Ściana tekstu o tankach, świeżakach itp.
Ventrue
Czytam sobie polską prasę czasem, szukam wzmianek i screenów jaki to ja jestem zły, że biję inaczej niż każe MON (swoją drogą obecny co najmniej kilkukrotnie bił w bitwach przeciwko Polsce bądź naszym interesom no ale…) i w międzyczasie znajduję też inne rzeczy. Np. ostatnio popularne dosyć jest „jeżdżenie” po tankach (w których swoją drogą już nie jestem – piszę żeby zyskać obiektywizm), że bawią się za „Wasze” pieniądze a reszcie graczy Państwo nic nie oferuje i że jesteście biedni. Otóż jest w tym dużo prawdy i dużo ściemy, z powodu pewnych powiązań osobistych nie napiszę wszystkiego co przychodzi mi na myśl no ale nie można mieć wszystkiego.
Tak więc – kim Wy jesteście, Wy, „Świeżaki” z kilkumiesięcznym stażem? Nikim i zapewne tak już pozostanie, jesteście jedynie dostarczycielami kasy dla Państwa. I broń Boże nikogo nie chcę obrażać, taka po prostu jest mechanika gry. Skilla w produkcji zdobywa się znacznie szybciej niż siłę i rangę, po kilku miesiącach w grze produkujecie prawie tyle co gracze którzy grają 2 lata za to Wasze sille wojskowe wciąż są na dość mizernym poziomie. Biorąc pod uwagę, że wielu z Was nie stać na napka a do tego trenować za free nie ma zbytnio gdzie (mało szpitali) to różnica ta będzie pewnie się zapewne tylko powiększać. Zresztą ostatnio dali dobry przykład jak sprawić, żeby ktoś kto ma kase miał jej więcej a kto nie ma miał jej jeszcze mniej. Czasami popadają jednak ze skrajności w skrajność i może znów w jakiś genialny sposób „przekonwertują” siłę, np. wg długości Nicka, liczby kupionego golda czy „a lot of connections”. Nic mnie tutaj już nie zdziwi.
Ale wracając do napka – wszędzie Was kuszą grupy bojowe z WP na czele. „Zdobędziecie rangę, będziecie coś znaczyć w ePolsce”. G**** prawda, nie będziecie. Grupy bojowe są tylko dla tych których kręci praca w grupie i wspólne walki, nie staniecie się dzięki nim silniejsi a nawet staniecie się… słabsi. Przynajmniej ci „przeciętni” użytkownicy. Dlaczego? Bo rangę możecie zdobyć później, zresztą zdobywa się ją szybciej mając większą siłę, co Wam z dodatkowego ranka kiedy jednocześnie nic nie zarabiacie, tracicie pensje i ewentualną firmę czy napki a dostajecie jakieś marne czołgi, od wielkiego święta Q5? Oczywiście tylko jeśli będziecie na zbiórkach! Wracając do pytania - tak, dokładnie nic Wam z tej rangi, ktoś kto pakował napka albo zbierał na firmę prześcignie Was pod względem dmg w bardzo krótkim czasie i nie na miesiąc czy dwa, tej straty już raczej nie odrobicie. Ale czego się nie robi dla dobra Państwa?
Bo przecież to w jego interesie leży Wasz „wzrost militarny”… Najniższym z możliwych kosztów – chyba nie na darmo WP nazywa się „najtańszym dmg”? Nie wzrost rangi a siły określa przyszłą siłę państwa, natomiast u nas wszyscy się radują, wszyscy za cele e-życiowe stawiają dołączenie do grupy bojowej gdzie będą dostawać TANKA! Najprawdziwszego TANKA! A jakby jeszcze tak móc dołączyć do ePolskich tanków i mieć to wszystko za free…
Tyle, że do nich nie dołączycie pewnie nigdy, bo osoby które już tam są zostaną tam zapewne do czasu skończenia przez nich gry, czy to w normalny sposób, czy sprzedając konto czy dostając bana jak np. pan Headcutter (w sumie kombo 2 + 3 pkt.). Ich siła wzrasta szybciej niż Wasza, ranga też, po prostu ich nie dogonicie. NIGDY.
Ale, w większości przypadków, tankowanie nie jest jak Wam się wydaje „za free” – zawsze jest wkład własny. Np. na chlebkowe są tanki – no fajnie, dostaje tanki za free. Ale – po pierwsze taki gracz pozbawia się praktycznie szansy na BH w jakiejś mało ważnej bitwie które nieraz z nawiązka zwraca koszty wbitego dmg (dlatego m.in nie ma mnie w tankach, niestety nie jestem Midasem). Po drugie sam refunduje koszty chlebka a to też parę golda. Po trzecie – musi być dostępny przez praktycznie cały czas, nie wie kiedy będzie bił, po prostu czeka czyli traci swój czas. Jeśli skończy się chlebkowe często dostaje golda – wtedy sam kupuje tanki. Przy dotacji rzędu 20G jest to 40 hitów czyli 8 tanków a więc +/- 8 golda. Reasumując w ciągu jednego dnia taki tank często sam spala kilkadziesiąt swojego golda, nie ma nic za darmo.
Jeśli Was stać na wbicie podobnego dmg co jakiś „tank” za podobną kwotę napiszcie do MON’a, być może się zgodzi. Co z tego, że będziecie kilka razy więcej swojego Golda wydawać, liczy się przecież sumaryczny dmg. Macie kasę, macie dmg, możecie być w tankach. Gratuluję, większości z Was zostało góra kilka dni gry posiadając jakąkolwiek kasę.
Z kolei jeśli myślicie też, że tanki są zbędne bardzo się mylicie. Powiedziałbym, że większość bitew jest wygrywana dzięki nim, dwukliki to jednak za mało o czym wiele razy się przekonałem. Spróbujcie coś wygrać bez dotacji dla tanków to zapewne bardzo szybko obudzicie się w ZSRR. Chociaż może wtedy byłoby ciekawiej? W sumie komuna jest bardzo popularna w Polsce czego idealnym przykładem są właśnie grupy bojowe.
Jeśli macie jakiś fenomenalny pomysł, jak za podobną kwotę co na tanki Państwo może mieć taki sam albo większy dmg, przy tej samej dostępności i mobilności członków, z możliwością wbicia np. 50k dmg/osoba w ostatniej minucie bitwy to MON Was pewnie chętnie wysłucha, pomijając kto nim(i) jest. Jednocześnie przygotujcie się na „czarnuchowanie” – w końcu będziecie rozdawać te kilkadziesiąt/kilkaset broni i Golda dziennie walecznym świeżakom oraz koordynować ich akcje, trudno będzie znaleźć chętnego chcącego poświęcić pewnie grubo ponad godzinę dziennie, o nie wiadomo jakiej porze, na to.
Reasumując – przyzwyczajcie się do tego, że mało kto się liczy z Waszym zdaniem i że mało znaczycie. Wy macie wygrywać wybory (ilu z Was dostało w kilku pierwszych dniach życia msg od „prominentnych działaczy partyjnych” bądź też „friendship request” a potem shouty?), Wy macie dołączać do partii (jw. + zmienimy Polskę! Nowa Lepsza Polska! hahahaha), Wy macie produkować (żeby można było wypowiadać wojny bla bla bla), Wy macie słuchać papki Wam przekazywanej. Czyli w skrócie Wy macie siedzieć cicho i biegać w kołowrotkach nakręcających gospodarkę, broń Boże nie wychodzić z terrarium i cieszyć się jeśli uzupełnią Wam życzliwię wodę w dozowniku. Dobrze też jak powalczycie wg rozkazów MON, co by Państwo nie popadło w tarapaty i zfailowany beton nie musiał być zastąpiony, również zfailowanym ale już dawno temu więc ludzie zdążyli zapomnieć, innym betonem.
Być może pisze to przez to, że „wychowałem się” w erepie gdzie liczył się każdy człowiek i głos, nie było takiej masówki. Było nas mało, kombinowaliśmy razem, każdy miał swój realny udział i korzyść. Być może dlatego, że od kiedy gram praktycznie ciągle widzę te same osoby pociągające za sznurki i tą samą papkę informacyjną. Niedługo będą pisać jak admini – „wydaliśmy całego Golda (najlepiej napisać procentowo nie ilościowo, wtedy nie wiadomo ile) na aTO w Mozambiku, wygraliśmy, isn’t that great?. Nic tu się nie zmienia, co najwyżej nicki niektórych graczy, nie gracze. Być może dlatego, że sytuacja nowych jest beznadziejna i choć nawet bardzo by chcieli dalej będą pionkami i żywicielami państwa, co najwyżej karierę w polityce zrobią albo w mediach, o jakiejkolwiek wojskowej zapomnijcie i nawet nie macie się o co czepiać nikogo. Bo chyba nie wspaniałych adminów, czy państwa które idzie na łatwiznę (choć nie twierdzę, że wymyśliłbym coś lepszego) i rozdaje bronie, których ma nadprodukcje i które sami wyprodukujecie albo którą wyprodukują dla Was silniejsi członkowie zespołu a które stwarzają faktycznie jedynie złudzenie rosnącego znaczenia, podczas gdy jest ono relatywnie zmniejszanie. Zreszta podobnie jest w grupach bojowych.
Także do zobaczenia za kilka napoleonów albo wystrzelanych tanków kiedy to będziecie już… relatywnie słabsi.
Comments
1
ściana tekstu 😛
Hm, dobrze gada nawet
powaga nic nie przeczytalem ciagnie sie jak piapier toaletowy SPAM!!!
vote
Mylisz się 🙂
Dla mnie to właśnie jest głównym ograniczeniem przyrostu populacji eRepa. Kto chce grać w grę, w której przez rok (!!) nie osiąga się niczego, nie wydając realnej kasy?
Ventrue podkrada BH slabszym xD
... a teraz czytam 🙂
Czytałem, czytałem i czytałem...
W skrócie. Szara masa pracuje na tanki. GB to ściema - tam Ci nie pomogą zostać tankiem. Nigdy nie będziesz tankiem bo zawsze ktoś będzie większym tankiem od Ciebie. Jedyne co możesz to morda w kubeł i głosuj na tego kto zgrabniej ściemnia.
Wypada się tylko podpisać. Powoli odechciewa się gry, kiedyś przynajmniej czekało się tygodniami na coś "epic" aby potem móc o tym pisać i dyskutować kolejnymi tygodniami bez względu na wynik. Teraz jedynie pozostaje kłócić się o pierogi Maryny.
Okres dwuklikania w V2 sprawił, ze ci co byli aktywni mimo krótszego stażu ode mnie i słabszej o wiele (wtedy) siły przegonili mnie obecnie. W momencie wprowadzenia nowej siły miałem jej 1002 punktów. Wykonałem wszystkie misje, bonus z fiendsów + napek codziennie. Obecnie mam jej prawie 2500 I ktoś nowy ma szansę mnie dogonić? A ja mam szansę dogonić kogoś kto ma jej ponad 3k?
Złudne nadzieje...
Aha i jeszcze jedno. Gram półtora roku i też nigdy nie bedę tankiem ;,)
Święta racja, niestety.
Jak weszło v2 to olałem grę... Ile straciłem? Nie wiem, ale na pewno bardzo dużo!
@CzarnyZniwiarz
Teraz jesteś prawie takim samym leszczem jak ja;}
Olejcie Wszystko
Zostańcie eRepSportowcami 😉
No nie wiem ja tam nie jestem nikogo marionetką ani w grze ani tym bardziej w RL, ale słusznie zauważyłeś że mnóstwo ludzi jest takim marionetkami.
No i ciekawy tekst o tankach.
pozdrawiam nowych którzy bez GB chcą wbić 100k rangi chociaż i nawet będąc w GB i wbijając po 5k influ dziennie zajmie to ponad pół roku a w V2 jakieś 30-40k rangi wbiłem za 20g i dofy z aWP w jakieś 2 tygodnie?;d
i tu w sumie rząd źle robi, powinna być lepsza organizacja GB i powinny one bić TYLKO za dofy a pracować w firmach innych graczy za normalną wypłatę. Tylko czy to by zmniejszyło dmg ePolski? w sumie trudno powiedzieć, założę się, że sporo graczy nie jest w GB typu WP bo jest pozbawiona własnych dochodów przez co nie stać ich na napka czy założenie firmy.
Teraz gdy nie mamy żadnych ważnych militarnych kampanii i wiele krajów chce podpisywać pokój miedzy sobą można by przetestować jakiś nowy system dofów, te kilkaset osób pracujących za 1pln w firmach GB mogłoby zasilać skarb państwa z podatków i przy okazji zarabiać na firmy i napki przez co zwiększałby swój dmg 🙂
kompletnie lecisz w kosmos z tym artem. bądź co bądź nie ze wszystkim ale całościowo ten art śmierdzi, sorry ale taka jest prawda. 😉
Nie chce mi się odnosić do arta,lecz zrobię wyjątek co do tanków otóż tanki fakt wygrywają nam wojny, ale niemożna pozwolić by były dofowane na nie potrzebne nam bitwy priorytet w zwyczajnych bitwach powinny mieć pgb całościowo łącznie z wp
tanki powinny bić za państwowa kasę w arcy ważnych bitwach i w nocy..(za poważne sumy)
po za tym skoro tak wielu tanków płacze, ze tyle wydaja to powinni robić to również w własnym zakresie. bez golda na HW
Can I is a tank? No? Well, FU!
O Boże! Jaki ten tank jest biedny! Musi po nocach siedzieć na erepie biedaczysko. Jasne ze cie nie dogonimy bo nie ma takich szans. Mam nadzieję, że jesteś spełniony. Idę spać a ty pilnuj mi podwórka.
Nie wnikam Szpiego w co oni biją, od gdzieś prawie miecha nie wchodzę na ten kanał i nie obserwuje(zresztą mało mnie to już interesuje), mówię tylko jak jest, że nie ma nic za free jak się wielu wydaje i wcale niekoniecznie chcieli by się znaleźć na ich miejscu.
I nie napisałem nigdzie, że tanki płaczą, jak kogoś stać to się cieszy. "Jak kogos stać".
Polać mu!
v+s
mp11 widzę, że czas oglądania ulicy sezamkowej minął u Ciebie dość niedawno. Idź spać idź, jutro pewnie macie sprawdzian ze środowiska.
Smutne ale prawdziwe.
I dlatego wymieramy. Po roku grania ludzie już wiedzą co mogą osiągnąć w tej grze.
my w PMTF pracujemy za normalną wypłatę a nie za jakieś durne czołgi. Jeśli szukasz dobrej GB wstąp w nasze szeregi! : )
I co tu napisać...
Prawda...
Ale czy muszę być tankiem aby czerpać z gry przyjemność?
Eeee... nie.
ee tam, ja dzis wbilem CH i jestem happy, napek codziennie i jakos leci 😁
Szkoda, że podobnie jest w rzeczywistości...
Smutna prawda. Ale można mozolnie się wspinać do góry. Może nie dojdę na szczyt, ale cieszy mnie sam fakt, że wchodzę do 800 w National Rank. A pomimo zapasów golda (który przeznaczam na lepsze czasy. No może na jakąś firmę jeszcze gdy nic nowego w gospodarce nie spieprzą) to trenuje tylko z boosterem 50%.
Swoja drogą, to teraz łatwiej wbić siłę. Pracujesz normalnie, oszczędzasz 20 gold (oszczędzając tylko z HW i SS 2-3 miesiące), zakładasz firmę food i produkujesz. Ja ze skillem 10 produkuje 110 chlebków prawie za darmo, a za darmo gdy jeszcze grain dokupię. Więc health na bicie mam za niską cenę. Pensja może iść na trening. Ok. 20pln pensji, słabszy booster codziennie. I można wbijać powoli, acz regularnie.
"Kto chce grać w grę, w której przez rok (!!) nie osiąga się niczego, nie wydając realnej kasy?"
Mylisz, się znam ludzi i sam jestem przykładme tego ze bez wydawania real kasy mozna zostać kims.
Ok art to prawda, coraz bardziej oddalamy sie od tanków, ale jest kupa innych rzeczy w które można się zaangażować i stać się choćby popularnym. Zresztą wiele osób gra w ta grę bo zajmuje właśnie mało czasu nic się nie stanie jeśli przez 2 tygodnie się nie zalogujesz na citizena ( ostrzegam odczuwasz wtedy taka ulgę i zaczyna robić Ci się przyjemnie ciepło i postanawiasz ze nigdy wiecej i teraz zrobisz coś pożytecznego). Na pewno wielu z was nie siedziałoby w nocy na kompie jeśli nawet byliby koksami z siłą 3000+. Podobał mi się ten artykuł, ale boje sie się zavotować, zniechęcasz graczy pokazując tylko złą stronę.
Zapomniałeś o jednej rzeczy: tanki są bardziej zdyscyplinowane i mobilne. Gdy trzeba pojawiają się i walczą dla ePolski. Zachęć młodego, żeby walczył np o 1 w nocy. Wtedy tanki nie raz wygrywały bitwy. Tanki są potrzebne i zawsze będą, dopóki są walki.
Poza tym łatwiej nadzorować 40-50 osób niż 200-300.
"(...)jak za podobną kwotę co na tanki Państwo może mieć taki sam albo większy dmg, przy tej samej dostępności i mobilności członków".
Napisałem 🙂. Zresztą nie tylko tutaj.
Dopiero zauważyłem, że buziek nie można wstawiać, jakby co miała być uśmiechnięta po "napisałem".
Ja bym na twoim miejscu skonczyl z ta gra. Grasz od 2008 roku i tylko 4k str. Jeszcze kilka genialnych updatow i Cie dogonie xD
Fajnie napisane, popracuj jednak nad formą, bo obecna wypala oczy.
Dobry opis jak działają tanki, co do nowych - rzeczywiście ranga teraz jest wbijana za wolno, lepiej skupić się na boosterze 0.19g do treningu i Napoleonie gdy jest tylko możliwość jego użycia.
Chaoss - jak zaczynałem rok temu grę to też miałem maxhita 40, podczas gdy sporo ludzi miało 400 ; ) Teraz jakiś potężny nie jestem, ale jako tako dystans się zmniejszył, potrzeba cierpliwości. Dodam, że w v2 walczyłem ze dwa razy i byłem w ogóle nieaktywny, nie było mowy o Napoleonie, teraz też go już nie używam.
@Ventrue:
"(...)że biję inaczej niż każe MON (swoją drogą obecny co najmniej kilkukrotnie bił w bitwach przeciwko Polsce bądź naszym interesom no ale…)"
Kto niby?
@Ventrue Mam takiego avka żeby dorównać twojemu poziomowi wieśniaku
Mi - dorabiajacemu sie graczowi - najbardziej brakuje wiekszego wsparcia ze strony GB. Wiele osob ma wlasne firmy, z ktorych mogli by rzucac chocby nawet chlebkowe ochlapy, nadprodukcje. Wowczas narod rosnal by w sile.
Jezeli chodzi o wydawanie golda, to doswiadczenie nauczylo mnie, ze warto wydawac tylko na szkolenie. Jak ostatnie dni pokazaly, to nie wazne czy jestes master czy guru, to i tak rynek zrowna cie do murzyna. Gold na szkolenie daje przynajmniej chwilowa satysfakcje, ze sila coraz wieksza. Za pol roku i tak zrobia zmiane i przelicza.
Dobre
Vote!