...ja wiedziałem że tak będzie...

Day 883, 14:13 Published in Poland Chile by Aga aka Zoska

Pytaniem przez cały dzień dla mnie było, kto zafunduje nam tego bloka. Przez myśl mi przechodziły trzy opcje: Litwa, Rosja, oraz Słowenia. To ostatnie mało prawdopodobne, mało kto wywala dla bloka ponad 3k golda licząc swapy. Nawet o DDoSie myślałem który sparaliżował by eRepa na czas wystarczający do podpisania garści MPP. Niespodzianką okazała się Brazylia, ale z drugiej strony...

Po pierwsze nikt ani w penix, ani w ALA, ani nawet we wszystkich Amerykach nie chce nas na nowym lądzie. Znając mentalność Latynosów (a znam kilku z reala) nienawidzą obecności kogokolwiek na ich lądzie. Szczególnie Europejczyków i Jankesów. Zatem cała heca z Meksykiem wyszła dobrze dla unifikacji wirtualnej Pd. Ameryki. Dodatkowo stała obecność Polski w tamtych stronach to już zmora totalna dla nich. Zatem- od momentu kiedy wypowiedzieliśmy wojnę cały penix plus przyjaciele tylko kombinowali jak nam zabawę uprzykrzyć.

Najpierw pomyślałem o bloku od Rosji. Cóż, oznaczało by to aktywację naszych MPP, ale spójrzmy prawdzie w oczy- najsilniejszymi krajami z którymi mamy MPP sa chyba Australia i Izrael. Na kontrę nie moglibyśmy sobie pozwolić przeciwko 22 MPP Rosji. Mogła też to zrobić Litwa, w końcu i tak po serii powstań częściowo odzyskała by niepodległość. Ale problem z nimi był by taki, że jeśli nie uciekli by poza Łotwę, to w miedzy czasie podpisali by 20 MPP z innymi krajami. Pozostała Brazylia..

ePolska mogła by kontratakować zatem stawiało to pod znakiem zapytania blok ze wschodu. No ale nie wszyscy mają jaja. RPA jest kontrolowane przez USA. Nie jest to dominacja, raczej zażyłość i przyjaźń związana z walkami o niepodległość RPA. Ale faktem jest, ze jeśli nawet nie uzależniona od amerykanów, to na pewno posłuszna woli Wujka Sama. Czy ktokolwiek wierzy, ze owe MPP zostaną kiedykolwiek wykorzystane? Bez jaj...

Jak można było tego uniknąć? Uważam ze nie można było. Ale można było się do tego lepiej przygotować i wynieść jakieś korzyści z tego. Po pierwsze Canary Island. Zamiast zostawić otwarta bitwę o ten region, tak aby można było zaatakować w momencie zdobycia go/poddania bitwy przez prezia Hiszpanii, ładnie usadowiliśmy się na Wyspach Kanaryjskich. Wtedy nastąpił fail penixa, który za wcześnie wzniecił powstanie. Cóż, nie każdy jest doskonały. Ale można było podpisać dodatkowe MPP Peru z Chorwacją (wiem że nie na rękę są obecnie bitwy z ePeru, aby łatwiej kontrolować farmy multi przed wyborami) i zablokować samą Brazylię atakiem na NoB. Blok od Chorwatów na Słoweńcach, plus ewentualny blok Chin na Serbach. Wtedy bloka dostalibyśmy od Rosji. Ale przynajmniej była by szansa na kolejny NoB. I ostatnia kwestia: Zamiast w kongresie zostawić lukę na ewentualne odrzucenie deklaracji wojennej to wszyscy na hura zagłosowali nad wywaleniem 4k golda w piasek pustyni meksykańskiej.


Brawo!