Najlepszy kandydat na następną kadencję - mpakosh!

Day 1,352, 07:11 Published in Poland Georgia by mpakosh
Witam serdecznie drodzy ePolacy! Startuję w wyborach na prezydenta kraju.

Opowiem na początku krótko o mojej osobie. Jestem Mietek, 20 lat z miasta Łodzi. Nolife, polityk i dziennikarz. Wakacyjna nuda wzmogła chęć do nowych wyzwań, dlatego też startuję na CP z ramienia Narodowej Demokracji. W grze jestem już dosyć długo. Pełniłem różne funkcje zarówno w partii, jak i w rządzie. Dobrałem jedną z najlepszych ekip na nadchodzącą kadencję, jednak jej skład przedstawię dopiero w przeddzień wyborów. Tymczasem zapraszam: mój program na nadchodzący miesiąc.

Jak każdy poważny program polityczny, mój wynika z pragnień i dążeń obywateli. Dla mnie podstawowym przeświadczeniem w nadchodzącej kadencji jest to, że ePolacy potrzebują dwóch rzeczy. Po pierwsze tak zwanego funu, a po drugie przypływu świeżej krwi. Jest to ważne by nasz eNaród rozwijał się i wnosił coraz więcej do naszego sojuszu ONE, którego jest filarem. Chcę, by Polska utrzymała swoją pozycję mocarstwa globalnego nie wprowadzając jednocześnie ogólnie odczuwalnego poczucia nudy. Jestem głęboko przekonany, że mamy ogromne możliwości służące realizacji celów państwa. Od zarania e-dziejów Polacy są świadkami kłótni polityków, którzy są zajęci sobą i swoimi interesami. Polska wpada w nudę i apatię, dlatego właśnie teraz potrzeba odważnych decyzji rządzących. Polacy po kilku miesiącach oczekują nowej wizji, pomysłów i energii! Moja kandydatura to gwarantuje. Wiem, co trzeba zmienić, aby Polacy otrzymywali fun. Moja ekipa składa się z doświadczonych parlamentarzystów, praktyków, rządowców, a także młodych, ambitnych i pracowitych, którzy chcą uróść do miana profesjonalisty. Zachęcam do zapoznania się z poszczególnymi punktami mojego programu, w którym znajdziecie między innymi pomysł na młodych, wzmocnienie roli MEN, koncepcję polityki ekspansyjno – obronnej i zagranicznej. Mam nadzieję, że wybory nie będą koncentrowały się na brudzie i tematach zastępczych, lecz na otwartej walce wyborczej i problemach ePolaków.



Polityka gospodarcza

W tym miejscu każdy ePolak staje łeb w łeb z tradycyjnym już pytaniem o podatki. Po zmianach płynących z bunkra ErepLab w Bukareszcie możemy jedynie starać się o pomniejszenie negatywnych skutków kolejnych nieszczęśliwych posunięć. Od dawna skarbiec państwowy męczy problem dziury budżetowej. W związku z tym, gdy zaistnieje taka potrzeba, nie zawaham się przeprowadzić ostrych cięć w wydatkach publicznych, co wszyscy rozumieją jako zmniejszenie dofinansowań do grup bojowych. Jednocześnie każde pomniejszenie dochodów obywateli winno być częściowo zrekompensowane - jedyną metodą jest obniżenie podatków, jednak nieproporcjonalne do różnicy wcześniejszego i obciętego dofa. Cóż. Państwo nie jest złotą świnką i musi funkcjonować w miarę normalnie, co bez ogromnych nakładów ponoszonych przez wszystkich obywateli jest arealne. Nie łudźmy się: wzrost gospodarczy czy jakakolwiek stabilizacja jest niemożliwa. Możliwe jest oscylowanie na akceptowalnych warunkach między Plato a wolnym rynkiem. Większość warunków dla tego celu jest już spełniona: Polska jest członkiem ONE, jest krajem względnie bezpiecznym, ma realne sojusze i realne znaczenie w e-Świecie. Brakuje silnej władzy, która zamiast kłócić się o stołki lub dofy, utrzyma gospodarkę w ryzach. Musimy jedynie uciec z matni, jaką zastawiają admini. Chciałbym jeszcze odnieść się do zmian wprowadzonych w systemie powstań. Otóż uważam, że może to być sposób na skuteczne wypompowanie z rynku pieniędzy, wrzuconych przez Plato przy skupach towarów.



Praca MENu

Populacja ePolski zmniejsza się. Starzy odchodzą lub zmieniają aktywną grę na tak zwany „dwuklik”. Wszędzie panuje beton. Po trzykroć beton. W obecnej sytuacji na miejsce betonu nie będzie mógł przyjść nikt, więc potrzebujemy nowej krwi - Baby Boomu, który w przyszłości zasili i zastąpi szeregi betonu. Dlatego istnieje potrzeba aktywizacji organów edukacyjnych: MENu. Brakuje środków na finansowanie oświaty, brakuje pieniędzy na fundacje, które stały się nieopłacalne. W czasie mojej kadencji planowana jest dyskusja publiczna na temat dochodów i wydatków tego ministerstwa, jego potrzeb i niedociągnięć. Nie ukrywam że MEN, zajmujące się młodymi ePolakami nie dostaje na ten cel prawie nic. A powinien. Powinien organizować konkursy, zabawy, loterie, wspierać akademie i patronaty materialnie i logistycznie. Warunkiem koniecznym dla realizacji powyższego jest sprecyzowanie potrzeb i utworzenie finansów MENu. Dobra edukacja jest kluczem do sukcesu. O przyszłości zadecydują młode rezerwy, które trzeba przyciągnąć do gry i wykształcić. Uważam, że państwo musi ponosić odpowiedzialność za kształcenie młodych.



Naprawa aparatu kierowniczego

Konsolidacja i umocnienie państwa możliwe jest jedynie przy istnieniu sprawnego aparatu władzy. W tym miejscu szczególne znaczenie ma zwiększenie wymagań wobec osób sprawujących funkcje kierownicze. Jak wiec możemy się domyślać wszędzie ktoś komuś jest podporządkowany. Zamierzam wprowadzić surową dyscyplinę wśród wszystkich jednostek, jednocześnie nie zapominając o komplementarności i wsparciu pomiędzy poszczególnymi ministerstwami. Dlatego zostanie wprowadzona zasada jawności działań rządowych realizowana przez obowiązek regularnego i częstego publikowania raportów, ponieważ kontrola społeczna jest jedną z najskuteczniejszych metod dyscyplinowania rządzących. Jednocześnie jest to naturalne prawo obywateli do informacji. Niechęć do działania przejrzystego jest skutkiem tradycji zapoczątkowanej u zarania e-dziejów. Kolejną zasadą będzie zasada jednoosobowej odpowiedzialności, pozwalająca ministrom w razie nieudolności jednego z pracowników na bardziej swobodny wybór członków ministerstwa.



Polityka zagraniczna

Zasadniczym celem w prowadzeniu polityki zagranicznej jest interes narodowy. Polityka zagraniczna naszego państwa musi być przedmiotem wspólnej troski wszystkich sił politycznych. Winna się tworzyć w wyniku rzetelnej debaty i konsensusu, tam gdzie jest on możliwy. Za proces budowy polskiej polityki zagranicznej odpowiadają wspólnie rząd i prezydent, a określoną rolę odgrywa także parlament. Te organy winny tworzyć ramy współpracy w sprawach dotyczących polskiej polityki zewnętrznej. Z niepokojem stwierdzam, iż tak nie jest. Osobiste animozje oraz spory i brak koordynacji osłabiają skuteczność polskiej polityki zagranicznej. Polityka ta ma zapewnić naszemu krajowi bezpieczeństwo i szczególną rolę w globalnej e-polityce. Tutaj kierować się trzeba takimi priorytetami:
• Utrzymywanie strategicznych więzi z członkami sojuszu ONE, z którym łączą nas wspólne interesy;
• Praca nad utrzymaniem i poprawą silnej pozycji Polski;
• Utrwalanie i rozwój partnerskich stosunków z sąsiadami (szczególnie z Mołdawią i Białorusią)
• Absolutny sprzeciw jakiemukolwiek poszerzeniu obecnego sojuszu o kolejnych członków;
• Szczególne uwzględnienie w stosunkach zagranicznych naszych przyjaciół: Hiszpanii, Węgier i Szwecji;
• Utrzymywanie protektoratów takich jak Peru czy Meksyk;
• Nasi zachodni sąsiedzi, tacy jak Niemcy, Francja i Holandia niezmiennie pozostają naszymi koloniami;
• Poszerzenie korpusu dyplomatycznego drogą promocji i organizacji;
• Poprawa wizerunku ePolski we wszystkich zakątkach świata.
Problemem dyplomacji Polski jest to, że stosunki z innymi krajami przyjęły charakter modelowy: ten jest wrogiem, ten słabeuszem a jeszcze inny sojusznikiem. Precz z modelami! Powinniśmy ustosunkowywać się do innych krajów tak, jak one ustosunkowują się do nas z zachowaniem niezwykłej ostrożności oraz preferowaniem państw ONE. Poprzednie rządy skutecznie realizowały politykę zagraniczną i tą linię zamierzamy kontynuować z pewnymi modyfikacjami.



Polityka obronna

Ważnym celem w polityce obronnej zostanie ustanowienie oficjalnych dwustronnych paktów obronnych z zaprzyjaźnionymi państwami, oczywiście nie przeczące interesom ONE. Za takich uważam: Słowację, Peru, Meksyk i Boliwię. Powtarzam, że pakty te pomogą utrzymać stosunki z owymi państwami, nie przecząc w żaden sposób traktatowi ONE. Kolejnym zagadnieniem w polityce obronnej jest niedokończona sprawa poszerzenia korytarza niemieckiego, dające na większe bezpieczeństwo naszych surowców na Zachodzie. Kolejną planowaną zmianą jest poszerzenie akademii prywatnych o nowych młodych graczy i wyedukowanie większej ilości rekrutów tak, aby w przyszłości mogli zasilić szeregi WP lub innych prywatnych grup bojowych. Realizując powyższy cel ważne jest zapewnić odpowiedni poziom finansowania wojsku, co też będzie celem tej kadencji. No i co najważniejsze - cele kadencji. Priorytetem pozostaje Chorwacja. Po Chorwacji - pomagamy odzyskać korytarze surowcowe Serbom i Węgrom. W drugiej połowie kadencji zostanie wybrany następny cel. Najprawdopodobniej będzie to Północna lub Południowa Ameryka. Polskie siły zbrojne zarówno państwowe, jak i prywatne, winny walczyć o naszych sojuszników i wszechstronnie z nimi współpracować. Tutaj po raz drugi odniosę się do zmian w powstaniach. O ile w RW będą mogli wziąć udział jedynie obywatele danego kraju - nie będzie już wylotów w pomoc sojuszniczym powstaniom. Pozwoli to zaoszczędzić znaczne koszty, które częściowo zostaną skierowane na szkolenie młodzieży, a częściowo na zwiększenie w miarę możliwości dofinansowań.



Na dzisiaj to już koniec. Zapraszam jutro do mojej gazety gdzie zaprezentuję proponowany skład rządu.

mpakosh - najlepszy kandydat na CP!!!