Czy eRepublik naprawdę jest takie złe?
TomaszR
Siema o/
Z racji tego, że możemy dostrzec coraz liczniejsze negatywne opinie niektórych graczy na temat gry, a w szczególności Plato, chciałbym pokazać, jak ja widzę eRepublik. Ocenię najważniejsze aspekty gry a na końcu ocenię całość.
Zapraszam!
***1 - Ekonomia
Dobra, tu mnie macie. Niestety, ekonomia to pięta achillesowa tej gry. Nie mam żadnych argumentów przeciwko waszym zarzutom. Zalewanie rynku niepotrzebnym rawem i minimalna opłacalność tylko i wyłącznie Q7 (bycie na 0 dopiero po około 3 latach) to tylko niektóre przykłady na słabość tej części gry. Nawet Airstraiki czy fabryki rakiet nie pomogły w rozwiązaniu problemu. Plato zdaje sobie sprawę z problemu i obiecuje rozwiązanie, zobaczymy co z tego będzie.
Werdykt
Wygrywają hejtujący. 1:0 dla Was.
***2 - Gold, gold, gold
30% more gold - to już stało się normalką. Promocje na golda są co chwile. Złoto rządzi tą grą i nie możemy temu zaprzeczyć. Jednak czy jest tak źle? Każda gra musi na siebie zarobić, to zrozumiałe i w pełni akceptowane. Jak Wam się nie podoba to zostaje słowne RPG. W wielu grach (szczególnie przeglądarkowych) są do wykupienia płatne konta, bez których praktycznie jesteś na starcie przegrany, w eRepublik tak nie jest i chwała za to. Oczywiście są tanki, które wbijają w jednej mini tyle, co parę bojówek, ale kogo nie cieszy wygrana mini, gdzie przeciwna strona spaliła tony golda i tak nie dała rady? 🙂
Dawniej obowiązywał dzienny limit na golda w wysokości 10 sztuk, obecnie Plato go zniósł i każdy może nakupować tyle, ile tylko udźwignie.
Werdykt
Remis będzie sprawiedliwy. Na prowadzeniu nadal hejtujący.
***3 - Moduł wojenny
Tu jak najbardziej na plus. Ostatnie zmiany Plato z podzieleniem graczy na 4 dywizje to strzał w dziesiątkę, nawet hejterzy nie mogą temu zaprzeczyć. Od czasu tej zmiany każdy ma wpływ na końcowy wynik bitwy, obojętnie czy jest to 10 lvl, czy może 50. Zbliżająca się wielka wojna na pewno przyniesie wiele emocji, już na samym jej początku mieliśmy 3 dni pod rząd bitwy, gdzie wygrana rozstrzygana była dopiero w ostatniej mini. Mur balansujący pomiędzy jedną a drugą stroną przy samej końcówce mini i wspólne bicie tysięcy osób - to mi się w ogóle nie nudzi. Tanki wbijające po 200 000 000 influ nie zmienią mojej oceny.
Werdykt
Tylko i wyłącznie jeden. Moduł wojenny jest dobry i nie trzeba go hejtować.
Remis 1:1.
***4 - Monotonia
No tak, codziennie praca, trening, Daily Order, czasem dla urozmaicenia misje.
To może się znudzić. Spoko, ale przecież możesz jeszcze : bić na zbiórkach, założyć własną grupę bojową, być kapitanem w czyjejś, pisać artykuły, zostać politykiem, spamować, zrobić egova, grać na Monetary Market, stworzyć fundację, kolekcjonować medale, trollować na fyrom i wiele, wiele więcej. Każda gra może stać się monotonna, kiedy gramy w nią przez dłuższy okres. Znacie wyjątki? Chętnie pogram w coś, co codziennie będzie mnie zaskakiwało czymś nowym. Koniec końców, eRepublik to tylko gra przeglądarkowa i nie musi być niewiadomo jak rozbudowana. Gra nie stoi w miejscu, czego dowodem są wprowadzane zmiany (udane lub nie).
Werdykt
Nie wykorzystałem jeszcze 50% potencjału tej gry, więc nie będe narzekał. Opcji jest dużo, kto co woli.
Odpowiada mi to, bo rejestrując się wiedziałem, że to gra przeglądarkowa i nie miałem ochoty siedzieć nad nią godzinami.
Punkt dla eRepublik - 2:1.
***5 - Bezgłowy kurczak
Temat na czasie. Widok kurczaka bez głowy nikogo nie cieszy. Lagi lub niedostępność serwerów mogą denerwować, ale musimy pamiętać, że ludzie są omylni i nie zawsze wszystko się udaje. Znacie grę Wiedźmin 2? Pewnie tak. Zobaczcie więc, co działo się w dniu jego premiery. Plato zazwyczaj rekompensuje nam podniesione ciśnienie jakimiś bonusami lub eventami, nie ma innego wyboru szczerze mówiąc. Na szczęście kurczak nie odwiedza nas już tak często jak kiedyś, także można przeżyć.
Werdykt
W pełni sprawiedliwy remis. Nie ma co się dłużej nad tym rozwodzić.
Zakończenie
Polacy mają we krwi krytykowanie innych, to nie podlega dyskusji. Ale czy warto? Jeżeli Wam się nie podoba to droga wolna, ale jeżeli zostajecie to cieszcie się tym, co macie.
Dziękuję za uwagę i zapraszam do dyskusji.
Comments
gold - po podziale na dewizjony i wylaczeniu botow skupujacych co spowodowalo spadek z 2k cc na 200 cc za 1g dalbym zwycięstwo dla erepa.
a co mnie jeszcze wkurwia , notoryczne "konczenie " bitwy w trakcie jej trwania, jak mozna wbijac sobie BH jesli co chwile widzimy tabelke konca bitwy.
ale boty na wraw po cenie 0,02 najwidoczniej dalej działają 😛
Ekonomia - Hejt1 - Erep0
Gold, gold, gold - Hejt2 - Erep0
Moduł wojenny - Hejt3 - Erep0
Monotonia - Hejt4 - Erep0
Bezgłowy kurczak - Hejt5 - Erep0
Jest tyle możliwości aby uratować to grę i zrobić z niej fajne MMO, ale Plato jest pomysłoodporny i niedługo będzie musiał szukać nowej roboty.
pisze 26 lvl, który ma przeogromne pojęcie o tej grze
Moje pierwsze konto założyłem ponad 3 lata temu, panie pro 38 lvlu.
P.S. Jeśli według Ciebie ta gra jest w dobrym stanie to gratuluje.
Jezeli jest taka zla to dlaczego nadal grasz i to na drugim juz koncie (moze ze mna sie zmierzysz w levelach panie pro?)
Bo czekam aż ta żałosna sytuacja się zmieni staruchu.
Dosc intensywnie czekasz... nawet aktywnie ..
Ej no grać można z wielu powodów. Ja tam wróciłam do gry dla ludzi, bo za paru osobami sie stęskniłam. No i co drogi staruszku na to odpowiesz? A gra nadal jest do 4 liter.
Moduł wojenny akurat na +
popieram 5-0
Dawniej obowiązywał dzienny limit na golda w wysokości 10 sztuk, obecnie Plato go zniósł i każdy może nakupować tyle, ile tylko udźwignie.
Dalej jest limit, chyba ze o czyms nie wiem
[removed]
za euro mozesz kupic ile chcesz, tobie zapewne chodzi o monetary market
dawniej mozna bylo kupic jedna paczke na tydzien bodajze oraz w jednej bitwie uzyc max 40 WB to byly czasy ...
limit kupna
Minimalna opłacalność tylko Q7? Bicz pls.
było pełno artów z wyliczeniami i wszystkim wychodzilo, ze q7 tylko na siebie pracuje
http://imageshack.us/a/img21/3848/2062013.png
Praktycznie każda firma jest lepsza od Q7, nawet w promo.
WRAWQ3 (po 10g) jest dosyć stabilny, natomiast WQ1-WQ6 Podskoczyły z powodu misji na rakiety.
Jak się pracje samemu to prędzej czy później wszystko się zwróci, awet RAW po 0.02
Nie po 0,02 tylko po 0,03.
Nie śmiej się, firmy RAW po 10g to najlepsza inwestycja (w firmy)
I nie każda firma się zwraca, na firmach food są straty.
Ja jakoś na q6 zarabiam całkiem przyzwoicie 🙂 może nie codziennie, ale wystarczy mieć większy magazyn i zarobek się pojawi.
bredzisz Panie
infinity : 0 --- hejterzy kontra erep
jestem tu tylko z przyzwyczajenia bo to jest ponoć drugą naturą człowieka
(zapomniałeś dodać moduł polityczny i socjalny w eRepie - które zasysają bardziej niż odkurzacz przemysłowy, GF do bani, rakiety i bazooki do bani, one time war stash - do bani)
dalej nie chce mi się wymieniać
"Ostatnie zmiany Plato z podzieleniem graczy na 4 dywizje to strzał w dziesiątkę" - smiem siem nie zgodzic... w 10tke strzalem bylby podzial w zaleznosci od sily... teraz lvl 37 wchodzac do div4 moze pozegnac sie z zabawa w BH. No chyba, ze bedzie pol roku zbieral... ale wtedy zawsze moze miec pecha, ze Thor III akurat zacznie bic w tej mini 😃
ale +v jest
teraz podrobiłem siłę, ale mnie wprowadzenie dywizji zaskoczyło na 29 lvl z siłą 8000 bodajże, jak nie mniej nawet. Podział na div siłowo > podział div expowo
Podział graczy wg. exp jest IMO lepszy od tego na siłkę. Nowy gracz musi mieć "musk" i oszczędzać exp, a nie klikać jak nawiedzony (do czego wszyscy namawiają).
taak, ale co maja powiedziec ci, ktorych zmiana zaskoczyla gdy mieli level np 35 z sila 10k? a bylo ich calkiem sporo :/
W podziale na dywizje wg xp nie ma żadnej logiki. Czemu praca i trening dają podwójne xp (2xp za 10hp), a Guerilla Fights zero doświadczenia? Powinno być chyba na odwrót, jeśli to miałoby mieć jakikolwiek sens.
Podział wg doświadczenie jest OK, ale dywizje powinny być dostosowane do faktycznego podziału wśród graczy, a nie na zasadzie jednego wielkiego worka div4, do którego trafia się (wbrew pozorom) szybko.
Jak się bije na zbiórkach albo TP to tak jest 😛
Ale teraz problemy są od 37 poziomu a tak to były od zawsze
Ad2.
startujac teraz w tej grze na poczatku JESTES przegrany. Chyba, ze nakupisz golda za setki euro.
Nie gralem w zbyt wiele gier przegladarkowych, ale w zadnej niespotkalem sie z tak wielka przewaga placacych realne pieniadze do nie placacych.
to tak jakbym gral szachy z przeciwnikiem, który moze sobie co chwile dokupic zbitego przeze mnie pionka.
Tylko, że to nie jest gra 1 vs 1 jak w szachy. Tu jesteś obywatelem, są państwa itp. Zauważ, że nie wydając golda możesz niemal wszystko oprócz istotnego wpłynięcia na bitwę. eRep nie jest idealny, ale ważne, ze coś się dzieje i nikt nikomu nie każe tu zostać na siłę.
moge wszystko? przepraszam co moge? policz ile kosztuje rozbudowa treningu , albo firmy. Na stracie NIC NIE MOGE
no chyba, ze mastercarda wyciagne
@tuxedo
A co Ty chciałeś, żeby nowi gracze od razu dostawali full trening, wszystkie fabryki itp? Do tego muszą dojść, a początkowy gold pomoże im w spokoju rozbudować trochę trening. Mam kolegów, co niedawno zaczęli i nie mają problemów z kasą i goldem, na spokojnie rozbudowują trening i po jakimś czasie pewnie osiągną max.
nie dojda do tego legalnie. albo placa platwusowi albo maja multi.
Ad3,
Podział na dywizje, moze jest dobrym pomyslem, jednak przyczepilbym sie do jego realizacji. W d1 to nawe nie wiesz kiedy byles, razwalic D2 mozna niemal p[rzez jeden pakiet misji jaki zafundowal nam platwus. W D3 mozna jakis czas posiedziec, ale w koncu laduje sie w D4, gdzie ma sie olbrzymia strate w sile i randze do tych, ktorzy w D4 sa od dawna. wlasciwe w tym momencie konczy sie cala radosc z podzialu na dywizje.
wystarczyłoby wprowadzić niższy przyrost siły po przekroczeniu pewnych progów, przewaga starszego nad młodym wciąż by była widoczna, ale nie aż tak
Coś takiego było na początku. Przykładowo pierwszy dzień treningu dawał 1 punkt siły, a im dalej tym kolejne treningi dawały coraz mniej (kończyło się chyba na +0.1 po przekroczeniu 5 pkt. siły)
Tylko że w V1 "spowolnienie" przyrostu siłki było tylko do pewnego momentu, dalej (powyżej 1-2 mies gry?) wszyscy dostawali tyle samo.
Tak, w koncu po przekroczeniu pewnego progu wszyscy dostawali tyle samo, ale to dawało szanse ich trochę podgonić z hitem i różnica w uderzeniu między graczem który gra od roku, a tym który gra dwa miechy była mniejsza niż jest to teraz.
http://wiki.erepublik.com/index.php/One:Strength
Jedynym sposobem na danie młodym szansy na zdobycie BH jest zmiana dywizji, nie ze względu na lvl, a ze względu na siłę. Pierwszy raz spotykam się z grą, w której wbijanie lvli jest niejako karą (coraz bliżej D4), niż nagrodą.
Nie wspomiales o nic o module politycznym i nic dziwnego. Nawet go nie zauwazysz, bo jest tak kiepski. W sumie ciezko wymagac, zeby w grze przegladarkowej byl zbyt skomplikowany, jednak brakuje w nim grywalnosci- wlasciwie jest niemal tak samo dobry jak modul ekonomiczny.
A to modul polityczny w tej grze istnieje.?
Wniosek z tego taki, że lepiej aby Plato się wziął do roboty bo ktoś może zrobić przed nim lepszego erepa. Nie mówie tu ooczywiście o takich porażkach jak esim czy world alpha.
Jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o pieniądze
... lub sex 😛