Join the new world

Prokuratura zdecydowała o środku zapobiegawczym dla Bramura w postaci nadzoru elektronicznego oraz zakazu opuszczania kraju na 3 miesiące oraz w trakcie postępowania karnego. Dowodem na związek Bramura z napadem w domu kongresmena PI cackoa, oraz innymi zamachami miało być m. in. to, że gdańscy śledczy śledzili poprzez monitoring samochód, którym odjeżdżał sprawca napaści w domu cackoa, i po jakimś czasie rozpoznali numery rejestracyjne samochodu, które należały do Bramura. Poza tym podczas zamachu na Premiera w Wilnie, rozpoznano również tablice rejestracyjne Bramura, tyle, że już od razu, kiedy sprawca się zatrzymał koło miejsca zdarzenia, którym był jeden z domów Premiera.

Mało tego, śledczym z Poznania udało się znaleźć twarz domniemanego sprawcy, a zrobili to tak, że śledząc samochód sprawcy bezpośrednio od miejsca zdarzenia, udało im się rozpoznać twarz kierowcy, kiedy ten zdjął kominiarkę. Mowa jest tu oczywiście o zabójstwie jednego z członków PI podczas, gdy spał w jego własnym mieszkaniu w Poznaniu.

To są na razie wszystkie dowody, którymi dysponuje Prokuratura prowadząca postępowanie. Przypomnijmy, że mężczyzna stawił się w niedzielę na jednym z gdańskich komisariatów na przesłuchanie, jednak zdecydowano też o tym, żeby umieścić go na 48 godzin w areszcie. Początkowo Bramur miał przebywać w areszcie śledczym przez 3 miesiące, ale Prokuratura prowadząca sprawę zdecydowała o nadzorze elektronicznym na okres 3 miesięcy, oraz w trakcie postępowania karnego. Do tego mężczyzna będzie pilnowany przez policję również bezpośrednio.