Dziś są moje urodziny.....

Day 942, 16:32 Published in Poland Chile by Aga aka Zoska

Dokładnie roczek wypada dzisiaj jak zacząłem grę w Malezji.. I czasami żałuję że tam nie zostałem, przynajmniej pani prezio jest niezła laska (sorki Ariakis, ale nawet po tylu operacjach co Jackson nie będziesz tak wyglądał xD). Wiele się działo w tym czasie chociaż najwięcej w przeciągu ostatniego półrocza. W związku z datą naszło mnie na refleksje. 😉

Ostatnie wydarzenia w eŚwiecie.

Przegraliśmy praktycznie wszystko, co dało się przegrać. Poza paroma drainami. Popadamy w nihilizm, szukanie winnych, impicz, Zwierz, fail, fail, fail. Ale moi drodzy, kto by w phx pomyślał o ataku na Polskę pół roku temu? Nawet dla blokowania naszych poczynań na zacjodzie? (mam na myśli rdzenne) A rok temu. Czy ktoś łudził by się że ePolska będzie najsilniejszym krajem nie tylko bloku, ale i eświata? A przeca przez pewien czas byliśmy. I dalej jesteśmy tym krajem, którego MPP znaczą wiele. Gdzie Boliwia przyszła po pomoc? Czemu Brazylia nie atakuje ponownie Hiszpanii? Ani nawet nie walnęła wtedy w Peru dla wywołania wojny z Polską i blokowania nas na Kanaryjskich? Czemu Hank nie zaatakował Polski, zasłaniając się brakiem funduszy? Wierzycie że to był powód? Nie, problem polega na tym, że ePolacy to wariaci z fantazją iście ułańską. I naprawdę trudno przewidywalni, co już udało się ePolsce udowodnić.
Wracając do naszego "little hamstat". Ile już napisano o nim i jego nocy impiczowej to masakra. Ale jedno ważne zdanie: to nie było działanie nieprzemyślane. Aktywacja MPP Finów- kto wierzy, ze te MPP się na nich zemszczą? Czy Wy chcielibyście być wymazywani i wyzwalani co dwa miesiące? Bez jaj.... MPP Chin. Fajne, mocne, ale atak Chin to by było NASZE samobójstwo. Bo w grze rządzi gold, a u naszych "przyjaciół" zza urala mimo że w społeczeństwie ogólnie biada aż piszczy, to jest naprawdę duża grupa takich Parterów co na wyścigi z Maksiem golda skupują. No i z samej motoryki gry haj regiony swoje robią. Zatem mimo że gold to nie wszystko, to (a już zupełnie w V2) bitwy od golda zależą. Z swoimi MPP Rosja szybko zaatakowała by Chny, przeswapowała z pomocą takiej Austrii Węgry na wschód i nawet Pekin by się naszym przyjaciołom skośnookim nie ostał. Zatem Chiny nie zaatakują, a nawet nie powinny. MPP USA, chyba największa siła przeciwko Rosji. Ale... I tu dochodzimy do sedna problemu. W Rosji panuje nuda i raczej nie są w stanie zachęcić do gry nowych graczy. Opcji jest kilka. Stworzyć na powrót ZSRR ale ani na mapie Białorusi, Bałtowie sojusznikami, Ukraina poddana politycznie a i co potem zrobić w razie wycieczki Polski i Rumunii. Kolejna opcja to niszczenie ideologicznych historycznych i "bógwiecotamjeszczeimpoduszatkęwpad nie" wrogów. Najlepiej Polski i USA. Zniszczenie obu krajów to kwestia prestiżu w grze. USA ma dużo terenów co już raz ich wybroniło. Poza tym mogą się swapować do końca eŚwiata i jeden dzień dłużej po Azji uciekając przed ostatecznym wymazaniem. Polska jest zamknięta, dokładnie jak zawsze było w realu. Aktywacja naszych MPP nie oznaczałaby ataku na Królewiec. Ale jeśli udało by nam się przez Szkocje przebić to w samej Kanadzie byśmy nie zostali. A to najgorsze co mogło by się chyba w phxowi przydarzyć- Polska w Azji. A tam z ataku na rdzenne ruskich chyba nawet byśmy skorzystali. Kolejny plus z aktywacji MPP Rosji (dla penixa oczywiście) to z pewnością możliwość wymazania ePolski z mapy. Tak, nie mamy haj, nie mamy niezwykle wartościowego położenia geograficznego, koszta itp. Ale jak już nadmieniłem MPP ePolski to lukratywna sprawa. Powiedzmy że Słowenia, Węgry, Rosja i Ukraina, ba nawet Niemcy atakują nas jednocześnie. Kwestia totalnej przegranej bardzo prawdopodobna. Ale, co jeśli by się nie udało? Jeśli jednak obronilibyśmy się i odzyskali inicjatywę? Odpowiedź jest prosta- nie było by na mapie naszych bratanków, Słoweńców, a po Niemcach przejechalibyśmy się po raz kolejny. Bo w nieprzewidywalności nawet Serbów bijemy na głowę. No i w trakcie wymazywania Polski poszły by ataki na Boliwię i Peru, (teraz ani nie warto golda na to marnować, ani bezpieczne to nie jest w przypadku Peru), Junior sięgnął by ponownie po haj w Norwegii, itp, itd. Brak Polskich MPP rozwinął by skrzydła nie tylko Argentynie, która nas za blokowanie jej w Ameryce Południowej szczerze nienawidzi.
Wracając zaś do naszego prezia uszatek. Hank ma głowę na karku- uratował się przed impiczem, zyskał popularność, zarobił golda i dał szansę na flejmowanie nas przez uszatki. Poza tym w świetle ostatnich wydarzeń wygląda to na zaplanowaną przez HQ penixa akcję. Pomyślcie jak by się sprawy miały gdyby Rosja miała na Finów, USA czy Chiny swoje MPP? Nie trzeba by było Serbom nieszczęsnym walić kami, tankować golda Węgrom i Francuzom, ani "komuś-nie powiem komu" spowalniać serwerów.

Ostatnie wydarzenia w ePolsce.

W skrócie mógłbym napisać I LOLED dodając sajz=69 i pewnie powinno by wystarczyć. Ale ciśnie mnie coś napisać.
Sylwek vs Kasia. xD Czytałem ten pożegnalny artykuł i aż mnie trafiło. Droga Kasiu, nie słyszałaś o tym że brudy pierze się w domu? Dzięki Tobie jakiś pryszczaty wyrostek z Serbii miał szansę wirtualnie na mnie napluć. Dzięki, tego mi brakowało! No i te "kto obroni moją godność". A jak Ty innym szargałaś godność to było cacy? To jak Kazia Szczuka która z jednej strony jest wielką feministką, ale chce mieć benefity z bycia kobietą które są zaprzeczeniem w dużej mierze idei feminizmu i równouprawnienia. Nie to że trzymam stronę Zwierza, który miernym dla mnie jest pismakiem, autorem najgorszego komiksu w eRepublik, a po aferze z Ruskimi próbie e-zdrady e-sojuszników (zwłaszcza Chorwatów) to już jak dla mnie powinien w eRosji publikować. Ale jak pisałem- chciałaś się pożegnać z ePolakami- można było po polskiemu. Z przyjaciółmi spoza? Nie trzeba było wywlekać brudów na wierzch. I niech mi nikt nie pisze że o zmarłym źle się nie pisze/mówi. Z dostępnych mi informacji jest w Krakowie i czuje się dobrze. 😉 Zresztą jak każdemu tak i jej życzę jak najlepiej, to w końcu tylko gra. Mimo że niektórzy się zapominają.
Wracając do Sylwka i jego NWO. Jeżu kolczasty, naprawdę trzeba nie mieć wyobraźni ani obycia nawet w realu aby o czymś takim pomyśleć. Zdarzają się ewenementy w tej grze, kiedy sympatie/antypatie z reala nie grają roli we wzajemnych relacjach w grze. Jak chociażby Wielka Brytania-Argentyna, Bułgaria-Turcja, Brazylia-Argentyna, Polska-Węgry, Hiszpania-Argentyna, Finlandia-Szwecja, itp, itd. Ale to wynik zażyłości i powiązań w grze mających o wiele dłuższą historię niż 6 godzin czy tygodni. A nawet miesięcy. Nawet, NAWET, jeśli my byśmy na to przystali (szansa w granicach 5😵 to Rosja na bank nie. Sojusz z Polską na równych zasadach? Już Bałtowie im wystarczająco mocno ciążą. I nie mam na myśli Łotwy, ani decydentów w eRosji. Ale o prosty lud, który tęskni do tego co było kiedyś w realu. Bo eRepublik jest grą, gdzie można leczyć narodowe kompleksy. Kto słyszał o Serbii w innym kontekście, niż wojna na Bałkanach? Polska kojarzy się z Wałęsą, Wojtyłą i emigracją zarobkową. Węgry to kraj gdzieś w Europie. Indonezja to kraj w Azji. http://www.youtube.com/watch?v=lB8HXgrMY0U (przykład ekstremalny i z USA, ale daje obrazowość jakąś) A tu w eRepublik- to mocarstwa. xD
Baby Boom- co jakiś czas to słowo powraca. Śmiać mi się chce widząc teksty: "zaatakujemy to będziemy mieli BB", "zaatakujemy to oni będą mieli", "zostaniemy zaatakowani to będzimy mieli wszyscy". Pojechała nas Rosja. I co? Węgry skurczyły się do jednej prowincji uratowanej DDoSem i co? Jedyny BB jaki może miec miejsce w tej grze to wspomniany kiedyś przez Green Sidhe: 01001011100011000. I to nie tylko u naszych przyjaciół uszatek. Wiecie ile multi u nas się potworzyło przy ataku Rosji? Chyba trzech "e-patriotów" rozdających broń za golda z multi znalazłem. Fakt, że dostaliśmy rosyjską książką telefoniczną (Sztandar rulez xD) ale sami też potencjał w tym kierunku mamy i zawsze wykazywaliśmy. Ale wracając do tematu- eRepublik is death. Bo to nudna gra. Nie oszukujmy się, miesiąc temu było 400.000 aktywnych graczy, obecnie poniżej 330.000. Pan O miał ponad 30 multi jak twierdził, może być takich setki. Ale czy to tylko multi? Akcja reflinka carbona. Idźcie zobaczyć ile medali SB ma nasz high carbon. Ostatnio jak patrzyłem nie miał żadnego. I to nie tylko w Polsce. Gra się nudzi, lepiej myśleć jak zatrzymać obecnych dwuklików.

Ja stąd spadam.

Tak, dokładnie, spadam z ePolski. A dokładniej zrobiłem to prawie tydzień temu. Obywatelstwo ePeru mam od dawna, zatem przeniosłem się tam. Trochę ciągnie z powrotem do WP (pozdrawiam całe WP o/) ale i chcę od tej ePolski odpocząć. Wprawdzie biłem z WP (mimo że za swoje) w RA i LK, ale na miesiąc muszę podreperować budżet. Kasa tu lepsza, niż w ePl, nawet w manu. Flejm inny, jest tu np taki Marian Framuga, co jest lepszy od Peji, bo potrafi sam siebie zdisować. 😃 Zapraszam też innych ePolaków do wycieczki w Andy. Polacos furera del Peru, coco jumbo i do przodu!

Pozdrawiam.


e/
Na życzenie "jakaś fotka". xD