NA GRANICY POLSKO-MONGOLSKIEJ SPOKÓJ
Czyż nie byłoby fajnie gdyby codzienny raport poranny dla MONa zaczynał się od takiego właśnie zdania?
Czytając prezentację wyborczą Kherego na prezydenta, zwróciłem uwagę na jego wahanie w kwestii wyboru kierunku naszej najbliższej wycieczki