Kwestia dofinansowań, a pościg za lepszymi
zydziorek
Zapewne każdy sobie zdaje sprawę, że każdego dnia nasza siła, dzienny influence rośnie, a możliwość dziennych dofinansowań stoi w miejscu - 99k.
Nie trzeba być zanadto bystrym, by stwierdzić, że z każdym kolejnym dniem zbliża się moment, w którym trzeba będzie ponownie zmienić system, zmniejszyć stawkę dofa itp.
Jestem graczem, który konsekwentnie traci na dofinansowaniach. mam hita 1250/q5, więc muszę dopłacać z własnej kieszeni na tanki i food, by móc bić na zbiórkach, jednak dają mi one fun, więc dotychczas nie widziałem problemu
Jednakże, teraz zaczynam widzieć ten problem, bowiem trzeba wziąć sprawy w swoje ręcę i skupić się nad długookresowym planem rozwoju.
Bawi mnie, że ludzie ze strengthem 10k+ płaczą, że ich stawka wynosi 0.78PLN/1kinflu, co z tego że macie setki firm, co z tego, że codziennie macie kasę na wszystkie treningi, co z tego że i tak ta stawka pozwala wam zwrócić kasę za tanki i food. Skoro jakiś noobek ze strengthem dostaje 1.7PLN/1kinflu, to wy też powinniście, w końcu dajecie kilka razy więcej influ bitwie, a jego wpływ na daną mini jest znikomy🙂
. Tylko czy takim myśleniem faktycznie pomagacie młodym, czy w ten sposób Polska będzie silniejsza?
Od momentu zmiany stawki będe chciał bić na zbiórkach, ale tylko i wyłącznie gdy będzie bitwa na Military Unit Daily Order w moim regimencie, by zdobyć bazukę i batonik, i 25kilii dziennie, nigdy więcej.
Ktoś powie, że nie bije ku chwale ePL, myślę nad własnymi interesami, jednak myślę, że nic lepszego nie mogę zrobić, by przyczynić się lepszej ePolsce, w końcu teraz będę miał na codzienne treningi za 0.19, a co jakiś czas i za 2 golda. W końcu uda mi się, by lepsi gracze nie oddalali mi się tak szybko, dzień w dzień mój potencjał będzie lepszy, niż gdybym bił na zbiórkach PGB, może w ten sposób uda mi się kiedyś dojść do poziomu, gdy na zbiórkach będę wychodził na 0, lub gdy dopłacanie z własnej kieszeni, nie będzie utrudniało mojemu progresowi w grze i pościgowi za lepszymi - wtedy znów chętnie będę trzaskał alliny w każdym możliwym momencie, gdy będzie taka potrzeba🙂
.
Jedynym kosztem alternatywnym teraz dla ePL jest brak moich 300k influ dziennie, wiem śmieszna ilość w porównaniu do tych wszystkich tanków🙂
PS. nie będzie cycków, znaleźć sobie w realu😛
Pozdrawiam
Dowódca PGU-zydziorek
Comments
Nie ma golda nie ma vote, nie ma cycków tym bardziej vote nie ma.
trololo
Yl yl yl... foka placze, ze jest mala, ale kazda foka kiedys byla mala, potem czasem bywa wieksza, chyba ze ja mis polarny zjadl, albo Kanadyjczyk promowal swoj sport narodowy czyli seal clubbing
Nie ma golda nie ma vote, nie ma cycków tym bardziej vote nie ma. x2
Cry me a river...
hmm dofinansowanie czy finansowanie ?
Albo DOfinansowania albo GTFO!
w dupach się już wszystkim poprzewracało od tych dofów...
Chuj z dofami, chodzi mi o najkorzystniejszą drogę rozwoju dla mnie i ludzi z podobną siłą, by w przyszłości być bardziej przydatnym ePolsce
Sam piszesz ze ci najsilniejsi sa bardziej przydatni dla ePL bo wiecej wbijaja, wielu z nich to zwykle sepy tj starzy gracze nie kupujacy golda, wiec jak im zabierzesz to skad ten dmg wytrzasniesz?. Poza tym dajac wiecej mlodemu zabieasz starszemu i odwrotnie, gdzies tam lezy zloty srodek a za sam fakt ze ktos przez 3 lata wychodowal postac z hitem 6 - 7 k to chyba tez cos znaczy. Plato dal jednoznacznie do zrozumienia jak mlody ma dogonic lub probowac dogonic elite, kupuj golda napkuj za 3,47 dziennie kupuj bazuuki nabijaj range god GoW i wtedy bedziesz w czlowoce. Szarakom Plato mowi stanowcze NIE!
jw. art nie ma na celu propagować myśli aby zabrać silniejszym, dać młodszym, którzy w większości źle spożytkują kasę, albo w końcu skończą grę, gdy zdadzą sobie sprawę, jak mało są istotni
Art ma na celu pokazać drogę, która może sprawić, że nie wydając kasy na dodatkowe tanki i food nie wbiją kilkudziesiąt tysięcy influ na walkę zgodnie z rozkazami tylko, że podniosą swoje hity i w przyszłości będą mogli zdziałać więcej.
Ba poprzez to, też więcej kasy będzie dla was starych wyjadaczy, w końcu nie będę od was już wyciągał jakiegoś 1k pln tygodniowo;p, za co placiłem dwa razy więcej
http://dl.dropbox.com/u/7540568/nigga_plz.jpg
jestem pod wrażeniem prawidłowej pisowni słów "wziąć" i "znaleźć".
a co do treści:
gracz "słaby" musi się rozwijać. nawet gdyby nie było dofów, to i tak wbijałby rangę słusznie starając się nie marnować dziennego przydziału health. dzięki dofom - jakimkolwiek - nawet 0,01pln/1k, ma to ułatwione, koniec, kropka.
gracz "silny" pracował na to lata, poświęcał swój rl czas, może nawet rl kasę i inne rzeczy. dzięki temu jego wartość jest znacznie większa i otrzymuje za to stosowne wynagrodzenie. też kiedyś był słaby i nękały go te same problemy, koniec, kropka.
Ja w ogóle nie korzystam z dofów i nie płaczę 🙂 Mam satysfakcję że sam do wszystkiego doszedłem.
dezynteria:
Co to za czasy, że poprawna pisownia powoduje szok;p
A co to tych dofów, jeśli zbiera bazuki, by zarobić później na medalik - co jest opłacalne, marnowanie kasy na tanki by bić dodatkowe rangi i wykorzystywać przydział health jest bezcelowe, koniec, kropka.
no niestety : ) takie czasy, błędziory rulez. Twój tekst naprawdę się wyróżnia.
"marnowanie kasy" - co to znaczy w tej grze? grasz już chwilkę, więc chyba zauważyłeś, że tu się nie da robić nic poza walką. oczywiście można to sobie okrasić takimi artami i dyskusjami jak ta, pobawić się w wybory i takie tam. tu nie ma żadnej ekonomii, importu, eksportu, inwestowania - liczy się tylko gold na napki. każdy jest samowystarczalny, plato pompuje papier jak chce - w zasadzie mogłoby walut w ogóle nie być, gdy się bliżej przyjrzeć... więc co znaczy "marnowanie kasy"? ano NIEWYDAWANIE jej na tanki i chlebki, NIEWYDAWANIE jej na rozwój postaci. a dzienny przydział to jedna z niewielu rzeczy tutaj za darmo, niewykorzystanie jej do rozwoju postaci to po prostu rozbój w biały dzień. koniec, kropka : D
tak z innej beczki, wpadło mi do głowy, jak bardzo wirtualna jest waluta tutaj - co najmniej podwójnie : D raz że w ogóle jest w grze, dwa że nawet tu, w jej realiach, nic nie znaczy, jak w farmeramie : D
Ja, słaby gracz, zgadzam się z koksem wyżej.
a stawka ludzi z siłą 10k+ wynosi poniżej 66 gr za k dmg, czyż nie bardziej opłaca się bić medale lub za tanki i chlebki od innych państw?
między innymi dlatego pl ostatnio zwykle przegrywa.
A jednak niektórzy biją wg rozkazów mon najczęściej czniając taki f, albo rozdając żołnierzom własnej grupy.
pewnie są idiotami xD
Zgadzam się z redaktorem. Ponad pół roku temu byłem jednym z silniejszych ePolaków - taki średniak z koksów. Obecnie wszyscy mnie wyprzedzili w sile, ale co ja zrobiłem w tym czasie - ZERO bicia i odkładanie całej kasy na firmy i tak ciągle. Ponad pół roku temu - miałem 0 (słownie zero) firm i przejadałem kasę na booster do treningu za 0.19 golda. Obecnie mam kilkadziesiąt firm i mnie stać na o wiele lepsze bicie niż dawniej, mimo stosunkowo małej siły. Także nie zawsze patriotyzm pojmowany jako bicie przez młodzików ma sens. Śmiem doradzać im, aby każdy pieniądz na początku inwestowali w firmy, a po pół roku nie będą prosić o chleb na PCA!
podróżnik, kompletnie nie masz racji. pół roku temu, pamiętam - byłem w porównaniu z Twoimi statsami nikim. co ja zrobiłem w tym czasie - WSZYSTKO wkładałem w bicie i bustery, ile tylko udało mi się zarobić. obecnie mam cztery firmy (których w zasadzie mógłbym nie mieć) i moja postać wyprzedziła Twoją o bardzo dużo. śmiem doradzać wszystkim, by trenowali/nabijali ile tylko mogą, bo za pół roku firmy które założą mogą po kolejnej reformie guano znaczyć : D
dla porownania moj profil: http://www.erepublik.com/en/citizen/profile/2043776 gdzie pakuje caly czas w napka (2g), stac mnie tez na firmy raw ktore sukcesywnie dokupuje, oraz profil mojego kolegi z osiedla http://www.erepublik.com/en/citizen/profile/2394457 ktory odkladal skrzetnie na swoja firme tankow, w pazdzierniku 2010 mieslimy IDENTYCZNEGO hita, teraz jest spora roznica.
Pawelku, ale zapominasz ze wtedy kiedy grupy i dwukliki kolowali kase na formy ty zarabiajac uwaga 1 PLN biles ile sie dalo i nabijales range. Tego nikt ci nie zabierze a to jest wlasnie to co pozwala ci sie rozwijac
@Pawel Zuk
Zapomniałeś jeszcze napisać, że Ty w przeciwieństwie do swojego kolegi użyłeś mastercarda.
Kto wybrał żyda na dowódcę Patriotycznej Grupy Uderzeniowej??? Nie rozumiem jak można do takiej grupy dołączyć.
dezynteria - ile potrafisz w najważniejszej bitwie wbić dmg? Ja mam mnóstwo kasy obecnie, jak zajdzie potrzeba to w 20 dni mam ponad 100 golda, które mogę przetankować w jednej bitwie. A Ciebie na to stać? Siła to nie wszystko 🙂
nakil: nie jestem mastercardem, storage 20k dostalem od adminow po napisaniu ticketa, gdy wprowadzili promocje na storage 1+1. czujac sie poszkodowany ze dzien wczesniej kupilem storage za 35g i nie dostalem drugiego gratis, napisalem im wiadomsoc i przyznali mi i innym taki o to budynek
staruszek: tengel byl tez wtedy w WP, zrezygnowal po jakims czasie : )
nie czytalem komciow wiec moge sie powtorzyć
ale wskaż mi osobe z 10k+ siły która płacze na wysokość dofa
przecież takie osoby już dawno nie bija za dofa, codziennie wbijają sobie BH i to może nawet po kilka
mało tego biją za darmo i sam wiem, że przy okazji wspomagają rozwój innych młodych graczy
więc w skrócie
przestańcie już pier..lic
@pawel zuk
kazdy taki magazyn dostal bez pisania ticketow
ale to moze wlasnie dzieki tobie
Sfiksowaliście boście baby dawno nie mieli ;P ja tu widzę niezły burdel... burdel to wy tam macie w tym swoim Archeo ;P
Bo myślmy myślały....nam...kazano tutaj przyjść!
Nigdy w życiu nie miałem dofa i nigdy mi na nim nie zależało (choć był czas, że zależało mi na wyniku bitew...bardziej niż teraz). I nie do końca rozumiem tę ciągle ponawianą dyskusję o tym: ile? kto? komu? za ile? za co? po co?
Dofa nie powinno być w ogóle, zamiast tego powinien funkcjonować damage kontraktowany. Albo dużo większa armia państwowa.
Dof jest ni w kij ni w oko; takie małe gówno a ile emocji budzi.
wcale nie takie male gowno, bo bijac duzo mozna zarobic troche extra kasy
@podróżnik
wciąż racja jest po mojej stronie, nawet w kilku odsłonach.
1) też mogę poodkładać przez 20 dni i uzbierać wprawdzie trochę mniejszą kwotę - ale dzięki większej sile/randze wbiję w "ważnej bitwie" z jej użyciem tyle samo lub więcej influ.
2) dzięki ciągłemu i szybkiemu rozwojowi sytuacja z pkt. 1 cały czas się polepsza.
3) systematycznie dostarczam codziennie coraz większe influ, co jest znacznie wartościowsze. a jego ilość jest nieporównywalnie większa niż jedno porządne walnięcie na 20 dni.
4) walcząc zdobywam bazyle/batony z pola bitwy oraz z mudo - już same one dadzą mi większą przewagę nad kimś, kto tego nie zbiera.
jak by nie kombinować - rozwój militarny postaci jest najważniejszy.
może sam podsunę oponentom info, czy i kiedy nie opłaca się rozwijać militarnie - bo jest taki moment : )
na pewno nie jest to początek gry. od pierwszej chwili trzeba nawalać - aby szybko zdobywać lewele (gold oraz odblokowanie funkcjonalności), aby wypełniać misje (kasa i bonusy). raczej powstrzymać się od napkowania, choć niekoniecznie. szybko dostajemy batony za rangi, po kilku dniach za darmo mamy trochę golda, waluty i +/-20 lewel.
i to jest ten moment - przyrost za bicie już nie jest taki szybki. trzeba zdobyć wydolność finansową, rozumianą jako możliwość zapewnienia sobie napkowania, żywności i broni na bicie. w jaki sposób - wedle uznania - mm, reflinki, handelek, bardzo dobrą metodą jest zakup rawów q4 itd. aktywny gracz po 2-3 miesiącach zdobywa możliwość finansowania codziennego napka i broni q5.
po tym krótkim okresie wracamy do taktyki rozwoju militarnego - już na zawsze : ) w sensie "do następnej dzikiej zmiany w grze"