Malkontenctwo ogólne

Day 1,563, 16:34 • Published in Poland Poland • by Zarkhan

Witam w pierwszym artykule jaki zechciało mi się po ponad 2 latach gry napisać.

Nie wiem czy powinno to świadczyć o moim lenistwie czy moim dość sensownym podejściu, czyli jeśli chcesz pisać komentarz to pisz odpowiednio długi, zanim go napiszesz to i tak zorientujesz się, że nie ma sensu już odpowiadać już temu idiocie. Sam artykuł to duża dawka narzekania i całkowicie subiektywnych opinii na tematy, które akurat mi wpadną w oko. A więc jeśli Ci się to nie podoba to GT... yhmmm nie czytaj po prostu.

Ale, ale zacznijmy od przeglądu sytuacji ogólnej.

Jak widać na mapie, nasz prezydent w związku ze zbliżającym się EURO postanowił w ramach ograniczania kosztów oddać naszemu bratniemu narodowi Ukrainy Kraków oraz Wrocław. W kolejce był jeszcze Olsztyn i Szczecin ale niestety pewna grupa zdrajców postanowiła usunąć naszego bohaterskiego prezydenta, z zajmowanego stołka. Z pewnością było to spowodowane kursem jaki objął, który miał gdzieś utarte zwyczaje i szare eminencje. Ale cóż mnie prostakowi oceniać!

W związku z tymże impiczem prezydentem naszej wspaniałej i największej i najsilniejszej i najpiękniejszej Ojczyzny został Magic Hereos. I wbrew pozorom nie jest to błąd w pisowni.

Nie ulega wątpliwości, że zamierza on dokonać (i dokona!) wspaniałych rzeczy. Z pewnością wpływ na te sukcesy mieć będzie fakt, że co poniektórzy członkowie jego rządu o swoich zajmowanych stanowiskach dowiedzieli się dopiero z jego artykułu, w którym przedstawił swój skład rządu.

Jeśli chodzi o nasz drugi organ władzy, w którym większość członków znajduję się na zasadzie eliminacji, który z nich zainwestował mniej broni o najwyższej jakości lub żółtego metalu pełniącego środek płatniczy w naszym nie najlepszym ze światów, postanowił ukrócić kręcenie lodów przez jedną partię, aby pozostałe uzyskały równe szanse.

Rozchodzi się o zmianę nazwy naszej (a)politycznej bojówki PCA, na taką by nie przypominała nazwy pewnej partii, która całkiem przypadkiem nazwała się w taki sposób by sugerować związki z tą bojówką.

Panowie z tej pewnej partii. Jak już prać mózgi to już dajmy wszystkim równe szanse! Niech każdy ma takie same szanse, a wy po prostu zmieńcie nazwę partii zanim się rozpocznie referendum. W końcu dobro dwuklika - dobro nadrzędne!


I na koniec komentarz do pewnego artykułu zachęcającego do wstąpienia do pewnej ePolskiej bojówki, której nazwa zaczyna się na G a kończy się jak nazwa pamięci komputerowej.

Jak rozpoznać, że zaczęły się złe czasy w ePL? Ano właśnie tak. Bojówka, która była pewnym symbolem i której ludzie szukali, a nie ona ludzi, musi się reklamować.

No cóż powiedzieć. I tak najlepsze co mogło spotkać GROM to V1.5, w którym nie ma już potrzeby robienia wspólnego ataku, który w przypadku naszej najsilniejszej bojówki pod koniec v1 stał się bardzo podobny do Yeti - wszyscy o nim słyszeli ale nikt nie widział. Zmiany już tak naprawdę nie wymuszają czegoś takiego, przez cały dzień można brać udział w zbiórkach na koszt państwa.

Pozwoliło to dalej utrzymywać GROMowi status elitarnej, skupiającej najsilniejszych ludzi.

A kampania reklamowa? Wystarczy się zapytać. Czy skoro nadeszły takie czasy dla erepa, że GROM się musi reklamować, to czy będzie dobrze?

Odpowiedzcie sobie sami.