[MON] Chwile zwątpienia
Minister Obrony Narodowej
Witajcie!
Działo się. Wczoraj stoczyliśmy chyba najważniejszą bitwę w tym roku. Przelaliśmy miliardy influe. Spaliliśmy dziesiątki tysięcy batonów. I niestety przegraliśmy...
Zobaczcie statystyki z wczoraj:
http://www.egov4you.info/top/high5
Po prostu konkret. Każdy z nas dał z siebie wszystko. Żołnierze, Polacy walczyli niesamowicie. Polska zadała prawie tyle influe co Argentyna i Serbia razem wzięte. Niestety to nie wystarczyło. Przegraliśmy. Dlaczego? Trudno powiedzieć. Plan był dobry, wykonanie też. Odpaliliśmy masę RW i wyrwaliśmy przeciwnikowi 6 regionów z bonusami. Ale co z tego skoro to co dla nas najważniejsze przegraliśmy?
Muszę przyznać, że wczoraj po tych pierwszych 3 mini czułem się bardzo dobrze. Wierzyłem w Polskę i wierzyłem w zwycięstwo. Niestety później zaczeły się schody. Nie dlatego, że zaczeliśmy zbierać baty. Przegrać można, my pokazaliśmy dobitnie, że nie będzie to łatwa wojna. Ale... To co niektórzy Polacy do mnie pisali odebrało mi wszystko. Pomijam te głosy, że Polsce należy się mazanie na dłużej. Chodzi mi raczej o tych którzy w takiej bitwie pisali mi, że mają 2000 batonów i że będą walczyć ale jak dam im 50 tysięcy waluty (jeden z przykładów żywcem skopiowany z priva). Podczas gdy jedni wykrwawiali się i pozbywali majątku życia inni szukali zarobku. Najgorsze jest to, że na początku się kilka razy nabrałem i... i nawet raz zostałem oszukany. Przez Polaka. Co więc zrobiłem po przegranej? Walnąłem sobie 0.5 literka. A dziś mam kaca. Ale za to zrozumiałem, że nic to. Kilku patafianów to nie cała Polska. Oprócz nich mamy tysiąc żołnierzy którzy stawili się do boju!
Jaka więc konkluzja? Co dalej?
Mógłbym napisać, że nie jest tak źle. W końcu ugraliśmy kilka RW w Argentynie, Brazylii, Grecji i Rumunii. Ale jest dość słabo. Mamy dwa fronty z dwoma silnymi państwami. Ostatni dzień pokazał, że owszem mamy jeszcze wsparcie u niektórych sojuszników. Widziałem na placu boju Bułgarów, widziałem żołnierzy z Państwa którego nazyw nie wolno wymawiać, widziałem shouty Hiszpanów, Anglików, sporą eskadrę żołnierzy z Chile i wielu innych państw zwłaszcza byłe ABC i sojusz ROOT, o dziwo także cześć Chorwatów przyleciało nas wesprzeć. A inne państwa niestety działały na naszą niekorzyść. Turcja wystawiała nawet CO dla Argentyny.
Teraz walka o rdzenne. Znów skupiamy się na walce z Argentyną. Serbii musimy oddać Francję. Tym będziemy się martwić później. Na teraz regenerujemy się i wszyscy stawiamy się do obrony rdzennego regionu! Wiem, że straciliśmy ducha po tej porażce. Ale jeśli się załamiemy to oddamy wszystko. A my nie jesteśmy taccy żeby oddawać pole walki za darmo. Jeśli chcą nas dopaść to muszą działać na najwyższych obrotach! Do boju Polsko!
PS.
Mimo zmiany kadencji skład MON do końca wojny z Argentyną pozostaje praktycznie bez zmian. Jednak bardzo potrzebujemy pomocy bo wielu z nas ma już plany na grudzień. Każdy kto ma czas i chciałby się nauczyć roboty w MON lub nas wesprzeć w tych trudnych chwilach proszony jest o kontakt z Khersonem lub Spikusem.
Widzimy się na placu boju!
Comments
Miłego dnia wszystkim!
Ale niektórym na pochybel? 🙂
Nie ma MPP, nie ma wygranej. (chyba, że Chile ma samo wytankować heheeh)
subpole
podaj nicki tych pajaców, ja mam po wczorajszej walce okrągłe zero bomb i dokładnie jednego batona (za dzisiejsze mudo) 😐 ale staramy się i cały czas do przodu o/
P.S. Sztandar oddaj Western Slovakia xD
właśnie podaj nicki oszustów
Dokładnie, oszuści do publicznej informacji
Lepiej linki do profili, nick można zmienić.
To jaki ktoś miał nick przed zmianą można łatwo sprawdzić.
czekamy na nicki, mój magazyn pusty
mi się wydaje że jednym pajacem jest kobieta ale to moje domysły
voted! QUAK QUAK
Jedziem dalej o/
No woman no Cry
Nie ma kraju bez kobiet.
asu maraja maja
nazwij tych skurwysynow po imieniu! pokaz ich swiatu!
jechać leszczy z lamusami sie nie pieścić (srogi błąd bo Gucio)
[removed]
Hail TGS o7 3 DIV była wczoraj nasza.
Dobrze jest stracimy bonusy to pseudo patrioci masowo będą zmieniać CSy, potem trzeba będzie im przypomnieć gdy będą chcieli wrócić.
http://www.erepublik.com/pl/article/mia-y-by-chlebki-a-jest-bieda-ii-wynik-konkursu--2474811/1/20
You haven't anymore USA & Croatian MPP's. 6 billions USA damage goes to Argentina instead for Poland, And You did not get all Croatian 12 billions damage which You will usually did.
It is 24 billions damage less. Go figure.
Chorwaty do wora, a wór do jeziora
You are very smart, are you ? 🙂
Kawa is one of bigest idiot in epl, servant of ManiekM polish thief and cheater do not carry about him 😉
XD
lee-oon nołnejmie, jak głęboko wchodzi ci w usta chorwacka knaga? Nie zadławisz się?
Nie muszę nikomu wchodzić w usta żeby złodzieja nazwać złodziejem a idiotę idiotą. Zawsze do usług.
[removed]
Ignoring HisAirness is definitely the way forward. cCc Kakawka cCc
12+6 gives 24
tell me more or go cryin
USA 6 billions goes to Argentina instead Poland, that it is 12, billion in difference, is it ?
"6 billions USA damage goes to Argentina instead for Poland"
-12-6-6=-24
math is so hard for you Tomas
@HisAirness I'm not suprised by US, but why Croatia?
I am not trolling, just asking because simply I don't know.
I am not well informed right now.
We haven't MPP, simple answer, despite not having MPP Croats did a lot damage for Poland.
So, big thanks for this.
Lee-on, widzę już z połykiem robi. Bez owijania w bawełnę.
Kawa ty masz coś z głową?
fail, impicz®
"o dziwo także cześć Chorwatów przyleciało nas wesprzeć"
Myślę, że było ich więcej, niż myślisz.
Jakiś art ze składem rządu?
[removed]
[removed]
Bo Chorwaci serio się pojawili 🙂
Było wystawione CO - ave Cro! I to tłumaczenie ichniejszego MoDa - "Arg też wystawiła" xD
PCA
http://www.egov4you.info/unit/overview/945
Ponad 9 miliardów influ
17,5% influ ePL
Sam widziałem Chorwatów bijących dla pl, nie da się tego oszukać.
Co do tych co biją za kasę...
nie wiem co więcej napisać
Yes, but Croats can fight for Argentina if we talk about money, but they did not.
Zgaduję, że zobaczyli biel i czerwień i pomyśleli, że biją dla Cro.
Tytuł zbyt pesymistyczny. Przegraliśmy ważną bitwę, ale nie wojnę.
Co do wsparcia Chorwatów, to nie ma w tym nic dziwnego. W momencie gdy zaczynałem grę w 2010 to oni byli chyba naszymi najlepszymi sojusznikami. Szczerze przyznam, że dla mnie niewiele się zmieniło od tamtego czasu (nawet jeśli walczymy po przeciwnych stronach) i myślę, że u części Chorwatów też pozostał jakiś sentyment do ePL.
albo po prostu lubią bić serba po kasku ;P
tak czy sika to dwa powody które nam sprzyjają. i dobrze
Po pierwsze nawet jak nas wykasują to będą mieli z nami piekło w partyzantce 🙂 Druga sprawa najlepszą obroną jest atak w razie co możemy wjechać komuś gdzieś AS'em 🙂 no a trzecia sprawa w końcu coś się w tej nudnej jak p.zda grze dzieje. Głowa do góry, miażdżymy swoim potencjałem a wojna jeszcze nie jest przegrana. Szacunek dla wczorajszych wojowników co wykręcali takie ilości influ, że aż przecierałem oczy czy aby dobrze widzę 🙂
zostawiłem sobie batony, żeby wbić je w nocy, ale późnym wieczorem zrozumiałem, że walka odpuszczona. I tak z chlebkowego pobiłem rekord influ w kampanii. Ale z moją siła to niewiele zmieniło, nawet w D1
Heh... Może pora wzmocnić MSZ i zabrać się za odzyskiwanie poparcia Chorwacji, Turcji i reszty, zamiast iść za przykładem kakawki i ich bluzgać...