SAMI O SOBIE cz. 12 - ARYSS - nadciąga burza. Oj, będzie się działo!

Day 651, 00:32 Published in Poland Poland by Gekoon

Drodzy Czytelnicy!!
Pękła kolejna „setka” votów oraz TOP RATED drugi raz z rzędu – serdecznie dziękuję. Przepraszam za brak pogrubień ale coś nie tak poszło przy kodowaniu a chciałem szybko postawić ten artykuł bo wydaje mi sie dość ciekawy.


REKLAMA: Sponsorem dzisiejszego wydania oraz wywiadu jest firma posiadająca znak jakości Q – „Gekoonie dzidy na Indory”


Sprawozdanie – zgłoszenie do Ministra Finansów:
W odpowiedzi na apel wystosowany do Obywateli ePolski i Czytelników „Gekoniego Gadania” w poprzednim numerze gazety dotyczący darowizny na rzecz Gekoon-a a podlegające opodatkowaniu od spadków i darowizn informuję co następuje: (kwoty po 3 apelach)
- otrzymałem w złotych polskich 7,90 pln oraz walutach wymienialnych kwotę równą 1 PKR, 2 HRK, 0,48DEM, 0,43 ESP, 0,01 GBP, 0,01 HUF ( a FUJ!), 0,01 GRD, 0,02 Gold
- w towarach i usługach - 2 itemy ( jeden item – bilet Q1, drugi to gift Q1 )
- w nieruchomościach – 0 nieruchomości (zero nieruchomości)
- w bonach obiadowych – 0 bonów (zero bonów)

Dziękuję za dotacje. Przysyłajcie wódę, wino i piwo - Gekoon

APEL REDAKCJI: Nadal zbieramy na chleb dla Gekoon-a...Przyjmujemy datki w złocie i walutach wymienialnych, bonach dolarowych oraz kartkach na dożywianie w lokalnych ośrodkach pomocy społecznej – dotacje na konto Gekoon-a z dopiskiem „dożywianie” Nie przyjmujemy datków na alkohole. Gekoon-a musieliśmy „zaszyć”. Wszystkie dotacje „alkoholowe” zostaną przekazane na budowę PIERWSZEJ W eREPUBLIK – IZBY WYTRZEŹWIEŃ.

Informuję, że mam widelec i nie zawaham się go użyć. Wydłubię sobie ten Esperal jeszcze dziś – Gekoon.

Prosimy o nie przesyłanie zużytych prezerwatyw!!! Ostatnio dotarła do nas taka paczka i przy rozpakowywaniu Gekoon tak zamaszyście ją otwierał, że chyba coś wpadło do pudełka z Mentos PURE FRESH. Za cholerę nie wiemy co on teraz żuje... Ale balony robi ogromne.

AKCJA SPOŁECZNA GEKONIEGO GADANIA:
Wszystkie zebrane do tej pory fundusze, jak i przyszłe, zostaną przekazane na Akcję Społeczną pod nazwą: „I Ty możesz zostać mecenasem kultury”. Akcja jest skierowana do młodych redaktorów gazet, których nakład nie przekroczył 100 subów a publikacje nie przekroczyły 5 ( pięciu ) artykułów. Będę reklamował „za darmo” ich gazety w naszym wspólnym „Gekonim Gadaniu” oraz wspierał finansowo otwieranie nowych tytułów. Wspólnie wyłowimy „perełki” wydawnicze w Polsce. Damy im szansę i pomożemy w rozwoju. O pomoc poprosiłem kilku redaktorów najbardziej poczytnych gazet. Mniej spamu, to czytelniejsza prasa w Polsce.


Cena wydania 0PLN Prenumerata: 1 Sub
Redaktor naczelny: Gekoon
Skład tekstu: Gekoon
Reporter: Gekoon
Firmy oraz osoby prywatne zainteresowane zamieszczeniem ogłoszeń lub reklam proszone są o kontakt z redakcją. Ceny negocjowane.
Redakcja nie odpowiada za treść reklam i apeli serwowanych Czytelnikom przez Gekoon-a

Wieczór zapowiadał się ciekawie. Pierwszym miejscem gdzie został zaproszony Gekoon w ramach odbierania dotacji był Kościół Miłości do Kotków „Czarny Koziołek”. Już pierwsze chwile zapowiadały, że tej nocy wszystko będzie inne niż zwykle. Po serdecznym powitaniu w siedzibie Kościoła, Gekoon został poproszony o zajęcie honorowego miejsca na środku sali wymalowanej w różne „robaczki i szlaczki”. Podłoga była ozdobiona tylko jednym wielkim ornamentem w kształcie pięknej pięcioramiennej gwiazdki. Jaka ona cudowna – zachwycał się Gekoon a członkowie Kościoła dla jego wygody i bezpieczeństwa przywiązali go do siedziska. Potem nagle ktoś wyłączył światło. Gekoon ocknął się z potwornym bólem głowy i innych, tylnych części ciała. Zbierając się z zimnej i mokrej jezdni poczuł w kieszeni chłód metalowych krążków. Było tego dokładnie 6,66 pln. Czy to jakiś znak?
Po ciężkim wieczorze Gekoon postanowił odreagować i wybrał się z dawno niewidzianym kolegą na disco z lat 80-ych. Dawno niewidziany to dobre stwierdzenie. Zresztą teraz też niewiele się widzieli. No ale jak na disco idzie się z kameleonem to czego się spodziewać? Światła dyskoteki
powodowały niesamowite efekty wzrokowe. Feria kolorów, stroboskopy, dym. Atmosfera zabawy udzieliła się też Gekonowi. Tu kieliszeczek, piweczko. Dwa razy podryg, kieliszeczek. Wywijasek, piweczko. Obertas, wódeczka. Kujawiaczek….
Poranek był cudowny tylko czemu te gołębie tak tupią. I czemu w nocy „nie leciał z nami pilot”? Gekon powoli otwierał oczy. Nagle jego uwagę przykuło zdjęcie leżące na nocnym stoliku a obok niego 0,98 pln. Gekoon powoli odwrócił zdjęcie, widniał tam napis: To za wczorajszą noc Misiek 😘 Byłeś cudowny 😘 Może tego nie pamiętasz, ale ja tak 😘 Możesz liczyć na mój głoś w następnych wyborach 😘 Odezwij się 😘 Twój Tygrys 😘 😘 😘 . Gekoon wyskoczył z łóżka jak poparzony. Obrócił zdjęcie. Na zdjęciu dwie długowłose postacie. Ona i On. Gekoon-a brak. Matko jedyna! Teraz pytanie czemu TYGRYS? A nie Tygrysica? Gekon już wiedział co ma zrobić. Sięgnął po następną flaszkę….

* podpis ze zdjęcia to autentyczny Pm do Gekoon-a

Dziś moim i Waszym gościem jest Aryss.

GG: Witaj. Jesteś kolejnym z klanu „starych wyjadaczy”. Jak samopoczucie?
Aryss: Witam, nie aż tak starych bo z wrześniowego napływu ;p A samopoczucie jak zawsze zmienne.

GG: Może na początek przybliż nam swoją osobę. Jak się nazywasz co porabiasz w realnym świecie?
Aryss: Szymon i jestem obecnie już prawie całym ciałem na 3 roku studiów na krakowskim AGH, w tej chwili zbieram.

GG: Jakie były Twoje początki?
Aryss: Zobaczyłem ciekawy temat na PC Labie (napisany przez jakże teraz wyklętego Loewego który tak naprawdę spowodował najlepszy przypływ graczy swoim tekstem) to szybko poprosiłem o zaproszenie i się zarejestrowałem. Od razu ściągnąłem też dużą cześć ekipy Chaosu do erepa (grono z nich gra do teraz i jest
znaczącymi graczami: Dejot, Nikopolo, Growin, Kapitan Tsubasa) chwile później wszedłem na kanał erepa by pomaglować ludzi pytaniami o co tak naprawdę biega i spamować różne fora informacjami o erepie. I tak upłynął wieczór i poranek dzień pierwszy.

GG: Co sądzisz o naszej sytuacji zewnętrznej. Kiedy nas pożrą Hunołaki i Indory?
Aryss: Jesteśmy średniakiem. I nie pożrą nas bo Indonezja jest za daleko a Węgry mimo wszystko nie mają powodów do atakowania, mogą utrzeć nam noska jakbyśmy za bardzo się wychylali ale jednak mimo wszystko wątpię by próbowały aneksji.


GG: A jak oceniasz naszą politykę wewnętrzną?
Aryss: : Jest beznadziejna. Największym minusem dla mnie jest kongres, do którego dostają się osoby przypadkowe, tylko i wyłącznie z powodu miejsca na liście, wydawania poczytnych gazetek czy tez bycia trendy. W dużej mierze maja bardzo nikłe pojecie o polityce i służą jako "nabijacze" głosów ku uciesze
kierownictwa. Mimo wszystko trudno oczekiwać by inne osoby się dostawały skoro ogromna większość graczy ma równie nikle pojecie co osoby, których wybierają a nie chcą zadawać sobie trudu by sprawdzić dokładnie jakich decyzji można się spodziewać po danych osobach. To rząd powinien decydować o większości spraw gdyż w większości przypadków prezydent wybiera fachowców znających się na tematyce, które wiedza jakich skutków można się spodziewać po danej decyzji.


GG: Co sądzisz o partiach politycznych w Polsce? Odnieś może się do każdej pokrótce...jakieś wady, może zalety?
Aryss: : Byłem tylko w dwóch więc nie mogę ocenić wszystkich dlatego nie będę opisywać. Zresztą co za sens jest opisywać partie jeżeli w każdej z nich jest grono osób ( w niektórych może nawet większość) która nie zgadza się z założeniami, kierownictwem, kongresmanami z danej partii a są tylko i wyłącznie bo
wybierali losowo lub tez bo ktoś znajomy w niej się znajdował. Zupełnie jak w życiu rzeczywistym mamy bardzo słabo wykształcone poczucie świadomości politycznej.

GG: Jesteś tu ( na eRepublik) już dość długo masz pewnie swoich wrogów i przyjaciół. O tych drugich nie pytam ale pewnie ktoś zalazł Ci za skórę?
Aryss: Mam i to tysiące, są oni obywatelami Węgier, Francji, Niemiec, Rosji, Indonezji itd


GG: Nie wiem czy dobrze pamiętam. Miałeś zatarg z Mixim?
Aryss: Jak byłem mały(wbrew pozorom kiedyś byłem mniejszy) babcia mnie uczyła
"o śmieciach się nie rozmawia, śmieci się wyrzuca" 😉


GG: Jeśli był jakiś problem jest szansa aby go naprostować. Prostujemy?
Aryss: Wątpię, nie będę tyle czasu grał w erepublik by moc zaobserwować tego osobnika jako dojrzałego i odpowiedzialnego.


GG: Nie wiem czy tylko ja zauważyłem ale masz dziwny nick. To anagram słowa Ssyra. Czemu syra? Nie mogło być stopa, nóżka. Ale syra?
Aryss: Nóżki to ja miałem w przedszkolu do spółki z buzia i raczkami, teraz mam mordę, syry i łapska🙁 A nick nie jest dziwny, dobrych kilka lat temu jeszcze w czasach liceum od tego ze lubiłem "pofilozofować" kumple zaczęli mnie „arys” nazywać ( od Arystoteles zdrobniale) z czasem przyzwyczaiłem się do przezwiska szczególnie ze byłem zapalonym graczem UT gdzie jest bot o takim nicku ( co prawda żeński ale to szczegół) wiec zacząłem używać tej ksywki.


GG: Troszkę na poważnie. Czemu zarzuciłeś publikacje w swojej gazecie? Ostatni artykuł ponad miesiąc temu...
Aryss: Nie mam talentu do pisania prozy, moich rymów częstochowskich nie chce publikować, wiadomości ze świata przekazują inne osoby wiec nie widzę sensu by spamować prasę swoimi artykułami ;p


GG: Ostatnio mało też o Tobie słychać. Szykujesz jakąś akcję czy siedzisz cicho i czekasz na coś zaplanowanego przez innych?
Aryss: : Nie powiedziałbym ze siedzę cicho gdyż na irc ciągle się o cos z kimś wykłócam, a ze w prasie i na forum nic prawie nie pisze to skutek mojego znudzenia republik, które zwiększa się juz od kilku miesięcy z krótka przerwa na prezydenturę.


GG: Znałeś wcześniejsze publikacje wywiadów w Gekonim Gadaniu? Masz jakieś ulubione odpytane postacie? Ktoś Cię zaskoczył?
Aryss: Tak, czytałem od pierwszego wydania ale nie utkwił mi szczególnie w pamięci żaden fragment ani postać. No może poza Dumbledore jako reprezentantowi nowego pokolenia gdyż kojarzyłem tego gracza z irc gdzie chciał się jak najwięcej dowiedzieć o erepublik by móc wciągnąć się w grę.


GG: Czemu Aryss nie został jeszcze prezydentem?
Aryss: Bo nie chciał mieć pozłacanego zamka od klucza w profilu ;p

GG: Masz jakieś podpowiedzi dla nowych graczy? Może odwieczne pytanie specjalizacja czy wszystko po trochu?
Aryss: : Pytajcie ludzi i czytajcie dużo tak by nie popełniać błędów jak juz wybijecie się wyżej.


GG: Jak myślisz, kiedy będzie nowy Baby Boom w Polsce? Widzisz już jakieś oznaki, że nadejdzie wkrótce?
Aryss: Kiedy by nie przyszedł to będzie i tak za późno, niestety każdy dzień zwłoki działa na nasza niekorzyść ale próba wywołania BB w naszym kraju w środku wakacji byłaby skazana na niepowodzenie. W naszym kraju wciąż głównym targetem gier są studenci i uczniowie którzy w lecie maja inne rzeczy w głowie niż szukanie
gierek via www.


GG: Brakuje Ci jakieś zbanowanej (permban) osoby?
Aryss: To tylko gra wiec szybko o osobach w większości przypadków się zapomina.

GG: Co sądzisz o adminich gierkach kosztem Polski i polskich graczy? Brak regionu high, bany na lewo i prawo, brak kar za wykorzystywanie luk w grze przez Indo, Hunów. Istna rzeźnia...
Aryss: Troszkę nie rozumiem tej wypowiedzi gdyż w Polsce również jest brak kar dla graczy którzy wykorzystywali/tuja luki do zdobywania golda. Tak wiec w tej kwestii admini są "sprawiedliwi"
bo banują wybiorczo po obu stronach barykady. Jedynie kwestia braku regionu high jest problematyczna ale musimy pamiętać, że wprowadzenie takich regionów jest dużą zmianą dla gospodarki danych państw wiec admini chcą się do tego przygotować. No i sprawa niemożliwości „retreatnięcia” przez prezydentów
fortis była kontrowersyjna.


GG: Ostatnie pytanie to tradycja Gekoniego Gadania: Kto następny do odpytania?
Aryss: Bardzo ciekaw byłbym pytań do oraz odpowiedzi największego postrachu wszystkich rządów oraz prezydentów oraz jednego z najlepszych kongresmanów w historii ePolski ( mimo ze prawie nigdy się
z nim nie zgadzałem ;p ) czyli Whiteye.



GG: Serdecznie dziękuję za poświęcony czas. Myślę, że spostrzeżenia „starszego” kolegi pomogą młodym graczom.
Aryss: Ja również dziękuję.

GG: Życzymy sukcesów.
Aryss: A Tobie szybkiego Media Mogula.



Pamiętajcie o wódzie, winie i piwie - Gekoon