Futerkowy oddział wojskowy.

Day 786, 07:50 Published in Poland Poland by szfecki

Dawno nie było o żadnym zwierzu. I choć założenia gazety były takie, by smarować o futerkowych pupilkach, oświecono mnie bym nie odbiegał zbytnio od tematyki erepa bo mnie zbanują🙁 Swoją drogą, jak już przy tym jestem, strasznie dużo tu ograniczeń prawda? Tego nie wolno, tamtego nie można itp. Najlepiej klikać dwa razy i wychodzić z gry by się nie narażać. Całe szczęście zwierzaki, którym poświęcę tego arta, są ściśle z erepem powiązane.



rodowó😛 szop pracz

Zawitały do erepa parę miesięcy temu. Bardzo szybko nabrały doświadczenia w walce (najpierw były treningówki, potem Peru a ostatnio Niemcy), atakując sprawnie i co najważniejsze - solidnie. Dzisiaj ONP (tak ich zwą) ma ogromne znaczenie dla ePolski. Siła rażenia szopiego ognia jest ponadprzeciętna. Oddział ten jest złożony głównie z rozbójników, okolicznych zbieraczy śmieci, "piorących w rzece" i rzezimieszków wylegających się na drzewie. Osobno są nieobliczalną, mało skoordynowaną bandą ale wystarczy ich zorganizować a biją prawie tak dobrze jak króliki z pogu🙂

trudne początki: zwierzęca hałastra - przecieranie szlaków




Na początku był chaos...Nie, nie, to nie tak szł😇 Chociaż, na upartego, podobieństw można się doszukiwać w obu historiach. Najważniejsze, że nie brakowało kilku istotnych czynników. Sprawna organizacja oddziału to autorytet dowódcy, ogromne chęci, góry złota, zaangażowanie na kanale irc (nieraz sięgające 12 godzin na dobę) i lawina cierpliwości. Z kilku szopów na kanale powstała kompania, koordynowana przez najlepsze dowództwo jakie znam. Każdy z nich ma rezerwy cierpliwości zagospodarowane dla każdego świeżaka z erepa. Poświęcenia też im odmówić nie można. Całe szczęście jest jeszcze ktoś taki w tej grze.



specjalny ekwipunek: full metal jacket

Każdą grupę coś wyróżnia. Coś czego nie ma nikt inny. Króliki mają swoje puszyste ogonki i finki w pyszczkach, huzarzy mają pióra, PMTF ma w nazwie cały alfabet, AI sztuczną inteligencję a co mają szopy? Popatrzmy:

Ostre pazury - pozwalają skutecznie walczyć bez broni (nail damage), niezwykle pomocne także podczas desantów z gałęzi drzew.

barwy maskujące - czarny pasek na oczkach, symbol naszej szopiej natury (Assasin Creed przy nich to Zoo Taycoon).

kciuk - szop posiada kciuk służący do otwierania drzwi i kubłów na śmieci (przydatny gdy pan prezydent śpi a trzeba wejść do sypialni i go szybko poinformować o sytuacji na froncie), młodszym szopom służy do ssania, starszym do otwierania puszek z piwem.

rękawiczki zimowo-bojowe typu "bij i spierniczaj" - szerzej w arcie pt. "Syndrom Don Kichota"
link -http://www.erepublik.com/en/article/syndrom-don-kichota--1140161/1/20

miska z wodą - używana bardzo rzadko, zazwyczaj w akcie desperacji. Gdy sytuacja jest ciężka i wróg napiera liczną watahą, szop rzuca w jego stronę miskę do prania wypełnioną wodą i brudnymi ciuchami. Spanikowany i zdezorientowany przeciwnik ucieka w popłochu.

słowo na koniec: podziękowania
Nie byłoby szopów bez kilku...szopów i sympatyzujących z nimi graczy. Szczególne podziękowania za cały wkład w tworzenie "zespołu futerkowego", przesyłam Dakmorowi, Anike8 (zwłaszcza tobie🙂, Zbychoo, MrEgg, Armen22, Moolu, Glorin, Vidarx, Zewuok, Lunarek, Awengerr, Qlawy Zucha. Kozak69 i wielu innym. Bez was nie było by ONP. Kogo nie wymieniłem tego z góry przepraszam. Kolonia szopia jest już tak wielka, że nie nadążam z zapamiętywaniem waszych nicków🙂 A wszystkich tych, którzy są z nami, nawet jeśli do nas oficjalnie nie należą, proszę o vote + sub.


od lewej: Vidarx, Dakmor, Anike8, Glorin, Zewuok 😁