jak nowonarodzony!
Wersja v2 poprawiona :C
Comments
TAK!
(...) kontroluję cztery partie (...)
Trochę się pogubiłem.
O kim piszesz, o kherebere czy o sobie ?
tez ten urywek mnie zaciekawił 😉
haha moze nie poeta, ale wierszokleta o/
hmm, jaka to melodia, mam talent czy inne tańce z gwiazdami polecicie dla Ferluni? Bo widać że marnuje się talent w tym erepie, oj marnuje się...
Obojętnie, byle jak najdalej od erepa.
Cholera nie załapał. Ferlunia oni z Ciebie kpią nie pisz wierszem!
O herbacie można długo wierszem pisać 😉
V
Bramy nieba zostaną otwarte,
kiedy szyki Gromowców pozostaną zwarte,
biedna Ferlunia czeka na zaproszenie,
na Kherehabata jedno skinienie,
kiedy w końcu to nastanie,
będę opium szukał w Afganistanie,
Podaruję je memu wybawcy,
kochanemu Kheremu ePolski zbawcy
taki tam krótki wierszyk do Kherego :C
O co sie tutaj rozchodzi, ja sie zapytywytuje?
Lol
Marcysia Khera je lacha
nigdy jej nie cuchnie pacha
z Khesiem współżyje pogodnie
dzieci rodzi bardzo płodnie
zawsze to robi niezawodnie
rodzą się one jednorodnie