Oświadczenie POW ws. powrotu grup do Polski | [PL/EN]
Polska Organizacja Wojskowa
Zarząd Polskiej Organizacji Wojskowej chciałby przedstawić stanowisku powstałe po konsultacjach i głosowaniu wewnętrznym, dotyczące spotkania pomiędzy prezydentem i MONem, a przedstawicielami POW, RCA oraz Husarii.
O ile POW jest gotów walczyć dla ePolski o tyle nie możemy zrezygnować z podstawowej dla nas kwestii, mianowicie Chorwacji. Wylatując z Polski w wyrazie sprzeciwu wobec polityki prowadzonej przez poprzedni rząd chcieliśmy pozostać lojalni wobec sprawdzonych przyjaciół. Jednocześnie nie zamierzaliśmy występować bezpośrednio przeciwko ePolsce, a wręcz w ramach jeszcze posiadanego MPP wspierać ją w miarę możliwości.
Niestety dalsza część tej historii jest dobrze znana. Jednak zostawmy stare już właściwie spory i gorzkie słowa na boku. Było minęło i liczymy, że członkowie naszego oddziału oraz przedstawiciele rządu nie będą dalej roztrząsać tej sprawy, a stosunki pomiędzy grupą, a przedstawicielami państwa pozostaną poprawne.
W czasie emigracji POW znalazł spokojny przyczółek w Chorwacji, jak i w późniejszym czasie w Kanadzie. W tym samym czasie wielokrotnie też wspieraliśmy Chorwatów w ich walce przeciwko Słowenii oraz Serbii. I choć gotowi jesteśmy walczyć również dla Polski nie jesteśmy w stanie zaakceptować właściwie jednego tylko warunku: zakazu walki niezgodnie z rozkazami i/lub zaleceniami MON w sytuacji, gdyby rozkazy te byłyby ustawione na Chorwację.
Mówiąc wprost: jesteśmy w stanie walczyć zgodnie z obowiązującymi zasadami dofinansowań oraz rozkazami, jesteśmy gotowi zaprzestać walki przeciwko sojusznikom ePolski definiowanym przez listę MPP lub MON, za wyjątkiem Serbii. Po prostu na chwilę obecną sama możliwość wstrzymania się od walki przeciwko Chorwacji, którą zaoferował nam rząd jest nie do zaakceptowania.
Wojna chorwacko-serbska będzie trwać,a zważywszy na fakt, że Polska jest obecnie sojusznikiem Serbii istnieje duże prawdopodobieństwo, że Polska będzie brała aktywny udział w tym konflikcie, co prowadziłoby do tego, że jak dotychczas stawalibyśmy po przeciwnych stronach barykady. Stanie zaś z boku jest zwyczajnie nie do zaakceptowania.
Dlatego właśnie POW pozostanie rozmieszczony w Chorwacji i Kanadzie. Powrót do Polski uważamy za możliwy dopiero w sytuacji, gdy będziemy mieli możliwość dysponowania naszym influence zgodnie z naszymi przekonaniami. W zaistniałej sytuacji oznacza to możliwość powrotu gdy: rząd zaakceptuje nasze prawo do walki dla Chorwacji lub wojna serbsko-chorwacka zakończy się lub Polska podpisze MPP z Chorwacją.
Niestety priorytety obecnej Polski są niższe niż Chorwacji, która pomimo konfliktu jaki rozwinął się pomiędzy krajami przyjęła nas ciepło i traktowała znacznie lepiej niż styczniowy rząd Polski. Dlatego właśnie ich nie zostawimy. eRepublik jest grą społeczną i to społeczności ją tworzą - dlatego trwamy przy tych z którymi nawiązaliśmy więzi i przyjaźnie, niezależnie od tego jakie decyzje podejmą politycy.
Jednocześnie pragniemy zapewnić, że choć nie wracamy do współpracy z rządem ePolski to jesteśmy gotowi na zakończenie niepotrzebnego nikomu konfliktu pomiędzy rządem a grupami, jak i również wyrażamy gotowość do walki dla Polski przy spełnieniu wzmiankowanego warunku, jak i do wstrzymania się od walki bezpośrednio przeciwko ePolsce.
Zarząd POW
EN ver.
The board of Polish Military Organization (Polska Organizacja WOjskowa - POW) would like to present its stance regarding meeting between ePolish president, Cerber, ePolish Minister of Defence, staruszek and representatives of Polish Military Organization (POW), Red Cat Army (RCA) and Husaria.
While POW is willing to fight for ePoland, we will not abandon the fundamental matter for us: eCroatia. When we left ePoland, as a sign of protest against policy pursued by former ePolish government, we wanted to stay loyal to our friends. We didn't intend to fight directly against ePoland, quite the contrary, using ePolish-eCroatian MPP we wanted to support our motherland.
Unfortunately, we all know how it turned out. Let us lay all quarrels and bitter words to rest. It's in the past and we hope, that members of our organization and members of ePolish Government continue to deliberate over those matters, and the relationship between POW and the government will be correct once more.
During our emigration we found home in eCroatia, and later in eCanada. At the same time, we supported eCroatia in their continuous war with eSerbia and eSlovenia. And while we are willing to fight for ePoland, we cannot accept one condition of ePolish government: the interdiction of fighting against orders and/or suggestions from Polish Ministry of Defence in case of those orders being to fight against eCroatia.
Simply put we can fight according to current rules of funding and orders, we can stop fighting against allies of ePoland defined by current list of MPP and/or MoD, except for eSerbia. At the moment, just being able not to fight against eCroatia, when ordered to, which we were offered by our government is not enough.
eSerbian-eCroatian war will continue, and considering the fact, that ePoland is an ally of eSerbia, there is a strong possibility, that ePoland will actively participate in said conflict, which would lead to us (if we were to follow orders) fighting against our eCroatian brothers, or standing by. Both those cases are not acceptable to us.
That is the reason why Polish Military Organization will continue to station in eCroatia and eCanada. Our return to ePoland is possible, but only when we will be able to direct our influence according to our beliefs. As of now, we will come back only when our government will accept our right to fight for eCroatia or when conflict between eCroatia and eSerbia will cease, or when MPP between ePoland and eCroatia will be signed.
Unfortunately, current priorities of ePoland are lower than those of eCroatia, who, despite disagreements between ePolish and eCroatian governments welcomed us with open arms and treated us much better, than ePolish government of January. That is the reason why we will not forsake eCroatia. eRepublik is ultimately a social game, and it is made of communities - which is why we will stand with those with whom we entered into bonds and friendships, regardless of decisions made by politics.
At the same time, we would like to assure, that despite we are not re-entering partnership with ePolish government, we are ready to end conflict between government and military organizations, and we are ready to fight for ePoland (with the exception of aforementioned condition), and we will not fight directly against ePoland.
Board of POW
Comments
Info u RR poszło to i my już możemy.
approved,
commander of POW o7
approved.
Członek POW o7
Perun approved.
Sadek flejmu nie bedzie.
FLEJM!!!
poniżej :>
So much love for POW.
Adrian Wiklak is not a butt 😃😃
😁^
he isn't but you are!
😞
!!
No dobra, nie oszukujmy się, flejmu nie będzie.
Większość, bądź wszystkim znudziło się to i nie wywołuje to już żadnych emocji.
Bunt? super. Ale ile można?
approvemaxxxx by commmander of POW
o7
POW jest Ok ale Husaria dalej ssie 😛
Kto by się przejmował jakimś powem.
o7
v
o7
v
o7 bros
o7 o/ Uwielbiam oświadczenia !
"W zaistniałej sytuacji oznacza to możliwość powrotu gdy: rząd zaakceptuje nasze prawo do walki dla Chorwacji"
"eChorwacja jest czlonkiem wrogiego nam sojuszu, bicie dla nich jest biciem przeciw interesom ePolski."
Wymieniliscie Polske na Chorwacje - zmiencie tez nazwe. "Chorwacka Organizacja Wojskowa" i po problemie, siedzcie w Kanadzie do woli.
~El'R~
Approved by commander of Single Unit of eMother Russia Army(w skrócie SUMRA)
v
o8
V! Uuuuu czyli dalej nie wracamy do domu 😛
o7
o7
o7
Hail POW \o/
"Jednocześnie nie zamierzaliśmy występować bezpośrednio przeciwko ePolsce,"
Nie bądźcie śmieszni. Chcecie screeny? Czy może jednak zedytujecie arta ;p
kazu mi da voutam xD
/me ziewa 😛
vote
respect o7
@smrtan:
w momencie opuszczania ePolski nikomu z nas się nawet NIE ŚNIŁO, że sytuacja może zajść tak daleko, że będziemy walczyli przeciw ePL z bezsilnej wściekłości na ogólne działania rządu.
O, teraz dopiero zauważyłem:
czy tylko ja dostrzegam wewnętrzną sprzeczność w tym tekście?
"Jednocześnie nie zamierzaliśmy występować bezpośrednio przeciwko ePolsce..."
(...)
"wyrażamy gotowość do walki dla Polski przy spełnieniu wzmiankowanego warunku, jak i do >>>> wstrzymania się od walki bezpośrednio przeciwko ePolsce.
To miło, że sami w końcu napisaliście to, co wszyscy widzieli gołym okiem, a czemu Wasi szeregowi żołnierze i dowódcy tak gorliwie zaprzeczali.
nihil novi. 😛
Niech flejm bedzie z wami. RCA o7 🙂
o siódemka i avatar w kratkę spam idź
Pozostaje życzyć Wam wielu sukcesów w walce z ukochanym sojusznikiem ePolski i smrtana 😉
Najlepiej udajcie się do Burkina Faso, tam wasze miejsce!
To jest dosyc przykre, ze _Polska_ Organizacja Wojskowa bije przeciwko ePolsce, a potem wydaje takie oswiadczenia. Jakos mi sie to kupy nie trzyma, a przeciez jest z Waszych szeregach wiele wartosciowych osob, mialem przyjemnosc byc jednym z Was.
Tutaj niewazne sa antagonizmy miedzy Wami, mna czy kims innym, a MONem, rzadem, czy nierzadem. Ja tez nie lubie polskiego MONU - ale nie bije sie przeciw swojemu kraju. Ktos powie, to tylko gra. Owszem, zgoda, bo w tej grze mozna byc Polakiem, Serbem, czy Chorwatem, ale nie sadze, zeby duzo osob chcialo by zmienic obywatelstwo na niemieckie, wiec real ma swoj oddzwiek tutaj. Dlatego mamy bitwy Cro-Ser i wiele, wiele innych "przeniesionych" z reala.
Przykre, ze polskie grupy bojowe bija przeciwko sobie. Zadalbym raczej pytanie, czy one sa jeszcze polskie, czy tylko z nazwy ?
CzarnyZniwiarz: "Najlepiej udajcie się do Burkina Faso, tam wasze miejsce!"
Wolimy eNiger ale admin nie chce nam dać.
smrtan - w momencie wylotu nie zamierzaliśmy walczyć przeciw ePL. Jednak czyjś rząd - nie będę pokazywał palcem w Twoją stronę - koncertowo spartolił. W późniejszym czasie dobił sprawę MON i dopiero niedawno udało się dogadać. Także z łaski swojej skończ, albo serio trzeba będzie przemianować stanowisko Rzecznika Rządu na Nadwornego Błazna.
ePolska grupa przestaje bić przeciwko ePolsce, jasny gwint. Normalnie news miesiąca, jak nie roku.
Idę zmienić spodnie.
Approved o7
Rząd spartolił sprawę bo nie ugiął się pod Waszym szantażem? Nawet kiedy zaczęliście bić przeciwko ePL? Weź się chłopie opamiętaj. Na złość mamie odmrożę sobie uszy aka "nie podoba mi się kto rządzi moim krajem to zrobię wszystko by ten kraj zniszczyć"? Przypomina mi to słynne słowa Goryszewskiego z czasów kiedy był wicepremierem. Aż się prosi o parafrazę: "Nieważne jaka polska będzie - biedna, czy bogata, z regionami czy w rdzennych - ważne aby była prochorwacka!"
Nota bene: http://img80.imageshack.us/img80/4497/ariak2.jpg sam opisałeś wszystko najlepiej.
@smrtan
Jedne z najfajniejszych moich wspomnień z tej gry dotyczą wspólnych walk z Chorwatami, kiedy to w zarąbistej atmosferze siedzieliśmy sobie na ircu, zbijaliśmy mur i wygrywaliśmy bitwy.
Dlatego lubię Chorwatów i absolutnie nie zamierzam walczyć przeciwko nim (no, chyba, że bezpośrednio zaatakują Polskę, ale takiej ewentualności na razie nie ma).
A ponieważ to jest gra, dlatego ok, zgadzam się. "Nieważne jaka Polska będzie - biedna, czy bogata, z regionami czy w rdzennych - ważne aby była prochorwacka!"
Jeśli to oznacza, że jestem zdrajczynią, so be it.
A rząd spartolił sprawę dyplomatycznie olewając Chorwację i podpisując mpp z ich największym wrogiem.
"Nieważne jaka polska będzie - biedna, czy bogata, z regionami czy w rdzennych - ważne aby była prochorwacka!"
Swego czasu można było coś takiego powiedzieć o Chorwatach, którzy dla Polski byli w stanie poświęcić rdzenne. Niestety ePolska nie jest takim sojusznikiem, trochę dziw, że Węgrzy i Serbowie ufają Polakom
@Falka: nikt nie odbiera Ci prawa do wspomnień, nikt Ci nawet nie zabroni obywatelstwa zmienić i zostać eChorwatką. Mało to w tej grze (bo to właśnie gra jest) tego typu przykładów. Począwszy od tych bardziej znanych np. smrtan na Słowacji poprzez rodzime np Wyborowa u nas albo [nie wiem czy chce się ujawniać] w USA a skończywszy na wielu szerzej nieznanych przypadkach, że sporą część (jeśli nie całą) gry spędza się jako obywatel innego państwa? Dużo. Bo to jest gra właśnie.
Nie możesz mieć natomiast pretensji o to, że ePolska racja stanu teraz wygląda inaczej i z tymi poglądami nagle stało Ci się z ePL nie po drodze.
P.S. Chorwaci już zaatakowali Polskę - pizgali w powstaniach. Owszem nie posłali armii ale udział członków rządu (Atea, Josx) jest znaczący.