Siemcia!

Day 1,417, 12:44 Published in Poland Poland by A dam
A raczej... narcia!


Ten Pan też lubi gazetkę smaarka

Zbieram się z tym artykułem prawie dwa tygodnie. Przyszedł weekend, impreza odbyła się w studencki czwartek miast piątku, więc mam wolny wieczorek dziś. Po 3-godzinnej drzemce, herbatce mogę na chwilkę oderwać się od smutnej rzeczywistości, aby oddać się uniesieniom z najlepszą babą każdego fac... FAK! Nie mogę, współlokator... nooo to sobie popiszę za to : D

Pewnie ostatni raz w tym roku, nie tylko kalendarzowym, ale i akademickim. Jedyną formą kontaktu mnie z erepem oraz erepa (w tym graczy) ze mną to PM-ki, na które nie będę odpowiadał systematycznie 😉
A może... w sumie odziedziczyłem jakimś dziwnym trafem od Dzikiego_Rexa władzę nad Blackwater i przy okazji nie ogarniam rozkazów. Pewnie mnie niebawem zdegradują chłopaki, bo takiego leniwego i tępego chu dowódcy nie życzyłbym nawet Leo najgorszemu wrogowi.
No nic jednak, może w weekend nadrobię straty, jak nie, to Rex... oddaj mundur do pralni. Niedługo Ci się przyda.

Tymczasem, można powiedzieć, że rozpoczyna się nowy etap w moim e-życiu. Stan dwuklika. Tylko nie taki w stylu smrtana, czyli wbicie dziennego BH + od czasu do czasu art + co dzień komentarze w prasie : P
Znowu przepadają mi medaliki za ciężką pracę, chlebki zalegają mi w magazynach i leczą HP chyba tylko myszce komputerowej. A właśnie, nie mam myszki - zna ktoś jakiś fajny (NIEDROGI!) model? Przydałby mi się, bo zaczynamy na zajęciach bawić się chociażby grafiką 3D, więc taki projekt do zrobienia na touchpadzie może być lekko czasochłonny, jakby sam w sobie nie był... Dobrze by było, gdyby był jeszcze odporny na zalania cieczami i ewentualnie zderzenia z powierzchniami twardymi.


Ostatnio jestem zauroczony filmami fantasy. Czary, dziwne stworki, wiedźmy. A jeśli jesteś wróżką, powiedz tylko słowo

Wracając do e-życia. Ludzie lubią podsumowywać. Tutaj najczęściej ukończoną kadencję Prezydenta, albo Kongresu. Także jakiś etap (choć również najczęściej finał) prowadzenia jakiejś organizacji. Przykłady można mnożyć, a i tak wciąż nie znajdziemy tak ciekawych propozycji jak pomysł podsumowania mojej aktywnej gry w ciągu tych wakacji.

Oczywiście, każdy lubi się chwalić tym, co dokonał, jakie tam sukcesy miał i w ogóle jak zajebiście mu poszło. Mi się nie udało:

- roz***ć na kawałeczki ePL;
- rozru**ać Fundację A-dam (może ktoś chciałby się tym zająć? POMOGĘ!);
- zaopiekować się moim drugim dzieckiem, Jolly Rogers;
- poderwać Tremedy (która i tak uciekła zanim na dobre się nią zająłem);
- poderwać Agi i Rex'a;
- wydać artykuł, przy czym mam go w większości gotowy (nawet ze screenami). Możecie go tutaj sprawdzić: http://pokazywarka.pl/fabt6d/
Chciałem po prostu jeszcze się bardziej rozpisać, poprawić tą cholerną angielszczyznę, poprawić i może dodać jeszcze jakieś obrazki i ew. dodać wersję PL. Jakby ktoś miał ochotę... wszystko co mam umieściłem w linku powyżej;
- nie podałem zwycięzców konkursu. I sorry, już mi się nie chce tam grzebać, odzwyczaiłem się od erepa totalnie : P;
- stworzenie wielkiej zagadki, która wymagałaby szukania rozwiązań, ukrytych wskazówek i, która mogłaby trwać w zasadzie nieskończoność;
- a i jeśli chodzi o konkurs, to nie ruszyłem z III edycją Konkursiwa, choć miałem już 8 przygotowanych filmów/screenów na 10 pozycji do odgadnięcia. Niestety, niechcący usunąłem sobie wszystkie dane z dysku i wszystkie te fantastyczne tytuły poszły w las... : / A nie chce mi się ściągać kupować ich na nowo, bo już je przecież oglądałem.


Ale! Wszystko co się kończy, daje początek nowemu. Teraz zatem mam w planach:

- spróbować ogarnąć chociaż Blackwater (czemu wróżę szybką porażkę, ale przynajmniej może być troszkę śmiesznie);
- współorganizację konferencji naukowej na skalę mniej więcej całego regionu podlaskiego i okolic;
- ruszenie w końcu projektu zbudowania egzoszkieletu;
- zaliczenie waruna + załapać się znowu na stypę naukową i zamawianą;
- no i nie zaleganie z projektami!
- oo, na koniec mogę dodać, że chciałbym... eee nie, tego nie powiem, ale o powyższych pewnie będę informował, mimo iż wiąże się to ze SPAM-em


A w ogóle, to ściąłem włosy! : D



Sam stworzyłem

Ciaooo