Join the new world

Kolejny warty uwagi artykuł Szwedów
Oryginalny artykuł: [a url=http://www.erepublik.com/article-684807.html]TUTAJ[/a]


Zmiany spowodowane przez nowy system rynku pracy

Zmiany

Dzisiaj sprawa wygląda tak, że pracownicy publikują swoje CV na liście zasobów ludzkich, a przedsiębiorcy wyszukują wśród nich osób, które posiadają odpowiednie umiejętności i wymagania płacowe. Tydzień temu zapowiedziano zmiany w tym systemie.

Erepublik Insider: "Działanie rynku pracy w V1 będzie znacznie się różniło od obecnego. Dyrektorzy firm będą mogli teraz zamieszczać na nim oferty uwzględniające gażę, jaką mogą zapłacić oraz poziom umiejętności potencjalnego pracownika dla określonej pozycji. Obywatele szukający pracy będą musieli tylko zaakceptować ofertę, i - jeśli mają wymagane umiejętności - stabą się pracownikami automatycznie."

Przedsiębiorstwa

Firmy i ich produkty nie różnią się zbytnio od siebie w Erepublik. Jedyną wymierną różnicą na rynku są ceny i jakość. W związku z tym jest raczej ciężko wyróżnić się firmom wśród innych - liczy się tylko cena. Firmy na tym samym poziomie jakości konkurują ze sobą bezpośrednio, na różnych poziomach - pośrednio, mimo że te lepsze generują więcej dochodu i mogą zaoferować wyższe zarobkie.

Zmiany w ekonomii

Gdy V1 stanie się faktem, zmiany jakie przyniesie wpłyną bardzo na obraz krajowej ekonomii. Firmy będą publikować oferty płac, a robotnicy wybierać wśród nich najlepszą dla siebie. Przede wszystkim rozpocznie się walka o siłę roboczą. Gdy przedsiębiorcy będą wiedzieli dokładnie jakie zarobki proponuje konkurencja, będą musieli zapewnić podobne lub większe, aby nie powstrzymać napływu nowych pracowników. To spowoduje zwiększenie płac kosztem mniejszych dochodów przedsiębiorstw. Więcej pieniędzy trafi do kieszeni pracowników, a mniej do kieszeni biznesmenów.

Inną, raczej negatywnie zabarwioną sprawą będzie walka o przetrwanie przedsiębiorstw niskiej jakości. Dzisiaj robotnik zostaje w takiej firmie po prostu dlatego, że firma o wyższej jakości nie zaoferowała mu większych pieniędzy. Gdy oferty płac staną się publiczne, nie będzie już przeciwwskazań dla masowego opuszczania "gorszych" firm. Ponadto, firma mająca np. 200 pracowników ma produkcję proporcjonalnie większą niż zatrudniająca 20 osób, a to z powodu współczynnika liczby pracowników we wzorze na efektywność. Tak więc przedsiębiorstwo z 200 pracownikami mając większe zyski będzie mogło zapewnić wyższe zarobki, niż to z 20. Mniejsza firma nie będzie mogła konkurować z większą, a to może doprowadzić do zdominowania rynku przez kilka największych korporacji.

Optymizacja ekonomii

Produkcja światowa zwiększy się, ponieważ pracownicy będą mogli wytworzyć więcej dóbr w firmach o wyższej jakości i większej liczbie zatrudnionych. Zgodnie z jednym z podstawowych praw rynku, słabsze przedsiębiorstwa upadną. Jednak w Erepublik panują trochę inne zasady, niż w prawdziwym świecie. Nowi gracze mający umiejętności poniżej 2,00 będą musieli gdzieś nabyć kwalifikacji, a jedynym miejscem gdzie mogą to zrobić są firmy Q1. Gdy będzie brakować takich firm, będzie także ciężej nowym osobom znaleźć pracę. Jeśli rynek będzie poprawnie funkcjonował, wpłynie to na konkurencję - nowy system jeszcze bardziej będzie faworyzował firmy większe nad mniejszymi, na rynku pozostanie mniej przedsiębiorstw co będzie oznaczać mniejszą konkurencję. Rezultaty tych zmian wyjdą w praniu, jednak wierzę, że będą one większe, niż większości ludzi się wydaje. Jeszcze jedną sprawą, w którą nie będę się już tak wgłębiać, jest fakt, że z powodu większej ilości pieniędzy w obiegu krajowa ekonomia stanie się bardziej podatna na zmiany.

Podsumowując, nowy system rynku pracy oznacza:

*więcej pieniędzy dla pracowników, mniej dla przedsiębiorstw
*trudniejsze warunki dla firm niższej jakości
*prawdopodobnie mniej firm i mniejszą konkurencję
*większą produkcję
*optymizację krajowej ekonomii powodującą większą podatność na zmiany.

/ Ziggyzag, FBS

Tłumaczenie [a url=http://www.erepublik.com/profile-858921.html]Wladyslaw Wodka[/a] dla [a url=http://erepublik.pq.pl]Polskiego Centrum Erepublik[/a]
Redaktor PCE