Mission: True PPPatriot
WujekRemo
Sorki za lenistwo, ale dopadł mnie RL, obowiązki w pracy się spiętrzyły i od kilku dni nie mam siły ręką ani nogą ruszyć. Dlatego planowana przeze mnie dyskusja z komentatorami mojego poprzedniego artykułu dziś się nie odbędzie. Nie będzie dziś też uroczej ścianki, jak ostatnio (chyba, że sama się napisze...), gdyż i temat, a może grzeczniej to ujmę: podmiot dzisiejszego arta nie jest tak wdzięcznym i inspirującym obiektem, jak Mała Kasia 😉
W największym skrócie: myślałem, że nic mnie już w eRepublik nie zdziwi. Pewnie większość tak ma, wszak administracja wykonuje kawał dobrej roboty, aby nie ustawać w zaskakiwaniu nas, codzień udowadniać, że "impossible is nothing", a umysły nasze utrzymywać odpowiednio otwartymi...
Ale dzień, w którym smaark odkrył w sobie PPPatriotę, będzie jednym z kamieni milowych w mojej prywatnej historii eRepublik. Bo wyjaśnijmy sobie tę sprawę: najwyraźniej smaark nie próbuje zrobić żadnego pTO; nie, on autentycznie pragnie dobra tej jakże miłowanej przez siebie partii! Mało tego, jest również ewidentne, że smaark dostrzega w tej partii potencjał, dzięki któremu on, smaark, jest w stanie zmienić ePolskę, ba - co mówię! - eRepublik! Przedstawił nawet program, to wszystko jest banalnie proste; wystarczy jedynie, że zostanie wybrany prezesem.
"1. Nie raz słyszeliśmy w prasie i nie tylko, iż PPP steruje przede wszystkim jedna osoba lub kilka wciąż tych samych. Trzeba to zmienić ponieważ w demokratycznym kraju to właśnie lud powinien mieć decydujący głos. Pragnę zatem odbudować struktury partii, poczynając od zarządu, po różnorakie departamenty i zminimalizować wpływ pojedynczych osób na rozwój PPP."
Tak, tak i jeszcze raz tak! To niedopuszczalne, żeby w demokratycznej partii te same osoby sprawowały funkcję. Powszechnie wiadomo, że idealna demokracja zakłada polityczną emeryturę po jednej kadencji - no, bo co jeszcze można po niej zrobić? Trzeba dać szansę innym! A detale takie, jak kompetencje, talenty, zdolności organizacyjne etc. są najmniej istotne. Najważniejsza jest nieustanna fluktuacja, ruch jest wszystkim! W tym duchu smaark będzie odbudowywał w PPP zarząd i różnorakie departamenty. WujekRemo życzy powodzenia.
"2. PPP nie ma się dziś dobrze. Nie zdobywa tak wielkiego poparcia jak niegdyś, a zamiast gonić największą partię w ePolsce, ND, oddala się od niej. Partię słabo widać, jest niewyraźna. Pojedyncze artykuły w prasie to za mało. Partia potrzebuje się wyróżniać, potrzebuje barw, przede wszystkim tych ciepłych. Można to stworzyć dzięki takim drobnostkom jak popularny, ale rzadko wychwytywany uśmiech : PPP Można, i My to zrobimy!"
W tym punkcie smaark punktuje bezbłędnie wszystkie słabości PPP - mniejsze poparcie niż niegdyś, przegraną w wyścigu o Top 1 (ciekawe, czy uwierzyłby, gdybym mu powiedział, że w ostatnich kadencjach to nie jest nasz priorytet), no i to najgorsze - niewyraźność. Tak, to straszne, jesteśmy niewyraźni, bezbarwni, pełna tragedia... Na szczęście smaark ma i na to lekarstwo - Polityka Uśmiechu, Polityka Miłości, w Ciepłych Barwach. Na przykład pomarańczowej.
"3. Tak wielka liczba członków partii to iluzja, nie łudźmy się. Partia jest wspierana wewnątrz przez w większości osoby, które nie identyfikują się z ugrupowaniem. Nie można tego tak zostawić.
Jestem pewien, że zarządzający próbują, ale z pewnością z mały efektem. Takie desperackie akty jak automatyczne wysyłanie tej samej wiadomości prywatnej w grze, nie jest wykonaniem efektywnym. Z tymi osobami należy rozmawiać i dlatego osobiście zobowiązuję się, że będąc prezesem partii PPP sam rozpocznę rozmowy z nieaktywnymi członkami partii w grze. Może to potrwać tygodnie, miesiące, ale dopniemy swego!"
No cóż, smaarkowi gratuluję zdanej sesji, współczuję, że nie wyszło z dziewczyną i łączę się w bulu 😉
z powodu bezsenności. Bo tylko wynikającą z powyższych megailością wolnego czasu tłumaczę zobowiązanie się do rozmów z nieaktywnymi członkami partii w grze. Rzecz całkiem oczywista, że taki geniusz, jak smaark z pewnością ma swoje na to metody, inne, niż dotąd stosowane. Z pewnością również żadną przeszkodą dla smaarka nie okaże się fakt, że owi gracze PM-ek nie czytają, o IRC-u nie mają pojęcia, a i wątpię, by smaark znał wszystkich osobiście w realu.
...Pomijając już wielokrotnie podkreślaną przez niego niechęć do no-life'owania.
I wreszcie, last, but not least:
"4. Innymi fałszywymi aktami prowadzenia partii jest ustawianie swojego elektoratu pod wybory Kongresowe. Niestety, tą wadę posiada KAŻDA partia w ePolsce. Tak nie działa demokracja. Trzeba to zmienić.
Chcę, aby PPP została pierwszą partią, która nie będzie sterowała podczas wyborów 25-ego, a jednocześnie wspierała również kandydatów z innych ugrupowań, nawet konkurencyjnych. Bo największą odpowiedzialność za stan obecny Kongresu (jako maszynka do głosowania) odpowiedzialni są przede wszystkim Prezesi Partii. Ja chcę tej odpowiedzialności."
I tu również smaark ma 100% racji. Postępowanie takie jest moralnie naganne, nieetyczne i... powszechnie stosowane przez KAŻDĄ partię. Zatem istotnie, rozwiązanie proponowane przez smaarka jest remedium dla e-polskiej sceny politycznej. Stosowanie czystej i etycznej polityki (w sytuacji, kiedy konkurentom to nawet na myśl nie przejdzie), jak i - jakież to szlachetne! - popieranie konkurencyjnych kandydatów w wyborach, to najkrótsza droga do zniknięcia PPP ze sceny politycznej. Czyli - kilku mniej! Chociaż, czekaj... Na miejsce PPP do topki wejdzie kolejna partia, która - by się utrzymać - będzie zmuszona przyjąć reguły zastane, a więc...
Dobra, smaark, koniec pitolenia. Mam pełną świadomość tego, że czytając ten wypot, będziesz zasikiwał się ze śmiechu, jak to Wujek dał się sprowokować, ale skoro już, to jeszcze trzy słówka od siebie.
1. Starzejesz się, ziom. Albo znudziłeś się do cna tą grą. Pamiętam Twoje starsze publikacje - potrafiłeś dowalić, jak trzeba, potrafiłeś pisać ciekawe artykuły z dziesięciu rozmaitych dziedzin, potrafiłeś pokazać pazury. A dziś? Narzekasz, że wszyscy narzekają (stary, poczytaj swoje artykuły sprzed roku), piszesz, jakbyś musiał, a Ci się nie chciało, nawet ta Twoja akcja z wyborami taka nijaka...
2. No właśnie. Gdybyś napisał, że - nie wiem - chcesz utrzeć nosa Mixowi, chcesz przebić Wybrana, chcesz zrobić pTO 4teh lulz, whatever... A tu takie ni pies to, ni wydra. Trochę na poważnie, w większości od niechcenia. Get a grip, man!
3. Jeśli jednak podtrzymujesz chęć ratowania e-polskiej polityki ze stołka PP PPP, prawidłowa procedura jest następująca:
a/ wstępujesz do partii, najlepiej odrobinę chociaż wcześniej, niż dzień przed wyborami
b/ zaczynasz działać w partii, żeby przekonać do siebie elektorat (tak, wiem, szok - ale naprawdę mamy coś takiego)
c/ rejestrujesz się na forum - adresu nie podam, zadaj sobie odrobinkę trudu 😉
d/ na IRCu łapiesz gracza o nicku Mixliarder, by aktywował Ci konto (bez obaw, nie odmówi z obawy o konkurencję z Twej strony 😉
)
e/ w prawyborach na forum zgłaszasz swoją kandydaturę, prezentując program
f/ wygrywasz prawybory i już następnego dnia czytasz w shoutach, że jesteś jedynym oficjalnym kandydatem na stanowisko PP.
Prawda, że proste?
Aha, jeszcze jedno: wszystkie większe partie tak robią. Szok, nie?
Czytaj i subskrybuj:
Comments
Ścianaaaa.
Dobra, czytam, vote, siusiu i do spania.
Wujek, masz 100% racji. No ale czego spodziewać sie po smaarku, marnym populiście, który tylko chce niszczyć.
Mixliarder - oficjalny kandydat na prezesa Polskiej Partii Patriotycznej.
Dobra, koniec spamu, i tak wiadomo, że Mix wygra
Dobra, czytam, vote, siusiu i do spania. x2
I Ty możesz kandydować na prezesa PPP!
Allocator oficjalnym kandydatem na PPPrezesa, pamiętajcie!
Ale jaja.
Widze ze niektorych jara wewnatrzpanstwowy syf - allocator, gratulacje.
allocator - nie czytałeś? Czy nie zrozumiałeś? 😉
No cóż... Nic dodać nic ująć, ale masz rację.
Tylko co do ostatniego punktu... Czy to udzielanie się w partii nie musi trwać 6 miesięcy?
Zawsze można dołączyć do partii i zaproponować na forum zmianę statutu skracający ten czas do np 3 miesięcy ale oczywiście wiązałoby się to z aktywnym działaniem w partii przekonaniem ludzi, że jest to słuszne z podaniem powodów - ostatnio niewielką zmianę zaproponował Sulmah i została ona przyjęta - ale biorąc pod uwagę to co napisał draho pod artem smaarka to zastanawia mnie czy w ogóle sam kandydat smaark przeczytał statut PPP.
heh, eeee... nie : PPP
mam gdzieś tą grę i co się w niej dzieje, gdzie konkursiwo? 😉
@ WujekRemo
Nie czytałem dokładnie, ale przejrzałem na tyle sumiennie, żeby dowiedzieć się, że mało mnie to obchodzi. Statuty, kultury, obyczaje, autorytety, za moment znów zdrady, honory itd. A wsadźcie sobie to wszystko w cztery litery. Wujaszku, poczytajże sobie jakiego Gombrowicza, albo innego dzisiejszego Mrożka. A potem spójrz podobnym okiem na to, co tu wypisujesz.
Smaark zdradził, stracił autorytet, narobił smrodu, zamknął epokę, zniszczył kulturę i dokonał zamachu, bo kliknął. LMAO. Nara.
Aha. Jeszcze jedno. Lubicie to.
Mechanika gry tego nie zabrania. ;p
Mechanika gry nie zabraniała ściągania ludzi z Węgier żeby wepchnąć NWO do top-pjontki partii ePL. smaark wyszedł z propozycją demokratycznych wyborów, co można podpisać pod pTO lub nie. Dlaczego trzęsiecie portkami, rozrywając szaty zawczasu? Jeżeli jest jakakolwiek dyscyplina w partii to się łatwo wybronicie. Jeżeli społeczeństwo polski nie zostało zarażone trolizmem i flejmem (trenowanym choćby podczas ostatnich wyborów na prezydenta...) to też dacie radę. Jakkolwiek w przyszłości (nie za szybko, bo to ma być zaskoczenie) chciałbym zobaczyć ND w dokładnie takiej samej sytuacji i każdą kolejną partię. Pomijając oczywisty test lojalności i zaangażowania będzie można wychwycić też tych, bezużytecznych wichrzycieli🙂
@NS
Nie każdy pTOer jest taki miły jak Fartman. On sie zgłosił dzień przed czasem, a tydzień przed przypadkowo zaprosił aktywnego działacza PWL do rozmowy na temat pTO. Niestety, taka prawda, wybory w grze tylko narażają na przejęcie partii.
Podoba mi się też taka reakcja nawet na błahe zapowiedzi smaarka. To jest istotne, aby reagować na najdrobniejsze symptomy.
Dlaczego mnie wszyscy biorą za kogoś kto chce zniszczyć tą partię. Czy Wy do cholery czytaliście tak na prawdę mój artykuł?
Przychodzi uczciwa osoba, co prawda z zewnątrz, ale z dobrymi chęciami, a Wy od razu obrzucacie ją błotem, bo nie swój. Kurde, nawet dałem Wam dobre pomysły w jakim kierunku powinniście się rozwijać i możecie je przecież tak czy siak wykorzystać, czy będę prezesem, czy też nie.
Tymczasem w arcie PPP widzę informację o "wrogim przejęciu"... Ludzie, oprócz mnie i Mixa startuje 9 innych osób, oni nie stanowią już zagrożenia? Ja nie wiem, ale wiem, że ja nie jestem.
łączę się w bólu z Twoim "bulem"
[removed]
A tak trochę z innej beczki: czy w PPP osobami spełniającymi wymogi statutowe są tylko Mix i Prism? Czy czasem dla odmiany PP nie mógłby zostać ktoś starszy z doświadczeniem, ale spoza tej dwójki? Np. Sulmah albo WujekRemo. To, że rządzą ciągle CI sami ludzie nie dodaje Wam wiarygodności kiedy mówicie o demokracji w PPPartii.
"W tym punkcie smaark punktuje bezbłędnie wszystkie słabości PPP - mniejsze poparcie niż niegdyś, przegraną w wyścigu o Top 1 (ciekawe, czy uwierzyłby, gdybym mu powiedział, że w ostatnich kadencjach to nie jest nasz priorytet)"
A to ciekawe, bo Mix w swojej prezentacji wyborczej miał punkt:
- PPP top1 w ilości członków partii [kilkadziesiąt członków już doszło, potrzebny mi Cahir, generalnie jest to inwestycja długoterminowa, aczkolwiek mam jeszcze tydzień i 850 członków minimum będzie na pewno]
A najlepsze jest to, że smaark nie ma szans, a wszyscy robią pod siebie!
@Qjon
Sulmah nigdy nie będzie prezesem PPP, bo ma inne zdanie niż Mix i potrafi mu to powiedzieć (czyt. nie całuje sygnetu)
@Anglov
Ty sobie przypomnij swój desant na pewną partię ponad rok temu... 😉
@Donalbein
Właśnie o to chodzi do dupy z partią, w której zdolni (a Sulmah i WujekRemo do takich należą) z doświadczeniem nic nie mogą osiągnąć.
@Donalbein, Qjon13: w PPP byli już PPPrezesi, którzy mieli odmienne zdanie niż Mix - nie raz, nie dwa. A to, że nikomu już się nie chce aż tak angażować w ten wrak erepa, żeby zostawać ppprezesem nie świadczy o braku aktywności w grze - wystarczy spojrzeć na kanał #thedragons w godzinach popołudniowych-wczesnowieczornych ; )
Wystartował na PP PPP.
Jeśli członkowie PPP nie zechcą go na PP to go nie wybiorą. Po co do tego lamentować i płakać jak baba w artach i komentarzach?
hahaha dokladnie, normalnie szok! Ja tez jestem zszokowany, ze tych oczywistych oczywistosci smaark nie wiedzial, a juz pisanie do wszystkich nieaktywnych mnie najbardziej na lopatki rozlozylo : D
@Nasir Malik
Pamiętam dokładnie.
Tylko że problem jest taki, że Gengulo, Mati i ogólnie stare, dobre HT było po mojej stronie. Ba, już dużo wcześniej, pół żartem Gengul pytał, czy nie byłbym zainteresowany.
Dobra, czytam, vote, siusiu i do spania. x3
anglov - to co, nowe było złe i generalnie... nie powinno tą partią zarządzać? świetnie, poucz się o żelbecie 😉
@Anglov
A nie przyszło Ci do głowy, że oni (Gengulo czy Mati) już w partii (irc, forum) nie byli od dawien dawna i nie mieli zielonego pojęcia nawet kto jest kim, a co dopiero co się dzieje w partii? Nie wspominając o tym, że HT została zlikwidowana, więc "stare dobre HT" nie mogło być po Twojej stronie, skoro zamknęło interes i się odeń dość drastycznie odcięło... Chyba że ktoś rzucał słowa na wiatr i wcale nie chciał niczego likwidować.
Dla rozjaśnienia mogę Ci kiedyś opowiedzieć na privie jakie były prawdziwe powody tego, co się działo wtedy i miesiąc później - upłynęło już tyle czasu, że nie ma sensu robić z tego tajemnicy 😉
Tym niemniej Twoja akcja była jeszcze bardziej kuriozalna od Smaarkowej, przecież Ty deklarowałeś, że jednocześnie pozostaniesz w PWL i będziesz "naprawiał" konkurencyjną partię. O tym, że nie wiedziałeś co się dzieje w HT i nie pofatygowałeś się nawet poznać zdania członków tej partii nawet nie wspominam...