RCA FAIL !

Day 1,182, 00:52 Published in Poland Poland by Siergiej_Orionov
POG (Polish Operations Group) kilka dni temu dostarczył niemałej frajdy, nam, znudzonym erepowym piętnastoklikom. Podczas gdy ostatnimi czasy erepublik nie zachwyca, a raczej ciągle zamartwia bezsensownością nagłych zmian, wprowadzając wszystkich graczy w niemały stan nerwowości gdy Plato steruje ekonomią mniej przewidywalnie niż prezydent-kanibal Idi Amin w Ugandzie, POG powbijał BH w jednej z kampanii prezentując nam taki oto napis:



Wszyscy potraktowali ten żart z humorem, oprócz oczywiście WP (Wojska Polskiego), które piórem hubertusesa skomentowało ten wybryk tak: „Tak, wściekałem się, gdy to widziałem. Właśnie dlatego, że nie jestem w stanie pojąć, co kieruje ludźmi, którzy za wszelką cenę chcą pozbawić prestiżu armię, na której siłę pracuje codziennie wiele osób.” Pod jego artem rozwrzała typowa żołnierska dyskusja na temat tego, która grupa bojowa jest najlepsza, a która ssie - wszystko przypominało to raczej kłótnie dzieci z Bullberbyn. Nic nadzwyczajnego.

Specjalny jest jednak dzień dzisiejszy, w którym to inna polska bojówka, RCA (Red Cats Army) chciała powtórzyć oryginalną akcję POGu jednak w nieco inny, odrobinę bardziej wulgarny sposób, rysując w Military Campaigns wielkiego członka RCA wchodzącego w ... no właśnie, w co?

Pewności nie mamy. Bo wynik jest trochę inny od zamierzonego.

Co chciało więc stworzyć RCA?

Jako doświadczony dziennikarz, który nie spocznie dopóki nie dowie się prawdy, przeprowadziłem mały wywiad środowiskowy z pewnym żołnierzem RCA, który prosił o anonimowość... Na pytanie czy w ostatniej ramce miał być POW lub POG, dostałem odpowiedź „do POWu nic nie mamy 😉 Domyślenia się rozwiązania tejże zagadki pozostawiam więc wam, drodzy czytelnicy.

Miało być pięknie, miało być dżołkowo i bekowo, a wyszedł... FAIL. Grievous przebił w ostatniej mini-bitwie grapoxa o niecałe 3k influence, niszcząc tym samym starannie zaplanowany plan RCA:





Cóż, mieliśmy śmiać się dziś z POGu, a śmiejemy się z RCA...





Jaki morał tej historii?

Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada.

Приветствия,
Сергей

Edit z ostatniej chwili:

Moi szpiedzy nie po raz pierwszy zdali egzamin na ocenę celującą. Z tajnej kwatery RCA udało im się wykraść kopię ostatniego obrazka, który miał być częścią napisu witającego dziś każdego polskiego gracza erepublik. Miała tam być czyjaś buzia:



Coś chyba jednak nie wyszło!

PS Nie zapomnij zawotować arta!