Plato zrywa rozmowy!
Taczerka
W samo południe na kanale Rebellin miało się odbyć spotkanie z Plato. Przybyło na nie około tysiąca obywateli, rozmowy przeniesiono więc na tajny kanał, gdzie z Plato spotkało sięczterech wybranych negocjatorów.
Belea (admin, jedyny jaki się pojawił) poprosił o listę postulatów. Zapoznał się z nimi, po czym oświadczył, że obecność na niej nienegocjowalnych punktów kłóci się z samym pomysłem rozmów i on poczeka, aż przygotujemy poważne postulaty.
Po czym się wylogował.
Pełen zapis rozmów ma się znaleźć pod linkiem:
LqAYmPYz7aSNhwSBFk_fhw/preview?hl=en&authkey=CMm0tu4J&sle=true# Aktualnie znajduje się tam jedynie przekierowanie do wspólnego stanowiska prezydentów. http://pastebin.com/PHjpWwyp
Updatuję w razie pojawienia się czegoś nowego.
Update:
na wszelki wypadek - w komentarzu
Taczer
Comments
A jakie były postulaty?
[UPDATE] - moze art trochę powisi: Link do rozmów http://www.pastie.org/1632186
'General pardon' jako jeden z nienegocjowalnych postulatów. W sumie dużo złego można powiedzieć o Belei, ale nie dziwię się, że wyszedł.
Tylko zamknięcie wojen, albo log off większości ludzi na parę dni może coś wnieść do negocjacji. Inaczej nie ma na to szans. No i muszę przyznać rację Ariakisowi. Żądanie przeprosin to lekka przesada.
vote
@AdamowskiNowak: nie chodzi o żądanie przeprosin, a o całkowite ułaskawienie zbanowanych permanentnie i czasowo prezydentów oraz pozostałych rewolucjonistow.
To nie jest żądanie przeprosin ale cofnięcia wszystkich banów i fpków, które 'męczęnnicy o lepszą' sprawę zarobili na własne życzenie.
Skoro zdecydowali się na bany to niech teraz nie marudzą.
@Jalandar nie jestem poliglotą i nie władam 10 językami, ale "pardon" oznacza "przepraszam" z tego co się orientuję. O odbanowaniu był inny punkt.
Widzisz Ariakis. Ty byłeś "męczennikiem za lepszy sojusz" - nie odmawiaj teraz innym bycia "męczennikami za lepszą grę" 😉
pozdrawiam
posiadacz 5 FP (nie zależy mi na żadnych przeprosinach ani tym bardziej ułaskawieniu - same się pokasują)
" I did warn you that the words "non-negotiable" won't be well received" x2
Tak się zastanawiam ile jaki potencjał do robienia kasy ma erep i czy nie zmierza to wszystko do zamknięcia tego interesu.
Kończmy waszmościowie, wstydu oszczędźmy
-Hi
-Hi
-F*ck you!
-You too!
dobre podsumowanie spotkania
"Widzisz Ariakis. Ty byłeś "męczennikiem za lepszy sojusz" - nie odmawiaj teraz innym bycia "męczennikami za lepszą grę" 😉"
Z tą różnicą, że ja nie łamałem rozmyślnie ToS. : )
Pominę kwestię tego, że wyraźnie pisałem, że to wyłącznie moja bajka i nikomu nic do niej.
Mogą se być męczennikami - whtvr - ale zdejmowanie banów, na które sobie zapracowali jest zwyczajnie śmieszne.
"Tak się zastanawiam ile jaki potencjał do robienia kasy ma erep i czy nie zmierza to wszystko do zamknięcia tego interesu. "
Zmierza. Dlatego wydrenujmy z frajeromperów ile się jeszcze da (ostatkiem będzie program top kastomerów) a potem przechodzimy na grę na Fejzbłuku (w końcu ogłoszenia o pracę przy tym projekcie wisiały już jakiś czas temu)
ehm, pierwszy raz sie musze zgodzic z Ariakisem 😃
"Let's negotiate plato!. Here is our list of non-negotiable postulates!" Super to rozwiązaliście, ale tak to jest kiedy banda matołków postanowi, że to oni muszą być na czele "rewolty".
A teraz będziemy przepraszać Plato i błagać o negocjacje... : ]
Fail rebeliantow na calej linii.
/staruszek
Eeeeee tam, panowie nonkomformiści nie idący za stadem.
Belea zwyczajnie skorzystał z pierwszego pretekstu, jaki mógł znaleźć. Błędem niewątpliwym było danie mu tego pretekstu pod nos - ale proste pytanie typu: faktycznie uważacie te postulaty za nienegocjowalne? otworzyłoby pole do rozmowy.
Smutne jest to, że właściwie nie ma o czym rozmawiać. Większość graczy chce limitu hk, admini unikają pytań na ten temat, albo mniej lub bardziej wyraźnie dają do zrozumienia, że nie ma na to szans. Gra ma zrujnowaną reputację, nikomu się już nie chce robić BB, wygląda na to, że rzeczywiście to już koniec erepa.
@Tremeda
Niby admin mógł postąpić inaczej, ale ostatecznie to w naszym interesie jest stworzenie atmosfery sprzyjającej negocjacjom.
Trzeba także wziąć pod uwagę to, że adminowi też humor ostatnio nie dopisuje 🙂
Tym razem Ariakis nie masz racji według mnie. Te bany były niesłuszne, tym bardziej, że najpierw był temp, a potem wraz ze sprzeciwem społeczeństwa zmienili na perm'a. To jest zmienianie i naginanie regulaminu gry w czasie jej trwania.
"Mogą se być męczennikami - whtvr - ale zdejmowanie banów, na które sobie zapracowali jest zwyczajnie śmieszne."
Czym? Korzystaniem z przysługującego im prawa np. do modyfikacji wiadomości powitalnej? Przecież to wynika z mechaniki gry 😛
Może gdyby obyło się bez tych wszystkich cyrków, deklaracji, wycieków screenów, haseł, itd. to możnaby naciskać na rozwiązania pośrednie
- np. limit HK/bitwę, zmiena parametrów formuły produkcyjnej dla GMów, ograniczenie przyrostów skilli ekonomicznych u nowych graczy,wycofanie autoataków, wprowadzenie dwóch rodzajów paktów.
Ba - ogólnie jest dużo rzeczy, które można wprowadzić - choćby konta premium, które funkcjonują w innych grach.
Problem w tym, że rozmowy przypominają negocjacje dwóch gówniarzy, przy czym ten drugi ma nie tylko większą łopatkę, ale jest właścicielem piaskownicy. Pokazywanie mu czegoś 'nienegocjowalnego' to jak przestrzelenie sobie dwóch kolan.
Żeby coś NARZUCAĆ włascicielowi trzeba mieć do tego pozycję. Pozycję mają goście z kartami kredytowymi - oni de facto mogą zdziałać najwięcej. Ale lepiej w imię równości, wolności i braterstwa opluć ich i zgilotynować.
Zwykli niepłacący gracze mogliby jeszcze na upartego zacząć od przeprosin i rzucić jakimś pomyslem z rodzaju: jakbyście wprowadzili opcję tyle a yle gold za tyle a tyle euro to całkiem dużo osób mogłoby to kupić.
Powiedzmy, że było to sprawdzianem gotowości do rozmów obu stron.
Wnioski mam bodaj cztery:
1. Rebelia cieszy znaczącym poparciem, w południe online było ile, 3k ludzi? Na kanał wpakowała się znacząca liczba graczy. Trudno ją zignorować.
2. Rebelianci muszą się nieco sprężyć i odróżnić negocjacje od podgrzewania atmosfery. Lista postulatów to nie wierszyk o Platokracie.
3. Sam Plato nie jest gotowy do rozmawiania. IMO cały cyrk zorganizowano jedynie dla zbadania stopnia determinacji protestujących i ich faktycznej liczby.
4. Pora na projekt Exodus. Zarówno ze względu na nacisk, jaki wywrze próba zorganizowanych poszukiwań nowego miejsca dla naszych społeczności, jak i co raz częściej wskazywaną możliwość, że 'erep się kończy' i nikt już nie będzie go naprawiał, jedynie intensywnie eksploatował.
"Czym? Korzystaniem z przysługującego im prawa np. do modyfikacji wiadomości powitalnej?"
Działaniem na szkodę właściciela gry, innych użytkowników, publikowaniem informacji, co do których zobowiązali się zachować dyskrecję, publikowaniem oświadczeń, które mogą zostać uznane za nieprawdziwe, etc, etc.
Pomijam kwestię tego, że mogą zwyczajnie bez wcześniejszego powiadomienia i podania powodu usunąć dowolne konto i nikomu nic do tego.
I wg. Ciebie to jest OK? Admini robią graczy w bola i wszyscy mają się z tym potulnie pogodzić? Jeśli tak właśnie sądzisz, to jesteś ich wart - napisz do Plato, może odpali Ci 0,5% zysków 😛
Wyślijcie więcej "ereporosłych dyplomatołków" pokroju państwa v...r i c...r to na pewno dużo zdziałacie w tych negocjacjach.
Możecie polecić jakąś fajną inną gierkę?
@Frugo31 WoW : P 76zł/2 miechy, no chyba, że preferujesz grę w której wszyscy są śmiertelnie poważni i wytykają innym jeden błąd ort. przez 50 komentów, to nie wiem. 😁
WoWarcraft > all
@Sweet Unicorn
"Niby admin mógł postąpić inaczej, ale ostatecznie to w naszym interesie jest stworzenie atmosfery sprzyjającej negocjacjom."
Nie wiem jak Ty - ja tu wpadłem po rozrywkę. Teraz zaczyna mi jej brakować. Czas więc spakować manatki i sajonara. Tracę coś? Rozrywkę, której i tak już tu nie ma?
Belea - zarabia tu pieniążki. On się nie spakuje. Ale jak popakują mu się gracze to hm... chyba coś straci. Mam rację?
A teraz sobie odpowiedz w czyim interesie jest stworzenie "atmosfery sprzyjającej negocjacjom". Bo IMHO w interesie tego słonia banującego młotkiem na chybił trafił po całym składzie porcelany...
"I wg. Ciebie to jest OK? Admini robią graczy w bola i wszyscy mają się z tym potulnie pogodzić?"
Nie interesuje mnie to. Tak po prostu. To gra - szkoda mi czasu na dziecinne napinki i dyktowanie właścicielom co mają robić Jak mi się znudzi to skończę - jeśli w wyniku ich działań gra padnie to ich problem, nie mój.
Jeśli natomiast ktoś w ramach niepotulnego zachowania robi syf to niech się potem nie dziwi, że ktoś mu wirtualnie da po tyłku. Tak to już jest na świecie: podejmujesz działanie - licz się z konsekwencjami.
@Ariakis
"Pomijam kwestię tego, że mogą zwyczajnie bez wcześniejszego powiadomienia i podania powodu usunąć dowolne konto i nikomu nic do tego."
Usunąć to se mogą branżę z gry albo jakiś surowiec z danego regionu. Wiem jak skonstruowany jest regulamin tego badziewia, problem tylko w tym, że zarówno Irlandia jak i, khe khe, Rumunia są obecnie członkami tzw. Wspólnoty Europejskiej. A ten twór ma to do siebie, że wiele rozwiązań "wspólnotowych" stanowi prawo NAD prawem lokalnym, niezgodnymi z prawem konsumencki umowami etc. Przypomnę Ci tylko o jednym - o słynnym procesie jaki wygrał cezcez bo patafiany z pewnego monopolistycznego serwisu aukcyjnego też myślały, że "mogą świadczyć usługę komu chcą" i "usuwać (kogo chcą) bez wcześniejszego powiadomienia". A potem przepraszali na łamach prasy - bo taki był wyrok.
Z niecierpliwością czekam na pierwszego perma za ToS dla jakiegoś złośliwego i upierdliwego prawnika. Albo kogoś dysponującego kasą, determinacją - i własnym prawnikiem. Będzie się działo!
@Ariakis [2]
"Tak to już jest na świecie: podejmujesz działanie - licz się z konsekwencjami."
To działa w obie strony 😉
To admini są w tej grze PETENTAMI.
Bez klientów nie będą mieli dochodów.
A wystarczy, żeby teraz polecieć po stronach, forach, katalogach i walić negatywnymi opiniami przy każdej okazji, gdy wypływa temat eRepa lub gier przeglądarkowych. Ostrzeżeniami przed rejestracją w eRepie.
Nawet fikcyjnymi zarzutami w stronę administracji.
Smrtan, wypada znać szczegóły sprawy na którą się powołujesz. Pewien aukcyjny serwis przegrał sprawę o ochronę ehm "dobrego imienia internetowego nicka", ponieważ Sąd Najwyższy uznał, że nickowi przysługuje taka sama ochrona prawna jak nazwisku czy nazwie firmy. Rzeczony serwis przepraszał nie za bana czy skasowanie konta, tylko za teksty jakie na temat tego gościa leciały na Cafe.
@smrtan
"To działa w obie strony 😉 " - Bonte i Lemnaru będę się przejmował chyba nawet mniej niż obecną sytuacją, gdy już gra się całkiem wysypie i będą szukali rozwiązań.
Myślę, że wszystkie te sugestie powinny być od początku "negotiable".
Myślę też, że nie byłoby złym pomysłem (delikatnie rzecz ujmując) bardziej rozpowszechnić te postulaty (ja nawet nie wiem, kto decydował o ich selekcji jak i o tym, kto dobierał negocjatorów...swoją drogą: co tam robi Quicksilver?).
Ogólnie: krok w dobrą stronę, ale widać brak wprawy po stronie zbuntowanej.
Będę się temu przyglądał z ciekawością (ostatecznie, to inna jakość w porównaniu do burdelu który rebelia organizuje w grze).
Po zobaczeniu tekstu "non-negotiable" to szczerze powiedziawszy pewnie zachowalbym sie tak samo jak belea, wiec winowajca calej tej porazki w rozmowach jest ten idiota, ktory pisal te postulaty (zreszta jak cala reszta, ktora zatwierdzila te żądania).
Well written wish list.
Reaction of admin unsatisfactory as expected. Thats not only fail of him...we all want play erepublik, right? I hope that it will continue, otherwise RIP erep (:
Red Duck
Admini spieprzyli sprawę prowadzając V.2 po tej akcji odeszła masa graczy i od tamtej pory próbują rozpaczliwie wycisnąć z resztki graczy ile się da. Efekt jest odwrotny od zamierzonego. Jeszcze kilka takich akcji i gra zwana Erepublik doczeka się 'game over'.
A wystarczyło zostawić V.1 i nie zmieniać czegoś co i tak działało dobrze.
Jedynym ratunkiem dla erepa jest powolny powrót do zasad z V.1 i odbanowanie graczy. Ale czy admini są wystarczająco dojrzali by uczynić ten krok? Po ostatnich akcjach- szczerze wątpię.
zgadzam sie, ze nie powinno byc slowa o nienegocjowalnych warunkach, ale z drugiej strony admin powinien napisac, ze dla niego nie ma takiej opcji i zaczac rozmowe z przedstawicielami (kto ich wybral ?)
Inaczej mowiac: wykazac wiecej dobrej woli. To samo dotyczy drugiej strony - w koncu negocjacje sa po to aby cos wspolnego ustalic i gdzie obie strony ida na ustepstwa (no chyba, ze negocjacje sa z pozycji sily ; )
Podejmę się włamania na konto admina za drobną opłatą..
Moje osiągnięcia: Włamanie się do systemu NASA, Area51, Wykradanie dokumentów z bazy USA dla Wikileaks.
Taczer, faktycznie czas zatarł pamięć. Cezcez wygrał o obrazę na forum (uznano, że nickname to jednak jest dobro osobiste), nie wygrał o bana. Stąd jednak prosty wniosek, że każdy ban z dupy może się skończyć podobna batalią sądową (widoczność powodu bana, która zdaniem powoda może zakrawać na pomówienie).
OK guys, I have a 'B' plan for this case
ddos?
Bolo za włamanie na konto admina przeleję Ci golda na 2 treningi z Napkiem 😁
Jestem pewien że inni też coś dorzucą.
bolo_spedytor: miałem napisać, że to co proponujesz to jawna propozycja popełnienia przestepstwa / zrobienia czegoś nielegalnego ale... właśnie jakiś rumuński cieć wsadził mi bezprawnie tempa za ToS więc napiszę tylko
VIVA LA REVOLUCION! Pocałujcie mnie w [cenzura].
P.S. Z czystej ciekawości sprawdzę w biurze miejskiego rzecznika praw konsumenta czy może coś dla mnie zrobić w tej sytuacji. Nakłady finansowe na skargę = 0. Potencjalna zabawa - bezcenna.
smrtan, ponownie pomyłka 😛
Otóż tam były dwie decyzje, druga odnosiła się do tego, czy nick (w domyśle konto itd) jest 'dobrem osobistym'. Wiesz co, przecytuję ten fragment, warto go znać.
"nazwa użytkownika będzie podlegała ochronie prawnej na takiej podstawie, na jakiej ochronie podlega nazwisko, pseudonim, czy też firma, pod którą osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą. Brak jest jednocześnie podstaw do traktowania samej nazwy użytkownika jako odrębnego dobra osobistego osoby fizycznej."
Brak podstaw. PPP