Na czym stoimy ?

Day 1,109, 11:22 Published in Poland Poland by mjuzikK


Tak, sam nazwałbym to ścianą tekstu. Jednak skoro jest weekend jest też czas na bitching i refleksje.





Wszystko pięknie Ale…

Erepublik się rozwija. Jeżeli w ogóle można posunąć się do takiej refleksji . Nieustannie widzimy nowe pomysły adminów, pomysły, które są z dala od naszych propozycji i oczekiwań. Dostajemy masę bezużytecznych elementów, które nie jednego nowego gracza wprowadzają w zakłopotanie. Ba, większość teoretycznie bardziej doświadczonych graczy, którzy grają już od dawna, ma także z nimi problemy.





Wszystko co zostaje wprowadzone, robi wrażenie nieprzemyślanego i skrywającego ostry hak pod cieniutką warstwą przynęty. Ta mdli oczy graczom na tyle, by zdecydowali się odpuścić „zbędnych” komentarzy.
Załóżmy, że administratorzy darzą nas ogromną sympatią i do serca biorą nasze prośby. Dają nam prezent, za każde sto punktów siły dostajemy medal. Zaczynają masowo odpowiadać na zaległe wiadomości. Po chwili sto wzrasta do 250 w ramach tak zwanego świętowania. Trwa to dłużej, niż sama odpowiedź na wysłanego ticketa (kto tego nie doświadczył niech uwierzy, że trwa to dłuuugo). Nie wspominając o tym, że siłą dużo szybciej niż miało to miejsce kiedyś. Nabite wcześniej rangi są na tyle relatywnie wyższe od tego co można uzyskać teraz, że komentarz „your bad, fuck off” streszcza nastawienie osób odpowiedzialnych za podejmowanie decyzji co do militarnych migracji.

Erepublik wzbogacają ludzie chętni poświęcić chwilę, by w rezultacie oszczędzić czas innych. Piszą strony poradników, tworzą skrypty, które przez API są w stanie wszystko za nas obliczyć. Są też tacy, którzy wyceniają regiony, planują taktyki i rozwiązania przez co pomagają zdobywać korzystne i opłacalne tereny.

Wszystko ulega przemieleniu, pocięciu, zgnieceniu, spaleniu i ponownym zniszczeniu rzeczy nad którymi ktoś musiał posiedzieć i w tym przypadku zmarnować czas.





Ostatnia aktualizacja przyniosła ze sobą krowy, ryby, łosie, gumy i inne bez użyteczne dla rozrywki rzeczy. Czego można się spodziewać ? Być może tego, że niedługo dostaniemy dzidy i będziemy biegać po powtórnie wprowadzonych hexach. Mam tylko nadzieje, że nie wyślą mnie na plantację bananów.





Kolejna rzecz, która uległa zmianie to produktywność pracowników. Chwilowo firmy przynoszą straty. Ale nie ma się co martwić, admini już zapowiedzieli kolejny update, który przekształci chwilę w jeszcze dłuższy moment, w między czasie dodając emotikonki do naszych biografii. Chyba, że wymyślą ładniejsze tło do „prawa” erepublik, a właściwie narzuconych zasad.





Nie wystarczająca ilość informacji i uzasadnień jakie dostajemy od panów tego świata wprowadza chaos oraz prawdopodobnie sprawdza naszą wyobraźnię i zdolności do wróżenia, tylko z czego...

Więc na czym stoimy ?

My nie stoimy. Siedzimy z rękoma pod dupą i je grzejemy. Nie myśląc o żadnym typie jakiejkolwiek aktywności czekamy aż śnieg który admin na nas zrzucił zniknie, a lód na którym ciągle obijamy pośladki stopnieje. Jak pan Tusk powiedział, tutaj polityka nic nie zdziała 🙂.


Artykuł był wart przeczytania ? Kliknij VOTE
Spodobał ci się na tyle, że chcesz więcej? Kliknij SUBSCRIBE