MIAŁEM SEN | ANKIETA | WAŻKIE PYTANIA | SKANDALE | NIE WIERZ NA SŁOWO - KLIKN
Lagland42
Już Abraham Lincoln (prezydent USA) w swoich wspomnieniach mimowolnie podkreślił niesamowite właściwości marzeń sennych. Opisał on pewien sen który przyśnił mu się w kwietniu 1865 roku, w którym nasz amerykański kuzyn groził mu śmiercią. Jako że Lincoln w tym czasie nie miał rodzinnych zatargów, zbagatelizował ten sen. Jak wszyscy wiemy nie wyszło mu to na dobre.
Ryc.1 Czy ktoś się przyznaje do tego kuzyna?
Być może był to tylko zbieg okoliczności bo już kilkanaście lat później pewien wiedeński zboczeniec twierdził, że w tym wszystkim to o matkę chodzi, a nawet jak już musi o zabijanie, to tylko ojca. Jak to jest naprawdę nie wiadomo, a tak szczerze to nie zamierzam nawet w to wnikać. Wiem tylko, że sny są ważne, a podkreślam to tak bardzo bo właśnie czytacie efekt jednego z nich.
Ryc.2 Molester, dewiant, człowiek wielu imion. Unikać.
Otóż miałem sen. Śniło mi się, że artykuły nie są oceniane na podstawie obrazków, tylko treści, a wszyscy ludzie stają się jednością, braćmi i w ogóle imagine all the people living life on peace. I to właśnie ta społeczność spontanicznie okrzykuje mnie papieżem prasy, czy innym mogulem mediów.
Fun fact: Cukinia i kabaczek to to samo.
Ale to też nie o tym. Po obudzeniu się i zmianie spodni poczułem się wąsko i nie miało to nic wspólnego z odbiciem w lustrze. Dziwne to uczucie, nie będę próbował wam go opisać, ale nie jest oni przyjemne. Dlatego pomyślałem, że żeby je zwalczyć trzeba coś poszerzyć. Więc poszerzę horyzonty. Jak? Zrobiłem ankietę i chcę żebyście ja wypełnili. Jeżeli będziecie odpowiadać - będzie ich więcej. Ankieta porusza sprawy ważne, fundamentalne, podstawowe, trochę banalne, ale niewątpliwie kardynalne. Jedno pytanie tygodniowo pozwoli mi dowiedzieć się o was wszystko (nie o każdym z osobna tylko o Was jako Doskonałych Odbiorcach, Perfekcyjnej Widowni). Oferta idealna. Nie przyjmuję reklamacji.
ANKIETA!ANKEITA!ANKIETA! LINK: LINK DO ANKIETY ANKIETA!ANKIEAT!ANKIETA!
Niestety ankieta nie jest idealnym środkiem wyrazu, zwłaszcza ta jednokrotnego wyboru. Jeśli czujesz że nie byłeś w stanie się wyrazić zaznaczając odpowiedź - wyraź się w komentarzu!!!
W tzw. międzyczasie zachęcam do dyskusji w komentarzach na tematy:
1. Czy sny rzeczywiście maja znaczenie? Jakie sny lubicie najbardziej?
2. Dlaczego ceny chlebków to jest kuna dramat i nie spadają?
3. Jesteście za czy przeciw obrazków w tekście? Ile obrazków to dla was złoty środek? Czy dobrze gdy obrazek odnosi się do tekstu czy obojętnie?
Pamiętajcie żeby w komentarzu zaznaczyć na który temat odpowiadacie, żeby ułatwić innym dyskusje, no i oczywiście proszę o przestrzeganie zasad netykiety, bezpieczeństwa i współpracy.
Fun fact: O ile ogólnie nie powinno się mieszać paracetamolu i etanolu, to bezpośrednie popicie leku alkoholem nie tylko nie jest toksyczne, a wręcz zmniejsza skuteczność paracetamolu.
Nie wiem czy tu jeszcze panuje prasowy faszyzm ale na wszelki wypadek informuje że cena chlebka q1 z dnia 3328 wynosi 0.35CC i jest to taka sama cena jak w dniu 3328, a najlepsze domki q1 są produkowane przez AD Housing, do nabycia na rynkach Kanady, USA i FYROMu (czasami też w Polsce).
Tu chciałem wrzucić śmieszny obrazek, ale żadnego nie znalazłem dlatego też zachęcam do dzielenia się śmiesznymi obrazkami w komentarzach. W ogóle zachęcam do komentowania, bo mam cały czas misję do zrobienia, a wprost nie mogę doczekać się nagród.
Comments
ciekawe.. no no.. 😃
++
Food to Ferla. Ferla to food i tyle w tym temacie 🙂
"Fun fact: Cukinia i kabaczek to to samo." Zgadza się. Chociaż kiedyś wydawało mi się, że jest różnica.
3. Stosunek ilości obrazków do tekstu, jest zależny od rodzaju tekstu: komiks/ analiza polityczna, gospodarcza (wykresy)/czy felieton / polemika.
2. Chlebki są drogie, bo na 9 lecie dostaliśmy +9 pp boostery (ważne do końca roku), wybicie 20K PP wymaga zużycia dużych ilości HP a potem pozostaje jeszcze regeneracja a na poziomie 60HP /6min co też mocna wpływa na popyt chlebków. Ceny powinny spaść w styczniu.
1. Ważne by sen nie był meczący. I tak bardzo rzadko pamiętam co mi się śniło
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
Nie wiem , czy alkohol obniża skuteczność paracetamolu , ale słyszałem ,że paracetamol wzmacnia działanie alkoholu ... 😉
A ja tam dawno temu prze piciem łykałem kilka apapów, wytrzymałość na alkohol była taka sama moim zdaniem. Natomiast nie miałem w ten sposób kaca.
Paracetamol (a i w ogóle duża ilość preparatów bez recepty) w połączeniu z alkoholem może poważnie uszkodzić wątrobę! Sam paracetamol i tak bardzo obciąża wątrobę. Trzy razy widziałem ludzi po mixie alko+paracetamol (jak się później okazywało) - bardzo szybko im się urwał film :/
Dużo zdrowszym sposobem jest dbanie o siebie podczas libacji - ogórki kiszone, zagryzanie cytryną, napoje izotoniczne (elektrolity), witamin C, rosół albo ogólnie ciepły posiłek.
Po warto wypić dużo 1-1,5L wody mineralnej, opierdolić jakiegoś owoca lub rozpuścić glukozę.
Na różnych ludzi różne rzeczy działają. Kilka lat się studiowało na dwóch kierunkach więc glukozy, cytryny, paczka rutinoscorbinów, żurek, rosół, barszczyk, kawa, banany, cytrusy i całe hektolitry mineralki nie pomagały mi wcale a wcale. Natomiast apap przed chlaniem pomagał mi rewelacyjnie. Pewnie niszczy wątrobę tak jak wszystko, sam alkohol też niszczy. Jak się nie nadużywa to pewnie nie ma tragedii. No na pewno nie ma bo żyje i mam się dobrze. Moja wątroba z racji pozwolenia na broń jest też co jakiś czas badana 😉 Mój szwagier robi tak samo od zawsze i także ma się dobrze.
Khere ma broń i groził yarepenowi gdy ten chciał go do sądu podać ...
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. 🙂
gin jest nawet zdrowy.
Zobaczcie po wpisie kcherego jaka przećpana, przepita patologia rządzi tym krajem... W realu nie jest lepiej niestety,
https://mlkshk-ada.kxcdn.com/r/H66G
hue hue
vote
`
v
Nie znam Panów na zdjęciach. To niedobrze?
PS: %#$^$& netykietę...
To tylko pierwsze wyniki z Google images po wpisaniu vintage portrait więc luz. A zasady bezpieczeństwa i współpracy szanujesz chociaż?
😉
fajny art.. wincyj!! o7
tak
nie do wiary, że tak zaangażowany art nie może zebrać komciów do misji...
1. czasem miałem sny, które miały dziwny wpływ na fakty, ale nie biegałem z nimi do wróżek. Lubię sny, co więcej, ich surrealizm dawał mi dużego kopa energetycznego, nie tylko na resztę dnia. Takie przypomnienie, że warto walczyć o marzenia, a nie zadowalać się pospolitością. Może kiedyś dowiemy się czy podczas snów mamy kontakt z innymi wymiarami.
Na pewno przeszkadza mi fakt, że im dłużej człowiek jest w związku, im bardziej poukładane życie prowadzę, tym rzadziej śnię.
3. Art z obrazkami to jak z muzyką. Dobra kompozycja nie musi mieć tekstu, tekst bez muzyki też się obroni w innej formie. Jednak jak jedno z drugim współgra, to jest idealnie. To samo się tyczy artów moim zdaniem.
.com
Po jeden to ja bardzo lubie moje sny, ktore sa czesta bardzo abstrakcyjne i duzo w nich symboli... ale malo tych snow pamietam (bardzo malo;p) i raczej nie przypisuje snom zbyt duzego znaczenia
Po dwa to ciesz sie ze tylko 035cc bo ja z wyzej udzielajacym sie ferro zalozylem sie ze nie dobije do (!) 0,5 cc za sztuke 😃. Spoko za chwile nie bedzie juz zadnych boosterow PP i cena spadnie do normalnych poziomow juz niedlugo!
Po trzy to dla mnie nie musi byc obrazkow, lubie czytac i literki mi wystarczaja, ale przydaloby sie choc jedno #ladnapani na koniec artykulu 🙂
...
v
1233
;;