Nasilenie kryzysu nadprodukcji: gospodarka potrzebuje wojny

Day 588, 05:34 Published in Poland Poland by TXTX

W ostatnich dniach polska gospodarka została zalana produktami, na które nie znalazło się wystarczająco dużo nabywców. Ceny produktów sektora munufacturing spadły do poziomów niespotykanych od miesięcy. Na przykład za bilet trzeba w tej chwili zapłacić 10,1 PLN, a za broń Q1 - 6,4 PLN. Wiele firm zostało zmuszonych do sprzedawania produktów poniżej kosztów wytwarzania po to, by zachować płynność finansową i mieć pieniądze na wypłaty i zakup surowców.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź rynku pracy - płace zaczęły szybko spadać. Jeszcze kilka dni temu normą były oferty 10 PLN dla skill 4 czy 6 PLN dla skill 3. Teraz takie oferty to dobra okazja, a przeciętne oferowane płace spadły dość znacznie.

Powstała więc deflacja: spadek cen, za którym z pewnym opóźnieniem następuje spadek płac. W realu takie zjawisko wiąże się z reguły z recesją. Obawiam się, że jeśli sytuacja się pogłębi lub przedłuży, czeka nas to również w ePolsce - firmy zawieszą działalność, bo sprzedawanie ze stratą nie ma dla nich sensu. Wprawdzie płace spadły, ale to surowce stanowią główną część kosztów. Tymczasem ceny surowców na rynkach zagranicznych nie spadają w takim tempie, jak ceny produktów finalnych w Polsce.

Co mogło przyczynić się do tego stanu rzeczy? Trudno udzielić pewnej odpowiedzi, ale mógł to być wysyp nowych firm. Jeszcze trzy miesiące temu Polska liczyła ok. 3000 obywateli. Teraz mamy 7500, co oznacza 2,5-krotny wzrost. Wielu graczy marzy o karierze biznesmena, ale pamiętajmy, że firma potrzebuje 10 pracowników (w sektorze construction nawet 20), żeby efektywnie produkować. Wprawdzie nowi gracze to również większy popyt, ale po pewnym czasie zaczynają oni chomikować gotówkę. Np. zbierając gold na utworzenie nowej firmy... i pogłębiając tym samym kryzys.

Być może będziemy musieli poczekać do wyborów prezydenckich - wtedy wzrośnie popyt przynajmniej na rynku biletów. Możemy również czekać, aż firmy ograniczą działalność, jednak nie oszukujmy się - tutaj wielu graczy zakłada firmy dla rozrywki, jako jeden ze sposobów czerpania radości z gry. Niekoniecznie muszą opierać się na czystym rachunku ekonomicznym, bo "jakoś to będzie".

Skuteczniej z tej zapaści mogłaby wybawić nas wojna i związane z nią wydatki. Trzeba by o tym pomyśleć, tym bardziej, że może się z nią wiązać nowy baby boom. W prawdzie trudno wskazać w tym momencie cel ataku, ale chciałbym zwrócić uwagę na to, że GOSPODARKA CORAZ BARDZIEJ DOMAGA SIĘ WOJNY. Musimy pilnie śledzić rozwój wydarzeń geopolitycznych, aby nie przeoczyć dogodnej sytuacji do postawienia kolejnego kroku na drodze do Imperium.

TXTX
Kwestor Partii Imperialnej